*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie martw się- ja przy stresie tez duzo gadam, albo mam głupawę.
Nie ty pierwsza i nie ostatnia co się nagada w trakcie porodu.
A moze akurat pojdzie szybko i bezbolesnie.
Powtarzam po raz kolejny zalecenia z SR- wizualizacja porodu. Wmawianie sobie ze ma byc łatwy lekki, przyjemny ( i pozniej przypominanie o tym w trakcie) damy rade.
Malenq, Gwiazdeczka27, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
Ag trzymam cię za słowo
Ja od początku ciąży przed snem sobie ze 100 razy w myślach powtarzam jak mantre "w styczniu 2015 roku urodze zdrowe,śliczne dziecko, a my z Marcinem będziemy najszczęśliwsi na świecie" to mi jakoś pomogło i pomaga przetrwać te kryzysyAg..., ania_29, Viv78 lubią tę wiadomość
-
Dzięki Ewelinko, już zaniosłam
Pieluch pampersowych nie mam. Mam tylko kilka sztuk w formie gratisów - pójdą do torby szpitalnej. Większą paczkę kupi mąż jak już zaistnieje taka potrzeba
Jeszcze tetry i mam spokój z wyprawkąEwelina88 lubi tę wiadomość
-
Gwiazdeczka27 wrote:A ile tetrowych do szpitala wziąć? Coś mi się qydaje, że będą chcieli wytrzeć dziecko nimi jak się urodzi. A rożek brać?
Już oni mają w co wytrzeć, nic się nie bój
A dla siebie myślę że 3, max 5, wystarczy
Położna poleciła mi, żeby wziąć do szpitala trochę listków ręcznika papierowego, żeby wizytująca nas rodzina miała w co wytrzeć łapkiWiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 15:59
Ag... lubi tę wiadomość
-
Ja rozka nie biore, te szpitalne u mnie spoko są.
Tetrów mam chyba 5 spakowanych. 30 pampersow i paczka chusteczek. Krem do pupy. Nic wiecej nie kazala polozna brac.
Jedyną wizytującą mnie rodziną bedzie mąż, moze mama czy sis ( ale to na moment bo i tak 2 os tylko moga wpasc)- nikogo z rodziny meza sobie nie zycze.
A ręczniki tak czy inaczej dobry pomysł. Ja mialam w szpitalu zawsze zapas.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 16:02
-
Cześć Mamusie, witamy się w grudniu
Paula trzymam kciuki, żeby wszystko było ok, lepiej żeby Was poobserwowali, jesteś w dobrych rękach. Wiem, że jest ciężko i człowiek się martwi, ale my tu wszystkie wierzymy, że będzie dobrze!
Kawa ślicznie wyglądasz
Dzisiaj na wadze 73 kg, czyli 14 na plusie, matko, kiedy ja tak przytyłam? :p Jeszcze kilka tygodni temu było 10+. Obwód brzuszka 102cm.
Coś od wczoraj wieczora ciąża mi dokucza bardziej niż zwykle, mam biegunkę i takie mocne kłucia w pochwie, że aż się wiję, na szczęście za moment przechodzi i tak strasznie puchną mi dłonie, że mam trudność zagiąć je w pięści, a zwłaszcza rano. Czy wy też tak macie?
Reniu daj znać, co u Ciebie? Masz jakieś skurcze? Wszystko ok?Paula44 lubi tę wiadomość
-
Mój szpital ma takie wymagania:
6. Co rodząca zabrać powinna
dokumenty- karta ciąży, karta NFZ, dowód osobisty,
badania - grupa krwi (oryginał), USG, Dodatkowe wyniki badań wykonywanych w ciąży, ew. konsultacje od lekarzy specjalistów
dla dziecka - pieluchy jednorazowe typu np. Pampers ok. 20 szt., chusteczki nawilżane, krem do pielęgnacji pośladków
dla pacjentki - 2-3 koszule umożliwiające karmienie, 1 koszula do porodu z krótkim rękawem, 3-4 paczki podpasek typu np. Bella "Mamma", 10 podkładów chłonnych (60x90 cm), przybory toaletowe, ręczniki, szlafrok, pantofle, sztućce, kubek, talerzyk, niegazowana woda mineralna -
Witamy się
Paula będzie dobrze, trzymamy kciuki
Nie pisałam cały weekend, bo mężu w końcu wrócił z trasy i musiałam się nim nacieszyć, bo znowu tydzień samotności mnie czeka
W niedziele wpadliśmy do tesco a tam promocja na ubrania -30% na cały asortyment, no to zaszalałam i pokupiłam nieco ubranek dla młodej i na całych zakupach dostałam 100 zł rabatucałkiem przyjemnie.
Ja toreb do szpitala nie mam jeszcze spakowanych, żadnego prania jeszcze nie robiłam, ani nie szykuje niczego, bo dla mnie to za wcześnie - nie chcę żeby rzeczy się kurzyły. Pranie i pakowanie planuje zacząć za ok. 2 tygodnie.Paula44 lubi tę wiadomość
-
Bożeee dziewczyny a ja myślalam, że juz torba z głowy a tu masa rzeczy do kupienia jeszcze. Zapomniałam o tetrach i kosmetykach dla małej. Tak to jest jak się ma 30list.
Właśnie też myślałam o Reni. Jej mąż chyba dziś jechał do sanatorium i może dlatego cisza. -
kamilaaa_88 wrote:Ja toreb do szpitala nie mam jeszcze spakowanych, żadnego prania jeszcze nie robiłam, ani nie szykuje niczego, bo dla mnie to za wcześnie - nie chcę żeby rzeczy się kurzyły. Pranie i pakowanie planuje zacząć za ok. 2 tygodnie.
też tak myślałam i ociągałam się z tym praniem, a teraz musi to za mnie zrobić mama, chociaż akurat tego prasowania nie żałuję
-
blador w najgorszym przypadku mam siostrę, mamę i teściową pod nosem, więc mogę liczyć na ich pomoc - oczywiście nie żebym chciała je wykorzystywać
. A tak serio to za tydzień mam wizytę i zobaczę co lekarz powie, ale czuje się ok i myślę że zdążę wszystko zrobić, bo kupione już mam, brakuje mi jedynie kosmetyków