*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja w ciąży wymiotowałam wyłącznie po truskawkach i ich przetworach, ale tylko w okresie tzw. mdłości, akurat był sezon... i to sporadycznie, może ze 4 razy ogólnie; zgaga wspomniana - czosnkowa wyłącznie, ale przed ciążą też ją miałam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2015, 00:47
-
Ło boziu, moja będzie łysa, w dodatku będzie chłopcem - zapewne - bo wyładniałam (podobno)... taaaaaaaaaaaaaaa
ogólnie, z informacji innych - ciąża mi służy i powinnam się zastanowić czy zakończyć produkcję na jednej sztuce...
moje odczucia - alergia w ciąży nie istnieje, astma również, mogę jeść co się da, a waga niewiele podskoczyła (+4kg)... no miodzio!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2015, 00:49
Agus89 lubi tę wiadomość
-
Moja fika w centrum. Mam skopany brzuch w promieniu 5cm wokół pępka i 10cm nad nim...
Mam wrażenie, że przebiera stopami, jakby była na bieżni, poważnie. Średnio to przyjemne, ale odczucie wyjątkowe... Czuję, że to nie będzie spokojne dziecko!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2015, 00:56
-
Zobaczymy... Moja może być po mamusi nadaktywna
Uciekam moje drogie pod prysznic, bo czuję się skopana przez moje dziecko, sponiewierany mój brzuch i o... Wezmę prysznic, może ją uspokoi - liczę na to
Ale wiecie co, czuję że jutro zaczną się telefony z serii: "Już urodziłaś? Jeszcze nie? Na co czekasz?"
Ciepłej i spokojnej nocy, Mamuśki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2015, 01:02
Agus89 lubi tę wiadomość
-
U mnie wymioty zdarzyły się tylko parę razy na szczęście.
Ale za to do 5 miesiąca mój organizm tolerował na obiad tylko ziemniaki.Teraz to mnie śmieszy, ale wtedy to była jedyna rzecz którą jadłam.
Kurcze, wydaję się że to było tak niedawno... a tu już końcóweczka.
Idę spróbować zasnąć.
Dobranoc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2015, 01:15
-
Dzien dobry!!!
Ale emocjonujacy wieczor zasponsorowala Wam Fucinka!! Ja bez tchu lecialalam przez posty!
Kochana serdeczne gratulacje! Nie wazna data, wazne ze dzieciatko zdrowe! U mnie w szpitalu sporo bylo sylwrstrowych dzieci☺
Ja juz tez marze o pporodzie. Ale poza tym epizodem skurczowym, bolu miesiaczkowym, krocza, plecow, plamieniu niiic sieee nie dzieje..
A ja tak marze zobaczyc juz ye slodkie usteczka i zwinne nozki, ktore tak mnie maltretowaly pod koniec ciazy..Goosiaczek2, Gwiazdeczka27, zielarka lubią tę wiadomość
-
Fucina ale przygodę miałaś masakra będzie co opowiadać i wspominać
G R A T U L A C J E
A mnie mała właśnie maltretuje. Też już bym chciała urodzić i tulić moją mała kruszynkę. Dzisiaj będę rozmawiać z ginem. I wiecie co? Mam podpisać papiery odnośnie CC i waham się. Po głowie chodzi mi tylko SN i nie wiem jaką decyzje podejmę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2015, 07:16
-
Fucina gratulacje!
Boże a ja mam schizę, że nie rozpoznam jak mi wody zaczną odchodzić, bo jak się sączyły z poziomu 15 do 7 to wcale jakoś dużo ich nie było...
Bóle @ też mam, ale takie delikatne i krótkie, czuję się jak tykająca bomba i do szpitala też 40 km, plus dojazd męża z pracy, mam nadzieję, że zacznie się w weekend, bo ja zawsze w sobotę w szpitalu lądowałam -
Dziewczyny. Chwale sie! 01.01.2015 o 18.40 urodziłam syna przez cesarskie cięcie. Nazywa sie Antek jednak po anastezjologu dzieki któremu mnie nie rozerwalo. Moj poród przebiegał szybko i sprawnie ale przy pełnym rozwarciu moj synus obrócił sie bokiem. Wiecej opowiem jak wroce do domku . Antek waży 3500 i ma 53cm. Jest cudowny!
blador, Bounia, Malenq, Selene, Paula44, ania_29, Nuskaw, renia83, Ewelina88, Izabelka88, MartaKD, kasiakra, OliOla, Viv78, Gwiazdeczka27, Goosiaczek2, bluegirl89, lwuska55592, Wiki81, szpilka, waszka88, rastafanka, Chanela, M4DZI4, Kawa, Agus89, zielarka, MonikaDM, marrtka, Pinia108, kamilaaa_88, Martaaa, Rybka1, kejti91, A.loth, isabelle, Maud11 lubią tę wiadomość