*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
zielarka wrote:My jedziemy do Wałbrzycha, tam rodziłam, miałam operacje ratującą życie, miałam zabieg po poronieniu, argument główny, poza jakością opieki w tym szpitalu, jest taki, że oni znają historię mojej choroby i w ogóle mnie znają bo byłam słynnym przypadkiem
w Legnicy nie umieli pomóc, odesłali mnie własnie do Wałbrzycha.
Zielarko, a mogę zapytać jakiego typu miałaś problemy zdrowotne?? -
Powikłanie po zabiegu histeroskopii, pękła wtedy szyjka i utworzył się tętniak, który pękał trzykrotnie powodując masywne krwotoki. Ostatnia operacje miałam 4 lata temu, o mało nie umarłam, dostałam transfuzję (70 % obcej krwi) która uratowała mi życie. W kanale szyjki mam duża bliznę dlatego teraz mam pessar.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 23:55
-
Dzień dobry!
Tak głupiego snu to już dawno nie miałam.. Nie umiałam sobie poradzić z noworodkiem, nie byłam w stanie go nakarmić, ubrać, umyć, czy przebrać, bo on.. latał po domu z szybkością turbo rakiety. W końcu pies mi pomógł.. Złapał bobasa w pysk, tak jak łapie zawsze friesbee i mi go przyniósł i wrzucił do wanienki z wodą.. Nie wiem co było dalej, bo się obudziłam, jak dziecko zaczęło wydawać z siebie dźwięki podobne do klaksonu pociągu...
Paula aa Ty biedaku w nocy spać nie możesz?
Miłego dzionka Dziewczyny!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2014, 08:02
isabelle, Kawa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej.
No..... obudziłam się na siku o 1:13.... i nie spałam już w ogóle.
Gapiłam się jak szpilka w ciemność, potem przez tel grzebałam w necie, potem zjadłam banana, potem gadalam z Szymusiem, bo go obudziłam, potem - jak zasnął - to obudziłam psa. Byl nieprzytomny, ale udawał, że cieszy się z tej naszej nocnej pogawędki. Potem pilam. Potem sisiu. No i tak zleciało do rana.
A jak mi się oczy zamykały ok 7 , to mój tato wstał i wywalił kubek z woda na schodach. No i Doopa. Po spaniu.szpilka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry:)
ja po sniadanku, mąż pojechał na tour Ikea, castorama, silesia wiec mam nadzieje wroci zrobic obiad. Jakis okropnie ofuczony jest od wczoraj- juz nawet nie pytam o co mu chodzi bo odpowiada tak ze sie odechciewa:/
dobrze ze to juz ostatnie moze takie zakupy i bedzie gotowe wszystko.
W nocy zlapal mnie nieziemski skurcz w pachwinie- myslalam ze sie zloze w pol.
Ma ktoras skurcze w pachwinach??
Gwiazdeczko- moj Kostek bardzo zywo zareagowal jak mu opowiedzialam o mozliwosci wystapienia w TV, aczkolwiek ja bym chciala mieć bąbelka juz na swieta:) ale to co ja chce w sumie ma male znaczenie...niech wyjdzie kiedy mu pasuje. O ile to będzie za min 28 dni:P no ale w razie czego napewno pozdrowie Styczniówki:P
Polaola- zazdroszcze spacerku:) ja w pon podjade do lab. Mam ponowne badanie na HIV, HBS i te inne badania z pocz ciązy.
24.11 konsultacja okulistyczna ale u zwyklego okulisty bo niestety do poradni jaskowej w klinice okulistycznej mam dzwonic w grudniu. W listopadzie mialam termin ale nie bylam w stanie jechac na kontrole.
Gin twierdzi z jego corka ma taka samą " obserwacje w kier jaskry" w sensie nie z cisnienia a z pow tarczy nerwu wzrokowego ito nie wyklucza SN- zadna cesarka wg niego.
Kupilam wczoraj na allegro ta ksiazke " w paryzu dzieci nie grymaszą"- dzis skoncze jezyk niemowląt to akurat bedzie na nast tydzien:)
milego dnia dziewczynki:) a Kostolinek pozdrawia nogami kolegow i kolezanki:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2014, 08:28
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnybry, bry.............
Belly dzisiaj powitało mnie: 80% na suwaczku:)
Mała obudziła już po 5tej, teraz nad pępkiem coś "kombinuje"....heheh
Ag... Kośka dziękuje za pozdrowienia kopniakami spod żeber hehehe szybko się przemieszcza,,,heheheWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2014, 08:36
zielarka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny,zostawić Was na popołudnie i już akcja w szpitalu! Żarty żartami,ale robi się poważnie.Trzymam kciuki dziewczyny szpitalne i lezące!
Ja mam tyle do zrobienia jeszcze,że nie ma opcji porodu do Świąt:)Zresztą chyba mam tu jeden z ostatnich terminów.A w Nowy Rok będę śledzić Teleexpress czy czasem żadna z nas się nie rozpakowała:) Ja się musze dopasowac do dyżuru ordynatora w szpitalu, który mi zrobi cesarkę,także termin mogę sobie po części wybrać.A jak się zacznie wcześniej no to trudno:)Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
Pogoda dziś okropna ale jak tu nie przywitać się z rana.
Idę dziś oglądać mieszkania może to dziś będzie ten dzień.
Czasami chyba nie doceniam faktu jaka moja ciąża jest bezproblemowa:-)
Wpadka, żadnych wymiotów, czuje się świetnie od początku, wyniki mam książkowe dziękuje Bogu każdego dnia za to jak jest. Dopiero na Belly uświadomiłam sobie jakie można mieć problemy a ciąża to taki kruchy okres.
Jestem dziś pozytywnie naładowana i Wam też tego życze kochane brzuchatki.szpilka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witajcie,
Karolajla jaka ta waga Twoja, że Cie dobija. Więcej niż moje 17 kg?
Ehh Dziewczyny dzielnych macie mężów, rajd po sklepach męża Ag, albo śmietnik męża Melula i wózek męża Moniki hoho tylko pozazdrościć. Mój mąż też bardzo się cieszy, u nas duży sukces to to że nie zwraca mi już tak uwagi, że tyle pieniędzy wydaje ostatnio na zakupy. No i okazało się że potrafi pralkę, zmywarkę obsłużyć, regał złożyć i zasłony powiesić. Dla mnie super. A dodam, że pracuje po 12 h co najmniej codziennie. Kilka większych paczek nie zawraca mu już myśli. U mnie jeszcze pudła w pokoju Hani, nierozpakowana wściekło różowa sofa, rolki tapet. Myślę że zmieni się jeszcze sytuacja, jak pokój będzie urządzany.
Iwuska to fajny czas wybieranie mieszkania, także ciesz się tym, ale bądź przytomna i myśl trzeźwo.
Paula przeginasz w nocy. Może szklanka ciepłego mleka z miodem przed snem by Ci pomogła??
Ja mam dzisiaj obiad. Ale tak myślę co przygotować chłopakom na cały tydzień jak wyjade do szpitala. Kotlety z piersi z kurczaka na cały tydzień i naleśniki? Rosól wczoraj robiłam. Przetrwają na tym?lwuska55592, Gwiazdeczka27 lubią tę wiadomość
www.styczniowki2015.phorum.pl -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wiki- te sklepy u nas to chyba najgorsze co go moglo spotkac. Przed chwilą sie poklocilismy przez tel:/ strasznie jest niemily dla mnie od hmmm. czwartku wieczorem.
Naprawde mam wrazenie ze zaczynam mu przeszkadzac w domu i tez moze mnie to inaczej nastraja do rozmowy z nim.
moze jakis gulasz zrob? to mozna odgrzac zawsze z kaszą np. Ale na kotletach i nalesnikach tez dadzą napewno rade. w razie czego zostaw nr do pizzerii:)
Wiki81 lubi tę wiadomość
-
Tak czytam zaległe posty i analizuje tematy o pomocy mamy, teściowej (tu akurat mało pozytywów) i Wam zazdroszczę. Mamę i siostry mam daleko, wszystkie zresztą pracują, a teściowa mi nie proponuje że pomoże. Sama gotuję, piorę, prasuję. Wszystkie pościele sama zmieniam i prasuję, kilka pralek ubranek dla małej, na bieżąco koszule męża i ubranka moje i synka. zakupy bieżące, śniadania i kolacje, Wożenie dziecka na zajęcia dodatkowe i jeszcze praca. Mąż dużo pracuje więc za bardzo sam domu nie ogarnie, ale znalazł mi panią do sprzątania. Tak mi smutno jak o tym myślę. A jak była moja mama u mnie tydzień temu to chciała mi posprzątać, jednak wolałam z nią posiedzieć, bo akurat podłogi nie są aż tak istotne...
www.styczniowki2015.phorum.pl