*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBell a może Antos się nie najada na piersi i dlatego tak często chce na niej wisieć?? Nie poddawaj się, ale skoro podjada rączki to może po Kp zacznij dokarmiać MM?? Nie wiem co Ci poradzić, ale trzymam kciuki za Was :*
Jedynie co doradzę to spróbuj rozłożyć na łóżku mate edu. daj go do niej i połóż się obok żeby Cię widział, a żebyś Ty nie musiała go cały zcas nosić, często zmieniaj mu pozycję na boczek, brzuszek i plecki by się nie nudził. -
Kawa mnie dzisiaj wzielo na pieczarkową.Przy okazji zakupow kupilam tą książeczke w biedronce i to był strzał w 10 !! Jaś patrzy i śmieje się do niej całymi dziąsłami ! podoba mu się. zastanawiam sie czy nie wziąć jeszcze jednej.
belldandy mój też najchetniej na rękach, ale ostatnio wsadzam go do nosidełka samochodowego i bujam, i to aje rade ale też na max 30 minut. Jak sie kręci przy leżeniu to przykladam pieluchę do policzka a jak jużprawie zasypia to przesłaniam mu nią oczy. Tylko poźniej muszę uważać żeby na buzię nie zaciągnął. Jak zasypia to trzymam swoją twarz bardzo blisko jego żeby mnie czuł.
Czasem oszukuję go w ten sposób że noszę na rękach, za jakiś czas kłade na poduszkę i noszę z tą poduszką i za chwilę już odkładam.
W ogóle muszę dostarczyć zgodę z mojej parafii na chrzest, bo chcemy chrzcić w innym kościele. Miała któraś tak?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 16:02
Kawa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWidziałam te książeczki- mam jedną z nich "Kwiaty" z tym że mój M kupił ją gdzes indziej za 10zł, ale to już jakiś czas temu. Mam książeczkę i harmonijkę, polecam! Maluszek długo się nią "zajmuje"
Co do chrztu, chrzestna do mojej małej brała zaświadczenie ze swojego kościoła że tam uczęszcza i ksiądz zażyczył sobie "co łaska 50zł", byłam bardzo zaskoczona bo pierwssze słyszę by trzeba było za to płacić.. -
OliOla wrote:Dziewczyny my po wizycie u neurologa i rehabilitanta.
Oliwcia praktycznie nie wymaga rehabilitacji.
Następną wizytę mamy dopiero za miesiąc. Nie ma co przestymulować dziecka
Odpukać bardzo dobrze się rozwija. Nie ma napięcia. Ładnie skupia wzrok, wodzi za grzechotką oczkami na 180stopni, oś ciała też ma prostą. Główkę dźwiga na brzuszku.
Do tego tak się rozgadała i uśmiechała, powiedzieli że gaduła
Owszem jesteśmy pod obserwacją i w razie jakich niepokojących sygnałów mamy przyjechać w każdej chwili nas przyjmą.
Pytałam czy w nosidełko czy w chuste zainwestować. Odpowiedz była natychmiastowa CHUSTA. Przede wszystkim dziecko ma w niej prawidłowe ułożenie czyli kubełkowe czy jak jest w pionie nóżki zawsze ma podkurczone i pupcie ma niżej. Środek ciężkości jest prawidłowo.
W nosidle nogi zwisają i za bardzo obciążany jest kręgosłup.
Isabell ja byłam po stronie tych rodziców. Wiem jakie są warunki i wołają o pomstę do nieba.
Jak czytałam wersje tego ojca stwierdziliśmy z mężem, że chyba ktoś ze szpitala specjalnie taką odpowiedz napisał.
U mnie nikt nic się nie pyta jeżeli chodzi o prezenty na chrzest. Juz wiem, że szwagierka kupiła mate edukacyjną nie pytając nas a już jedną mamy. Trochę szkoda bo wolałabym też np. krzesełko do karmienia.
Do tego jak chciałam szybko ochrzcić dziecko tak na nas siadły (teściowa i moja mama - bo okres przeziębień, w kościele ludzie kaszlą i kichają a mała zero odporności), że odpuściliśmy i dlatego dopiero w kwietniu chrzcimy. -
Kawa wrote:Widziałam te książeczki- mam jedną z nich "Kwiaty" z tym że mój M kupił ją gdzes indziej za 10zł, ale to już jakiś czas temu. Mam książeczkę i harmonijkę, polecam! Maluszek długo się nią "zajmuje"
Co do chrztu, chrzestna do mojej małej brała zaświadczenie ze swojego kościoła że tam uczęszcza i ksiądz zażyczył sobie "co łaska 50zł", byłam bardzo zaskoczona bo pierwssze słyszę by trzeba było za to płacić..Kawa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOliola super że z małą okey!
Teraz się zastanawiam nad nosidełkiem po tym co napisałaś... bo osobiście nie podoba mi się chustonoszenie- ale nie neguję zwolenniczek (żeby nie było
) a chciałam kupić nosidełko już na wyjazd w kwietniu/maju bo nie chę ciągnąć wózka po plaży, ale z drugiej strony mała będzie miała wtedy już 3/4 miesiace.. mówili Ci coś więcej odnośnie tych nosidełek??
-
nick nieaktualnyszpilka wrote:Matko i córko jak mialam byc chrzestną to nie dość że mi po mszy pozwolił na szybko choc jechał do drugiego kościoła na msze za kwadrans, to jeszcze sama przy nim wypisywalam
Kochana właśnie aż się zbulwersowałam jak usłyszałam od mojej szwagierki że tak jej ksiądz powiedziałbo też byłam zaskoczona, no pierwsze słyszę żeby kasował za to!
Przecież wie że dla chrzestnych to "dodatkowy" koszt bo chrzestni i tak się wykosztowują na prezenty typu łańcuszek z bozią...
-
marrtka wrote:Dziewczyny, jakie macie poradniki dot. rozwoju, pielęgnacji dziecka? Pomijając 'Pierwszy rok życia dziecka'
styczniówki:)
a tak powaznie to mam jeszcze jezyk niemowląt, w paryzu dzieci nie grymaszą i najszczesliwsze niemowle w okolicy a i tak najcheetniej korzystam z babyonline i parenting.plmarrtka, Kawa, jonka91 lubią tę wiadomość
-
Kawa - ja obawiam się trochę chusty i rozgladałam się za nosidełkami, ale jest taki wybór że ciężko coś wybrać. Wiem że najlepsze są nosidełka ergonomiczne mei tai czy coś takiego
np. Tula albo Womar eco.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 16:30
Kawa, isabelle lubią tę wiadomość