*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ag... wrote:wiki a co ty teraz bedziesz sprawdzac w szpitalu? tez te przeciwciała? Będą ci ustalac termin cesarki juz?www.styczniowki2015.phorum.pl
-
To bedziemy trzymac za was obie kciuki:)
Paula- powiedzialabym Ci wyspisz sie po porodzie, ale...
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f88a801e54c8.pngWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2014, 10:27
MonikaDM, Becia81, Paula44, Gwiazdeczka27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
MonikaDM wrote:Będziemy trzymać kciuki za pobyt w szpitalu - a Ty tam postaraj się odpoczać.
A męża wiem, że mam fajnego. Czasami się dużo denerwuje po pracy, ale często ma trudne sprawy. Rozwodzi perfekcyjnie od ręki (ale Wam tego nie życzę i nie polecam - przykra sprawa a przy dzieciach to już w ogóle do niczego)
Twój post jakoś zadziałał na mnie bardzo pozytywnie. Dziękuję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2014, 10:39
MonikaDM, renia83 lubią tę wiadomość
www.styczniowki2015.phorum.pl -
Dzisiaj i jutro na http://www.eobuwie.com.pl/ jest dzień przecen do 30%.
Kupiłam męzowi półbuty. Kiedyś kupił takie same i sa ok, więc w ciemno je biorę.
A jak któras chce kozaki, albo już szpilki na wiosnę to myślę, że warto. Ja dalej chodze w szpilkach, mocno je przy tej wadze zużyłam w ostatnich tygodniach, więc dla siebie też cos oglądam
Jak siedze w domu to coś za dużo piszę, pewnie już macie dosyć, dam Wam odetchnąć. Poszukam jakiegoś ciasta w sieci. Może murzynka upiekę?www.styczniowki2015.phorum.pl -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Udalo mi sie jeszcze pospac do 10.30
a najgorsze jest to, ze teraz kiedy moje wrodzone lenistwo mogloby sie wylenic na zapas, bo mam sie oszczedzac, to mi sie wlacza syndrom wicia gniazda i mysle jak sobie wszystko rozplanowac, zeby nie meczyc szyjki, bo niby jeszcze calkiem dluga 32 mm, ale sie jednak skrocila i bardzo nie chce zeby sie skrocila jeszcze bardziej, bo przed nami jeszcze dlugie 71 dni do terminu, czyli jeszcze ponad 50 do ciazy donoszonej -
nick nieaktualnyAg... wrote:Zmykam poczytac "fachową" literature;)
w koncu do egzaminu na prawko tez sie uczyłam, do bycia mamą tez wypada:P
Nawet powiem, że trzeba, bo to JAZDA PRZEZ CAŁE ŻYCIE !!!!!!!!
Wiki- czasem śpię w dzień. Do godziny. Ale nie nad postami!Wiki81 lubi tę wiadomość
-
Wiki pij, szczegolnie jak masz niskie cisnienie, lekarze czesto pozwalaja do 3 kaw dziennie o ile nie sa mocne, a na stronach internetowych to wszelkie porady odnosnie picia czy jedzenia czegokolwiek sie wykluczaja, ja kawy nie pije wlasciwie wcale i to bez ciazy, jak mi slabo to rusza mnie kawa 3w1 lub cappuccino, bo jestem tak nieprzyzwyczajona, za to moim glownym plynem w ciagu dnia jest herbata, slaba, bo slaba, ale herbata
Wiki81 lubi tę wiadomość
-
Ja kawę piję jedną dziennie, ale taką słabą z mlekiem.
Co do ciast to ja dziś piekę sernik. Tylko nie mogę się zdecydować jaki.
Który wybrać?
Muszę jeszcze wyskoczyć po składniki i tak sobie myślę że przy okazji wpadnę jeszcze do lidla po jeszcze jedną paczkę pampersów.Wiki81, Paula44 lubią tę wiadomość
-
Wow jakie serniki. Juz mam ochotę!!! Dasz przepis na ten sernik w środku?
Mi sie już piecze murzynek
Ja mam tylko małą paczkę pampersów 33szt do szpitala no i skończyła mi sie lovela do prania. Znowu zakupy...
Agus mamy ten sam dzień ciążyWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2014, 11:44
Agus89 lubi tę wiadomość
www.styczniowki2015.phorum.pl -
MonikaDM wrote:A to ten "specjalny" pieluszkowy śmietnik?? Wiesz mój mąż przez tydzień w kółko wózka chodził, zapinał, rozpinał, wyciągał i wkładał gondolę i fotelik i co wypadł z pokoiku to gadał "wiesz...super ten nasz wózek jest, no niech już styczeń bedzie zebyśmy mogli na spacer isc", próby wytłumaczenia chłopu, ze w styczniu spacery to nie bedą "mega spacery" jakoś mam wrażenie, ze jak grochem o ścianę. A jak złożył komodę, to do brzucha ciągle gadał jakiego Vincent ma super tatę
Fakt jest taki, ze mój mąż nie znosi wszelakich prac remonoto-budowlanych (wchodzi to tez składanie mebli bo to też "budowanie") ale wszystko dla małego zrobił bardzo chetnie i bez zbędnej zwłoki
Tak, ten "pieluszkowy". Złożył go, obejrzał, zbadał mechanizm i stwierdził, że może śmierdzieć pieluchami nie będzie
A fotelikiem się zachwycał, że taki mięciutki (welurowy), że wytrzymały i na testach ma 5. Więc jest dumny, nawet jak sąsiadka wpadła na 5 minut zapytać co u nas to kazał jej oglądać swój nowy zakup. Oczywiście termometr tez przetestował na wszystkim i wszystkich
Mój jest inż. budownictwa, więc dla niego to chleb powszedni, jak się zorganizuje to już robi aż skończy, najgorzej jest mu się zmotywować i zebrać po całym tygodniu pracy od 10 do 14h na dobę. Teraz, jak Pani dr kazała już pomału się przygotowywać do przyjścia na świat córki to oszalał i stwierdził, że trzeba zrobić, bo mało czasu zostało.
A ja zapamiętałam swój sen - zwykle twierdzę, że nic mi się nie śni. A mianowicie. Śniła mi się nasza Ag i jej Kostek. Poprosiła mnie, żebym jej kupiła jakąś pozytywkę i pałąk z zabawkami do łóżeczka, bo ona jest teraz sama w domu a musi mieć to co my, ha ha ha. Kupiłam jej więc i zawiozłam do Krakowa. Długo jej szukałam tam, bo adresu mi nie podała, więc pytałam ludzi czy widzieli Ag i Kostka. Napisałam do niej na forum, że ma wyjść do okna, bo nie mogę jej znaleźć. A ona nie odpisywała... i sen się skończył... (skąd ten sen??????)Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2014, 11:45
Ag... lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny