*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
A tak w ogóle to dzień dobry mamuśki! Trzymam kciuki za wizyty!
\
Ja próbuję się dodzwonić do nowej ginekolog umówić się na wizytę bo mnie ostatnio brzuch jakoś bardziej boli, a poza tym chcę żeby ona prowadziła moją ciąże bo wcześniejszy lekarz bardzo fajny ale strasznie nie poważny. Na każde pytanie odpowiada żartem a ja chcę konkretów, poza tym dosyć drogi i nie pracuje w szpitalu w którym mam rodzić.
Wczoraj po południu dostałam zawału prawie. Od czasu do czasu sprawdzam sobie szyjkę macicy a wczoraj nic nie wyczułam tylko coś miękkiego i się przestraszyłam, że się skróciła, na szczęście wieczorem pod prysznicem już ją wyczułam, nie wiem czemu tak się stało, muszę też z tym iść do lekarza.
A z takich dobrych rzeczy to po tym jak się zdenerwowałam zjadłam kilka czekoladek i leżałam na łóżku masując brzuch i przeżywając czy wszystko jest ok a tu nagle czuję takie puk puk w brzuch, i za chwilę znowu. Jestem pewna, że to moja dzidzia. Pierwszy raz poczułam takie coś parę dni temu ale nie byłam pewna, ale teraz jestem. Ty bardziej, że to czuć w tych okolicach gdzie gin sprawdzał jak serducho bije. Mój mały bąbelek już daje znać o sobie. Czytałam gdzieś, że bardzo ruchliwe dzieci po urodzeniu też takie są.Paula44, Welina, agnb6, jonka91, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry
trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty! Będzie dobrze!!
Witaj Selene po urlopie!
Ale macie sny dziewczyny
A ja dziś na śniadanie zjadłam dwie kromki z pasztetem a zaraz potem tak mnie naszło i następną zrobiłam z masłem orzechowym i dżemem, hahaKiedyś nie do pomyślenia takie mieszanie smaków, a teraz często tak mam.
Aniołek [*] 5tc - 15/08/2012
Aniołek [*] 9tc - 22/10/2013 (pusty pęcherzyk)
Aniołek Karolek [*] 21tc - 11/09/2014 -
Ja ogórki kiszone jak najbardziej jem, ogólnie mam ochotę na kwaśne ale rybie mówię stanowcze NIE!! Jak czytam o niej to mnie już ciągnie na wymioty.... To i gotowane białko z jajka to tematy zakazane u mnie w domu.
-
A ja śledziki w różnych sosach jak najbardziej, kiszone ogórki oi ka[pusta też chętnie
Za to zrobiłam wczoraj gołąbki cały gar i sama nie wiem coś mi śmierdzą, mięso kupione w sob, potem lodówka i w niedzielę robione. Odgrzeję dziś na patelni i zobaczę czy nadal to czuję, bo chyba niemożliwe żeby się zepsuło przez jeden dzień w lodówce? Już sama nie wiem czy powinna to jeść, ale z drugiej strony świeżutkie gołąbeczki...
-
bluegirl89 mi od pewnego czasu po prostu kapusta śmierdzi. A wcześniej ją uwielbiałam. Może i Tobie tak się zrobiło?
A i ostatnio odkryłam że mogę camemberta jeść. Uwielbiam takiego na ciepło z żurawiną i doczytałam że jeśli są z pasteryzowanego mleka to nie ma obawy przed listeriąA większość jest z pasteryzowanego mleka.
-
Ja śledziki jak najbardziej
A powiedzcie mi czy któraś płaciła za badania typu PTA, HBS HCV, TOKSAPLOZMOZA IgM/ IgG, Róźyczka IgM/ IgG, TSH FT4 HIV AFP, Dostałam takie zalecenia badań na skierowaniu od prywatnego ginekologa, bo mój na NFZ prawie nic mi nie zlecił. Może orientujecie się jakie mogą być koszta tych badań?
Pozdrawiam;) -
Gwiazdeczka27 wrote:ja kurcze wyjeżdżać mam z mężem w sierpniu ale kurcze boje się, że gdyby nie daj Boże coś mnie zaniepokoiło to cholera do szpitala kawał drogi a my gdzieś po środku lasu wśród dziczy...
Gwiazdeczko, a dokąd się wybieracie na urlop?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 08:50
-
lwuska55592 wrote:Ja śledziki jak najbardziej
A powiedzcie mi czy któraś płaciła za badania typu PTA, HBS HCV, TOKSAPLOZMOZA IgM/ IgG, Róźyczka IgM/ IgG, TSH FT4 HIV AFP, Dostałam takie zalecenia badań na skierowaniu od prywatnego ginekologa, bo mój na NFZ prawie nic mi nie zlecił. Może orientujecie się jakie mogą być koszta tych badań?
Pozdrawiam;)
ja za wszystkie badania I trymestru zapłaciłam w Diagnostyce 250 zł.
-
Nie jedz jeżeli podejrzewasz zepsucie mięska może ono wywołać Z a t r u c i e k i e ł b a s i a n e ( b o t u l i s m u s ), lepiej nie ryzykowac ze względu na siebie i maleństwo. Nawet gdyby to miało być zwyczajne zepsucie mięsa z biegunką i wymiotami to nie warto się męczyć.
-
Welina wrote:Dziewczyny, a ja dziś w pracy powiedziałam że jestem w ciąży. Co prawda wszyscy podejrzewali, ale nikt nie wiedział na pewno. Powiedziałam jednej koleżance i zaznaczyłam że to już nie tajemnica (wcześniej wiedział tylko mój manager) i czekam jak szybko rozniesie się po biurze.
Lubię dzielić się tą informacją, ale wiem że kilka dziewczyn ma problemy z zajściem i tak trochę mi głupio przy nich się cieszyć.
Gratulacje! To duża ulga jak już w pracy wszyscy wiedzą i nie trzeba ukrywać brzuszka. Chcesz pracować do końca?
-
Kawa wrote:Kociary moje a macie psy? Ja poszukuję szczeniaka amstaffa ale odkąd weszła ustawa że "nierasowych=bez rodowodowych" nie można sprzedawać legalnie to mam problem znaleźć w rozsądnej cenie...
Kawa, w Warszawie jest Fundacja AST specjalizująca się w amstaffach http://www.fundacja-ast.pl/. Może przygarnęłabyś słodziaka ze schroniska? -
Hej Kobietki! I ja witam się po krótkim urlopie (a dziś od rana Was czytam i czytam hehe). Przez 5 dni zrobiliśmy z 1500 km i ze 30 pieszo hehe
a byliśmy na pięknym Roztoczu - polecam!!!
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty! Ja śmigam jutro na 10Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć moją małą Kruszynkę
Welina, M4DZI4, jonka91 lubią tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny, ja właśnie wyruszam z domu m.in. na badania. Wprawdzie mam dopiero na 17, ale jeszcze kilka innych spraw do załatwienia (kupno zlewozmywaka i piekarnika do nowego mieszkania, bo wprowadzamy się w przyszłym tygodniu). Dziś postanowiłam powrócić do zdrowego trybu żywieniowego i zacząć dzień od świeżo wyciskanego soku z marchewki, jabłka i jarmużu. Kiedyś to była codzienność. A dziś... usiadłam sobie na tarasie, słoneczko świeciło, wypiłam nawet ze smakiem pół szklanki, po czym poczułam coś dziwnego w brzuchu i nagle!! jak nie wyleciałam w stronę toalety!! Żeby była jasność - zjawisko to miało coś wspólnego ze zwierzęciem o nazwie paw. Z kilkoma takimi zwierzątkami. Bardzo ubolewam, że mogę jeść tylko niezdrowe bądź mało zdrowe rzeczy, przed ciążą odżywiałam się znacznie lepiej. No ale, co się stało potem - mianowicie zjadłam śledzia z cebulką i chlebek ryżowy z dżemem - kilka "kromek". Taki początek dnia. I jak tu trzymac linię i formę? Stresuję się co powie lekarz, bo przybrałam kilka kg:/ a to dla mnie mega stres jest i wstyd. Wiem, to może dziwnie brzmi, ale mam fioła na tym punkcie. Anorektyczką nie jestem i nigdy raczej nie będę, ale jak moja waga przekracza 65 kg to nie jest dobrze. Mam 168 cm wzrostu. 3majcie kciuki za wizytę, ja trzymam za Wasze. Miłego dnia!!
)
Welina, M4DZI4, jonka91 lubią tę wiadomość