*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Reniu gratuluję !! Kolejna szczesliwa mamusia jest z nami. Odpoczywaj i zaglądaj do nas.
Ja dzisiaj rano sie obudziłam i czuję ból jak na okres i do tego ból w krzyżu ! Myslałam że rodzę ! Ale na szczescie nic się nie dzieje. Poza tym mały też jest najbardziej aktywny od około 21 i wtedy zaczyna wariować a z brzucha tworzą mi się wszystkie możliwe figury geometryczne. Myślicie że jak jeżdzi w brzuchu z jednej do drugiej strony to kolano??
Miałam iść dzisiaj na zakupy prezentowe, ale wiecie co normalnie boję się już sama zapuszczać na miasto. W połowie drogi przechodzę przez galerię gdzie zawsze siadam na ławeczce około pół godzinki i odpoczywam. Chyba odłoże zakupy na przyszły tydzień, albo podjadę autem jutro.
renia83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ależ się uwinęłam...podłogi gotowe i od razu lepiej człowiekowi, moze troche zmeczona ale widać, że trochę czyściej w tym mieszkaniu
jeszcze mnie okna korcą, ale to chyba jak będzie dodatnia temp, ależ dziś mam przypływ energii, chyba od razu pomaluję jeszcze raz pod sufitem u małej w pokoju, zeby zamknąć temat 
DObra spadam bo mi ochota przejdzie ;p -
nick nieaktualnyMelula wrote:MAMA:
(...)
2. Odda Ci swój ostatni kawałek ciasta.
Oczywiście powie, że jest najedzona, gdy zauważy, że Ty masz ochotę na jeszcze jeden kawałek tortu. Powie tak, chociaż sama go jeszcze nie jadła. Z wielkiej miłości do Ciebie potrafi sama nie zjeść, abyś Ty mógł skosztować. Tyczy się to nie tylko ciasta, ale także innych rzeczy.
Wszystko pięknie ładnie, z wszystkim się zgadzam, tylko jak czytam ten fragment pierwsze co mi przychodzi na myśl: NIE ODDAM!!!
Jako że jestem teraz na odwyku (diecie cukrzycowej), raczej widzę jak się zamykam w schowku z tym tortem i go jem po cichu i ciemku :p
Wyrodna matka......Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 11:46
Ag..., Chanela, Gwiazdeczka27, renia83, Fedra lubią tę wiadomość
-
Chanela wrote:magdalenko ja tylko autem i tylko wybieram sklepy gdzie mam niedaleko do samochodu. Już sobie odpuściłam jakieś wędrówki.
QUOTE]
Mało tego, ja już wczęśniej w domu obmyślam czy będę miała gdzie zaparkować. Wiadomo na supermarketach są parkingi, ale jak chce do jakiegoś "pojedynczego" sklepu to gorzej, wtedy wolę żeby maż ze mną jechał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 11:47
-
Hah moja szwagierka wczoraj myślała, że już jestem na porodówce, bo nie mogła się do mnie dodzwonić. Wczoraj siedziałyśmy sobie z teściową u nas na górze w salonie i na nasze telefony zaczęła się dobijać szwagierka, a że dopiero po 2 czy 3 telefonem odebrałam, bo nie słyszałam sygnału to ona już zdenerwowana i sobie wkręcała, że coś się zaczęło dziać..
-
Maud11 wrote:Wszystko pięknie ładnie, z wszystkim się zgadzam, tylko jak czytam ten fragment pierwsze co mi przychodzi na myśl: NIE ODDAM!!!
Jako że jestem teraz na odwyku (diecie cukrzycowej), raczej widzę jak się zamykam w schowku z tym tortem i go jem po cichu i ciemku :p
Wyrodna matka......
hahaha...spoko Maud zanim zacznie jesc serniki tobie się juz zdążą "przejesc"
pozatym pozwol sobie czsem na serniczek- po nich cukry nie skaczą
Maud11 lubi tę wiadomość
-
Izabelka ja też obecnie mam 7 z przodu ale u mnie średnio te kg widać a u Ciebie to w ogóle. Ale wiadomo że wpływa to na psychikę. Dla jednych jest to przekroczenie 50 dla innych 80. Ja bałam się 6 z przodu a teraz ta 7 nie robi już na mnie takiego wrażenia. Niedługo zaczniemy zrzucać.
Wczoraj koledzy męża jak im powiedziałam że mi się już ciężko chodzi zaproponowali mężowi taczke z castoramy bo są na promocji, żeby mnie woził. Ale wiem że to tylko żarty i mi to nie przeszkadza.
Teraz to już na luzie fo tego podchodzę.
Agus mnie w sumie ostatnio ciągle coś kluje boli ale przy odddychaniu tylko klatka bo mam częste duszności. Po prawej stronie to bardziej skóra od kopniakow.
Agus89 lubi tę wiadomość
-
Co do telefonow wczoraj mialam 2 kumpele z pracy wieczorem i zostawaly na noc. Mąż zeby dac nam okazje na poobgadywanie go pojechal na basen. Bylam przekonana ze basen jest do 21 i dzwonie i dzwonie przed 22 gdzie on jest.
Dostalam ochrzan ze byl na saunie i o malo zawalu nie dostal jak zobaczyl 3 nieodebrane polaczenia:)
poprostu basen byl do 22...
Maud11, jonka91, bluegirl89, szpilka, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAg pozwalam sobie czasem na jakieś mini grzeszkiAg... wrote:hahaha...spoko Maud zanim zacznie jesc serniki tobie się juz zdążą "przejesc"
pozatym pozwol sobie czsem na serniczek- po nich cukry nie skaczą

Ale tu jak przeczytałam słowo TORT to mi się skojarzył taki czekoladowy, przekładany kremem, z wiśniami np. i bitą śmietaną...
I mi ślina pociekła i łza się w oku zakręciła...
Ag..., Gwiazdeczka27 lubią tę wiadomość
-
Maud oddasz, oddasz, każda oddaje
pamiętam jak w "chudych latach" moja mama jadła suchy chleb a mi dawała świeży, pytałam ją czy nie chce mojego a ona odpowiedziała, że nie jest głodna 
Ja też oddaję mojej córce najlepsze kąski
Ale pierwsze pół roku karmienia tylko piersią zwalnia z tego bo jeśli ty jesz to co najlepsze to dostaje to dziecko
-
nick nieaktualnymagdalenka wrote:Mało tego, ja już wczęśniej w domu obmyślam czy będę miała gdzie zaparkować. Wiadomo na supermarketach są parkingi, ale jak chce do jakiegoś "pojedynczego" sklepu to gorzej, wtedy wolę żeby maż ze mną jechał.
Dziewczyny nie przejmujcie się parkowaniem
ja w obecnym stanie jeśli nie ma miejsc wyznaczonych dla ciężarnych i rodzin z dziećmi to parkuję kołem za linią by nikt już się nie zmieścił
fakt że zajmuję dwa miejsca, co wcześniej było dla mnie nie dopuszczalne- ale miałam sytuację że nie potrafiłam wsiąść do auta bo ktoś tak blisko drzwi mi zaparkował...








[/url]







