*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnygwiazdeczko....ta małpka jest rewelacyjna...a tyle emocji przekazuje hehehheeh...
ja do tej pory jadłam, jadłam...a teraz się to uspokoiło, jem co 3-4godziny, może nie zawsze to co powinnam, bo na mięso nadal patrzeć nie mogę....tylko mielone jakoś wchodzi...
ale coś czuję, że w końcu czas obżarstwa się przystopował.....
ps. a obwód na wysokości pępka już 85cm:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2014, 11:04
Paula44, Gwiazdeczka27 lubią tę wiadomość
-
Dobra Laski ja zmykam, później do Was zajrzę! Chciał nie chciał dom sam się nie ogarnie, dobrze że chociaż obiad "sam" się ugotuje
teściowa się tym zajmie! a i się odbraziła i nawet przyznała mi rację! HA!
szpilka, bluegirl89, renia83, Maud11 lubią tę wiadomość
-
Kawa - you made my day:D padłam:)
a co do wagi mnie cieszy kazde dodatkowe 100g:) w koncu jestem w ciazy:D
I pamietajcie dziewczyny:)
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4bddc65e98e9.jpgjonka91, Gwiazdeczka27, kejti91, Kawa, Ewelina88, Agus89, szpilka, bluegirl89, renia83, agnb6, neharika lubią tę wiadomość
-
Malenq wrote:gwiazdeczko....ta małpka jest rewelacyjna...a tyle emocji przekazuje hehehheeh...
ja od tej pory jadłam, jadłam...a teraz się to uspokoiło, jem co 3-4godziny, może nie zawsze to co powinnam, bo na mięso nadal patrzeć nie mogę....tylko mielone jakoś wchodzi...
ale coś czuję, że w końcu czas obżarstwa się przystopował.....
ps. a obwód na wysokości pępka już 85cm:)
U mnie obwód w na wysokości pępka 71 cm, wydaje się mało, ale jak zrobię zdjęcie bokiem to mam brzuszek;)Malenq, MonikaDM lubią tę wiadomość
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
belldandy to ja nie wiem jak w Twoim przypadku ja mam interpretowac wpis zaczynający się od: "Dzisiaj cotygodniowe ważenie troszkę mnie poddenerwowało"
za 0,6 grama troszkę Cię poddenerwowało, to co by było gdybyś na wadzę zobaczyła 1 kg... Nie będę więcej komentowała tego , ale tylko chciałam Ci dobrze poradzić, abyś nie przejmowała się takimi drobnymi sprawami bo tylko dzidzi szkodzisz...
Jak przytyjesz to schudniesz nie martw się, moja siostra cioteczna przytyła prawie 20 kg, a teraz po 7 miesiącach od urodzenia dziecka jest taką laską, lepiej wygląda niż z przed ciąży.Ewelina88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Malenq wrote:M4DZI4 ja do Ciebie skarbie z pytankiem o szkołę rodzenia i czy oprócz "Fartlandii" są w Białym jakieś sklepy większe żeby obejrzeć wózki??? czy trzeba jechać do Wawy?
a do koleżanek z Warszawy, jakie sklepy mają największą liczbę wózków do obejrzenia???
kurczę jak ja jestem "słaba" w tym temacie......już odpisuję
Co do szkoły rodzenia to ja w pierwszej ciąży chodziłam na Warszawską ale nie do końca bo musiałam dojeżdżac dwoma busami a było mi ciężko a z ustapieniem miejsca w autobusie to róznie bywało i nie raz stałam całą drogę.Zresztą jak wyszło że będę miała cesarkę to i szkoła do niczego mi nie była potrzebna.Teraz też nie będę chodzic.Co do sklepów większych to oprócz bardzo drogiej Fartlandii jest jeszcze fajna hurtownia na Handlowej,nr dokładnie nie pamiętam ale mają też duży wybór ( przynajmniej mieli :p) i jest jakaś hurtownia jeszcze na rogu Marczukowskiej i Hetmańskiej,nazywa się Fart czy jakoś tak ale nie wiem czy tam mają sprzedaż detaliczną,trzeba by było sprawdzic
Bell a Ty znowu swoje marudzenie! Matko dziwczyno ogarnij się bo czasem mam wrażenie że zdecydowanie za wcześnie zdecydowałaś się na na dziecko bo sama jeszcze nim jesteś.Macica się powiększa,przybywa wód, zwiększa się objętośc krwii a co za tym idzie i waga i możesz nic nie jeśc a i tak będzie przybywac.Sory ale już czasem nie mogę czytac tego Twojego biadolenia, jak zaczełaś na ovu tak i teraz tu marudzisz.Sory ale już mi nerwy puściły.ale forum wolne, masz prawo sobie biadolic, więcej nie będę komentowac bo mi nerwów szkoda.
Fucina i Wiki super że jesteście zadowolone z wizyt!!!
A ja dziś zaczełam 16ty tydzień i z utęskinieniem czekam na pierwsze ruchy
Miłego dzionka wszystkimMalenq, Gwiazdeczka27, kejti91, Paula44, Ewelina88, bluegirl89, Wiki81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno co do Fartlandii to faktycznie mega droga....chciałam pooglądać i podotykać wózki,a tam tylko 2 były z pompowanymi kołami...reszta to typowo miejskie.....
aha to sobie poszukam jeszcze....
no ja chcę szkołę rodzenia, ale chyba prywatnie u jakiejś położnej się zdecyduję, bo "zielona" w tym temacie jestem hehehheeh
M4DZI4 to już zaraz poczujesz zobaczysz:)M4DZI4 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOdnośnie ruchów tu macie krótki artykuł.
Czasem dziecko śpi w brzuchu
Choć maleństwo rusza się praktycznie bez przerwy, to czasami nie czujesz, żeby coś się działo w brzuszku (a przecież kilka godzin temu bobasek wywijał nóżkami). I co robisz? Znowu się niepokoisz. Niepotrzebnie.
Po pierwsze, każde dziecko ma swój zestaw i harmonogram ćwiczeń. Więc nie porównuj aktywności swojego brzdąca z innymi.
Po drugie, maluszek może po prostu spać. Jeśli cały dzień jesteś na nogach, to chodząc, poruszając się, ukołysałaś smyka do snu. A po trzecie, dzidziuś może szaleć w twoim brzuszku wtedy, gdy ty mocno śpisz. Aby lepiej poczuć jego ruchy, połóż się spokojnie na lewym boku i czekaj (czasem godzinę, dwie). Szanse wzrosną, jeśli 20 minut wcześniej zjesz np. coś słodkiego – malec zareaguje na zwiększony poziom glukozy we krwi (to dawka energii). Zdarza się, że maleństwo rozrusza się, gdy jesteś bardzo zdenerwowana albo kiedy oglądasz pasjonujący film. Twoje silne emocje udzielają się też dziecku. Niestety, im bobasek jest większy i silniejszy, tym jego uderzenia stają się mocniejsze (między 24. a 28. tygodniem ciąży intensywność ćwiczeń się zwiększa). Więc nie zdziw się, kiedy maluch zacznie się boleśnie rozpychać – powinna pomóc zmiana pozycji.
P.S u mnie w obwodzie na wys pępka 83cmMalenq, Gwiazdeczka27, M4DZI4, Agus89, jonka91 lubią tę wiadomość
-
Malenq wrote:bella a jak uzupełniasz wykres wagi na belly??? to gdzie się znajduje niebieska Twoja kropka? pod fioletowym szlakiem? czy w wadze normalnej?
Nie uzupełniam, nawet nie wiedziałam, że jest takie cośAntoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnybelldandy wrote:Nie mówię, że jestem załamana bo 0,6 kg przytyłam w tydzień, nie dopowiadajcie sobie... Tylko zaskoczona, że im zdrowiej jem, tym więcej tyje. Ostatnio były pizze, kebaby, a przytyłam tyle co nic- 0,3kg
Kawa, ja tego "pukania" nie odczuwam w ciągu dnia, tylko jak leżę bez ruchu z ręką na nad wzgórkiem i bardzo się wsłuchuję..
Hahaha!
Bell - litościja tu wymiękam po tych Twoich tekstach!
Laska! 0.3 kg to waży każdy Twój klocek, którego montujesz w wc!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2014, 11:15
Ag..., Gwiazdeczka27, Ewelina88, szczesliwa89, Agus89, jonka91, renia83, Maud11, agnb6 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczynki!
A ja tam jem co mi się chcę i ile chcę. Kobieta w ciąży powinna przytyć, a że mi gdzieś tam coś więcej urośnie itp to co? Jestem w ciąży i dodatkowe kilogramy (nie gramy) wyglądają uroczo. Jestem obecnie już po 3 dużych tostach, jabłku i 2 szklankach soku. Myślę, że zaraz kolejnego zjem. A co! Niech dzidzia rośnie duża, zdrowa.Będzie mnóstwo okazji do zrzucenia jak się bobas urodzi. Obecnie ważę 58 kog przy 164 cm wzrostu i uważam, że wyglądam super i wcale nie czuję się i na pewno nie wyglądam grubo.
Mnie martwi coś innego. Na przełomie 14 i 15 tc zaczęłam czuć ruchy. Obecnie od paru dni cisza. Podobnież to normalne ale strasznie mnie to martwi.Gwiazdeczka27, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
Ja tak skromniutko na razie mogę powiedzieć, że wczoraj jak leżałam plackiem i oglądałam TV to trzymałam rękę na brzuchu, i parę cm pod pępkiem poczułam najpierw jedno puknięcie, potem drugie ( ale czułam je przez rękę ... ) No poczekamy, ale nadal będę oczekiwała takiego 100% pukania od środka
Słuchajcie , będę wyjeżdżać nad jeziorko i takie głupie pytanie ale zadam:
chyba można się kąpać w jeziorze w ciąży? Nie powinnam dostać jakiejś infekcji czy innego paskudztwa?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2014, 11:19
Malenq, Ag..., M4DZI4, jonka91, agnb6 lubią tę wiadomość