*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Ag... wrote:styczniówki:)
a tak powaznie to mam jeszcze jezyk niemowląt, w paryzu dzieci nie grymaszą i najszczesliwsze niemowle w okolicy a i tak najcheetniej korzystam z babyonline i parenting.pl
Bez styczniówek ani ruszteż mam te książki.
MartaKD, blador lubią tę wiadomość
-
OliOla wrote:Ag mi chustowanie bardzooooo sie podoba. bardziej chodzi mi o mojego M.
musze obczaić teraz jakieś warsztaty u mnie
Ściągne pokarm i jade do biedronki po książeczki
to we mu nagadaj ze faceci w chustach wyglądają super i wogole takie tam;)
u mnie z kolei bardziej mąż naciskal ale jest OK, aczkolwiek i tak on nosi częsciej mlodego. -
nick nieaktualny
-
isabelle wrote:Jula, zagęszczonego mleka mały może chcieć wypić mniej, bo jest cięższe, u nas tak było. Położne zawsze radziły, żeby robić w butelce więcej niż dziecko wypija, bo dziecko jak poczuje się najedzone to przestaje pić. U nas się to sprawdza. Robię tak mleko, żeby zawsze coś zostało na dnie. Teraz Alicja wypija od 100 do 130 ml, z odchyłami w jedną i drugą stronę - w zależności od nastroju. Karmień nam wychodzi zazwyczaj 6 na dobę, ale zdarza się, że i nawet 5.
A i najważniejsze, mała nie jest już taka mała i waży 3760 g -
Mój Małż nie uznaje czegoś takiego jak chusty i kupił nosidełko. Na szczęście będzie na lato - jesień i nie na jakieś długie wędrówki. Mamy takie: http://www.lascal.pl/products/nosidelko-m1-carrier
Byłyśmy na szczepieniu. Miałam je odroczyć, ale Pani pediatra doradziła, że lepiej teraz, niż tak odkładać. Wzięłam 5w1 i na rota za 2-3 tygodnie, aż Ali przejdzie rozwolnienie. Dostałyśmy lek na biegunkę i czekamy na potwierdzenie czy to nietolerancja laktozy, ale wszystko na to wskazuje.
Poza tym Nasze Dziecię jest spokojne i nie mamy z nią większych problemów, prócz sporadycznych przypadłości z bąkami.
W weekend byłyśmy na Mazurach, drugi już razAla lubi jeździć, jak większość dzieci i dobrze znosi nowy klimat, no może częściej je niż zwykle, ale ogólnie jest ok.
A u mnie kolejny kilogram na "-" i chyba już więcej nie spadnie, bo ciągle jem tak samo, a z ćwiczeń to tylko spacery...
Miałam mieć wizytę u nowego gina i dziś zadzwonili, że chory i dopiero za 3 tygodnie mogą mnie zapisaćWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 16:54
-
nick nieaktualny
-
my planujemy wyjazd na wrzesień, więc nosidło w sam raz. Potwierdzenie - tak powiedziała pediatra, że jak odstawię laktozę (utrzymuje się w mleku ok. 2 tygodnie podobno) i delikol to zobaczymy czy to jest to. Wyniki moczu ok, wi ec to nie pęcherz. Morfologia też ok...
-
nick nieaktualny
-
Witam, mało pisze;),ale Wasze rady są bezcenne. U Nas zaczęło się spinanie, czerwona buźka i płacz. Kolki pewnie? Dziewczyny jak Wasze Maluchy? Dawałyście/dajecie jakieś kropelki przed karmieniem? Malutka do 14 jest taka kochana a już drugi dzień się męczy w południe...Matka sobie pojadła i biedactwo się męczy.Espumisan mam, czekam na sab, ale nie wiem czy się doczekam.
Dziękuje za odpowiedzi..nie mam laptopa w zasięgu a na komórce nie moge się zalogować do Was.
Pozdrawiam:) -
Malenq wrote:A to przeszłaś na karmienie mm bez laktozy tak???
A jakie były objawy?
Bóle brzuszka przeszły po delikolu - enzym laktaza, no i teraz moja dieta, musze patrzeć, co zawiera laktozę, a to nie jest takie oczywiste, jak się wydaje.
Dziewczyny, na odparzenia pediatra przepisała mi najprostszą maść - lanolina, parafina, wazelina (na receptę, do wykonania w aptece), jest super - po 6 godzinach zaczerwienienie przeszło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 18:22
-
Wszystko jest zależne od tego co jest przyczyną. I ile waży dziecko. Bo od tego też uzależnione jest mimo wszystko dawkowanie danych kropelek. (zawartość substancji symetykonu. Np. w Espumisanie jest jej 40 mg/ml , w Sab simplexie jest ok.70 mg/ml a w bobotiku forte 135 mg/ml
W sab simplexie podawać się powinno 15 kropelek do każdego karmienia (podobno w większości przypadków jego działanie jest skuteczne po paru dniach stosowania) natomiast bobotic forte aby był tak samo skuteczny co sab simplex powinno podawać się więcej kropelek niż zalecane jest w ulotce z tego co pamiętam chyba 7 kropelek. (we wszystkich : infacol, espumisan, bobotic i innych , najważniejszą substancją która pomaga jest właśnie symetykon)
PS. I OCZYWIŚCIE WARTO ZWÓRCIĆ UWAGĘ CZY SAB SIMPLEX JEST TEN NIEMIECKI, BO CZĘSTO MOŻNA DOSTAĆ TEN CZESKI
Może być jednak tak, że dziecko cierpi ponieważ jest problem z tolerancją laktozy wówczas bardzo dobrym ponoć na to specyfikiem jest DELICOLWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 18:38
-
Gwiazdeczka27 wrote:Może być jednak tak, że dziecko cierpi ponieważ jest problem z tolerancją laktozy wówczas bardzo dobrym ponoć na to specyfikiem jest DELICOL
he he he, "uśmiałam się" z mojego małża. Mówię do niego, że jak jedzie po wodę dla mnie to niech zajedzie do Biedry po książeczki dla Ali, takie z czarno-białymi obrazkami, a on do mnie: "Po co, ona i tak nie umie czytać"... No, załamka!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 18:41
-
OliOla zaraz bede obgadywac ja z mezem:
co wymyslilam?
chusta, mei tai, basenik ( na dzialke do dziadkow) namiot plazowy, krzeselko do karmienia, trunki ( ta walizeczka- nie alkohol), mata piankowa skip hop, zestaw do karmienia skiphop,samonagrzewajaca sie butelka, zaglowek angel's wings la millou, sleepy bag la millou,z badziewii niepotrzebnych puszeczka na odcisk lub na pukiel wlosos i ząbek.
wiekszosc przyda nam sie na lato i na wyjazdy czy chocby na ogrodek do moich dziadkow.
pewnie nie wszystko potrzebne ale wydaje mi sie ze kilka rzeczy jest sensownych.OliOla lubi tę wiadomość