*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Belldandy- myślę, że dobrze by było gdybyś poprzymierzała jeszcze inne sukienki... I skupiła się przede wszystkim na takiej, w której będzie Ci wygodnie
Marta- pięknie wyglądałaś
Pinia- ja też rozważałam zakup takiego adaptera, ale stwierdziłam, że aż tak dużo autem nie jeżdzę... Też mnie pas uciska, ale zaczęłam radzić sobie inaczej- zapinam pas za plecami (na pustym siedzeniu) i przekładam do przodu tylko jego górną część zapięta jestem, a brzuchola nic nie uciska
Mój mąż nie chce jeszcze iść ze mną na usg, cały czas mówi, że będzie chodził jak już będzie badanie przez brzuchMartaaa lubi tę wiadomość
-
Agatte ja miałam tylko pierwsze dopochwowe, kolejne dwa już przez brzuch. Za pierwszym razem się zdziwiłam, że już można, ale ponoć u osób `szczupłych` w senie takich, które dużo tłuszczyku na brzuchu nie mają szybko widać przez usg to normalne, chociaż pomiary nie są tak dokładne. Ostatnie w zeszłym tyg miałam przez brzuch i było wszystko pięknie widać, nawet do nas pomachało maleństwo
Ja nigdy nie miałam `brzuszka` zawsze tyją mi nogi i pupa nie tyję równomiernie niestety, jak już mam rozmiar mamuta od pasa w dół, to zaczynam tyć od pasa w górę. -
Mój tez zawsze chodzi ze mną na usg, sam sie pcha i chce wszystko widzieć na żywo a nie ze zdjęć Miałam już 2 usg, obydwa dopochowowe i pewnie tak samo będzie w przyszłym tyg, bo lekarz powiedział, że to przez brzuch to lepiej widać po 11tc dopiero.Aniołek [*] 5tc - 15/08/2012
Aniołek [*] 9tc - 22/10/2013 (pusty pęcherzyk)
Aniołek Karolek [*] 21tc - 11/09/2014 -
nick nieaktualnyDzień dobry:)
Mój A. jeszcze nie był ze mną na usg, może w środę się uda (wiecznie w pracy mu coś wypada, że nie może być).... a bardzo byśmy chcieli...
co do porodu, to ja bym chciałam aby ze mną była siostra, ale mój A. się obraził, czemu nie On??? a mnie się nie uśmiecha, bo to facet i ja będę bardziej się denerwować, czy on to wytrzyma, czy nie.... heheheh
Miłego dnia:) -
nick nieaktualnyJa dziś już zapytam lekarza o cc, ale gdyby miał być kiedykolwiek naturalny poród, to oczywiście z pełnym znieczuleniem (a najlepiej jakby mnie uspali, hehe), to mój maż nie chce być, boi się, i ja go zmuszać nie bedę, wtedy prawdopodobie mama albo moja przyjaciółka
Jeśli chodzi o wizyty dziś ze mna nie idzie bo jest w pracy, ale na pierwszej "dowcipnej" był...wiecie co mój niemądry maż mi powiedział po wizycie (żartem oczywiście): "A jednak da się bez gry wstępnej"...głupek jeden
Oby do 13:00 Dziś widze mojego maluszkaMalenq, M4DZI4, kejti91, Cynamonek30, jonka91, agnb6 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny,
Jestem po badaniach prenatalnych + genetyczne (w 2D więc na razie nie wrzucam zdjęć)
Wszystko okazało się super, wyniki idealne, bardzo mnie to cieszy mój mąż był ze mną, bardzo fajne uczucie móc razem oglądac maluszka, a w pewnymm momencie tak zabawnie podniósł dwie nóżki jakby już chciał je złapać w rączki.
Ahaa. i jeszcze dodam, że na początku ciąży maluszek był młodszy o 6 dni, miesiąc temu już tylko o 3, a na prenatalnym USG okazało się że jest dokładnie taki duży jak tydzień w którym jestem. Czyli nie ma się co zamartwiać, lekarz powiedział, że dzieciaczki są waleczne i potrafią dorastać w ekspresowym tempiezielarka, Malenq, M4DZI4, MonikaDM, jonka91, agnb6, GabiKOR lubią tę wiadomość
-
[=rastafanka]
Pinia- ja też rozważałam zakup takiego adaptera, ale stwierdziłam, że aż tak dużo autem nie jeżdzę... Też mnie pas uciska, ale zaczęłam radzić sobie inaczej- zapinam pas za plecami (na pustym siedzeniu) i przekładam do przodu tylko jego górną część zapięta jestem, a brzuchola nic nie uciska
Dla mnie uważam takie rozwiązanie za nierozwazna, żeby pasy zapewniały bezpieczenstwo muszą trzymac przedewszystkim biodra. Wydaje mi ze ze przy takim zapieciu/niezapieciu przy malej stuczce lub gwałtownym hamowaniu moja miednica z dzidzia pierdzielnie z impetem w kierownice.
Mój M na dowcipne usg nie chce iść.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2014, 08:13
Marianna [*] 08.11.2013 8tc
Kamilka 7.01.2015
Jan [*] 19.04.2016 12 tc (8/9 tc)
Weronika 11.08.2017 -
Pinia108 wrote:[=rastafanka]
Pinia- ja też rozważałam zakup takiego adaptera, ale stwierdziłam, że aż tak dużo autem nie jeżdzę... Też mnie pas uciska, ale zaczęłam radzić sobie inaczej- zapinam pas za plecami (na pustym siedzeniu) i przekładam do przodu tylko jego górną część zapięta jestem, a brzuchola nic nie uciska
Dla mnie uważam takie rozwiązanie za nierozwazna, żeby pasy zapewniały bezpieczenstwo muszą trzymac przedewszystkim biodra. Wydaje mi ze ze przy takim zapieciu/niezapieciu przy malej stuczce lub gwałtownym hamowaniu moja miednica z dzidzia pierdzielnie z impetem w kierownice.
Mój M na dowcipne usg nie chce iść.
Zgadzam się z Pinią. Nie wolno tak zapinać pasa. Ja zapinam normalnie.
Za 2 godziny zobaczymy nasze dzieciątko.
-
Dziękuję za wszystkie miłe słowa
Odzywam się dziś dopiero bo od wczoraj meczą mnie cholerne bóle głowy, pleców (coś jak by korzonki...) i ogólnie samopoczucie fatalne.
Ja jestem taka Zosia Samosia więc poród chciałam przejść sama, ale mój M tak coś napomyka że by chciał więc mu nie zabronię
A co do USG to też zawsze ze mną chodzi, ja się M nie krępuję także był też i przy badaniu na fotelu (nie wiem jak to jest że faceta to podnieca ).
Wracam do spania, leżenia i marudzenia... buziaki miłego dnia -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny,
Czytałam wczoraj o dolegliwościach w ciąży i podobno bóle głowy są jak najbardziej normalne (wahania hormonalne), a plecy to też standardzik. Na tym forum, to chyba każda z nas choć raz miała, więc wychodzę z założenia, że w dobrym kierunku idziemy (odpukać)!
Selene, cieszę się, że wszystko oki z malcem i że sporo nadgonił
Ach dziś zadzwoniłam do labo w związku z tym posiewem. Pracownik powiedział,że nie ma żadnych zmian bakteryjnych...i wszystko jest ok Zdążyłam wziąć 2 Clotrimazole, po których miałam różowy śluz (krew?) rano. Dziś też się pojawił... czy zdarzało Wam się pieczenie w okolicach intymnych w ciąży, a mimo wszystko w wynikach było ok? Cieszę się,że nie muszę faszerować się już lekiem do którego od samego początku nie byłam przekonana. Zadzwonię jeszcze do lekarza z zapytaniem o Jego opinię na ten temat
Tak z innej beczki: pójdę za przykładem Marty i też pochwalę się filmikiem z naszego "Wielkiego Dnia"
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1-mIMcrIXgSS7qhF8IA3Tmu0ifEq2xIXV_X9Xwe5oggM/edit#gid=0
Link wstawiłam obok info o mnie
Miłego dzionka!M4DZI4, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
długo mnie nie było, ale to wszystko przez ciśnienie (90/60 to mój maks) i ból głowy. Sama nigdzie nie chodzę, bo mi się w głowie kręci, więcej znowu leżę i się denerwuję.
Marta piękny ślub
belldandy ja bym jeszcze poszukała innej sukienki, bo szczerze mówiąc to gubisz się w tych sukienkach, jakoś cię przytłaczają
Mój M. nie był ze mną jeszcze na badaniu, bo pracuje do 18, a wizyty mam wcześniej i chyba już nie pójdzie, bo od poniedziałku wsiada w swojego tira i rusza, więc będę go miała tylko na weekendy.
Chciałabym rodzić naturalnie i napewno z kimś, ale mąż się jeszcze nie zdecydował, więc pewnie okaże się w ostatniej chwili.
A listę już uzupełniam, świetny pomysłCynamonek30 lubi tę wiadomość
-
I ja się witam z rana
Selene-super wieści!!!
MonikaDM-powodzonka na wizycie,3mam kciuki
Ja dziś zaczynam 10ty tydzień co mnie baaardzo cieszy:)Szkoda tylko że prawie miesiąc na usg muszę czekac I ciekawa jestem czy będzie jeszcze dopochwowo czy już przez brzuch,dodam że mam trochę tłuszczyku na pępku :p Mój małż jak dotąd był ze mną na wszystkich wizytach i usg,w szoku jestem bo tego pracoholika wyciągnąc z roboty to ciężka sprawa.Ciekawe czy do porodu też tak chętnie będzie się pchał,a ja nie wiem czy chcę go narażac na wysłuchiwanie moich jęków i pewnie psioczenie na niego :p I tak go podziwiam że wytrzymuje te moje humory bo ja taka teraz nerwowa że jak rano wstaję to od razu jestem zła hehe i musi do mnie dobrze gadac żebby mnie ugłaskac :)Ale nawet jak na niego krzyczę to on cały czas mówi "i tak Cie kocham" więc od razu mnie rozbraja Udanego dnia wszystkim :*liliana, Malenq, Cynamonek30 lubią tę wiadomość
-
Witaj Ag!
Skądś to znam, bo do 6 tygodnia non stop bolało mnie gardło. Niestety na tym etapie lekarz zalecał wyłącznie płukanki...no,ale że Ty kochana wkraczasz powoli w II trymestr (czego Ci z całego serca zazdroszczę ), to z pewnością dostaniesz już jakieś leki na uśmierzenie bólu i walkę z infekcją
Powodzenia! -
nick nieaktualnyMadziu a nie będziesz robiła genetycznych??? że za miesiąc wizyta... aaa dopatrzyłam się, że to będą genetyczne?
a propo już byłaś u Arciszewskich??? jak było? jak lekarz...??? ja w środę idę do Lemancewicza podpytać się o trochę rzeczy i może uda mi się go namówić na usg, bo mój A. chyba będzie....
taaa bóle głowy, bóle krzyża, gardło, taaaa to wszystko NORMALKA, ale wolałabym obyć się bez tych dolegliwości hehehe....
a propo objawów: to pojawiła mi się płaczliwość i czarno-widzenie....Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2014, 10:24