WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Bede prac wszystko z kocykami tez
co do szpitali jak byla po stluczce to wpisali ze to 22 tc bo szpital 1st i nie dostali by kasy z nfz, dowiedzialam sie pozniej, ze z premedytacja skrocili mi ciaze, ale sama wiedzialam ze jestem tylko na obserwacji i z dzidzia wszstko ok a gdyby cos sie dzialo to nawet jakby sami nie wpadli na to, zeby mnie gdzies przewiesc to poruszylabym niebo i ziemie, no ale ja bylam swiadoma ze nie maja sprzetu a ile dziewczyn nie jest
Aniołek listopad 2013 -
szpilka wrote:Bede prac wszystko z kocykami tez
co do szpitali jak byla po stluczce to wpisali ze to 22 tc bo szpital 1st i nie dostali by kasy z nfz, dowiedzialam sie pozniej, ze z premedytacja skrocili mi ciaze, ale sama wiedzialam ze jestem tylko na obserwacji i z dzidzia wszstko ok a gdyby cos sie dzialo to nawet jakby sami nie wpadli na to, zeby mnie gdzies przewiesc to poruszylabym niebo i ziemie, no ale ja bylam swiadoma ze nie maja sprzetu a ile dziewczyn nie jest
mi powiedzieli wprost, ze maja 2st ref i ze oni mojemu dziecku do 34 ( mimo ze na stronie pisze ze ratuja od 32) mogą wrecz zaszkodzic niz pomoc, ale ze w takich krytycznych sytuacjach napewno zdązą mnie przewieżć.
włanie... ja do momentu tej calej sytuacji nie mialam pojecia co to stopnie referencyjnosci:/ pewnie 90% dziewczyn nie jest tego swiadoma. Myslą- jest porodowka tzn ze maja sprzet do kazdego tygodnia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2014, 11:17
-
Goosiaczek2 wrote:ag a ty jesteś na tym dodatkowym ubezpieczeniu z PZU?
Ja już po wizycie sprawa przedstawia się tak. O domu mogę jak na razie pomarzyć bo coś tam go zaniepokoiło ale on mi nie powie co bym się nie denerwowała i musi "to" poobserwować. Kurcze muszę później iść do niego i o wszystko wypytać bo przecież ja mam szkolę i muszę wiedzieć czy mam ją zawiesić czy co.
wszystkim styczniówką udanej niedzieli życzę
Jako pacjent masz prawo do pełnych informacji o stanie swojego zdrowia jak i dziecka..taki jest zapis prawny. Zasranym obowiązkiem lekarza jest o wszystkim informować pacjentkę, nie ma w takim przypadku głupich pytań...
Od razu powiedz lekarzowi, że masz prawo wiedzieć i ma ci powiedzieć... Co za oszołom jakiś!
No! Teściu z mężem już szykują pokoik dla synka, skręcają mebelki , łóżeczko, niebawem zaprezentuje wam jego pałac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2014, 11:36
Ag..., Kawa, Paula44, jonka91, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
Ag... wrote:Gosiaczek- to niech mąż idzie pogadac, co to za lekarz wogóle.
Nie, mam dodatkowe w uniqa wlasnie.
to jest na tej zasadzie decyzje podejmuje ordynator ja mu wczoraj troszkę odpyskowałam bo mi się jego zachowanie w stosunku do mnie troszkę nie podobało i teraz będzie mnie trzymał. Ja tak uważam, dzisiaj akurat mój lekarz prowadzący też ma dyżur i próbował mu powiedzieć ze wszystko jest ok bo mnie badał to przy wszystkich pacjentkach został upomniany że tu on decyzję podejmuje. I jak chce się wypisać to mogę ale na własne żądanie niestety nie zrobię tego bo zawsze człowiek się trochę boi.
Wychodząc powiedział do nas tak drogie Panie miejcie na uwadze to że leżycie w najlepszym szpitalu w Polsce. Chyba dzisiaj znowu w humorki miał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2014, 11:41
-
Gwiazdeczka27 wrote:Jako pacjent masz prawo do pełnych informacji o stanie swojego zdrowia jak i dziecka..taki jest zapis prawny. Zasranym obowiązkiem lekarza jest o wszystkim informować pacjentkę, nie ma w takim przypadku głupich pytań...
Od razu powiedz lekarzowi, że masz prawo wiedzieć i ma ci powiedzieć... Co za oszołom jakiś!
Gwiazdeczko ja o wszystkim wiem tylko ja w tym szpitalu pracuję i nie mogę się zbytnio rzucać bo jestem niestety tylko pielęgniarką a nie żadną szychą. Wiec już na starcie jestem na pozycji przegranej pójdę później do mojego lekarza i zapytam się co i jak. Lepiej czasami dać komuś satysfakcję niż z nim zadzierać bo on zawsze będzie górą.
-
Dawaj mi tu namiary na lekarza, za miesiąc skargę na niego anonimową napiszę, żeby nie było podejrzeń , że to ty
nie no żaruje, ale współczuje tobie bardzo...
Takiemu tylko w pysk dać...
dziewczyny jak będziecie zainteresowane to mogę podać link na aukcję allegro do kocyka kołderki i obrazków do pokoiku dziecięcego czy kącika..
kocyko -kołderka np. do wózeczka ( oczywiście wiele kolorów i różne wzory)
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/dadd942736d0.jpg
obrazki na ścianę ( różne wzory)
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9ea247b3317f.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2014, 12:02
Paula44, Becia81, MonikaDM, agnesik lubią tę wiadomość
-
Goosiaczek, dla mnie taka sytuacja jest nie do pomyślenia, żeby lekarz nie poinformował pacjenta o jego stanie zdrowia i jeszcze wspominał o tym na zasadzie "wiem, ale nie powiem". W głowie mi się nie mieści...
Ag, ja też mam dodatkowe ubezpieczenie i właśnie wysłaliśmy im dokumenty za pobyt we wrześniu i październiku. Ciekawe, czy nam wypłacą? Muszę znaleźć dokument z dokładnymi warunkami.
U nas też już meble dziecięce złożone, tylko czekają jeszcze na pomysł dokładnego ustawienia, bo pokój mamy duży i możliwości wiele
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
wlasnie szukamy tez, tez mam sucho..Kawa wrote:Kochane, macie w domu nawilżacze powietrza? Polecacie jakieś?
Miałam zamiar kupić za jakiś czas żeby był dla małej, ale mamy tak suche powietrze w domu ze się budzimy wiecznie zakatarzeni..
podobno te utradzwiekowe sa dobre ale drażnią zwierzęta:/ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kawa wrote:Ag będę jechać do Obi obejrzeć, może jakiś wezmę od razu. Jak co wrzucę foto
wlasnie czytam o nich, faktycznie wszedzie o tym pisze. zostaje parowy albo ewaporacyjny, no i zawsze ten wieszany na gzejnikuWiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2014, 12:46
-
nick nieaktualnyAg... wrote:wlasnie czytam o nich, faktycznie wszedzie o tym pisze. zostaje parowy albo ewaporacyjny, no i zawsze ten wieszany na gzejniku
Ja bym go włączała tylko w sypialni, na noc. A moja kotka na noc idzie na dwór na polowania, jeśli jest ciepło. Jeśli zimno to śpi na strychu lub w piwnicy bo jak zostawała w domu to wszystko latało doniczki, siuśki w kwiatkach potargane firanki itp taki temperament
Ag..., Malenq lubią tę wiadomość
