*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKasiakra opowiedz coś więcej o tym podcięciu języczka.kasiakra wrote:Przy okazji chirurg obejrzała wędzidełko młodego i zaproponowała podcięcie, zrobiła to od razu, kazała tylko załatwić z dziś skierowanie od pediatry... ach ta papierologia.. Kubuś ma teraz piękny języczek

Nas to czeka i ja strasznie się boję. Jak lekarce udało się wsadzić Kubusiowi cokolwiek do buzi??? Czy płakał bardzo? Czym zrobiła podcięcie?
A robiłaś to może u lekarza w Krakowie?
-
Dziewczynki czy mierzycie swoim maluchom temperature bezdotykowym termometrem czoło-skroń? i jakie sa wskazania?
przyszedł nam w pn i teraz go testuje rownież na dziecku i za kazdym razem wychodzi mi identyczna temperatura w gornej granicy normy (o roznych porach dnia, ale w spoczynku, bo wiadomo, ze jak je lub płacze to głowa od razu gorąca) -
Maud11 wrote:Kasiakra opowiedz coś więcej o tym podcięciu języczka.
Nas to czeka i ja strasznie się boję. Jak lekarce udało się wsadzić Kubusiowi cokolwiek do buzi??? Czy płakał bardzo? Czym zrobiła podcięcie?
A robiłaś to może u lekarza w Krakowie?
Wsadziła mu patyczek do buzi, odgięła go do góry, końcówkę trzymając na języku, dzięki temu otwarła mu szeroko buzię, ręką sobie trochę przytrzymała a drugą ręką ciachnęła takimi specjalnymi nożyczkami. Pielęgniarka i mąż trzymali Kubę, żeby się nie ruszał. Kuba trochę się krzywił, nie płakał, poleciała dosłownie kropelka krwi. Znieczulenia nie dawała żadnego, nie ma też zadnych zaleceń, bo to zwykła błona.
Pani chirurg mówiła, ze lepiej u takich maluchów to robić, bo nie mają jeszcze zębów, są nieświadome.
Byliśmy u dr. Lewandowskiej przy ul. Rusznikarskiej w Krakowie na NFZWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 15:31
Maud11 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U nas to samo zero spania dużo darcia
ale to przez to że Filip ma zaburzony plan dnia przez tą moją chorobę, wczoraj był ledwo godzinkę na spacerze więc od 13 już nie spał i całe popołudnie był tak placzliwy że makabra a dziś dopiero mama moja po pracy zabrała go o 14.30 a do tego czasu bek i zero spania, łeb mi pęka w szwach i delektuje się ciszą, mam nadzieję że na dworze się wyspi i będzie miał lepszy humor po południu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 15:53
-
nick nieaktualnykasiakra wrote:Wsadziła mu patyczek do buzi, odgięła go do góry, końcówkę trzymając na języku, dzięki temu otwarła mu szeroko buzię, ręką sobie trochę przytrzymała a drugą ręką ciachnęła takimi specjalnymi nożyczkami. Pielęgniarka i mąż trzymali Kubę, żeby się nie ruszał. Kuba trochę się krzywił, nie płakał, poleciała dosłownie kropelka krwi. Znieczulenia nie dawała żadnego, nie ma też zadnych zaleceń, bo to zwykła błona.
Pani chirurg mówiła, ze lepiej u takich maluchów to robić, bo nie mają jeszcze zębów, są nieświadome.
Byliśmy u dr. Lewandowskiej przy ul. Rusznikarskiej w Krakowie na NFZ
Słyszałam o dr Lewandowskiej same dobre rzeczy!
Kurcze też mieliśmy do niej iść ale pediatra dająca nam skierowanie mówiła że nie jest pewna czy dr Lewandowska takie rzeczy robi... W takim razie jednak do niej pójdziemy. A napisz proszę czy długo czekałaś na wejście do gabinetu? Wiem że tam nie ma zapisów tylko trzeba przyjść rano, tak? -
nick nieaktualnydziewczyny mój jadłospis:
- śniadanie: inka (bez mleka), 1 bułka graham z wędliną (bez masła) z sałatą;
- II śniadanie 2-5 krążki ryżowe z wędlinką drobiową lub pasztetem domowym
- Obiad: rosół, i na drugie danie kurczak, indyk plus makaron orkiszowy lub ziemniaki
- deser: paczuszka herbatników (bez mleka i jajek)
między czasie do popicia: koper włoski, rumianek, melisa lub inne zioło...
na bezmlecznej jestem już ponad 10dni....
nie wiem już co mam robić
malutka cała w wykwitach, pryszczyki na początku były, a teraz na całym ciele...
jak zdiagnozować malutką?? boszzzzzzzzzzzzzzzzzz przedwczorajsza wizyta u pediatry-alergologa nic nowego nie wniosła...
-
Maud11 wrote:Słyszałam o dr Lewandowskiej same dobre rzeczy!
Kurcze też mieliśmy do niej iść ale pediatra dająca nam skierowanie mówiła że nie jest pewna czy dr Lewandowska takie rzeczy robi... W takim razie jednak do niej pójdziemy. A napisz proszę czy długo czekałaś na wejście do gabinetu? Wiem że tam nie ma zapisów tylko trzeba przyjść rano, tak?
Tak, rejestracja jest na bieżąco. Ja najpierw ok. tygodnia próbowałam się dodzwonić tam, nikt nie odbierał, potem wysłałam męża przed pracą, żeby nas zarejestrował, ale okazało się, ze rejestrują w dzień wizyty. My byliśmy dziś ok. 9.30 to nie było kolejki w rejestracji, mąż mówi, że rano to kolejka od 7.. sami emeryci, koło 8 jest ich już tłum, jedni trzymają miejsca drugim, dlatego poszliśmy trochę później.
Do dr. Lewandowskiej nie było kolejki, czekaliśmy tylko aż ktoś wyjdzie z gabinetu.
Jak widzisz robi, a nawet sama zaproponowała i kazała donieść skierowanie
fajna lekarka polecam
Maud11 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnychyba nie...w domku mam 22-23C, mała ma body + pajac...zielarka wrote:Malenq może to potówki, położna mówiła mi, że często się je myli z alergią. Może mała za grubo ubrana lub grzejecie za mocno.
ech....
dzisiaj zrobię jeszcze pranie z płatkach mydlanych zamiast Loveli....
na poważnie zaczynam myśleć czy aby z cyca nie zrezygnować, bo ewidentnie coś jej szkodzi...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 16:19















