*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAg... wrote:Czytam książkę w parku:) i chyba wydrukuje 1000 naklejek z napisem 1,5 metra dla wózków kretynie i będę nakjelac każdemu idiocie co tarasuje chodniki ze muszę schodzić na ulice zeby wózkiem przejechac:/
Ile ja razy mam ochotę po prostu zarysować taki samochód... Jeszcze tego nie uskuteczniłam ale niedługo moja cierpliwość też może się skończyć
-
Ag... naklejki to niegłupi pomysł
Nawet nie musi być 1,5m, ale żeby się chociaż dało przejechać. Niekiedy jest to niemożliwe
Wróciłyśmy z poradni chirurgicznej. Pępek jest już ok, mam go tylko przemywać
W drodze powrotnej poszłyśmy do mojej mamy. Piękna pogoda, więc pobujałam się na huśtawce u niej w ogrodzie a Natka w tym czasie sobie spała w najlepsze. Załapałam się jeszcze na obiad na świeżym powietrzu 
Natalka jeszcze dosypia a ja mam chwilę dla siebie
-
sama zrobiłam dziś Klarci fotki,bo musze wysłać projekt na podziękowania na chrzest i oto moje dzieło,hehehe:)


jonka91, Selene, Ag..., blador, Ewelina88, A.loth, Becia81, szpilka, magdalenka, Maud11, Chanela, Viv78, lwuska55592, rastafanka, Bogusiar80, kasia86 lubią tę wiadomość
-
Dzialke dostalam w ramach darowizny od rodzicow. Zeby ja sprzedac bez placenia podatku od sprzedazy trzeba odczekac 5 lat. A jak wiadomo kazdy grosz sie liczy, takze czekamy.
Dzis przyjechala moja mama i przypilnowala Filipa, a ja w tym czasie sprzatalam chalupe, bo juz na ten balagan nie moglam patrzec.
Hit dnia. Tesciu dzis nie mial zlecen. Niby siedzial w domu, krecil sie podworku a dzien dobry nawet sobie nie powiedzielismy. Choc z moja mama przyszedl sie przywitac na gore. Ja bylam w tedy w 2 pokoju..
A moj syn dzis z rana postanowil uraczyc mnie tryskajaca kupa.. Godzinena kleczkach pralam dywan z tego uroczego kleksa!! Nie wspomne juz o tym, ze koszula nocna i lozeczko z przescieradlem tez zostaly ufajdolone..
Moj maz mowi mi o madrosciach tesciowej i wdpolnie sie z nich "smiejemy". Wczesniej maz byl bardziej po stronie swoich rodzicow, jednak po porodzie zrozumial, ze my musimy sie razem wspierac i tworzyc zgrany team.
Jakby mi jeszcze w opiecenad malym pomagal to juz w ogole mialabym szczere zloto w domu..
Dzieki za zrozumienie i slowa otuchy. Musialam sie wyzalic.. A ze moje kolezanki sie ode mnie odwrocily odkad sie zareczylam nie mam komu sie wygadac. Moim rodzicom tez wszystkiego nie mowie, zeby za bardzo sie nie martwili i zeby czegos nie palneli.. Bo o gruba drake latwo..Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2015, 15:13
-
Dokładnie rok temu w marcu wzięłam 2 tygodnie urlopu, żeby odpocząć trochę od stresu i czarnych myśli. 2 koleżanki w pracy właśnie zaszły w ciążę, a ja byłam po dwóch poronieniach i właśnie staraliśmy się trzeci raz i było mi naprawdę źle. Jeździłam na rowerze i odpoczywałam starając się nie myśleć za dużo. Liczyłam też, że może właśnie wtedy się uda. Pogoda była taka sama jak dzisiaj. Zatrzymałam się pod trzema topolami, gdzie jest cisza i spokój i zastanawiałam się nad swoim życiem kontemplując otoczenie. Rok później, czyli dzisiaj, znów wylądowałam pod tymi samymi topolami, tym razem bez roweru, a za to z wózkiem i moim największym skarbem - synkiem
W tamtym cyklu się nie udało, dopiero następny był szczęśliwy i tak zostałam styczniówką. Jako pierwsza chwaliłam się pozytywnym testem na majówkach na ovu (1.05), a potem zostałam pierwszą prawdziwą styczniówką (1.01). Taka to nasza historia
Na wspominki mnie wzięło i musiałam się tym podzielić. A oto zdjęcie poglądowe:
Ag..., blador, MartaKD, ania_29, Ewelina88, Becia81, jonka91, Malenq, isabelle, szpilka, Selene, magdalenka, renia83, Nuskaw, zielarka, Chanela, Maud11, marrtka, lwuska55592, Viv78, rastafanka, Paula44, Bogusiar80, kasia86 lubią tę wiadomość
-
To u mnie zimny wychów od początku, bo ja w ogóle nie używałam w tym roku kombinezonu zimowego. Tylko takie misiowe i już od jakiegoś czasu ten cieńszy i cienka bawełniana czapeczka i cienki kocyk tylko na nóżki. Zawsze go wyciągam z wózka cieplutkiego. Teraz Adaś leży w wózku na słoneczku odkryty całkiem i chyba mu dobrze
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2015, 15:32
Ag..., A.loth, Becia81, Becia81, Ewelina88, jonka91, szpilka, Selene, lwuska55592, rastafanka, Paula44, Bogusiar80, kasia86 lubią tę wiadomość




















