*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Mistrzostwa świata w byciu sierota dzien kolejny
hit dnia dzisiejszego to:
jak sie kliknie na serduszka wazne daty na kalendarzu belly to wyskakuje dodatkowa informacja
brawa i gratulacje przyjmuje do jutra, dodam tylko, że do terminu porodu zostało 22 dni, szybko to wyczaiłam nie ma coNuskaw, renia83, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
OliOla wrote:Wiki u mnie jest różnie. Zazwyczaj to ok 70 ml. Tak więc myśle, że u Ciebie nie jest źle, tym bardziej 2 godz po karmieniu gdzie pierś/i miałaś opróźnione
.
Ja ściągam metodą 7-5-3 min na każdą pierś.na czym polega ta metoda 7-5-3?
Pola
Hania -
nick nieaktualnyCzesć dziewczyny gratulacje dla świeżych mam. A ja tak się mialam pakować ze torba dalej pusta leży od 4 dni w pokoju. Co do kąpieli biorę praktycznie cala ciaze ale nie dluzsze jak 10 minut i jak do tej pory żadnej infekcji na szczęście.
Powodzenia i trzymam kciuki za pozostale dwupaki. -
zielarka wrote:Czy wam też te końcowe tygodnie tak lecą? Mi od 37 tc czas leci między palcami. Jutro zzaczyna się 5 dzień 39 tygodnia, zaraz właściwie 40 tydzień. Nigdy nie byłam tak długo w ciąży.
a pamietam jak mowilas ze czekam do terminu wyznaczonego przez gina:)
a tu proszę...zielarka lubi tę wiadomość
-
Słyszałyscie o tej historii brytyjskiej pary co w USA w 29tc urodzila wczesniaka?
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/nieoczekiwany-porod-zrodlem-problemow-kosztowny-pobyt-w-usa,502709.html
jak rozpoczął sie moj koszmar wrzesniowy mialam byc w szwajcarii, nie polecialam tylko dlatego ze doagadalam sie z mezem ze dolece 2 tyg pozniej do niego.
nie chce myslec ile bym miala placic za szpital w Szwajcaii.. koszty tam leczenie szpitalnego są duuuzo wyzsze niz w USA, a sam porod kosztuje 50 tys zl.
Nie mowiac juz o opiece noworodkowej.
ehhh... swoją drogą kto lata w 29tc do USA nan wakacje???
-
Ag... wrote:Słyszałyscie o tej historii brytyjskiej pary co w USA w 29tc urodzila wczesniaka?
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/nieoczekiwany-porod-zrodlem-problemow-kosztowny-pobyt-w-usa,502709.html
jak rozpoczął sie moj koszmar wrzesniowy mialam byc w szwajcarii, nie polecialam tylko dlatego ze doagadalam sie z mezem ze dolece 2 tyg pozniej do niego.
nie chce myslec ile bym miala placic za szpital w Szwajcaii.. koszty tam leczenie szpitalnego są duuuzo wyzsze niz w USA, a sam porod kosztuje 50 tys zl.
Nie mowiac juz o opiece noworodkowej.
ehhh... swoją drogą kto lata w 29tc do USA nan wakacje???
ich lekarz nie widzial
Kobiety w ciazy normalnie podrozuja, my na belly jestesmy czsto nieco bardziej przewrazliwione, bo czsc długo starala sie o dziecko, ale statystyczne kobiety
caly czas mowia ciaza to nie choroba a juz w Wielkiej Brytanii to chyba najlepiej wypowiedza sie te, ktore tam mieszkaja, ze ciaza to praktycznie zaden szczególny stan, strasznego pecha mieliWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2015, 18:40
Ag..., Malenq lubią tę wiadomość
-
Szpilka w 23 w moim przypadku:) Chodzilo mi bardziej o to, ze wowczas gin mowil ze po europie mozna smialo latac do 32tc, ale ze loty za ocean to juz nie bo za dlugi lot.
krotkie 3/4h loty jak najbardziej jak jest wszystko OK.
Ja do szwajcarii lecialam 1h40 min wiec szybciej niz niektore do lekarza dojezdzają
ale fakt...jakas opatrznosc czuwała:)
szpilka lubi tę wiadomość
-
Ha już wiem co robić by mi zły humor przeszedł! 3:)
Dorwałam męża jej jakie to wspaniałe uczucie po tylu miesiącach. No dostałam dosłownie skrzydeł)
Ag..., zielarka, Malenq, jonka91, szpilka, Agus89, bluegirl89, Gwiazdeczka27, Ewelina88, Chanela, renia83, kasiakra, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
Goosiaczek2 wrote:Ha już wiem co robić by mi zły humor przeszedł! 3:)
Dorwałam męża jej jakie to wspaniałe uczucie po tylu miesiącach. No dostałam dosłownie skrzydeł)
jeszcze 3 tyg...dam rade, dam rade, dam rade!szpilka, Goosiaczek2, bluegirl89, renia83 lubią tę wiadomość
-
Goosiaczek2 wrote:Ha już wiem co robić by mi zły humor przeszedł! 3:)
Dorwałam męża jej jakie to wspaniałe uczucie po tylu miesiącach. No dostałam dosłownie skrzydeł)
A mój może da się dopaść po poniedziałkowej wizycie.. Zobaczymy, czy to nie będzie za późno...
Dziś już jestem wypruta.. Sprzątam, sprzątam i końca nie widać..
A i dziś mój chojrak przyznał się, że na porodówce w pewnym momencie miał juz mokre gacie, w przenośni oczywiście..Dobrze się z tym krył, bo ja po nim nic nie zauważyłam!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2015, 18:47
Agus89, Goosiaczek2 lubią tę wiadomość
-
Ag... wrote:Szpilka w 23 w moim przypadku:) Chodzilo mi bardziej o to, ze wowczas gin mowil ze po europie mozna smialo latac do 32tc, ale ze loty za ocean to juz nie bo za dlugi lot.
krotkie 3/4h loty jak najbardziej jak jest wszystko OK.
Ja do szwajcarii lecialam 1h40 min wiec szybciej niz niektore do lekarza dojezdzają
ale fakt...jakas opatrznosc czuwała:) -
witam
gratulacje dla nowych mam! i też czekam na relację z porodów:) szczególnie jestem ciekawa jak Kawa i Ciebie w klinice;) życzę Wam wszystkich zdrówka, szybkiego powrotu do sił i duużo cierpliwości;)
ktoś tu pytał o termometr, ja do pierwszej córki kupiłam taki do ucha i nie polecam! za każdym razem inna temperatura! wystarczyło że dziecko minimalnie się porusza, nie dociśnie się dobrze do uszka termometru i już źle, ja nigdy tym nie umiałam zmierzyć, potem kupiliśmy taki paskowy na czoło za parę zł co trzeba 10 s chyba trzymać na czole, ale jak się mała wierciła to też średnio wychodziło, pod pachą nie było mowy żeby trzymała... w zeszłym roku zainwestowaliśmy w taki na podczerwień, zbliżeniowy do czoła, bezdotykowy (coś takiego co w szpitalach mają) i jesteśmy bardzo zadowoleni, jak mała jest chora, w czasie snu można bez problemu zmierzyć, nawet nie wie że ma mierzoną temperaturęi pokazuje dobrze bo porównywaliśmy z tradycyjnym starym rtęciowym.... no ale za taki to juz ponad stówę trzeba dac...
dziewczyny które rodzą- trzymam kciuki i ciagle zaglądam czy któraś już pisze że jest po;)
u mnie cisza, dziś mocno boli kręgosłup-dalej, brzuch ciągnie w dół jak nie wiem, aż źle mi się chodzi, twardnieje normalnie i boli jak na okres, ale skurczy brak, wody też nie odchodzą także czekam... wczoraj wykorzystałam męża ale nic nie ruszyło;) mam wrażenie że zaraz urodzę, że to będzie dziś albo jutro, ale pewnie się mylę i jeszcze pochodzę z brzuszkiem... czekam razem z Wami;) no i mąż czeka bo teraz długo weekend więc jest w domu, a od środy zaczyna mu się w firmie nawał pracy po świętach i długich wolnych;( -
Czołem Ciocie jestem Milenka. Przyszłam na świat dziś o 16:40 ważę 3270g i mierzę 55 cm.
Dziewczyny ostatecznie miałam cc jutro Wam napiszę co i jak bo nie mam siły. Buziaki.jonka91, Agus89, bluegirl89, szpilka, Ag..., Selene, Melula, Malenq, Wiki81, Gwiazdeczka27, Pinia108, kamilaaa_88, zielarka, Silatan, Bogusiar80, Maud11, Becia81, Ewelina88, Kawa, lwuska55592, MonikaDM, MartaKD, Viv78, Chanela, polaola, renia83, kasiakra, isabelle, kasia86, Asiaa1201, rastafanka, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
Ag... wrote:jeszcze 3 tyg...dam rade, dam rade, dam rade!
już TYLKO 3 tygodnie! przeleci! idziesz najpierw na wizytę do lekarza sprawdzić czy wszystko ok? ja pamiętam że czekałam do wizyty ale jak sobie przypomnę pierwszy seks po porodzie to mam gęsią skórkę! to było gorsze niż poródhehe oczywiście Cię nie straszę hehe może ja tak reagowałam, ale mnie rozerwało przy porodzie, byłam mocno poszyta w środku i na zewnątrz, może dlatego bolało...
Goosiaczek2 lubi tę wiadomość
-
Rybka1 wrote:Czołem Ciocie jestem Milenka. Przyszłam na świat dziś o 16:40 ważę 3270g i mierzę 55 cm.
Dziewczyny ostatecznie miałam cc jutro Wam napiszę co i jak bo nie mam siły. Buziaki.
gratulacje córeczki! i zdrówka dla Milenki i dla Ciebie!!