*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
aswariatka ja jestem z Pleszewa
ale Ostrowski szpital znam dobrze bo zawsze tam szkolenia robię. Właśnie ta porodówka i neonatologia są bardzo dobrze wyposażone, macie również wybór rodzenia we wannie co bardzo zmniejsza ryzyko nacięcia krocza byłam zachwycona oddziałem, dodatkowo SOR super sprzęt no i kardiologia podoba mi się tam myślałam nawet nad pracą w tym szpitalu tylko zarobki nie powolają w Pleszewie lepsze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2014, 09:17
-
Cześć dziewczyny.
Ja kolejna noc prawie nie spalam. Okropnie boli mnie w pachwinach. Do tego od wczoraj nie rozmawiam z mężem. Dziś ma wolne i nawet nie wiem dlaczego. Bo urlopu to on już nie ma. Okropny dzień mnie czeka. -
Goosiaczek2 wrote:aswariatka ja jestem z Pleszewa
ale Ostrowski szpital znam dobrze bo zawsze tam szkolenia robię. Właśnie ta porodówka i neonatologia są bardzo dobrze wyposażone, macie również wybór rodzenia we wannie co bardzo zmniejsza ryzyko nacięcia krocza byłam zachwycona oddziałem, dodatkowo SOR super sprzęt no i kardiologia podoba mi się tam myślałam nawet nad pracą w tym szpitalu tylko zarobki nie powolają w Pleszewie lepsze
no wlasnie a wiesz moze jak to jest z ta wanna przy porodzie? bo ja slyszalam ze nie ma osoby przeszkolonej do odebrania porodu w wodzie...
-
Agus idąc drogą dedukcji oraz uwzględniając rachunek prawdopodobieństwa jest spora szansa,że będziesz następna do rozpakowania
Niektóre z was są już jak cykające bomby...w każdej chwili moze zacząć się akcja...czekamy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2014, 09:30
Agus89 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Ależ miałam wczoraj wieczór.. Oglądałam sobie Godziny szczytu, pakowałam prezenty, było super aż do czasu gdy mnie złapał przeraźliwy ból pleców. Ledwo co się położyłam, długo nie chciało puścić.. Ani się ruszyć, przekręcić, czy wstać... Ehh.. Film się skończył, a ja jakimś cudem doczłapałam się najpierw do łazienki, a później do łóżka.. Usnęłam i spałam jak zabita do 7!! Bez wstawania na siusiu.
Teraz zjaadłam śniadanko i wyruszyłam z kuchni po schodach na górę.. W połowie schodów zabolał mnie brzuch, stwardniał i było tylko takie specyficzne "bul, bul, bul" i już myślałam, że nie zdążę do łazienki! Zdążyłam.. Przeczyściło mnie.. a w głowie jedno.. czy to to? czy to już? Raczej nie, bo czopu na swoim miejscu (po Reni wpisie o czopie zawsze sprawdzam zawartość ubikacji po siusiu, tak wiem to głupie, alee...), wody też na miejscu, skurczy brak.. Tak więc uspokoiłam się!!
Aleee.. dziś zamierzam w miarę możliwości wszystko przygotować na wypadek gdyby jednak...
Czyli dziś sprzątamy, zmieniamy pościel, zakładamy na łóżko podkład, ubieramy łóżeczko Filipa i później odpoczywamy...!
Jak mężowi powiedziałam co może oznaczać przeczyszczanie się organizmu to powiedział.. ale co to już? nie wygłupiaj się i nie łaź po schodach
MonikaDM, bluegirl89, Paula44, Wiki81 lubią tę wiadomość
-
Spokojnie! Mężu pomoże.. Ja najwyżej zajmę się koordynowaniem jego pracy z łóżka, jak się słabiej poczuję! Będę szefem!
Tak teraz myślę, że może wczoraj w przychodni złapałam jakieś cholerstwo.. i może stąd to moje "bul,bul, bul", właśnie byłam 2 raz w toalecie.. Hmm.. ale chyba za szybko by się rozwinęło w organizmie, co?
aswariatka lubi tę wiadomość
-
Gwiazdeczka27 wrote:
Ja tam do stycznia czekam.
Moim założeniem jest zostać pierwszą oficjalną styczniówką.Także ja się na porodowkę jeszcze nie wybieram.
Chętnie odstąpię ten zaszczyt.
Gwiazdeczka27, Kawa, aswariatka, Patrycha, bluegirl89 lubią tę wiadomość
-
No to zaciskamy nóżki, zaciskamy
U mnie od jakiegoś czasu przy badaniu na fotelu ginekolodzy wyczuwają główkę, mówią szyjka zamknięta, miękka ale główke czuć... Byłam tym przerażona ale jak widać może tak być i jest to normalne, nie rodze i też mam zamiar być styczniówką
Chce pomagać mamie w przygotowaniu potraw świątecznych ale goni mnie ... A te zapachy ... Jeszcze trochę wytrzymam.
Ja tam w świeta jem normalnie, Ag pytała diabetolog to powiedziała, że jak się podje rozsądnie w święta nic się nie stanieWiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2014, 10:07
Agus89 lubi tę wiadomość
-
aswariatka wrote:Jesteś w 36 tygodniu ciąży
(35 tyg. i 0 dni)
Miesiąc: 9
taka to wiadomosc na dzisiaj
Witam sie z rana! U nas npcka ok. chociaz znowu mam takie bole brzucha przy przekrecaniu sie jednego boku na drugi A na plecach to juz w ogole nie potrafie lezec.
Tymi ja w Ostrzeszowie kiedys pracowalam w Agromecie. A jestem z Ostrowa. Goosiaczek a Ty skad jestes? Ja rodze u siebie w Ostrowie. Tymi a znasz moze doktora Machalice? On jest ponic z ostrzeszowa.
u nas dzis troche prasowania a po poludniu choinka!!!Tymi lubi tę wiadomość
-
Ostatnio gin stwierdził że Ala jeszcze wysoko, szyjka-twardzielka wiec mamy czas.
Zaciskałabym nogi, ale ja jestem tego typu człowiekiem że nie usiedze na dupie.Muszę iść do lumpa.
Potem kupić choinkę i wpakować ją jakoś do samochodu.
Wczoraj wymieniałam żarówkę w samochodzie. Na stacji paliw. Poźniej jeszcze skoczyłam na myjnie bezdotykową. Mina pana tam pracującego - bezcenna.
Także dzisiaj znowu mam zabiegany dzień. -
anka8820 wrote:ja też rodze w ostrowie. chodze do dr mazika
OooJak fajnie
Słyszałam dobre opinie o nim
A widzę po suwaczku, że mamy podobne terminy, kto wie, może spotkamy się na porodówceWiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2014, 10:18
anka8820 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGwiazdeczko!
Ja od 33 tygodnia słyszę że mam szyjkę miekką i czuuć główkę i że urodzę za 2-3tyg (czyli licząc od tego 33tyg już powinnam była urodzić
)
Myślę że to czcze gadanie, jedne łapie szybko i nie spodziewanie inne powoliTymi, jonka91, Gwiazdeczka27, szpilka lubią tę wiadomość
-
Monia ja miałam taki pas poporodowy tzn co w tym stylu ,niestety osoba potrzebna do załozenia zeby dobrze scisnac:D
http://baby-shower.pl/konkurs-wygraj-pas-poporodowy-organic-carriwell
Anka Twój sopel lodu mnie rozwalił,czyzby wczoraj była zima u Ciebie?bo u mnie wiosna na zewnatrz ale sopel lodu sie tez pojawił
KAWA przeraza mnie Twó suwak!!! z jednej strony chce sie juz a z drugiej sram po gaciach za przeproszeniem:P
to nie to samo co "do porodu zostało 120 dni"Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2014, 10:36
Kawa, Paula44, Karolajla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTymi Skarbie to moje pierwsze dziecko więc wyobraź sobie moje przerażenie i niedoświadczenie!
ale psychicznie i emocjonalnie jestem przygotowana pod kątem że już wszystko mam, nawet w zapasie. Tylko jeszcze do mnie to tak nie dociera? Oglądam w TV porody tak jakby mnie to nie dotyczyłoTymi lubi tę wiadomość