*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKawa wrote:Hm u nas z zasypianiem sprawa wygląda tak że po kąpieli karmię butelką z mm aż "pod sam korek", odbekam i kładę małą do łóżeczka, przy przygaszonym świetle, czasem daję smoka i wychodzę. Mała sobie pomarudzi coś pod nosem i do 15min zasypia
zgodnie z zasadą T.Hogg którą moja szwagierka też stosowała i się sprawdziła.
edit Jeśli dziecko płacze bez powodu łatwo to sprawdzić, po jakimś czasie popłakiwania robi przerwę nasłuchując czy ktoś idzie jeśli nikt nie przychodzi to w końcu sobie zaśnie
To moja mała wyłamuje się z tej zasady....
Jak ja zostawiam to " płuca wypluwa "Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2015, 20:58
-
nick nieaktualnyMalenq wrote:To moja mała wyłamuje się z tej zasady....
Jak ja zostawiał to " płuca wypluwa "
Moja na początku też się darła więc ze stoickim spokojem wstawałam jej podać smok ale na ręce nie brałam aż się nauczyła. Chyba że Twoją boli brzuszek albo ma mokro? hm no każde dziecko jest inne -
szpilka wrote:a moj maly terrorysta dzisiaj znow sie drze i wszytko mu przeszkadza, co sie robi z dwutygodniowy dzieckiem, ktore najedzone przebrane przytulone i dalej sie drze, no i tym razem to raczej nie brzuch, bo najbardziej macha rekami robiac sie czerwonym z wsciekłosci
sprawia wrazenie jakby nie mogl zasnac
I moja tak sie czerwieni i denerwuje jak nie moE zasnac, bujanie pomagaWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2015, 21:13
-
nick nieaktualnyKawa wrote:Moja na początku też się darła więc ze stoickim spokojem wstawałam jej podać smok ale na ręce nie brałam aż się nauczyła. Chyba że Twoją boli brzuszek albo ma mokro? hm no każde dziecko jest inne
Mnie wystarczy, ze co i rusz przypominam sobie opis kardiologia i juz biorę małą na ręce, coby nie straciła oddechu od tych wrzasków...
Kiedyś przed porodem,jak wszystko miało być pięknie i normalnie, to obiecywałam sobie, ze malej na rekach nosić nie będę, ze sama będzie zasypiac itp. Życie zweryfikowało moje plany i poglądy....Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2015, 21:20
Anutka, Kawa lubią tę wiadomość
-
ja wychodzę z takiego z kolei założenia, że takie małe dziecko nie powinno już od razu mieć wprowadzanych jakiś zasad. Teraz jest taki czas (wg mnie oczywiście) gdzie u dziecka liczy się dotyk, czułość, bliskość a nie tylko karmienie, przewijanie i kładzenie do łóżeczka spać. Jak popłakuje i wszystko dla niego się zrobiło i nadal popłakuje najwyraźniej potrzebuje tej bliskości dlatego bierzemy go na rączki , przytulamy potem np. zaśnie i odkładamy do jego łóżeczka i owszem zdarza się przecież że się przebudzi , otwiera te małe ślipka ale nie płacze czuwa sobie po czym np. po 15 minutach zasypia
Jak będzie bardziej kumaty to i wówczas będziemy starać się wprowadzać zasady aby zasypiał np. sam w swoim wyrku
Nie jestem również zwolenniczką typowo poradników jak wychowywać dzieci ponieważ każde dziecko jest przecież inne i podejrzewam, że sami będziemy w stanie odnaleźć złoty środek , poznając cały czas naturę naszego szkraba. Ale oczywiście wszystko zweryfikuje życie.. mam nadzieję że w przyszłości nie będę musiała wydzwaniać po Zawadzką
a to my po kąpieli , które są coraz bardziej spokojniutkie i milutkie :)Czyściutki i opatulony i baardzo zadowolony
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e6fca3ccb387.jpg
Gosiak, isabelle, Rybka1, Malenq, Maud11, Goosiaczek2, Ewelina88, Becia81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Stas
urodzil sie 28.01.2015 , o godz 20:52 -naturalnie ,3650g wazyl ..... wiecej wam opisze bo to trwalo az od 27go stycznia az do urodzin malego-dodam ze byl wyciagany kleszczami;/- czy jak to sie nazywa.....MALY I JA JESTESMY CALI I ZDROWI , OD WCZORAJ W DOMKU<3Kawa, MartaKD, zielarka, lwuska55592, isabelle, renia83, Gwiazdeczka27, Malenq, Maud11, Agus89, Paula44, Anutka, Wiki81, Ewelina88, magdalenka lubią tę wiadomość
-
słuchajcie mam dwa pytanka
1. delicol (kropelki na kolki) jak często się je stosuje? czy tylko się podaje wówczas kiedy występuje kolka u dziecka? Czy np. dwa razy dziennie? Pytam tak w razie czego na przyszłość, bo na ulotce nic nie piszą tylko o dawkowaniu. Więc ja zrozumiałam, że podaje się je w trakcie trwania kolki?
2. Oilatum : czy po dodaniu go do kąpieli jeszcze przy pielęgnacji mam smarować ciałko dziecka jakąś oliwką lub kremikiem czy już nie trzeba?
-
U nas noc i dzień pełen wrażen... róznych...
Wczoraj Wam pisałam,że boli mnie kregosłup, no więc ból sie nasilał,nie pomagaly zmiany pozycji.O 23 pojechalismy z mężęm na SOR, tam odesłali mnie na Izbe ginekologii, ginekolog mnie zbadał, wszystko ok,odesłał na SOR.Tam pobrali krew, zrobli ktg,rentgena, podali kroplówkę przeciwbólową taką jak po cc, ja zwijałam sie z bólu.Mała została z mamą,ja cycki miałam pełne, mąż jechał po laktator.Wyszło,że po ciązy zmienił sie środek ciezkości, kręgosłup dostał po dupie i teraz uciska,bo jest jakies skrzywienie:( Gdy rana mi sie wygoi mam chodzic na basen, teraz spac na płasko i wygodnie siedziec w czasie karmienia.Takze Kochane-dbajmy o kregoslupy.
A dziś na obiad i kolacje przyjechali tesciowie, przywieźli malej pieluchy, chusteczki i płyn do kapania.Spodziewalam się jakiejś zabawki, ciuszków,a poczulam sie jakby nie bylo mnie stać na pieluchy.Wizyta przebiegla spokojnie, Klara przespała 3/4 czasu:) a ja gdy tylko mogłam szłam do niej na góre dac cycka i posiedzieć -
isabelle wrote:Znów wykąpaliśmy małą po karmieniu. Wybudziła się z drzemki i nie było siły, żeby nie zjadła, a że nie chciałam omijać wieczornej kąpieli albo zbytnio przeciągać wieczoru - wrzuciliśmy ją do wanienki po jedzeniu. I było cudownie! Spokojnie, leniwie, bez stresu i płaczu, mimo, że mała całe popołudnie spina się z powodu zaparcia. Zjadła przed kąpielą na tyle dużo, że po nie karmiłam tylko położyliśmy ją do łóżeczka. Poczuwała chwilę i zasnęła.
my raz zrobiliśmy na odwrót tj. najpierw wykąpaliśmy a potem karmiliśmy i Mateusz był bardziej niespokojny podczas kąpieli a potem mieliśmy problem z karmieniem bo po prostu zasypiałWięc teraz najpierw nakarmimy i po ok. 45 minutach jak wszystko mu się w brzusiu ułoży to kąpiemy i jest cudownie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2015, 22:55
isabelle lubi tę wiadomość
-
isabelle wrote:Ag, a ważony był na tej samej wadze co zawsze?
tak, na tej samej, przybral 10 gram od niedzieli:(
czytalam o tych skokach rozwojowych, moze cos w tym byc bo w tym tyg maly sam wyciąga sobie smoczek i go trzyma w rękach, lapie tez grzechotki wiec moze to ten etap wg art bynajmniej. wiecej aktywnosci+ jego ulewanie.
poobserwuje go, w czwartek mam wizyte.