*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
magdalenka wrote:Anutka spokojnie, a mąż wysoki, bo wysokość dziecka zależy od wzrostu rodziców zwłaszcza ojca.
A nawet jesli mąż wysoki to nie ma powodu do obaw, najlepiej podpytaj na szczepieniu.
U nas tez rękawki podwinięte. Nawet w tym za małych pajacach podwijałam, bo nóżki jakby szybciej rosły. -
blador wrote:Milo tu z wami, ale ide spac bo moje dziecie z tych bez litosci dla matki, w najlepszym wypadku obudzi sie ok. 1, w najgorszym za godzine
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Malenq wrote:To na szczepieniu Porozmawiaj z pediatra, czy masz się martwić?? Jejku ja uważam ze twoja niunia jest z tych malutkich po prostu....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2015, 22:26
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMaud11 wrote:Chyba mnie zmobilizowałaś i pójdę z Tomkiem na jedną konsultację fizjoterapeutyczną prywatnie. Tak żeby wiedzieć co i jak.
Znalazłam już nawet babkę i na jej stronie pisze że leżaczki i chodziki, również "pchacze" są nie za dobre...
http://www.koala.krakow.pl/strony,strona,konsultacje_dzieci -
nick nieaktualnySelene wrote:Dziewczyny czy cis sie stanie jak nie pójdziemy na kontrole bioderek? Czy to jest obowiązkowe badanie tak jak szczepienie? Byliśmy w 6 tygodniu jak chciał lekarz, wszystko było super i lekarz kazał przyjść za 2 miesiące na kontrole. 100zl za 30sekundowe badanie bo n NFZ termin za 8 miesięcy.
Na szczepieniu lekarz zapytał czy była kontrola bioderek mowię ze mamy teraz iść, a ona nie, nie chodzi mi o to czy wogole juz miała choć raz badane. Ja mowię ze tak, wiec ona skwitowała ze dobrze i nie wspomniała żeby iść znów, nie dała skierowania itd.. I tak sie zastanawiam czy moge to odpuścić.
Wkurza mnie to, nasze pokolenie nie miało polowe tych badań i rozwijaliśmy sie dobrze a teraz napędzają machinę ze ciagle trzeba gdzieś pieniądze zostawiać