X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • ania_29 Autorytet
    Postów: 2302 2720

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag... wrote:
    w ciazy 1,5l?? Anka!!!

    No tak, nie licząc herbaty, kawy czy soków

    201501145565.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania_29 wrote:
    No tak, nie licząc herbaty, kawy czy soków

    no to z innymi plynami ci wyjdzie ze 3 moze, to juz lepiej:)

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki81 wrote:
    W szpitalu mówili, ze przed karmieniem dobrze przyglądać ugotowane ziemniaki na pierś, a po zimny rozbity liść kapusty.

    A co dają te ziemnikaki i kapusta? Troche pracochłonne, ugotować ziemniaki przed (muszą być na pewno ciepłe, bo o rozgrzanie kanalikow mlecznych chodzi). No i jakos sobie nie wyobrażam biegać po oddziale neonatologii z liściem kapusty w staniku :D ciepłe i zimne okłady muszą zatem wystarczyć, a jak nie minie do końca tygodnia - mam się zgłosić po antybiotyk

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • A.loth Autorytet
    Postów: 277 480

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki, no tak, w sumie nie powinnam już tak sama jeździć, ale mojego męża zwykle nie ma cały dzień lub ma dłuższe wyjazdy i muszę zorganizować choćby jedzenie. Poza tym po przeprowadzce tyle jeszcze jest do kupienia, załatwienia. Ale wiem, że to nie najważniejsze. Ponieważ właśnie powoli coś się dzieje i nie daję już rady, to raczej przestanę już się poruszać samochodem w dłuższe trasy. Dobrze, że urządzanie powoli ma się ku końcowi, bo moja psychika z syndromem wicia gniazda bardzo na tym cierpiała. Strasznie się denerwowałam, że jeszcze nic nie gotowe.

    I mój synek zapowiada się w takim razie podobnie z wagą do Twojego pierwszego :)

    o14815nmahj2bgg1.png
  • ania_29 Autorytet
    Postów: 2302 2720

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag... wrote:
    no to z innymi plynami ci wyjdzie ze 3 moze, to juz lepiej:)
    Aż tyle nie wyjdzie ;) Może leżąc łatwiej chłeptać... :D W szpitalu z nudów częściej chwytałam za butelkę

    201501145565.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie lece dzis do dentysty i choc ja uwielbiam to wcale nie jestem szczesliwa z tego powodu :(

    Aniu swietnie Cie rozumiem z tym piciem, dla mnie to tez meczarnia i ledwo 1,5 litra w siebie wmuszam, jak za duzo plynow mam w zoladku od razu chce mi sie wymiotowac (nawet bez ciazy a co dopiero teraz jak mlody uciska na zoladek tylkiem) no ale u nas na razie poziom wod wg gina w normie, wiec jakos moze dociagne do porodu :)

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • Anutka Autorytet
    Postów: 7531 3723

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem jestem... Wszystko jest ok, dzisiaj mamy planowane usg to jeszcze raz podgladniemy co u Leny... :-)

    1usavcqg3fbgb4ge.png
    3jgx3e3kec0agggp.png
    f2w3rjjgjb0z63zo.png
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam serdecznie :D
    Przywitał mnie dziś taki widok, na który, szczerze mówiąc, bardzo czekałam :D :D :D
    Jesteś w 36 tygodniu ciąży
    (35 tyg. i 0 dni)
    Miesiąc: 9
    Trymestr: 3

    Co do karmienia, to wg mnie opcja ciepłe ziemniaki przed karmieniem w sytuacji zastoju jest po prostu nierealistyczna. Kto to będzie gotował, studził, kiedy?
    Kapusta jest skuteczna, warto by małżonek zaopatrzył dom w dorodną główkę, gdy my będziemy stacjonować w szpitalu. niech czeka w lodówce.
    Przed karmieniem ciepła pielucha z kaloryfera na pierś, chodzi o ciepły okład, mleko zacznie wtedy wypływać samo.
    Isabelle jeśli masz miejscowe zastoje, guzki, grudki, stwardnienia, delikatnie masuj okrężnie te miejsca przy odciąganiu czy karmieniu. Jeśli zastój jest np z zewnętrznego boku piersi, co często się zdarza, przystawiaj małą w pozycji spod pachy, dziecko wyciąga mleko najpierw z kierunku w którym jest bródka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 09:06

    Ag..., MartaKD, jonka91, Paula44, Kawa, isabelle, Bounia, nix, Chanela, Fedra lubią tę wiadomość

    FITop1.png
  • A.loth Autorytet
    Postów: 277 480

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, ja też nigdy nie piłam dużo i teraz też nie. Ilości, które podają dziewczyny, są dla mnie niewyobrażalne do pochłonięcia :)

    Ja do okładów zimnych i ciepłych na cyce kupiłam sobie takie żelowe poduszeczki w pokrowcach z aventu chyba. Zobaczymy, jak to się sprawdzi. O kapuście też same dobre rzeczy słyszałam, ale trzeba pamiętać, żeby ją rozbić.

    Wczoraj na SR były zajęcia o chustonoszeniu i na koniec prowadząca zapytała się, czy ktoś chciałby spróbować. Wyrwałam się do tego (jak nie ja :)) i pomotałam lalkę. I już wiem, że to nie takie trudne i na pewno będę nosić :)

    zielarka lubi tę wiadomość

    o14815nmahj2bgg1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A.loth ja wypijałam przed ciążą 1,5l wody..........teraz jak mam nakaz to muszę wlać w siebie więcej.........sama nie wiem na ile to pomoże...ale chyba nie zaszkodzi......

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anutka wrote:
    Jestem jestem... Wszystko jest ok, dzisiaj mamy planowane usg to jeszcze raz podgladniemy co u Leny... :-)

    i co Ci na IP powiedzieli?

  • Melula Autorytet
    Postów: 2598 2847

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Mamuśki!
    Za mną najgorsza noc dotychczas. Poszłam spać po północy, o 4 miałam oczy jak 5 złotych, do tego bolało mnie w pachwinach, ciężko mi się oddychało, drętwiała lewa noga i prawa ręka. Mogłam leżeć tylko na prawym boku, choć wiem że powinnam na lewym, ale się nie dało, bo drętwiały mi kończyny, a na prawym nie. Poza tym ciągnie mnie brzuch i niestety mam wrażenie, że jak dziś nie przejdzie to pojadę po raz pierwszy na IP. Ala się rusza regularnie, choć delikatniej niż zwykle, chyba wie, że jestem padnięta, a zasnąć nie mogę, bo mi duszno. Poza tym chyba wali mi na zatoki - masakra!
    Nie wiem czy to reakcja na wczorajszą wiadomość o chorobie koleżanki, czy po prostu już poród jest blisko i takie u mnie są objawy.
    Jeśli chodzi o picie wody. Po pierwszej próbie wypicia 1,5 litra wody myślałam, że się przekręcę - zapowiadały się wymioty, więc przestałam wmuszać w siebie, piję tyle, ile potrzebuję, a z wodami, wg opisów jest ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 09:24

    dqprio4pygfv875f.png zrz6anlieenmishw.png
  • Agus89 Autorytet
    Postów: 1506 2586

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj u mnie ledwo litr wody idzie dziennie.
    Ale do tego z litr mleka, z 3 herbaty i jedna kawa. :D Więcej nie potrafię. :)

    Jakbym piła 5 litrów wody to bym z domu nie mogła wyjść, tylko bym sikała cały dzień. :D

    Wczoraj spotkałam sąsiadkę na mieście, która była zdziwiona że jeszcze normalnie funkcjonuje. :D Śmigałam z zakupami bujając się pingwinek. :D

    Jutro wizyta u gina. :)
    Podejrzymy co tam u naszej Alutki słychać. :)

    43kt9vvj5d2sqlej.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja już z rana zaliczyłam pierwsze szkrobanie szyby :) ileż to trwało! Pojechałam po wyniki badań bo dziś wizyta. Ketonów już nie mam ale wyszły jakieś kryształy szczwianu wapnia:/

    Na dodatek obudziłam się z ciąpami w nosie! Wyobraźcie soie że był wczoraj chłopak co tapetował u dziadka (piętro niżej) i spuścił wodę z kaloryfera żeby go odkręcić. Zapomniał nas o tym poinformować i do rana tak się schłodziło że teraz jestem chora.


    haha piszecie o picu wody! mi się butelkowana skończyła i zahaczyłam o biedronkę- oczywiście o wodzie zapomniałam..:/

    ale Mleczko do prania LOVELA 11,99 jakby ktoś chciał! i znowu są dady te wielkie boxy po 49,99zł

  • ania_29 Autorytet
    Postów: 2302 2720

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamień z serca że nie tylko ja tak mam. Dla mnie ta butelka to już wyczyn, tym bardziej że woda niegazowana gorzej mi wchodzi niż gazowana :)
    Gdyby trzeba było bardziej się nawadniać, to na pewno dałoby radę więcej wypić, ale na zasadzie wmuszenia w siebie...
    Za to wczoraj trochę się przypilnowałam z jedzeniem i czuję tego efekt. :)

    201501145565.png
  • Ewelina88 Autorytet
    Postów: 1608 1766

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    To widzę że nie tylko mi się śnią styczniowki. Nie pamiętam dokładnie co to za sen. Ale doskonale pamiętam że Jonka chciała mnie zabić. Kurde ale nic więcej.

    Jejku taka ciężką noc dziś miałam. Bolą plecy i w pachwinach okropnie. Do tego brzuch rośnie jak szalony. 2 dni temu wieczorem miałam 110 a dziś rano 111cm. A rano brzuch trochę mniejszy więc boję się co będzie wieczorem.

    Wody to ja chyba najmniej z was pije. Może wszystkiego uzbiera się ok 1.5 litra a może nie. Ale od 2 dni próbuje więcej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 09:32

    zplX18SyZp.gif
    https://www.maluchy.pl/li-70300.png
  • kasiakra Autorytet
    Postów: 483 417

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isabelle wrote:
    Jonka, wygrywasz dzisiejszy poranek :)

    Ja walczę z zastojem mleka, w poniedziałek pojawiła sie u mnie gorączka, a jedna pierś jest zaczerwieniona i obrzęknięta. To ta sama pierś, do której przystawilam małą w niedzielę i ona tak strasznie mocno się przyssala, jakby wyciągała tym ssaniem mleko aż spod kręgosłupa gdzieś. No i chyba obudziła mi jakies kanalii, których laktator nie był w stanie obudzić. Jestem po konsultacji z doradczynią laktacyjną, kazała robić okłady - ciepłe przed ściąganiem mleka, zimne po i brać leki przeciwzapalne np. Ibuprom. Na razie widać poprawę tylko w tym, ze nie ma juz gorączki, ale z piersi nadal leci mniej mleka i jest obolała. Muszę dzisiaj porozmawiać z naszą dr prowadzącą, żeby dostać zgodę na codzienne przystawianie małej do piersi, a że wiąże sie to z dłuższym czasem poza inkubatorem - położne kręcą nosem i chcą zgody lekarza.
    Isabelle mam pytanie odnośnie biustonoszy do karmienia, bo Ty już jesteś ekspertem w tej sprawie, a mianowicie czy od kiedy zaczęła Ci się laktacja to czy zmienił Ci się rozmiar biustonosza, czy pozostał taki sam jak z ciąży.

    relgtgf6uee8xud8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jonka haha ale ja będę mieć małą lwice nie lwiątko, aczkolwiek wizja chłopca z różowymi włoskami już mi się nasunęła haha :D


    Co do wód płodowych to są ponoć produkowane tylko do 36-37tyg tak pisało w książce t. hogg albo którymś poradniku :)

  • Selene Autorytet
    Postów: 1318 2158

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 12:54

    Wiki81 lubi tę wiadomość

    eNortjKzUjIytDAwMVKyBlwwFXACzg,,50.png
  • Melula Autorytet
    Postów: 2598 2847

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kupiłam biustonosz do karmienia w swoim rozmiarze, tzn. 80E. Kupiłam, bo miał pełniejsze miseczki, które się mam nadzieję wypełnią po porodzie. W obwodzie jest na styk teraz, ale liczę że będzie dobry po porodzie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 09:47

    dqprio4pygfv875f.png zrz6anlieenmishw.png
‹‹ 1498 1499 1500 1501 1502 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ