*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Córkę kapaliśmy codziennie ale teraz widzę to jako nadgorliwość nowicjuszy

Za drugim razem będziemy kąpać co drugi, trzeci dzień. Oczywiście podmywanie codziennie
Kuchnia, łazienka i sypialnia ogarnięta, tydzień dziecka w domu to o 5 dni za dużo
Sprzątałam codziennie ale lepkie od miodu, kleju, brokatu, wycinanek rączki są wszędzie 
Pranie i prasowanie też czeka. Misze obrobić mięsiwo, które przywiózł mąż i posegregować ciuszki od koleżanki
A miałam odpocząć gdy córa jest przed weekendem jeden dzień w p-kolu
-
Cześć Wam

Renia Gratulacje! Mamy kolejnego styczniowego bobaska w grudniu
Dużo sił dla Was!
Ewelina zazdroszczę śniegu
U nas nocka spokojna, choć od jakiegoś czasu mam tak, że jak dłużej leże w jednej pozycji i potem się przekręcam, to chwilę mnie bardzo brzuch boli, takie ciągnięcia, jakby się brzuch musiał na nowo ułożyć i to boli...
Miałam głupi sen, śniły mi się mega mocne kopniaki Hani, bardzo bolesne, raz z prawej a raz z lewej strony, a potem widziałam rączkę Hani na brzuchu (to pewnie przez posta Ag
) i pomyślałam zrobię zdjęcie dla M. Ale zdjęcie było zupełnie inne - rączka większa, z tą opaską jaką dostają dzieci po urodzeniu i tam data 17.12.2014 godz. 13.40
Mam nadzieję, że to nie był proroczy sen!

Ag..., renia83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny. Nie piszę za często, ale czytam Was regularnie. Teraz mam 34/35 tydzień (tego to nikt nie wie), termin na 16.01.
Gratulujacje dla Isabelle i Reni! Trzymam za Was kciuki:)
Pisałyście o bolesnych ruchach maluchów. Mam to samo, od kilku nocy nie mogę zasnąć do 2, a nawet 3. Mała tak się kotłuje, że nie daje spać. Obije mi żebra, żołądek, pęcherz. Do tej 2 godziny, to muszę wstać jakieś 2 - 3 razy do toalety na 5 kropel siuśków. Cieszy mnie to z jednej strony, bo długo nie czułam takich wyraźnych ruchów, ale wolałabym w dzień!! A ta cwaniara w dzień śpi, a w nocy się uaktywnia.
Jakoś opadł mi nastrój, niby się bardzo cieszę na to wszystko, ale rano wstaję przygnębiona. Nie wiem z jakiego powodu. Trochę brakuje mi ruchu, poszlabym na aerobik, step, ukochane rowery. Na spacerach się męczę i brzuch ciągnie do dołu. A no właśnie, kolejna sprawa. Czy Wy też macie wrażenie, ze Wasze brzuszki opadły? Mi 3 niezależne osoby zwróciły na to uwagę i sama też to czuję, że brzuch mam naprawdę nisko. A zresztą, wkleję zdjęcie, to zobaczycie:
http://zapodaj.net/c9a9a0da0a136.jpg.html>35 weeks paint.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 10:59
renia83 lubi tę wiadomość
-
Reniu wielkie gratulacje!!! Obyś szybciutko mogła przytulić synka! Tak więc witamy naszego drugiego Dzidziusia!
Witamy Maluszki !!!
1. 19.11.2014 (18.01.2015) Isabelle – ♥Alicja – 1400g, 40cm – 31t3d – sn
2. 05.12.2014 (04.01.2015) Renia83 – ♥Marcel – 2700g, 50 cm – 35t5d – sn

Mamy, które czekają na Maleństwa:
1. 31.12.2014 Martaaa ♥ Kacperek
2. 31.12.2014 Gonek ♥ Michałek
3. 31.12.2014 Agattee ♥ Amelia Victoria
4. 01.01.2015 Patrycha ♥ Maja
5. 01.01.2015 Coccolina ♥ Antosia
6. 02.01.2015 Ag ♥ Kostek
7. 02.01.2015 Selene ♥ Hania
8. 03.01.2015 Szczesliwa89 ♥ Maja
9. 03.01.2015 A.loth ♥
10. 04.01.2015 Wiki81 ♥ Hania
11. 04.01.2015 Melula ♥ Alicja
12. 04.01.2015 Aniafk ♥ Adam
13. 04.01.2015 Sandra89 ♥ Marcel
14. 04.01.2015 Agula92 ♥ Adam
15. 05.01.2015 GabiKOR ♥
16. 05.01.2015 Agataa ♥ Julia
17. 05.01.2015 Cookie ♥
18. 05.01.2015 Agus89 ♥ Alicja
19. 05.01.2015 Mama78 ♥
20. 05.01.2015 Tymi ♥ Helenka
21. 07.01.2015 Anielle ♥ Emilka
22. 07.01.2015 Nix ♥ Hania
23. 07.01.2015 Maraska ♥
24. 07.01.2015 Maud11 ♥
25. 08.01.2015 Onabella ♥
26. 08.01.2015 Klara22 ♥
27. 08.01.2015 Ania_29 ♥ Natalka
28. 08.01.2015 Welina ♥ Franek
29. 08.01.2015 Rybka1 ♥ Milenka
30. 10.01.2015 Wiola25 ♥
31. 10.01.2015 Kawa ♥ Adela
32. 11.01.2015 Goosiaczek2 ♥
33. 11.01.2015 Myszka199922 ♥
34. 11.01.2015 Kasminda ♥
35. 11.01.2015 Ewelina88 ♥ Milenka
36. 11.01.2015 Ana7227 ♥ Antoni
37. 12.01.2015 Pinia108 ♥
38. 12.01.2015 Bounia ♥
39. 13.01.2015 Magdalenka ♥ Jaś
40. 13.01.2015 Malenq ♥ Konstancja
41. 13.01.2015 Jonka91 ♥ Filip
42. 13.01.2015 Agnesik ♥ Feliks
43. 13.01.2015 Kasiakra ♥ Kubuś
44. 13.01.2015 OliOla ♥ Oliwia
45. 14.01.2015 Anadyjka ♥ Angela
46. 14.01.2015 Zielarka ♥ Zoja Zuzanna
47. 15.01.2015 Aga_502 ♥
48. 15.01.2015 MonikaDM ♥ Vincent Phillip
49. 15.01.2015 Bara112 ♥
50. 15.01.2015 Juśka ♥
51. 15.01.2015 Fucina ♥ Staś
52. 15.01.2015 asia&kruk ♥ Wiktor
53. 16.01.2015 Kasia86 ♥ Antoś
54. 17.01.2015 Passiflora ♥
55. 17.01.2015 Sarnaa ♥
56. 18.01.2015 Gwiazdeczka27 ♥ Mateusz
57. 18.01.2015 Gabrysia84 ♥
58. 18.01.2015 MigoTtTka ♥
59. 18.01.2015 lwuska55592 ♥
60. 18.01.2015 Silatan ♥ Nicola
61. 19.01.2015 Moruskowa ♥
62. 19.01.2015 MartaKD ♥ Maja Zofia
63. 20.01.2015 Waszka88 ♥
64. 21.01.2015 Blador ♥ Antoś
65. 21.01.2015 Nuskaw ♥ Tymon
66. 21.01.2015 Babeczka ♥
67. 21.01.2015 Olenka_30 ♥ Amelia
68. 22.01.2015 Anutka ♥ Lena Ludwika
69. 22.01.2015 Rastafanka ♥ Iga
70. 22.01.2015 Kamilaaa_88 ♥ Hania
71. 22.01.2015 Marta159753 ♥ Kubuś
72. 23.01.2015 Bluegirl89 ♥ Zosia
73. 23.01.2015 M4DZI4 ♥ Ignaś
74. 23.01.2015 Loki-koki ♥
75. 24.01.2015 Belldandy ♥ Antoś
76. 24.01.2015 Izabelka88 ♥
77. 24.01.2015 Aswariatka ♥ Hanna Maria
78. 24.01.2015 K_niecierpliwaMama ♥
79. 25.01.2015 Monifah ♥
80. 25.01.2015 Szpilka ♥ Paweł Andrzej
81. 26.01.2015 Delia ♥
82. 27.01.2015 Becia81 ♥ Lena
83. 27.01.2015 Karolajla ♥
84. 28.01.2015 Liliana ♥ Zosia
85. 29.01.2015 Olka25 ♥ Wiktor Jan
86. 29.01.2015 Paula44 ♥ Szymuś Marek
87. 29.01.2015 Polaola ♥ Ada
88. 29.01.2015 Marrtka ♥
89. 30.01.2015 Cedr697 ♥
90. 30.01.2015 Cath ♥ Konstancja
91. 30.01.2015 Bietka ♥
92. 31.01.2015 Chanela ♥ Weronika
93. 31.01.2015 Kejti91 ♥
94. 31.01.2015 Soshy ♥
95. 01.02.2015 MistrzyniWKochamCieMisiu ♥ ♥
Fucina, MartaKD, renia83, Paula44, Fedra, Anutka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRenia gratuluję! :* duża dzidzia jak na ten tydzień

Obecnie jak wcześniej zajebiście się czułam, tak teraz fatalnie. Wstawanie w nocy to przenikliwy ból w miednicy, pachwinach. Przy każdym kroku coś mi chrupie, a moja macica chyba spadła do tej miednicy... -
Ag... wrote:Aswariatka ja 17.12 sciagam krążek i polozna z którą zwiedzialam porodowke wraca wtedy z urlopu- tez nie wiem czy to TYLKO zbieg okolicznosci:)
Ag no nie podobno, żebym Ci wyśniła datę porodu
Ag... lubi tę wiadomość
-
Witajcie..
Wczoraj poszłam dość wcześnie spać, bo jakoś chwilę po 21, 3 wędrówki nocne na siusiu były zaliczone i 4 o 5:40.. i później nie mogłam zasnąć. Młody kopał niemiłosiernie, bolą mnie wnętrzności.. Zjadłam śniadanie o 6 i poszłam w ślady naszej Gwiazdeczki i usnęłam.. Dopiero teraz niedawno się obudziłam i w sumie nadal jestem zmęczona.. A Królewicz teraz czka.. Pewnie po jogurcie.. Strasznie jestem rozmemłana... -
Renia ogromne gratulacje
Dużo dużo zdrówka dla Was, a maluszek już nie taki mały 
Isabell Ala przecudna, już też by się chciało tulić swoja córcie, ale wiem, że mam jeszcze troszkę czasu
U nas brak sił na sprzatanie, komoda skręcona w 50 %, reszta w poniedziałek. Muszę się zmusić przynajmniej do ogarnięcia podłóg bo już na nie patrzeć nie mogę...
W niedzielę mamy odebrać fotleki bo znajoma kumpeli ma do oddania maxi-cosi, ciekawa jestem czy to ten model który chcieliśmy kupić...zobaczymy darowanemu koniowi...więc i tak sie cieszę mamy dostać jeszcze matę edukacyjną i rożek, ciekawa jestem w jakim są stanie...
Zmykam ogarnąć tą podłogę bo inaczej nigdy tego nie zrobię...
Buziaki dla wszystkich styczniówek
także tych grudniowych 
renia83 lubi tę wiadomość
-
Izabelka nie wiem jak wcześniej mialas brzuszek ułożony ale w porównaniu z moim faktycznie nisko. Ale na tym etapie to chyba normalne. Mi też się trochę obniżył. Ale ślicznie wyglądasz. Chudzinka taka.

Aswariarka no niezle masz sny.
Ja jestem straszna panikara więc pewnie zawału dostalabym tego dnia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 11:09
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kawa wrote:Jonka możesz przy mojej dacie zmienić na 05.01.2015 CC :*
Wiem Kocie!
ale będziesz miała wpis 05.01.2015(10.01.2015) i na końcu cc
chyba, że wolisz
05.01.2015(05.01.2015)..............cc
To już zależy od Ciebie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 11:19
-
MAMA:
1. Z Twojego powodu tak często płacze.
Płakała z radości, gdy dowiedziała się o ciąży. Płakała ze szczęścia, gdy mogła wziąć Cię w ramiona. Płakała ze smutku, gdy o Ciebie się martwiła. Płakała z dumy, gdy stawiałeś pierwsze kroki i w wielu innych sytuacjach.
2. Odda Ci swój ostatni kawałek ciasta.
Oczywiście powie, że jest najedzona, gdy zauważy, że Ty masz ochotę na jeszcze jeden kawałek tortu. Powie tak, chociaż sama go jeszcze nie jadła. Z wielkiej miłości do Ciebie potrafi sama nie zjeść, abyś Ty mógł skosztować. Tyczy się to nie tylko ciasta, ale także innych rzeczy.
3. Zawsze się o Ciebie martwi.
Jeszcze, gdy nie było Cię na świecie, Twoja mama upewniała się, że wszystko z Tobą będzie w porządku. Niezależnie od tego, co dzieje się w Twoim życiu ona zawsze jest przy Tobie, czy to zawód miłosny czy choroba – matka zawsze wesprze i pocieszy.
4. Żyła w bólu. Znowu i znowu.
Twoje narodziny były największym bólem, jaki człowiek jest w stanie przeżyć, a przez 9 miesięcy też lekko nie było. Później pogryzione piersi podczas karmienia, wyrwane włosy i skopane ciało małymi nóżkami. Ona z uśmiechem na twarzy to wszystko znosiła i starała się, aby ból odchodził w niepamięć.
5. Nie jest idealna.
Czasem jej nadopiekuńczość może działać Ci na nerwy. Czasem nie wszystko idzie po Twojej myśli. Jednak mama zawsze stara się najmocniej na świecie i jest dla siebie najsurowszym krytykiem.
6. Uwielbia na Ciebie patrzeć.
Ciężko czasem skraść choć jedno Twoje spojrzenie. Kiedy idziesz spać w końcu matka może na Ciebie spoglądać do woli. A najbardziej uwielbia patrzeć, jak budzisz się z uśmiechem na twarzy. To jest uczucie, które raduje jej serce.
7. Twój płacz jest jak nóż w sercu matki.
Każdy Twój szloch, płacz czy uronienie łzy jest ogromnym ciosem dla mamy. Nie ma wtedy dla niej nic ważniejszego niż pocieszenie Cię i doprowadzenie do tego, abyś znów był szczęśliwy.
8. Pozwolenie na usamodzielnienie się jest ciężkim przeżyciem.
Mama od początku zdaje sobie sprawę, że kiedyś dorośniesz i się usamodzielnisz. Będziesz prowadzić własne życie. Każdy pierwszy krok jest ważny i ciężki zarazem. Pierwsza miłość… Pierwszy dom… Jednak mimo tego, że matka wie o takiej kolejności rzeczy i tak jest jej przykro.
9. Zrobiłaby to jeszcze raz.
Pomimo tego całego bólu, trudów miłości – radość z posiadania Ciebie jest ogromna. Z każdym dniem coraz większa. Gdyby trzeba było, Twoja mama urodziłaby Cię jeszcze raz, bo kocha Cię z całego serca.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 11:21
renia83, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ewelina88 wrote:Izabelka nie wiem jak wcześniej mialas brzuszek ułożony ale w porównaniu z moim faktycznie nisko. Ale na tym etapie to chyba normalne. Mi też się trochę obniżył. Ale ślicznie wyglądasz. Chudzinka taka.

Ewelinka, ze mnie taka chudzinka, co dobiła do 75 kg!! Ciężko mi z tą myślą.
Dziewczyny, jak macie zamiar obsługiwać się po porodzie sn? Kupujecie specjalne koło do siedzenia "w powietrzu"? Czym macie zamiar traktować "krocze" (uwielbiam to określenie) po porodzie? Trzeba czymś smarować, okłady robić?
Mnie też ciągną i bolą pachwiny, najgorzej jak się obracam z boku na bok i jak wstaję, a wstawanie mam utrudnoine, bo śpimy na materacach. Łóżko przychodzi jakoś 17 grudnia... nie mogę się doczekać









[/url]




