*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi mówią, że nie wyglądam i nie chodzę jak na 9-miesięczną ciężarówkę, że niby są jakieś wytyczne?? Kurde znów się nie łapię w normach.
Najfajniej mi się czyta poradniki, typu tydzień 35, do tego momentu powinnaś przytyć od x do y kg", a jak nie to co, nie jestem w tym 35 tygodniu? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Anutka wrote:Mam taki sam uklad pokoju
jonka91, Anutka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny
U nas nocka spokojnie, choć obudziłam się o 4 na pół godziny i nie mogłam zasnąć, nie wiem czemu, bo nic mi nie było.
Co do ruchów, to ja do poniedziałku czułam małą zawsze po lewej stronie, a od wczoraj wyraźne ruchy po prawej stronie. Na poprzedniej wizycie (31 tc) była już odwrócona główką w dół. Więc się dziwię, że jeszcze zmienia pozycje
Co do terminu, to ja bym wybrała styczeń jednak, nie wiem czemu, tak jakoś po prostu
Też mam ostatnio większe zachcianki na czekoladę, ale mleczną, mąż się ze mnie śmieje, że lubi jak jestem taka zachciankowa
Od wczoraj boli mnie brzuch tak jak na okres, nie chcę nic brać, bo jest znośny, więc po co, ale powiedzcie, że to normalne, nie? -
kawa tak od siedzenia i pisania na forum ;p mamy tu tylko ten pokój a do siedzenia tylko tą kanapę więc siłą rzeczy zaczęła trzeszczeć.
aswariatka tak chyba normalne, też to miałam i przeszło. Dziewczyny piszą, że organizm się przygotowuje i to normalne objawy. -
Tymi mi w sklepie pani sprzedawczyni mówi "o grubas jeszcze chodzi" ale ona zawsze to tak pozytywnie mówi, duzi żartuje itp. Taki typ człowieka więc się nie zloszcze. Natomiast wkurza mnie teściowa bo ja spokojnie podchodzę do porodu a ta ciągle mi mówi "nie chce cię straszyć aldona tam wcale kolorowo nie jest"" i tak ciągle jak ją widzę. Tak mnie już to wkurza że nie będę chyba tam jeździć.
Selene to uczucie jak dotkniesz stopki lub rączki cudowne! Mąż tylko krzyczy na mnie żeby nie dotykała bo coś jej zrobię.
Magdalenka też dziś mam sweterek w paski. W ciąży wyjątkowo dobrze wyglądają.Tymi, Selene lubią tę wiadomość
-
magdalenka wrote:Ewelina to Ty masz na imię Aldona??
też zauważyłam że paski się dobrze prezentuja w ciaży
Ha ha.... Nie tylko na telefonie pisze i czasem przez słownik takie mi rzeczy wychodzą.Tymi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjonka91 wrote:Maud ciężka sprawa z tym wyborem daty cc.. Sama się zaczęłam zastanawiać ze swojego punktu widzenie i każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy..
Tak jak dziewczyny pisały nasze dzieci już od samego urodzenia będą porównywane do innych, czy to na badaniach, w przedszkolu, na placu zabaw, u rodziny czy w szkole.. Nie unikniemy tego..
Moje dziecko jeszcze się nie urodziło a teściowa mi już walnęła tekstem, niby na żarty (w ciąży to odczytałam jako przymus, a nie żart), że Filip MUSI się urodzić z wagą ponad 4kg, żeby nie być GORSZYM od jej pierwszej wnuczki.. No coś mnie strzeliło w tamtym momencie i prawie nie wybuchłam, coś tam jej odpowiedziałam i się ulotniłam, żeby zadymy nie było..
Jonka wiem co czujesz, tzn. tego wku**a nie, bo nikt mi tak nie powiedział, ale moja szwagierka właśnie urodziła 2 takie klocuszki, i teraz będzie 3 miesiąc po mnie i zawsze były zachwyty jakie dorodne, jakie dobrze odżywione i w ogóle. Ale kurde jej jest kawałek i jej męża też więc może dlatego.
Mój się zapowiada średni (36+0 -> 2660 g) i ciekawe co powiedzą. Że go zagłodziłam w ciąży? Jak się martwiłam dietą cukrzycową to lekarz powiedział, że dzieci wyciągają z nas wszystko co najlepsze a ich rozmiar to jest indywidualna sprawa. I nie można dziecka zagłodzić (nie mówię tu o jakichś patologiach). No ale ludzie wiedzą swoje. Tak jak moja teściowa: "nic się nie stanie jak raz czy dwa cukier będziesz mieć wyższy..."... Ważne żeby upaść dziecko
Ehhh.... -
Maud11 wrote:Jonka wiem co czujesz, tzn. tego wku**a nie, bo nikt mi tak nie powiedział, ale moja szwagierka właśnie urodziła 2 takie klocuszki, i teraz będzie 3 miesiąc po mnie i zawsze były zachwyty jakie dorodne, jakie dobrze odżywione i w ogóle. Ale kurde jej jest kawałek i jej męża też więc może dlatego.
Mój się zapowiada średni (36+0 -> 2660 g) i ciekawe co powiedzą. Że go zagłodziłam w ciąży? Jak się martwiłam dietą cukrzycową to lekarz powiedział, że dzieci wyciągają z nas wszystko co najlepsze a ich rozmiar to jest indywidualna sprawa. I nie można dziecka zagłodzić (nie mówię tu o jakichś patologiach). No ale ludzie wiedzą swoje. Tak jak moja teściowa: "nic się nie stanie jak raz czy dwa cukier będziesz mieć wyższy..."... Ważne żeby upaść dziecko
Ehhh....
Jak jeszcze raz Cie wkurzą tekstem z wagą dziecka, to odpowiedz że wolisz urodzić maluszka i dłużej nosić na rękach niż klocka i być zmęczonym noszeniem po 5 minutach, a i z karmieniem gorzej bo duże dziecko dużo potrzebuje i mama może nie mieć siły tyle karmić i trzeba sztucznym dokarmiać.
To tylko odpowiedź w razie wkurzenia, ja uważam że każda waga jest dobra jeśli jest bezpieczna dla dziecka i karmienie nie ma nic do rzeczy ani noszenie na rękach, to ma być jedynie w razie odwetu hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 13:49
Maud11 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny