*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja nadal jestem w domu
nie wiem co sie dzieje. Po regularnych skurczach ani sladu, pozostal bolkkregoslupa i miesiaczkowy i parcie na 2, a jak probuje sie wyproznic to tak mbie kregoslup rwie ze az promieniuje do nogi i tylko co jakis czas mam skurcz.
Zglupialam i nie wiem co robic, chyba zaczekam do wizyty u gina bo mam o 17.
Bylam wczoraj wieczorem pewna ze to juz, a tu nagle takie dziwne rzeczy -
No ss silne ale do wytrzymania, mam dosc wysoki prog bolu wiec polozna mosils zeby sugerowac sie regularnoscia i rodzajem, ze jak z krzyza to sa porodowe.
Moj maz juz wzial urlop zeby byc przy porodzie i kima sobie smacznie
Sorki za bledy ale pisze z kom.
Anielle gratulacje, niech malenstwo rosnie zdrowoWiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2015, 08:24
-
nick nieaktualnykamilaaa_88 wrote:No ss silne ale do wytrzymania, mam dosc wysoki prog bolu wiec polozna mosils zeby sugerowac sie regularnoscia i rodzajem, ze jak z krzyza to sa porodowe.
Moj maz juz wzial urlop zeby byc przy porodzie i kima sobie smacznie
Sorki za bledy ale pisze z kom.
Anielle gratulacje, niech malenstwo rosnie zdrowo
U mnie również wysoki próg bólu, na IP byłam z 6cm rozwarciem i nie miałam skurczy regularnych... Wiec nie czekaj zbyt długo z pojechaniem do szpitala....3mam kciukaski, dzisiaj się rozpakujeszcos tak czuję...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2015, 08:34
renia83 lubi tę wiadomość
-
No wlasnie jak mi skurcze przeszly to o tobie myslalam
Mezu jest wiec w razie w pojedziemy do szpitala albo jeszcze o 17 na wizyte do gina. Zobaczymy, alr.mam nadzieje ze dzisiaj sie rozpakuje, bo juz zaczynam sie stresowac.Malenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
dziekuje dziewczyny
Chanela porod byl w 39t0d
dluzszy opis pozniej a teraz skrot wieczorem tzn ok 1 w nocy lekki bol krzyza i lekki bol miesiaczkowy czyli nic niezwyklego, jak wstawalam sikac to dalej bol miesiaczkowy, rano skurcze lekkie co 15/7/10 minut w trakcie prysznica srednio co 10 przed samym wyjazdem nie mierzylam, bo trzeba bylo sie ubrac, a w aucie co 2/3 minuty i sie troche wystrachalam
w szpitalu rozwarcie na 2 palce i podobno jeszcze duzo czasu bylismy przed 12, z godzina wypelniania papierow, ktg i usg, po czym prysznin, czopek, prysznic i przy drugim juz mnie z bolu szlag trafial, polozna wziela na badania ok 14 i prosto na lozko porodowe, wszystko robilam nie tak, jak mialam oddychac do brzucha to choc na Sr umialam to w trakcie zero, przy parciu takze wszystko nie tak robilam, ale jakos sie udalo, na szczescie mnie naciely, bo byloby zle
po fakcie bylam bardzo slaba, lacznie z wracaniem na raty spod prysznica, dobrze, ze m byl ze mnaSista, Eklerka, Chanela, rah, belldandy lubią tę wiadomość
-
szpilka wrote:dziekuje dziewczyny
Chanela porod byl w 39t0d
dluzszy opis pozniej a teraz skrot wieczorem tzn ok 1 w nocy lekki bol krzyza i lekki bol miesiaczkowy czyli nic niezwyklego, jak wstawalam sikac to dalej bol miesiaczkowy, rano skurcze lekkie co 15/7/10 minut w trakcie prysznica srednio co 10 przed samym wyjazdem nie mierzylam, bo trzeba bylo sie ubrac, a w aucie co 2/3 minuty i sie troche wystrachalam
w szpitalu rozwarcie na 2 palce i podobno jeszcze duzo czasu bylismy przed 12, z godzina wypelniania papierow, ktg i usg, po czym prysznin, czopek, prysznic i przy drugim juz mnie z bolu szlag trafial, polozna wziela na badania ok 14 i prosto na lozko porodowe, wszystko robilam nie tak, jak mialam oddychac do brzucha to choc na Sr umialam to w trakcie zero, przy parciu takze wszystko nie tak robilam, ale jakos sie udalo, na szczescie mnie naciely, bo byloby zle
po fakcie bylam bardzo slaba, lacznie z wracaniem na raty spod prysznica, dobrze, ze m byl ze mna -
Ignaś urodził się 16 stycznia o 14.15 przez CC.
Waga 3310g, 55cm,10 punktów
My od wczoraj w domku.Ja obolała na lekach po mału dochodzę do siebie,malutki ciągle by cyca ssał więc jestem do jego dyspozycji...ja i moje obolałe już sutki :p Ogólnie wszystko ok, jesteśmy z małżem zakochani w małym !!!
Nie mam jak nadrobic postów ani wkleic zdjęcia, mam nadzieję że u Was wszystko dobrze i gratuluję jeśli przez weekend dołączyły jakieś nowe rozpakowane mamcie !!!
Pozdrawiamy forumowe ciocierenia83, kamilaaa_88, Agus89, olka25, bluegirl89, Kawa, Chanela, Paula44, rastafanka, Maud11, Nuskaw, blador, kejti91, Goosiaczek2, belldandy, MartaKD lubią tę wiadomość
-
Kamilaaa...miałam w nocy dokładnie to samo, ale to chyba bardziej siła sugestii, męża chciałam wykorzystać, ale stwierdził, ze jest jakoś dziwnie i, że chyba niebawem będę rodzić bo coś miejsca nie było...
No i tak się tym zasugerowałam, że od 3 do 5 miałam regularne skurcze ok 2 minutowe co 6-7 minut. Stwierdziłam, że czekam, aż zacznie bardziej boleć (bo tylko lekkie miesiączkowe były) i odstęp skróci się do 5 minut, ale potem zasnęłam i wszystko ucichło...
Niewiarygodna jest siła sugestii...
A i my mamy wizytę jutro o 17 ;p
Nowo rozpakowanym mamuśkom gratulacjeWiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2015, 10:19