*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak, przez brzuch, co mnie cieszy bo choć przyzwyczaiłam się już, to jest znacznie bardziej komfortowe, szczególnie jak mąż siedzi obok. Wiem, że nie ma tam nic czego nie widział, ale ja należę do tych bardziej "wstydliwych"
Goosiaczek.. ja jestem po wizycie u dendysty/ortodonty, mam zapalenie dziąseł wywołane właśnie ciążą (lekarz mi tłumaczył, że niektóre hormony wpływaja na rozpulchnienie dziąseł, stąd ból i krawienie) podobno to nic niepokojącego, usunął mi tylko kamień (w ciąży podobno szybciej się nawarstwia) i polecił ELUGEL aby wmasowywać na noc i powinno być wszystko dobrze.
Malenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
co do sukienki to wg mnie 4 lub 6, ale ja lubię skromne, bez większych ozdób Ja na kolejną wizytę muszę poczekać do początku lipca, i wtedy też dostanę skierowanie na prenatalne. Już się nie umiem doczekać jak zobaczymy naszego maluszka, bo na poprzednim usg była tylko plamka z serduchem, teraz chciałabym już zobaczyć człowieczka
-
nick nieaktualnybluegirl89 wrote:co do sukienki to wg mnie 4 lub 6, ale ja lubię skromne, bez większych ozdób Ja na kolejną wizytę muszę poczekać do początku lipca, i wtedy też dostanę skierowanie na prenatalne. Już się nie umiem doczekać jak zobaczymy naszego maluszka, bo na poprzednim usg była tylko plamka z serduchem, teraz chciałabym już zobaczyć człowieczka
ja 4 lipca mam genetyczne...a ostatnie usg, to też tylko plamkę z tętnem widziałam i też już bym chciała zobaczyć "coś" więcej -
"Dla mnie uważam takie rozwiązanie za nierozwazna, żeby pasy zapewniały bezpieczenstwo muszą trzymac przedewszystkim biodra. Wydaje mi ze ze przy takim zapieciu/niezapieciu przy malej stuczce lub gwałtownym hamowaniu moja miednica z dzidzia pierdzielnie z impetem w kierownice.
Mój M na dowcipne usg nie chce iść."
Pinia, może i masz rację, nie namawiam do złego
Goosiaczek- na takie historie z jamą ustną mi pomaga płukanka z szałwii albo cukierki szałwioweWiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2014, 10:59
-
Ja genetyczne miałam i tak i tak (przez brzuch i dopochwowo) - to był 11+6 a Maluch był 12+3. Lepiej się na nic nie nastawiać
Liliana nie widzę linku
A na problem z gardłem... cóż woda z solą. Okropne ale pomaga od razu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2014, 11:01
-
I ja Kobietki witam się dziś z Wami, na szczęście dziś w miarę się czuje, choc ta sennośc i zmęczenie mnie dobija
Martaaa piękny ślub i teledysk aż chyba dziś swoją płytkę włożę obejrzę, nawet nie wiem kiedy 2 lata mineło już hehe
Ja byłam na 2 badaniach usg i 3 mam po 20 lipca i już mi mój oświadcza, że on w końcu chce iśc ze mną, ciąża jest młodsza niz z ost okresu o 11 dni bo mialam nieregularne cykle i to będzie ok 13 t 4d to myślicie że już będzie robił przez brzuch usg, czy takie to dopiero w 2 trymestrze?
I kolejne pytanie, czy Wam ginek oprócz zdj mówił coś o nagraniu na płytkę, bo planuje na lipiec płytkę wziąśc i poprosic żeby mi nagrał co myślicie?
-
Genetyczne robiłam w 11+6, lekarz powiedział, że to nie zależy od tygodnia tylko wielkości płodu.. w mojej klinice norma jest, że płód musi mieć minimum 45 mm. U mojego akurat wyszło że ma 52 mm więc super wszystko się udało.
Jak wchodziłam do gabinetu od razu pani doktor powiedziała, że zaprasza tatusia bo będzie badanie przed brzuch.. dopochwowo robią do 11 tyg. chyba, że są jakieś przesłanki, niepokoje których nie można sprawdzić przez brzuch.
Za 2 tyg. idę do mojej lekarki z wynikami i zobaczymy, czy już będzie przez brzuch czy tak jak do tej pory. (to podobno zależy od gabinetu/lekarza)Malenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny jak ja się pytałam przy umawianiu na USG genetyczne to Pani mówiła że jest to badanie przez brzuch, chyba że ewentualnie czegoś nie byłoby widać to jest wtedy dodatkowo dopochwowe...
Malenqa ja właśnie będę miała podobnie, bo w 12+4 i mam nadzieję że wszystko uda się zobaczyć przez brzucholMalenq, Cynamonek30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMaud11 wrote:Dziewczyny jak ja się pytałam przy umawianiu na USG genetyczne to Pani mówiła że jest to badanie przez brzuch, chyba że ewentualnie czegoś nie byłoby widać to jest wtedy dodatkowo dopochwowe...
Malenqa ja właśnie będę miała podobnie, bo w 12+4 i mam nadzieję że wszystko uda się zobaczyć przez brzuchol
a mnie umknęło to pytanie, jakoś umówiłam się i nie zapytałam hehehe...
3mam kciuki za badanie:)
-
Malenq wrote:Madziu a nie będziesz robiła genetycznych??? że za miesiąc wizyta... aaa dopatrzyłam się, że to będą genetyczne?
a propo już byłaś u Arciszewskich??? jak było? jak lekarz...??? ja w środę idę do Lemancewicza podpytać się o trochę rzeczy i może uda mi się go namówić na usg, bo mój A. chyba będzie....
taaa bóle głowy, bóle krzyża, gardło, taaaa to wszystko NORMALKA, ale wolałabym obyć się bez tych dolegliwości hehehe....
a propo objawów: to pojawiła mi się płaczliwość i czarno-widzenie....
Tak,byłam już u Arciszewskich, u dr Lipskiego i jestem zadowolona, u niego będę ciążę prowadzic bo Święc czy jak mu tam i Kuc co mi pisałaś to przyjmują tylko raz w tygodniu i nie przyjeżdzają potem do porodu a Lipski jest przy porodzie i robi cesarki( a ja może drugą będę miała)a do tego pracuje w szpitalu na Warszawskiej więc w razie co ( tfu tfu) to się przyda.Malenq lubi tę wiadomość
-
DZIEN DOBRY MAMUSIE
JA JAK nigdy, jestem senna dziś
mam pytanie do tych dziewczyn co miały Usg przez Brzuch- jak to jest trzeba miec pełen pęcherz - czy można na pusty? nie lubie chodzić z pełnym ja zawsze ze 2 razy z nerwow pedze do toalety Mam nadzieję,że ktoś rozwieje moje watpliwosci
-
nick nieaktualnyMadziu fajnie...że wizyta się udała...
no ja Lemancewicza to w Qmedice mam, więc zobaczę co mi w środę powie...wiesz chcę się upewnić, bo genetyczne kosztują, a ja chcę wiedzieć wcześniej, co tymi "krwiakami" które Pierzyński ostatnio widział...i ogólnie mam parę pytań....
M4DZI4 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyto ja moge napisac mialam juz 3 razy przez brzuch robione...zawsze musialam miec pusty bo wtedy obraz z usg jest duzo wyrazniejszy, a pelny pecherz moze co nie co zaslaniac...
mi Lemancewicz robil grnrtyczne i ogolnie jestem zadowolona, bardzo fajnie wszystko wytlumaczyl, pokazal, wyjasnij wszystkie watpliwosci...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2014, 11:41
Malenq, Cynamonek30, Monifah lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycynamonku no ja też jestem ciekawa, bo zasadniczo trzeba mieć pełny pęcherz...
kaarolaa to świetnie, ja u niego będę na zwykłym usg, bo genetyczne mam w MasterMedzie i nie wiem kto tam robi.....Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2014, 11:43
Cynamonek30 lubi tę wiadomość
-
Rastafanko, dziękuję! ten bukiet zepsuł mi cały poranek!pojechałam do kwiaciarni,a tam szok! w bukiecie były dodatkowo kwiaty, które mi się nie podobały...i oczywiście płacz, załamka hehe (wiadomo - dzień pełen emocji).
...no ale wzięłam się w garść i poprosiłam, aby wyjęli bordowe róże i zastąpili różowymi...
w ten o to sposób powstał mój wymarzony bukiet ślubny -
kamilaaa_88 wrote:Hej dziewczyny
długo mnie nie było, ale to wszystko przez ciśnienie (90/60 to mój maks) i ból głowy. Sama nigdzie nie chodzę, bo mi się w głowie kręci, więcej znowu leżę i się denerwuję.
Marta piękny ślub
belldandy ja bym jeszcze poszukała innej sukienki, bo szczerze mówiąc to gubisz się w tych sukienkach, jakoś cię przytłaczają
Mój M. nie był ze mną jeszcze na badaniu, bo pracuje do 18, a wizyty mam wcześniej i chyba już nie pójdzie, bo od poniedziałku wsiada w swojego tira i rusza, więc będę go miała tylko na weekendy.
Chciałabym rodzić naturalnie i napewno z kimś, ale mąż się jeszcze nie zdecydował, więc pewnie okaże się w ostatniej chwili.
A listę już uzupełniam, świetny pomysł
90/60 to takie moje normalnie ciśnienie, jednego dnia miałam 60/30 i zastanawiałam sie czy żyje ale powiem Ci że przed wizyta u lekarza byłam tak spanikowana- że jak nigdy w życiu(syndrom białego fartucha - czy jakos tak) i miałam 143/90 szok
także witaj w klubie ;O