*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Tymi wrote:Monia ja miałam taki pas poporodowy tzn co w tym stylu ,niestety osoba potrzebna do załozenia zeby dobrze scisnac:D
http://baby-shower.pl/konkurs-wygraj-pas-poporodowy-organic-carriwell
Anka Twój sopel lodu mnie rozwalił,czyzby wczoraj była zima u Ciebie?bo u mnie wiosna na zewnatrz ale sopel lodu sie tez pojawił
KAWA przeraza mnie Twó suwak!!! z jednej strony chce sie juz a z drugiej sram po gaciach za przeproszeniem:P
to nie to samo co "do porodu zostało 120 dni"
Tymi no wiesz co!!!!jak dobrze liczę to i u Ciebie za 16 dni też rozwiązanie
Kawa no mam nadzieje , że nadal zostaniemy w tej drugiej grupie gdzie rozkręca się to powoli
ja dziewczyny staram się o tym nie myśleć, jak nachodzą mnie jakieś myśli czy wyobrażenia to aż przykurczam palce u stóp i powtarzam sobie " nie nie będę o tym rozkminiać, nie będę o tym wszystkim myśleć, nie nie nie"Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2014, 10:45
Kawa, Tymi lubią tę wiadomość
-
Witam się z rana po względnie przespanej nocy, aczkolwiek przez puchnięcie dłoni, strasznie ręce mi w nocy drętwieją
Masakra jakaś...
Wczoraj udało się ubrać już choinkę więc się chwalę
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d40a13493846.jpg
Chyba jeszcze dokupię jakieś łańcuchy, albo anielskie włosię, zeby ją troszkę wypełnić :pAgus89, Tymi, Gwiazdeczka27, aswariatka, Becia81, Kawa, jonka91, Martaaa, szpilka, Ewelina88, lwuska55592, ania_29, agnesik lubią tę wiadomość
-
Blue - ślicz choinka, widzę, że już nawet prezenty leżą
Dziewczyny, ten czas tak niesamowicie szybko leci... w środę jest wigilia, tydzień po wigilii sylwester, a potem to już się zacznie...
Ja należę raczej do tych dziewczyn, które chyba będą dłużej czekać (TP 24.01) więc się cieszę, że się naczytam relacji - niesamowicie pomagają się przygotowaćbluegirl89 lubi tę wiadomość
-
Kawus do plota i z powrotem uśmiałam sie :d
Gwiazdeczko dobrze liczysz :ddd
Blue piękna choinka ! A moje dłonie w nocy to dzis tak napuchly ze zgiąć nie mogłam zwłaszcza prawa ręka , boli to nawet , mysle ze gdzies jest jakis ucisk na żyłę bo mnie to przeraża ze moze byc jeszcze gorzej , to stopy mi tak nie puchną !!!Kawa, bluegirl89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Agus89 wrote:Bluegirl - śliczna choinka.
Ja w zeszłym roku "wypełniłan choinkę takim tiulem na rolce i świetnie to wyglądało.
A może i to jest pomysł...ale to w pon albo wt podjadę z rana do galerii, żeby mniej ludzi było bo przerażają mnie te tłumy w sklepach... Zobaczymy co tam wynajdę ciekawegoAgus89 lubi tę wiadomość
-
Tymi wrote:Blue piękna choinka ! A moje dłonie w nocy to dzis tak napuchly ze zgiąć nie mogłam zwłaszcza prawa ręka , boli to nawet , mysle ze gdzies jest jakis ucisk na żyłę bo mnie to przeraża ze moze byc jeszcze gorzej , to stopy mi tak nie puchną !!!
Jak pytałam lekarza o te drętwienia i puchnięcie to powiedział, ze to związane z zespołem cieśni nadgarstka, ze coś tam uciska, ale mam się nie przejmować...ponoć po porodzie schodzi jak ręką odjął...na to liczę
Tymi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa na badaniu przez ordynatora oddziału położniczego w Bielsku usłyszałam, ze szyjka miękka, zamknięta, ale ... główkę da się wyczuć. Parsknęłam śmiechem, no bo Szymi leży posladkowo.
Boże. Co to za lekarz, który po ponad 25 latach pracy głowy od dupy nie odróżnia!aswariatka, bluegirl89, Gwiazdeczka27, Agus89, lwuska55592, Bounia, renia83, agnesik lubią tę wiadomość
-
Blue cos w tym jest bo mnie bardzo nadgarstek u tej ręki boli
Kawa ja tez we wtorek :d wiec nie dość ze wyglądam jak bomba i czuje jak bomba to tykam i tykam aż wybuchne :d ciekawe tylko kiedy hehe
Paula tym razem Oplułam telefon hehe w sumie dupa i głowa w miarę okrągłe ;p chciałabym widzieć twoja minę wtedy :dWiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2014, 11:17
bluegirl89, Kawa, Paula44 lubią tę wiadomość
-
Cześć Kobietki!
Mi nogi puchną SSTRASZNIEEE!!!
I też trochę tykająca bomba jestem, chociaż wierzę że syn przeczeka już w brzuchu chociaż świętaAle dzisiaj mnie jakoś śluzem zalewa i kłuje w szyjce mocno...
Cóżbędzie co będzie. A ja dziś szaleję z porządkami, a co w końcu Święta tuż tuż
-
Dzień dobry- przekazuje paleczke na teleexpress ktorejkolwiek z Was:) zeby nie bylo pozniej ze cos wykrakalam.
My wlasnie czekamy na wujcia:) przyjaciela męża- poprosimy go od razu o bycie chrzestnym.
Kurcze za oknem wiosna, sloneczko i wiatrzysko, a tu mąż chodzi po domu i spiewa Celinke Dion so this is christmas:p
A ja dodam ze ciagle jestem przerazona obslugą malego, boje sie go przekladac, manewrowac tą głowka i wogole. dobrze, ze mąż jest troche bardziej ogarniety.
choinke ubieramy popołudniu:)
A wogole moje szczescie lezy w łozeczku, ciaza to byla od wrzesnia droga przez mękę, po porodzie ciagle nie moge siedziecc- kosci mnie bolą a na głównej stronie Belly pusto, nie ma kalendarza. Myslimy o drugim:D
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2014, 11:23
aswariatka, bluegirl89, Maud11, szpilka, Ewelina88, Viv78, Paula44, jonka91, Agus89, rastafanka, kasiakra, kamilaaa_88, isabelle, renia83 lubią tę wiadomość
-
aswariatka wrote:Ag a jak nocka? co ile pobudka na mleczko?
Oj dzis cos grymasil od 6 rano do 8 prawie. Budzimy go co 2,5h na karmienie z jedna dluzsza 3h przerwą w nocy ( w sensie maz go budzi 10 min wczesniej, przewija i daje mi do cyca) Tak nam doradzila polozna.bluegirl89 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
u mnie belly pokazuje że zostało 12 dni do terminu
dziś kluje mnie coś na dole i uczucie jak na miesiączkę. Ostatnio też skurcze przepowiadajace nie dają o sobie zapomnieć, ale nie są bardzo bolesne.
Dziś chyba zaczął mi też czop odchodzićno nic, czekamy i mamy nadzieję święta spędzić w domu, chociaż gdzieś w głowie ciągle siedzi myśl że spieszę ja na porodowce.
Ja się biorę dalej za sprzątanie
Miłego dniabluegirl89, Gwiazdeczka27, Martaaa, jonka91, Agus89, kasiakra lubią tę wiadomość
-
Ag... wrote:Oj dzis cos grymasil od 6 rano do 8 prawie. Budzimy go co 2,5h na karmienie z jedna dluzsza 3h przerwą w nocy ( w sensie maz go budzi 10 min wczesniej, przewija i daje mi do cyca) Tak nam doradzila polozna.
Fajna opcja, z tym, że sprawdza się chyba tylko wtedy jak mąż ma urlop...my planujemy, aby przez pierwsze dwa tygodnie mąż siedział z nami w domu, a potem już chyba się ogarnę i poradzę bez niego, bo w końcu ktoś pracować musi...a nie pójdzie do roboty jak zombie ;p Wszystko wyjdzie "w praniu" -
Goosiaczek2 wrote:Tymi ja będę rodzić w Pleszewie miałam jechać do Poznania na Polną do mojej Pani doktor lecz ona powiedziała, że jest to zbyt ryzykowne i mam już nie kombinować
Ja mam o tyle dobrze, że lekarz z PPL i właśnie ona są w kontakcie jeśli chodziło o jakieś sprawy sprzeczne. Wstyd się przyznać ale mam większe zaufanie do niej chociaż wiem że on też jest dobry. Ale tak jak napisałam ufam jej i wiem że nie da mi krzywdy zrobić.
Ja pochodzę z Pleszewa i właśnie się zastanawiam czy jak co roku jechać do mamy na Wigilię, bo boję się że tam urodze. Chociaż wiem, że nasza porodowka cieszy się dobrą sława. Niby zjeżdżają się tam babki z Kalisza, Ostrowa i Jarocina. No ale tak jak Ty wolałabym rodzić tam gdzie jest mój lekarz.
Goosiaczek2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNuskaw wrote:Tak, chodzę na Kopernika do tej Katedry Chorób Metabolicznych. Ostatnio jakieś zmiany tam były i nowi lekarze przyjmują ja byłam u dr Iwony Soleckiej, ona przyjmuje tam na Kopernika w piątki między 14-18. Chyba 20 minut z nią rozmawiałam, bo ona tez jest endokrynologiem i była tak uprzejma, że zaglądnela w moje wyniki. Ja do kolacji biorę 6 j. ona zaleciła wziąć 8 j. zaraz przed wigilia, zmierzyć cukier po godzinie od posilku i jak będzie powyżej 140 to dać sobie jeszcze ze 2 j.
A już myślałam, że w wigilię będę tylko o kapuście i rybie bez panierki
Dzięki Nuskaw za informację
Pozwolisz więc że podepnę się pod radę diabetologa z Twojej wizyty
Ja też chodzę na Kopernika, trafiłam tam już na 3 różnych lekarzy, więc duże prawdopodobieństwo że mogłabym jeszcze trafić na tego który by też tak powiedział odnośnie Wigilii
Ja mam 5 j. do kolacji to se wezmę w środę 7Nuskaw lubi tę wiadomość
-
Paula nie on pierwszy i nie ostatni co glowke z dupa pomylil
a ja mam spiaczce, co chwile zasypiam, wujka do kafelek jeszcze nie ma, mezu pojechal polowac na karpie, w domu syf, choinki brak poki co a w brzuchu to chyba wczorajsza pizza robi mi rewolucje, zaraz musze sie troche ogarnac, zeby zetrzec stol i blaty w kuchni, zeby mieli przy czym usiasc i sie napic herbaty
choojowa pani domu jak nic
a jak zombie to juz sie czuje od jakiegos czasuPaula44 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMój lekarz też już od 5 tygodni czuje główkę przy badaniu, a u mnie pozamykane wszystko na 4 spusty
Wczoraj jednym cięgiem weszłam na 5 piętro bo była awaria windy i nic...
nawet mi brzuch nie stwardniał.
W nocy owszem, czuje kręgosłup, więzadła, a od kilku nocy przy przewracaniu strzelają mi tam w dole kości. Normalnie takie "łup" jakby się coś przestawiało w okolicach spojenia łonowego... Doczłapać się wtedy do łazienki to maskara. Ale jak w dzień wszystko rozchodzę to jest ok
Strzelają też Wam tak kości tam na dole?