*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Malenq wrote:magdalenka ale u mnie dopiero od kilku dni takie "cyrki" są i to nie codziennie.....ale jak to człowiek - chce więcej:)
Marta no dla mnie do stolicy to ponad 200km, bliżej mi do Grodna heheheheh -
nick nieaktualnyMarta ja to większego wyboru to nie mam....bo nawet do Białegostoku (podlaskie) to mam 100km, jak dojadę to będę szczęśliwa, a jak nie to niestety dwie małe miejscowości mi zostają, a opinie o tych szpitalach - to nawet pisać nie będę, bo koszmary mogą się śnić
faktycznie to wszędzie masz blisko.... -
Odnośnie położnych. Nie czytam raczej książek o porodach, ciążąch,itp,bo tyle tego w Internecie teraz jest! ale polecam Wam książkę Jeannette Kalyta,tej od Lactacydu:) czytałam ją w lutym,po poronieniu w ciągu 2 dni.Piekne opowieści, czasem śmieszne.
-
Malenq wrote:Marta ja to większego wyboru to nie mam....bo nawet do Białegostoku (podlaskie) to mam 100km, jak dojadę to będę szczęśliwa, a jak nie to niestety dwie małe miejscowości mi zostają, a opinie o tych szpitalach - to nawet pisać nie będę, bo koszmary mogą się śnić
faktycznie to wszędzie masz blisko....Malenq lubi tę wiadomość
-
Silatan wrote:Ja nie chciałam wydziwiać. I chyba zostanę przy standardowym porodzie o ile zdrowie pozwoli. Chciałam tylko indywidualną salę poporodową co najwyżej. Widziałam , że koszt za dobę to chyba 300 złotych.
Nie tak dużo. Jak swego czasu parzyłam na szpital Medicover to sam poród od 6 do 12 tysięcy.
No, no, dokładnie. W Zofii są chyba sale jednoosobowe bezpłatnie. Tak samo znieczulenie.
A co do tej szkoły rodzenia to jeszcze przydatna info: os. zameldowane w Wawie mają refundowane, pozostałe 500zł za kurs. WSZYSCY muszę wpłacić zaliczkę 80zł, która jest zwracana.nix lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartaKD wrote:Ale jeśli wszystko w porządku,to i może być szpital w Kozichdupkach:) czasem w mniejszych szpitalach jest większa opieka,personel mniej zmęczony.najważniejsze to nie dać się wrednym pielęgniarkom, nie tylko w czasie porodu,w ogóle w szpitalu.
-
Malenq wrote:jako, że to moje pierwsze maleństwo to wyobraź sobie moją minę....hahaha na wspomnienie tego to dzisiaj też się śmieję....
i chcę jeszcze heheheheheh:)
ech, ja też czekam z niecierpliwościąmoże już niedługo. Póki co dzieć jest wyjątkowo spokojny. Na usg był mało ruchliwy, jak słucham brzucha przez stetoskop też raczej cisza.. martwi mnie to trochę, choć przecież widziałam i słyszałam bijące serduszko.
-
renia83 wrote:Dzień dobry paniom
dopiero oczy przecieram a tu już tyle naskrobane, ale się wyspalam
dziś pakuję moje dziecię bo jutro wyjeżdża na 2 tyg buuuuuuuuu
Dzień dobry renia
A gdzie Twoj skarb wybywa i ile ma, jeśli mogę spytać?
Oj tak produkcja postów idzie.. ja to jestem hiperaktywna ostatnio.. w pierwszym trymestrze non stop spałam, kłóciłam się ze wszystkimi wokół i chodziłam obolała, a teraz pobudka o 8 i mogę pół nocy siedzieć nakręconaa nawet kawy nie piję.
Malenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyK_niecierpliwaMama wrote:
Oj tak produkcja postów idzie.. ja to jestem hiperaktywna ostatnio.. w pierwszym trymestrze non stop spałam, kłóciłam się ze wszystkimi wokół i chodziłam obolała, a teraz pobudka o 8 i mogę pół nocy siedzieć nakręconaa nawet kawy nie piję.
heheheh mam tak samo hehehehehe...przez pierwsze 3miesiące spałam, mój małż aż się pytał: "ale ile można spać?" teraz....wstaję wcześnie i późno chodzę spać...
jonka ooo to się na "bóstwo zrobisz" ... miłej zabawy:)
-
jonka91 wrote:I oczywiście wczoraj, 2 dni przed weselem wyskoczyła mi opryszczka... Ach cudownie... dobrze, że mało widoczna, ale dyskomfort jest..
Mi ginekolog kazała od razu dzwonić jak wyskoczy opryszczka..podobno moze stanowić zagrożenie dla ciąży
-
Dzień dobry dziewczyny:)
u mnie dzis troche dziwny dzien- mąż w domu bo w Szwajcarii swieto:)
tak wiec mam rytual zaburzony bo zamiast sniadania z nadrabianiem postow mialam sniadanie z mezem:)
no i nie ma siedzenia na forum caly dzien, ale co gorsza mam gosci z Norwegii az do wtroku i ja normalnie nie wiem kiedy bede miala wejsc na forum:/
matko ale rozterki;)
mnie ten maly czlowieczek regularnie skopuje i to mocno od srody, czuje tak w odstepach co 3h srednio. nie wiem czy akrobatyke juz zaczął moze cwiczyc czy co:)
ide piec szarlotke poki co ale wpadne jeszcze pewnie. Milego dnia wam wszystkim zycze:)
Wiecie co i slucham w domu muzyki -joga w ciązy a dokladnie lista sie nazywa best pregnancy yoga music. jak ktoras korzysta ze spotify music albo deezer to polecam:) nieziemsko relaksuje
AGNB6-pamietaj trzymamy kciuki za Ciebie dzisiaj:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2014, 10:05
K_niecierpliwaMama, jonka91, Ewelina88, agnb6 lubią tę wiadomość
-
K_niecierpliwaMama wrote:Mi ginekolog kazała od razu dzwonić jak wyskoczy opryszczka..podobno moze stanowić zagrożenie dla ciąży
Opryszczka wargowa w ciąży
Wirus HSV1, wywołujący opryszczkę wargową, jest niegroźny dla kobiet w ciąży i dla płodu. Wyjątkiem jest sytuacja, w której zarażenie tym wirusem następuje właśnie w trakcie trwania ciąży, a kobieta wcześniej nie cierpiała na opryszczkę. Pierwsze zakażenie wirusem opryszki wargowej w tym okresie jest bezwzględnym wskazaniem do podjęcia terapii przeciwwirusowej, jako że jest bardzo niebezpieczne dla płodu. Szczególnie poważne jest zakażenie wirusem opryszczki w pierwszych sześciu miesiącach ciąży, może bowiem spowodować wady rozwojowe płodu, czasem nawet poronienie. Zakażenie w ostatnim trymestrze może z kolei spowodować przedwczesny poród. Podjęcie leczenia przeciwwirusowego znacznie zmniejsza ryzyko uszkodzeń płodu.
W ciągu roku mam 2-3 razy, więc jest nie groźna dla dzidzi.K_niecierpliwaMama lubi tę wiadomość
-
jonka91 wrote:Opryszczka wargowa w ciąży
Wirus HSV1, wywołujący opryszczkę wargową, jest niegroźny dla kobiet w ciąży i dla płodu. Wyjątkiem jest sytuacja, w której zarażenie tym wirusem następuje właśnie w trakcie trwania ciąży, a kobieta wcześniej nie cierpiała na opryszczkę. Pierwsze zakażenie wirusem opryszki wargowej w tym okresie jest bezwzględnym wskazaniem do podjęcia terapii przeciwwirusowej, jako że jest bardzo niebezpieczne dla płodu. Szczególnie poważne jest zakażenie wirusem opryszczki w pierwszych sześciu miesiącach ciąży, może bowiem spowodować wady rozwojowe płodu, czasem nawet poronienie. Zakażenie w ostatnim trymestrze może z kolei spowodować przedwczesny poród. Podjęcie leczenia przeciwwirusowego znacznie zmniejsza ryzyko uszkodzeń płodu.
W ciągu roku mam 2-3 razy, więc jest nie groźna dla dzidzi.
Popatrz, to pierwsze słyszę! Dzięki za uświadomienie bo ja też przynajmniej raz do roku mam i żyłam w stresie co będzie zimą! Nie do wiary, że mnie gin prowadząca wprowadziła..w błądkolejny raz mi podpada..
-
nick nieaktualny
-
-
Dzisiaj cotygodniowe ważenie troszkę mnie poddenerwowało. Przytyłam 0,6 gram, gdzie w tym tygodniu się pilnowałam. Może to kwestia zaparć albo wczorajszego mega słonego popcornu w kinie na wieczór? W poprzednim jadłam co chciałam, a było tylko 300 gram więcej..
Chciałabym przez całą ciążę przybrać na wadze 10-12 kg, czyli tylko tyle ile trzeba. Boje się, że przez moją niedoczynność tarczycy, kiedy pozwolę sobie na więcej, to później tego nie zgubię. Mam tendencję do tycia, a później przez miesiąc się męczę, żeby zgubić chociaż 1kg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2014, 10:17
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
nick nieaktualnykochanie ja mam coś podobnego i używam tylko do kosmetyki na brzuszek:
http://www.straganzdrowia.pl/pl_PL/p/Olej-ze-slodkich-migdalow-tloczony-na-zimno-nieoczyszczony-100ml-/124?gclid=CP_YqsXP8b8CFUoUwwodd0UAxA
jego zapach jest nieziemski....a brzuszek pachnie całą noc i prawie cały dzieńhehehhe
bella ale nie rozumiem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2014, 10:15
Kawa, K_niecierpliwaMama lubią tę wiadomość