*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Pytałam lekarza o płeć, ale mówił, że nie jest w stanie dzisiaj mi powiedzieć. Ale jak zobaczyłam dzidziulka na monitorze miałam wrażenie, że wyrostek płciowy jest pod kątem 30 stopni, co świadczyłoby o chłopcu... Kurcze, tak marzę o pierwszej córci. Dopóki lekarz nie określi płci będę mieć nadzieje!
)
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
agnb6 dobrze dziewczyny mówią i ma to bardzo duży sens, że wszystko jeszcze może się poprawić. Jak miałaś badanie USG i inne parametry sa w normie to tym większa szansa, że to się poprawi.
Paula44 ja też bym skontaktowała się z ginekologiem i powiedziała o swoich obawach, że w ulotce jest taka informacja, że w 1 trymestrze nie wolno stosować tego leku. Ale faktycznie czasami mniejsze ryzyko jest wzięcia czegoś niż od samego problemu zdrowotnego, bo sama infekcja również może okazać się niebezpieczna.
anafik rozumiem, że każdy ma prawo do swojej opinii natomiast jeżeli chodzi o amniopuncję, to ja ja miałam robiona w pierwszej ciąży i nie jest ona taka straszna, zresztą ryzyko oscyluje się tak naprawdę rzędu 0,5%, a w przypadku jeśli wykonuje to doświadczony specjalista który właśnie specjalizuje się w wykonywaniu takiego badania to ryzyko jest zupełnie znikome.
Większa szansa na poronienie występuje w 1 trymestrze ciąży niż wykonanie takiego badania.
agnb6 bądź dobrej myśli, nie bój się amniopunkcji , będzie dobrze - jestem z Tobą!
MonikaDM bierz magnez + witaminę B6 (dzięki niej się lepiej przyswaja magnez) , nogi często do góry, i jedz pomidory - może pomożeWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 21:25
agnb6 lubi tę wiadomość
-
nadzieje trzeba mieć zawszebelldandy wrote:Pytałam lekarza o płeć, ale mówił, że nie jest w stanie dzisiaj mi powiedzieć. Ale jak zobaczyłam dzidziulka na monitorze miałam wrażenie, że wyrostek płciowy jest pod kątem 30 stopni, co świadczyłoby o chłopcu... Kurcze, tak marzę o pierwszej córci. Dopóki lekarz nie określi płci będę mieć nadzieje!)
ja tak naprawdę sama nie wiem co bym chciała mieć nasze pragnienie na dziecko było tak duże że teraz sama nie wiem. Po prostu w zbyt długim przekonaniu żyłam że nie będziemy mieć dzieci bo tak nam mówili.
-
Agnb6 - Czytała już różne historie, nawet typu, że dziewczyny jechały na usunięcie ciąży, bo coś było nie tak, a na ostatnim usg okazywało się, że dzidzia zdrowa, serduszko bije, rączki się ruszają! Nie załamuj się! Ja też wg okresu mam końcówkę 14 tygodnia, a wg usg dopiero co zaczął mi się 13. Może u Ciebie też jest przesunięcie. Wiem, że łatwo się mówi dopkóki nas to nie spotka, ale naprawdę jeszcze nic nie jest przesądzone. Trzymam kciuki oby było wszystko w porządku.
Gwiazdeczka27, agnb6 lubią tę wiadomość
-
Goosiaczek2 wrote:nadzieje trzeba mieć zawsze ja tak naprawdę sama nie wiem co bym chciała mieć nasze pragnienie na dziecko było tak duże że teraz sama nie wiem. Po prostu w zbyt długim przekonaniu żyłam że nie będziemy mieć dzieci bo tak nam mówili.
Ja wiem, że jak pierwszej nie będzie córci, to raczej już się nie trafi... Przez 22 lata w mojej rodzinie nie było, ani jednej dziewczynki.Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
agnb6 musi być dobrze! Tylko tak masz myśleć!) Wszystkie styczniówki urodzą zdrowe dzieci!
agnb6, jonka91, kejti91, kasia86 lubią tę wiadomość
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
agnb6 musi być dobrze! Tylko tak masz myśleć!) Wszystkie styczniówki urodzą zdrowe dzieci!
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
agnb6 poczekaj i zrób badanie kontrolne za tydzień. Chociaż wiem o podobnej sytuacji u znajomych w moim mieście i dziecko urodziło się z przepukliną a po porodzie (w takim podmiejskim szpitalu) miał od razu operację. Bez powikłań wszystko wyszło i jest ok. Trzymam kciuki. Wiem, że musi być Ci teraz trudno, ale musisz mieć nadzieję. Serdecznie Cię wspieramy
agnb6 lubi tę wiadomość
www.styczniowki2015.phorum.pl
-
agnb6 wrote:Hej dziewczyny,
Dziś byłam na usg kontrolnym, żeby sprawdzić kosmówkę. Kosmówka się praktycznie przykleiła i już wytworzyło się łożysko więc ta kosmówka raczej nie zagraża ciąży. W zwiazku z tym nie muszę już brać progesteronu. To dobra wiadomość.
Ale...
Jednak okazało się, ze dziecko ma przepuklinę pępowinową, czyli, ze jelita i żołądek są poza jamą brzuszną
( Normalnie jest tak u każdego dziecka w trakcie rozwoju, ale do 12 tyg powinno się to samo wchłonąć a u mnie dzisiaj zaczyna się 13 tydzień.
Są więc 3 prawdopodobieństwa:
- jest to fizjologiczne i samo się wchłonie, tylko troszkę później, bo może być tak, że dziecko jest trochę do tyłu z tygodniami
- jest to fizjologiczne ale się nie wchłonie do porodu, wtedy robi się cesarskie cięcie i dziecko po porodzie ma operację włożenia wszystkiego do brzuszka
- jest to spowodowane jakaś chorobą genetyczną - aby to wykluczyć, będę mieć zabieg amniopunkcji.Zabieg i tak miałam mieć, bo tu sie zaleca kobietom po 35 roku życia, bo badania prenatalne wychodzą zazwyczaj fałszywie pozytywne.
Jestem załamana
agnb6 nie wiem czy jest w stanie Cię to pocieszyć ale ja 3 tyg temu usłyszałam tą samą diagnozę. Powłoki brzuszka naszego maleństwa nie zamknęły się i przez nie wyszła wątroba. Diagnoza przepuklina pępowinowa. Oczywiście załamka, nie mogliśmy się pozbierać przez kilka dni.
Lekarz był jeszcze taki miły, że nie potrafił tego jakoś ludzko przekazać, tylko potraktował nas jak (nawet nie wiem jak to nazwać- jak jakiś rzeźnik), proszę przygotować się na najgorsze, nie liczyć na nic dobrego. A na usg widzieliśmy jak nasze maleństwo skacze, uśmiecha się, macha do nas - wierzyć się nie chciało, że coś może być nie tak
Po paru dniach i lekturze internetu stwierdziliśmy, że jedziemy na konsultację do innego lekarza. Ok. 1,5 tyg później byliśmy już na drugim badaniu usg, niby brzuszek dalej nie zamknięty ale już pewności co jest na zewnątrz nie było. Lekarka stwierdziła, że mogą to być jelita. Poza tym kształt twarzy w porządku, serce ok,żołądek na miejscu, ręce z dłońmi i paluszkami są, nogi są.
Zgodnie z tym co czytaliśmy wytrzewienie wątroby może być spowodowane wadami genetycznymi, a jelita już nie. A że żadnej pewności nie mają, to wierzymy, że wszystko jeszcze się dobrze skończy
P.S. Zawierzyliśmy wszystko Bogu i mamy nadzieję, że Nas nie opuści w potrzebie
W przyszłym tygodniu mamy termin amniopunkcji. Trochę się tego boję, ale chcemy wiedzieć jak w razie czego (w trakcie porodu) będziemy mogli pomóc maleństwu
agnb6 JEŚLI BĘDZIESZ CHCIAŁA POGADAĆ, PODPYTAĆ SIĘ PISZ NA PRIV. W razie czego zawsze będzie Nam raźniej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 22:56
Ewelina88 lubi tę wiadomość
-
Dobry wieczór Dziewczyny:)od dłuzszego czasu Was podgladam:)
Jesli mnie przjmiecie z chęcia dołączę do Was:) przewidywany termin porodu to 6 stycznia 2015:) To moja 2 ciąża. W pierwsza zaszłam majac 24 lata (7 lat temu),tuż po slubie,pełni szczescia oczekiwalismy przyjscia na swiat naszych chłopców. Równiez udzielałam się na forum i co fajne gdy wpisuje mój nick wyskakuje mi cała historia,bardzo zzyłam sie z dziewczynami,kontakty z niektórymi utrzymuje do dzis.Popieram wszelkie fora wsparcia,bo kto jak nie my kobiety najbardziej sie zrozumiemy:)
Niespodziewanie w 28 tygodniu po ksiązkowej blizniaczej ciazy zaczeła mi sie akcja porodowa,na swiat 12 maja 2008 roku przez CC na cito przyli na swiat nasi chłopcy Tymoteusz i Antoni wazacy zaledwie 1080 i 1120 gram. po 4 dobach Bóg zabrał do siebie Antka a Tymi walczył o zycie w szpitalu 142 dni...Przeszedł bardzo wiele,to chodzacy cud,dzis ma 6 lat i od wrzesnia idzie do szkoły,wagą i wzrostem przegonił swoich rówiesników a najmneijsza jego waga to była 880 gram,pzeszedł 3 operacje ,w tym jedna na serce,miał sepse,wylewy dokomorowe 3 stopnia,nie liczac o innych.
Nie pisze tego zeby Was wtsraszyc,chce tylko zebyscie wiedziały iz cuda sie zdarzaja nawet gdyby cos po drodze okazywało sie nie tak,najwazniejsze to zachowac spokój i pokłady miłosci do swojego dziecka bo Miłosc Mati zwycieza wszystko...
Długo nie mogłam zdecydowac sie na 2 ciaze,postanowiłam oddac wszystko "Górze" i tak w wielkim tygodniu poczelismy naszego dzidziulka,nie powiem stres ogromny,zwłaszcza gdy w 9 tyg trafiłam z krwawieniami do szpitala,przelezałam 4 tyg,na szczescie juz wszystko ok. Mam ujemna grupe krwi stad musiałam dostac przeciwciała,pozatym po 1 ciazy z teg stresu siadła mi tarczyca i od 6 lat jeste Hashimotką,wiec pod stałą opieka lekarzy...
Nie mniej staram sie myslec pozytywnie bo Jesli cos ma sie wydarzyc i tak sie stanie,wazne zebysmy sobie nie miały nic do zarzucenia,wszystkie dbamy o siebie,nic wiecej zrobic nie mozemy....
Cieszcie się kazdym dniem ciazy,cieszcie się z cudu zycia które nosicie pod sercem nawet jesli sie okaze ze to nie takiej płci pragneliscie..to nie ma znaczenia..
Moja kolejna wizyta 22 lipca ,zaczne wtedy 17 tydzien,3majcie za mnie kciuki:) tak jak i ja za Was bede:)
Ale sie rozpisałam:)
Pozdrawiam
Agnieszka ,lat 31,mama wspaniałego Tymoteusza:) i wspaniałego Anioła Antka
GabiKOR, Paula44, agnb6, M4DZI4, marrtka, Maud11, olka25, rastafanka, Wiki81, jonka91, Kawa, Ewelina88, szczesliwa89, bluegirl89, agnesik, kejti91, Monifah, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
ha udało mi się o to mój brzuchol:)
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b9e8fa14df5a.jpg
dobranoc wszystkim
zielarka, nix, agnb6, M4DZI4, olka25, Wiki81, rastafanka, Cynamonek30, jonka91, Kawa, bluegirl89, kejti91, waszka88, Monifah, kasia86 lubią tę wiadomość
-
Tak to moja pierwsza ciąża i też wszyscy się dziwią że taki duży a doda że od początku przytyłam może 1kg do chudzinek też nie należę wiec nie wiem czy to mój tłuszczyk czy może Amelka ale dopiero taki wyskoczył od 2 dni jeszcze tydz temu był o wiele mniejszy dla porównania
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ff1dfa5ca243.png
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 00:34
-
nick nieaktualnyCześć.
Cały wieczór rzygalam. Teraz też mi niedobrze.
Ciągle nie wiem, co zrobić. Pojade na wymaz z pochwy i zrobię posiew.
Ten lek zapisuje się jak inne nie działają. A ja nawet nie wiem, co tam siedzi. Może nystatyna w globulkach wystarczy. Po co walić do wrobla z armaty. ...
Dziś wyniki tej toksoplazmozy u którejś z Was. Napisz koniecznie! -
Dzień dobry:)
Dziś normalna pogoda w sensie padało rano i jest chłodno. Problem w tym ze moje jeansy nie dotarły jeszcze i muszę mieć swoje zapiete tylko paskiem pomijając guzik:)
mialam wczoraj na noc koelzanki z pracy i mimo ze polozylam się po 1 polowie meczu to spalam calą noc:) bez bolu głowy:) ja nie lubie byc sama w domu w nocy i moze gdzies tam swiadomosc ze ktos jeszcze jest oprocz kota i brzdąca w brzuchu pozwolila mi sie spokojnie wyspać
milego dnia wszystkim życzę
Agnb6- trzymamy wszystkie kciuki za twoją dziecinkę( plus te nasze male brzdące pewnie tez w końcu masz w brzuszku ich kumpla lub kumpelkę )a tyle kciuków musi mieć pozytywne skutki wiec nie ma co sie zamartwiać. Wszystko bedzie dobrze:)
agnb6 lubi tę wiadomość
-
Witajcie wczesna pora jak na mnie byłam już u gina, zrobił cytologię a za tydzień umówiłam się na usg, mam nadzieję zobaczyć Malucha
Paula, jesteś mądra kobieta, zrób co Ci intuicja podpowiada. Masz matczyną intuicję teraz Będzie dobrze.
Też mnie mdli. Dobrze, że podróż mpk mam za sobą. Zagryzam pieczywo chrupkie i zapijam kawą.
