*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja szczepiłam na NFZ plus pneumo. Razem 4 wkłucia, dwa w rączki i dwa w nóżki. Myslałam że mi serce peknie jak widziałam ile razy się wkłuwali. Czy przy drugim szczepieniu mogę wziąć 6w1 lub 5w1 ?? Czy jesli już zaczęłam na NFZ to musze tak kontynuować ??
Jednak Jasowi poza nieutulonym płaczem nic nie było, nie gorączkował. Płakał tylko kilka minut po szczepieniu. Nikeutulony płacz pojawił się dopiero 6h po szczepeniu. -
magdalenka wrote:Ja szczepiłam na NFZ plus pneumo. Razem 4 wkłucia, dwa w rączki i dwa w nóżki. Myslałam że mi serce peknie jak widziałam ile razy się wkłuwali. Czy przy drugim szczepieniu mogę wziąć 6w1 lub 5w1 ?? Czy jesli już zaczęłam na NFZ to musze tak kontynuować ??
Jednak Jasowi poza nieutulonym płaczem nic nie było, nie gorączkował. Płakał tylko kilka minut po szczepieniu. Nikeutulony płacz pojawił się dopiero 6h po szczepeniu.
Gdzieś słyszałam, że trzeba kontynuować wybranym trybem szczepień, ale w punkcie szczepień powiedzieli, że jeśli chcemy to możemy podać jako drugą dawkę 5w1 mimo, że pierwsze były normalne na NFZ. Nie wiem, czy w naszym przypadku nie zaważył na tym fakt, że Ala jako wcześniak dostała w pierwszym szczepieniu Infandrix DTPa, czyli bezkomórkowy krztusiec, którego nie daje się standardowo na NFZ, a jest w szczepionkach 5w1.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 22:21
-
nick nieaktualny
-
Moj maly mimo ze pije mleko" bez mleka" ma problemy z brzuszkiem,podaje bobotic,w tym tyg.m przyjsc sab simplex...bo widze ze napina sie przy puszczaniu bakow i boli go brzuszek...jutro badaniana poziom bilirubnyvi wizyta u lekarza( musze zapytac o refluks) zobaczym czy szczepimy sie wreszcie...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyu nas również pojawiły się problemy z brzuszkiem, zmiana mleka nie przyniosła żadnego efektu a piła bebilon pepti i bebilon comfort ale na ostatniej wizycie u pediatry dostałam receptę na debridat , w połączeniu z kropelkami Sap simplex w kóńcu sama zaczęła się wypróżniać i mniej ją brzuszek boli
-
Dziękuję kochane moje za wsparcie i słowa otuchy, dobrze wiedzieć że jest ktoś nawet wirtualnie, kto wspiera. Wczoraj postawilam wszystko na ostrzu noża, wiem że nie spał całą noc bo ja też nie spalam bo mały się kręcił, i nie wiem czy wyciągnął jakieś wnioski ale dziś mówi do mnie ludzkim głosem, zobaczymy.
Wiki81, Maud11, MartaKD, jonka91, szpilka, Chanela, Agus89, Viv78 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hejka niedzielnie
parę dni się nie odzywałam ale jakoś zmęczenie mnie dopadło.Mały niby normalnie sypia ale ja jakoś cały czas jak neptyk :p W nocy karmimy się równo co 3 godziny, Ignaś wstaje jak z zegarkiem w ręku :)A w ciągu dnia nie ma czasu na drzemkę a jak już się położę to albo szkrab się budzi albo dopadają mnie hałasy życia codziennego w bloku ( czyt:wieczne napieprzanie młotkiem i wiertarką przez sąsiada który zawsze coś remontuje ).Dobrze że małemu to nie przeszkadza.
U mnie też nadszedł kryzys laktacyjny.Mleka coraz mniej.Nocami dokarmiam mm a rano nawet nie mam pełnych piersi...a często teraz i w ciągu dnia mały nie chce cyca, possie 2 minuty i koniec a butlę to chętnie.Czuję że jeszcze miesiąc i będzie po kp.
Jeżeli chodzi o mleko to my nadal na Bebiko bo lekarka nie kazała zmieniać jeżeli po tym nic się nie dzieje i faktycznie mały dobrze je toleruje, brzuszek nie boli to nie ma co kombinować, przynajmniej nie zbankrutuję na mleczku bo to jest akurat niedrogie
Pozdrawiamy i miłej niedzieli życzymy :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2015, 14:32
magdalenka, Malenq, Becia81, Wiki81, szpilka, Agus89, Bogusiar80 lubią tę wiadomość