X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • Goosiaczek2 Autorytet
    Postów: 843 872

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja dzisiaj obiad zjadłam i nadal leże w łóżku chyba śpiąca jestem ale nie chce spać bo znowu nie zasnę wieczorem a rano o 9,00 wizyta...

    f2w3e6hhhqm6pyjg.png
    201501074974.png
    20130810640114.png
  • jonka91 Autorytet
    Postów: 1701 2352

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam jutro wizytę, o 9:50 :)

    Goosiaczek2 lubi tę wiadomość

    2e0KXOD.jpg2e0Kp1.pngUld9p2.pngPYdSp1.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byliśmy już na sali porodowej. Przez godzinę leżalam pod maszynami. Zapis podobno dobry ( mi się wydawało, ze tętno spadło było 80-69 a potem 150 do 200 tak się wyswietlało- ale mówią, że jest ok), wiec wróciłam na oddział. Za 3 godziny kolejny dopler. Jak coś - to znowu obserwacja na porodowce albo cięcie na cito. Nerwy są. Szczerze mówiąc, chciałabym, żeby już go wyjęli.

    Boli mnie jak na okres.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boszzzzzzzzzzzz Paula co się wycierpisz....ale pomyśl, że już już zaraz będziesz miała skarbka swojego przy sobie i skończy się ten szpitalny koszmar.....

    Gwiazdeczka27, jonka91 lubią tę wiadomość

  • Gwiazdeczka27 Autorytet
    Postów: 1843 2263

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, kochana nie jestes lekarzem i nie analizuj zapisu ktg , lekarze na pewno wiedzą co robią, gdyby było źle to zrobili by to ciecie, ja z twoich wpisów wnioskuje, że już dawno chciała byś aby już wyjęli ci synka.
    A dla niego każda doba w twoim brzuszku jest na wage złota. Nie masz pewnosci , ze synek w 36 tygodniu bedzie gotowy do życia poza twoim łonem, gdyby dzieci były gotowe to ciąża trwała by nie 40 tygodni a 35 lub 36
    Denerwujesz sie od prawie miesiaca a sama widzisz , że synek dobrze trzyma się do teraz.
    Monitoruja cie wzdluz i wszerz usg, ktg dopplery, podaja kroplowki no wiecej zrobic nie moga.. No chyba ze cos zlego by zaczelo sie dziac to to cc. I dobrze o tym wiesz
    Trzymaj sie , badz dzielna wszystkie tutaj jestesmy z toba i trzymamy kciuki i modlimy sie za ciebie i synka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 16:18

    Malenq, bluegirl89, Paula44, isabelle lubią tę wiadomość

    mhsvp07w3ex0n696.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie dzisiaj była: zupa z soczewicy, lazagna ze szpinakiem i mrożone truskawki + mrożony banan + serek naturalny homogenizowany - czyli wszystko zmiksowane a'la lody....

    w tygodniu chyba czas zrobić pączki heheheheeh

  • Gwiazdeczka27 Autorytet
    Postów: 1843 2263

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od paru miesięcy chciała bym zjeść chociaż dupeczkę z bułeczki posmarowaną kremem snickers...ale już dawno został wycofany :(

    Jonka jak tam u ciebie wygląda sytuacja?

    Jak dzisiaj z aktywnością waszych pociech? Mój synek dzisiaj bardzo leniwy :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 16:36

    mhsvp07w3ex0n696.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie mała wyśrodkowała z ruchami...tzn. cały dzień delikatnie.....

    i ze mną coś dziwnego się dzieje, bo zaczynam się uspokajać....a zarazem robi mi się coraz bardziej smutno...sama nie wiem z jakiego powodu, ale smutno..........

  • jonka91 Autorytet
    Postów: 1701 2352

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gwiazdeczka27 wrote:
    Ja od paru miesięcy chciała bym zjeść chociaż dupeczkę z bułeczki posmarowaną kremem snickers...ale już dawno został wycofany :(

    Jonka jak tam u ciebie wygląda sytuacja?

    Jak dzisiaj z aktywnością waszych pociech? Mój synek dzisiaj bardzo leniwy :/

    Boli jak bolało.. Skurcze nieregularne niestety ale jest ich sporo... :( i cały czas bolą plecy i to baaardzo!
    A ja sprzątam do końca łazienkę, muszę kurze w salonie i ze wszystkich parapetów pościerać i zmyć podłogę na mokro to może coś się rozkręci? Złudne nadzieje :P

    A jeśli chodzi o aktywność Filipa to szaleje pomiędzy napinkami macicy.. Rano był śpiący bardzo, uaktywnił się, jak mnie zaczął brzuch pobolewać..

    Jutro pyknę zdjęcie kącika Filipka, bo w końcu mężu przykleił literki..

    A tymczasem idę trochę się poruszać przy sprzątaniu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 17:01

    2e0KXOD.jpg2e0Kp1.pngUld9p2.pngPYdSp1.png


  • marrtka Autorytet
    Postów: 511 716

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdzie czujecie czkawkę dzieci? Mam wrażenie, że moja się przekręciła jakoś... Nogi, stopki czy co tam ma wypycha z lewej strony pępka, nad biodrem, a pupę (albo głowę??) po prawej stronie pod żebrami. I tam też czuję czkawkę. No chyba że jej pupa tak podskakuje :D

    dxomkrhms4puy6o2.png
  • Gwiazdeczka27 Autorytet
    Postów: 1843 2263

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj synek jest ułożony podłużnie główkowo i czkawkę czuję tuż nsd kością łonową, są to regularne puknięcia? Tak chyba mogę to określić... Ja osobiście tego nie lubie mimo, że jest to bezbolesne

    mhsvp07w3ex0n696.png
  • Gwiazdeczka27 Autorytet
    Postów: 1843 2263

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jonka moze plecy bolą od przeforsowania się ;)
    Ty tak nie szalej zeby ci sie łożysko nie odkleiło, z tymi sprzątaniami też trzeba uważać.. Wysiłek w granicach rozsądku kochane!

    Kurcze może faktycznie jak nie przechodzi to cos z tego będzie :-)
    U mnie nieregularne co 14, 20 min. Trwaly caly dzien i też bolesne bardzo dlatego na ip pojechałam sprawdzic na ktg jak synek się ma bo zaczęlo mnie to martwić że nie mijają tak jak to przy skurczach B.H bywa i też nie robia się regularne.

    Jonka informuj nas jak by co. U ciebie to w sumie już najwyższy czas :-)


    A! Ktoś pytał o hartowanie brodawek. Kiedyś babcie itp namawiały do hartowania brodawek natomiastndzisiaj jest to odradzane.

    "Dziś specjaliści uznają, że żadne przygotowanie piersi do karmienia nie jest potrzebne, bo brodawki są tak zbudowane, że same przystosują się do nowych zadań, a ich stan podczas karmienia dziecka zależy wyłącznie od odpowiedniego przystawienia dziecka do piersi i prawidłowego ssania. Dlatego dużo ważniejsza od przygotowania brodawek jest nauka przystawiania malca do piersi" :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 17:34

    mhsvp07w3ex0n696.png
  • jonka91 Autorytet
    Postów: 1701 2352

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spoko ja się nie przemęczam! Umyłam bidet siedząc na dywaniku, zalałam kibelek płynem i mam odpoczynek. Za pół godzinki umyję wannę. A wczoraj wyszorowałam umywalkę, szafki i lustro umyłam.

    Kurze pościeram jeszcze, bo jak dziś do nas teściowie przyszli na górę i zaświeciło słonko to aż mi było głupio.. Aleee oni przecież rozumieją to, że ja przez miesiąc prawie leżałam, teraz parę dni w szpitalu i niestety troszkę się zapuścił dom.. Podłogi chyba zostawię na jutro..
    A mężu też ma teraz sporo na głowie, bo dostał jakieś zlecenie pilne w pracy, a poza tym zmieniać będzie stanowisko, więc sporo spraw musi pozamykać.. I przekazać innym część swoich dokumentów. Więc nie chcę go jeszcze sprzątaniem obarczać.. A poza tym widzę, że się stresuje baaardzo...
    Dziś miał minę srającego kota po tym jak mu powiedziałam, że znowu mam skurcze i boli mnie dość znacząco brzuch.. Chyba już nici z kolejnych zbliżeń serduszkowych przed porodem.. :(

    Bardzo mam dziwne przeczucie, że dzień jutrzejszy będzie tym naszym.. ale to tylko przeczucie..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 17:40

    Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość

    2e0KXOD.jpg2e0Kp1.pngUld9p2.pngPYdSp1.png


  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku,to nie jestem sama z wyjątkowo podłym samopoczuciem? Cała dzień bóle @ i boli praktycznie wszystko od pępka w dół.
    Jutro na 13 idę na ktg a ok 18 żegnam się z niebieskim przyjacielem :)

    Nuskaw, Malenq, Bounia lubią tę wiadomość

    FITop1.png
  • lwuska55592 Autorytet
    Postów: 459 393

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieje się u nas oj dzieje;)

    Paula trzymam kciuki, na pewno wszystko będzie dobrze, lekarze wiedzą co robią.
    Narobiłyście mi smaka na wafle ;/

    Jesteś w 39 tygodniu ciąży
    (38 tyg. i 0 dni)
    Miesiąc: 9
    Trymestr: 3
    Wiek płodu: 36 tydzień
    Data porodu:
    18 stycznia 2015
    (pozostało 14 dni)

    i mnie dziś to powitało!!;)

    Ależ skurwysyństwo ktoś mi ukradł wycieraczkę z pod drzwi a taka ładna była.

    Gwiazdeczka27, Ewelina88 lubią tę wiadomość

    ex2bo7ess0m327wq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selene dzięki za linka!

    A ja sobie czekam na baby bluesa. Jak na razie płakałam kilka razy. Raz bo mnie wkurzył teść mówiąc mojemu mężowi że odstawiamy "ceregiele" że 4 dni po powrocie ze szpitala nie chcemy odwiedzin... Chociaż mąż wielokrotnie mówił że jak się ogarniemy i będziemy gotowi to damy znać... Dobrze że teścia nie było pod ręką bo by zobaczył do czego jest zdolna kobieta pod wpływem spadku hormonów....

    No a pozostałe razy po prostu ryczałam że szczęścia... Wczoraj nie mogłam się opanować. Mąż mnie zobaczył taką "wyjącą", pyta się przerażony co się dzieje, a ja zanim mu wybełkotałam że nie wierzę w to szczęście które nas spotkało, to się zdążył tak zestresować że później sam mnie opieprzył że mam mu tak nie robić...

    Dziewczyny życzę Wam z całego serca takich łez szczęścia i fali radości na początek tego wspaniałego dla nas roku!!!!! :*

    Gwiazdeczka27, jonka91, Nuskaw, Viv78, Malenq, bluegirl89, szpilka, Bounia, lwuska55592 lubią tę wiadomość

  • Gwiazdeczka27 Autorytet
    Postów: 1843 2263

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwuska widzę,że razem na porodówce 18 stycznia się widzimy ;). Idziemy łeb w łeb :-)

    lwuska55592 lubi tę wiadomość

    mhsvp07w3ex0n696.png
  • Wiki81 Autorytet
    Postów: 1725 2300

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula44 wrote:
    Byliśmy już na sali porodowej. Przez godzinę leżalam pod maszynami. Zapis podobno dobry ( mi się wydawało, ze tętno spadło było 80-69 a potem 150 do 200 tak się wyswietlało- ale mówią, że jest ok), wiec wróciłam na oddział. Za 3 godziny kolejny dopler. Jak coś - to znowu obserwacja na porodowce albo cięcie na cito. Nerwy są. Szczerze mówiąc, chciałabym, żeby już go wyjęli.

    Boli mnie jak na okres.
    Paula wiem że Ci ciężko. Każda z nas modli się za Ciebie.
    U mnie nie było żadnych komplikacji, a doktor chciała w terminie 36+1 robić cesarkę. Mówiła, że dziecko jest już gotowe. Później okazało się że będzie za granicą i przełożyła o tydzień, później chciała wrócić do pierwszego terminu, a że się okazało, że mogę jeszcze jedna kroplókę przyjąć to znowu przesunęła do przodu termin. Także jesteś w 37 tyg i wg mojej lekarki to jest odpowiedni termin na cc. Za 6 dni będziesz juz w ogóle w terminie bo w 38 tyg.

    Trzymaj się

    www.styczniowki2015.phorum.pl
  • paulina.b.1991 Autorytet
    Postów: 544 195

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RMF FM ma jakas akcje dla dzieci urodzonych 15 stycznia 2015r.:
    www.rmf.fm/f/wyprawka.html

    Ewelina88 lubi tę wiadomość

    klz94z1793zrgawb.png
    klz9cwa1kpnfhaeb.png
    3jgx3e3kdzdiiv6z.png
  • polaola Autorytet
    Postów: 618 639

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj tez mowi ze 36 w razie zagrozenia nie jest juz zagrozeniem, ja mam dostac jeszcze jedna dawke dexavenu na plucka przed cesarka.

    relgtv734oc66rli.png
    https://www.suwaczki.com/tickers/relgtv734oc66rli.png
‹‹ 1793 1794 1795 1796 1797 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ