*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
To znowu ja. Jutro postaram się naskrobać notatki. Małż przyjechał z pracy po 17, a miał być przed 15. Ale cóż, praca to praca. Póki ZUS mi kasy nie wypłaci to jest jedynym żywicielem rodziny, no poza tym, że to ja na razie żywię nasze dziecko, he he he
Zjadł obiad i zarządził wyjazd na zakupy. Pojechaliśmy do hurtowni (2km), żeby wybrać fotelik dla Małej, bo jak to określił, woli to zrobić w mojej obecności, bo jak nie będę mogła jechać to on nie gwarantuje, czy to co kupi się mi spodoba.
No wreszcie zakumał, że z tym jego gustem to różnie bywa.
Kupiliśmy fotelik Recaro Young Profi Plus - welurkowy (pomarańcz + szary), bo do naszego wózka trzeba by zamawiać z Holandii i wydać na same adaptery 100 euro albo szukać po aukcjach.
Ponadto miał dobry dzień. Dokupił termometr (przeczuwał, że dziś zapytacie??), kilka grubszych pieluszek tetrowych, bo te co kupiłam to raczej cieńsze i (uwaga) śmietnik na pieluszki. Dla mnie zbędny wydatek, choć mi takie gadżety się podobają, ale powiedział, że dla swojej córki kupi, bo chce. Kto "bogatemu" zabroni? Dostał premię to zaszalał. Pierwszy raz mój małż postanowił kupić "coś" dla Małej przed jej narodzinami, na wszystko do tej pory miał czas, bo jest w sklepach i zawsze można podjechać.
TAKA ZMIANA MOJEGO MAŁŻA! Hurra!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 21:41
Wiki81, szpilka, renia83 lubią tę wiadomość
-
Gwiazdeczko, nie wiesz o jakim szpitalu mówisz, gdy 3 lata temu byłam tam na ginekologii leżałam z dziewczyna która urodziła w 22 tc, leżała tam dwa tygodnie, nawet jej szwu nie założyli, to okropne miejsce, byłam tam na początku tej ciąży, lekarze tylko czekają na kas, bez niej nic nie zrobią.
-
nick nieaktualny
-
Ag popatrzyłam sobie na listę styczniówek, patrzę kto z listy aktywnych forumowiczek ma termin na początek stycznia.. KOBIETO czy Ty zdajesz sobie sprawę, że jest szansa, że będziesz w teleekspresie? Może urodzisz 01.01.2015 będziesz miała swoje 5 minut
ale były by jaja jak berety 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 22:04
Ag..., MartaKD, agnesik lubią tę wiadomość
-
Miłej nocki. Ja pewnie też niedługo zalegnę w łóżeczku. Ostatnie dni były dla mnie "pracowite", choć jestem już na L4, ale mam kilka innych obowiązków na głowie (jestem w zarządzie osiedla i powiedzmy sama tym badziewiem kieruję, bo inni mają to w d...e), a kłopoty się tylko mnożą... No, to ponarzekałam.
Jutro zabieramy się za kładzenie paneli u Małej i kończenie "remontu". Zobaczymy, ile z tych planów uda się zrealizować w jeden weekend
Ja mam termin wg USG na 2 stycznia, ale takie mam wewn przeczucie, że Mała postanowi wykluć się szybciej...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 22:10
-
No to mamy parkę, może będziecie naszymi gwiazdami
Dobranoc... Cholera nie ma nic w tv, i nie mamy pomysłu z mężem na film.
Ja nie wiem, to jakaś złośliwość losu jak nie byłam w ciąży to w piątek się wychodziło a w tv tyle ciekawych filmów, teraz siedzimy w domu a w tej tv dupa nic nie puszczają wartego uwagi.
Spokojnej nocki bez koszmarów i jak najrzadszych wizyt w wc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 22:19
-
nick nieaktualny
-
Zielarka wiem o jakim szpitalu mówisz on jest straszy i nie tylko oddział ginekologiczny... też bym się zastanowiła 10 razy zanimbym tam pojechała...a
A z tym terminem 1.01.2015 to u mnie jest tak że która urodzi pierwsza w tym dniu dostaje takie wielkie mega prezenty od szpitala o takie
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c108af03a419.jpg
to zdjęcie akurat z 2010r teraz sale wyglądają ładniej:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 22:32
Anutka, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, na kanale BBC lifestile leci program porodowy.
Właśnie położna przepytuje przyszłego tatę na temat ciąży i porodu...
Pytanie położnej
-po czym poznasz, że twoja kobieta rodzi
Odp. Mężczyzny
-zacznie krzyczeć
Pytanie położnej
-Jak postarasz się ulżyć kobiecie w trakcie bólu porodowego
Odp.mężczyzny
- zrobie jej herbatę
Padłam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 22:41
jonka91, ania_29, Malenq, isabelle, Kawa lubią tę wiadomość
-
Mój małż też już na mnie krzyczy, że ja zamiast wypoczywać, leżeć, czytać, rozmawiać z córką to latam i załatwiam sprawy wspólnotowe i się przy tym denerwuję, wyzywam etc.
Obiecuję sobie, że jeszcze do końca tygodnia, do końca tygodnia a tygodnie mijają i ciągle jest to samo: problemy, problemy, problemy... -
My jedziemy do Wałbrzycha, tam rodziłam, miałam operacje ratującą życie, miałam zabieg po poronieniu, argument główny, poza jakością opieki w tym szpitalu, jest taki, że oni znają historię mojej choroby i w ogóle mnie znają bo byłam słynnym przypadkiemkasia86 wrote:Moje szpitale do których mam jednakowa drogę to wlasnie Legnica i środa śląska ale ja wybieram Legnicę rodzilam tam prawie 7 lat temu i nie mam przykrych wspomnien. Dobranoc w Legnicy nie umieli pomóc, odesłali mnie własnie do Wałbrzycha.
