*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
magdalenka wrote:Chanel ja jak ostatnio byłam na pobraniu krwi to przede mną dziewczyna sama się upomniała, że jest w ciaży i wchodzi pierwsza i facet ją wpuścił bez problemu.
cynamonek Twój mąż trafił w 100% w mój gust imienny ja chcę Jana, lub Anastazję, ale mąż zgodził się na Annę, w sumie podobnie więc na tym stanęło. No a Jan podoba nam się obojgu.
Ja dzisiaj idę na ślub kolezanki ze studiów, ale tylko na ślub.
Podziwiam kobiety, które potrafią upomnieć się o swoje, zadbać o siebie. Mi nadal nie przechodzi przez gardło w autobusie, że jestem w ciąży i czy mogę prosić o ustąpienie miejsca.. W kolejce do pobrania krwi też widziałam kartkę, że kobiety ciężarne mają pierwszeństwo, ale nikt sobie nic z tego nie robił. Jak same o siebie nie zadbamy to nikt nie zadba, taka prawda.
-
K_niecierpliwaMama wrote:no widzisz dla Ciebie dziwne Kocio, dla niej Kostek.[/QUOTE
Dlatego każdy nazywa i zdrabnia jak chce i nikomu nic do tego. Ja poprostu nie spotkałam się z takim zdrobnieniem do tej pory, co nie znaczy ze jak będę mówić do dziecka milionami zdrobnień to takie mi nie wpadnie. Jednakże głównym zdrobnieniem od Konstantego jest kostek i dając takie imię powinni być tego świadomi a nie wkurzać się za każdym razem jak ktoś niewtajemniczony ze im się nie podoba tak powie.
To tak jakby się denerwowała na Aleksandrę ze ktoś jej powie Ola a nie np Ala.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2014, 13:16
-
K_niecierpliwaMama wrote:Podziwiam kobiety, które potrafią upomnieć się o swoje, zadbać o siebie. Mi nadal nie przechodzi przez gardło w autobusie, że jestem w ciąży i czy mogę prosić o ustąpienie miejsca.. W kolejce do pobrania krwi też widziałam kartkę, że kobiety ciężarne mają pierwszeństwo, ale nikt sobie nic z tego nie robił. Jak same o siebie nie zadbamy to nikt nie zadba, taka prawda.
Ja mam tak samo, a nawet wchodząc do autobusu czy pociągu staram się na nikogo nie patrzeć, żeby nikt nie poczuł, że wymuszam ustąpienie miejsca. Na szczęście jakoś zawsze zdarzy się jedna dobra duszyczka - zawsze jest to kobieta! - która zwalnia miejsce i prosi, żebym usiadła. Wczoraj jednak na następnej stacji wsiadła dziewczynka w ok. 7-8 miesiącu ciąży i nikt nie zareagował, a siedziało wielu facetów. Każdy udaje, że nie widzi... Na szczęście za chwilę ktoś wysiadał i dziewczyna usiadła, bo też nie miała odwagi sama się upomnieć...
-
nick nieaktualnyJezu. ..ale macie wene dziś.
Ja dalej w piżamie. Zgaga. Cały czas mi coś na dole leci. Schizy mam, ze wody uciekają. Dzwoniłam do gina - on już mówi- no i co tym razem? Musi mnie mieć za nieźle stuknieta...powiedział, żeby mazzzabrał mi komputer i tel żeby z Internetu nie czytać, bo do stycznia zeswiruje.
Potem mówi"kiedy jesteśmy umówieni? ". Mowie, ze 20 tego. A ten w śmiech. Pytam no co?
A on " i tak nie wytrzymasz i będziesz wcześniej"
A potem dodał, że jak w tej ciąży uda mi się mieć przerwę między wizytami 4 tygodnie, to da mi order z ziemniaka . Też mi coś!
(Nie wytrzymam. ........)
Ag..., Ewelina88, olka25, Cynamonek30, ania_29, szpilka, jonka91, agnesik, isabelle, Malenq, Maud11, zielarka, neharika, renia83 lubią tę wiadomość
-
Ojj... Paula ale on ma trochę racji. Poza forum (to za duże uzależnienie!) proszę nie czytać nic o ciąży na internecie. A jak coś cieknie (mi też) i się martwisz, kup te paski w aptece o których pisałyśmy wcześniej.
A w ogóle to coś mało ostatnio się udzielasz.
Ja zbieram się po mojej ciężkiej pracy do domu.
I jadę do rodziców. Może trochę pooddycham świeżym powietrzem. Życzę wszystkim mamuśkom super udanego weekendu! Pa kochane.:*
Paula44 lubi tę wiadomość
-
I ja też na dzisiaj kończę pracę i wybieramy się a mężem nad wodę, znajomi robią tam dwudniowe urodziny więc mam nadzieję, że trochę wypocznę
O ile tylko nie dobije mnie duchota i temperatura, którą zapowiadają na weekend
Trzymajcie się zdrowo i do "poczytania" w poniedziałek
I Dbać mi tam o Nasze maluszki !!!Paula44 lubi tę wiadomość
-
Hej!
Mój mąż przyciśnięty do muru, żeby przeszukał leksykon imion i sam coś wybrał, zaproponował mi Wyszusiazdrobnienie od Wyszetropa
hahaha Zamiast się skupić na normalnych imionach to specjalnie wynajdywał te najbardziej odjechane, patrzył skąd się wywodzą i "co autor miał na myśli"
I w ten sposób nasze bobo nazywam żartobliwie Wyszusiem a oficjalnie chyba pozostanie Szymon. Nie ma męskiego imienia, które by nam się spodobało.
A dzisiaj śniło mi się, że urodziłam przez cc. Dostałam narkozę i wiedziałam tylko że urodziłam, ale dziecka nie widziałam na oczy. Następnego dnia łaziłam po szpitalu i szukałam oddziału noworodków, no bo przecież muszę zrobić zdjęcie MMS i poinformować rodzinę że urodziłamhaha
Aż strach pomyśleć jakie później będą sny
szpilka, jonka91, agnesik, isabelle lubią tę wiadomość
-
Wyszetrop boskie
Paula to nie wody i wszystko jest ok, na tyle na ile moze byc ok przy Twoim srednim samopoczuciu
czas do wizyt tez mi sie mega ciągnie i jak mnie cos zaboli to od razu bym do gina dzwoniła, ale na szczescie zdrowy rozsądek mnie ratuje i jak niezidentyfikowane bóle w brzuchu przechodzą w ciągu pół godziny a nawet dużo szybciej to od razu mam odpowiedź czy dzwonic do gina czy czekać spokojnie na wizytę, następną mam we wtorek i juz znosze jajko
a nospa zakupiona jeszcze w maju na wszelki wypadek wciąż ma pelne opakowaniePaula44 lubi tę wiadomość
-
MartaKD wrote:http://www.youtube.com/watch?v=Gc8jvzVP51E dziewczyny obejrzyjcie filmik do końca,ja się popłakałam ze śmiechu:)
MartaKD lubi tę wiadomość
-
Hej!
Ależ macie dzisiaj wenęchwilkę byłam tylko na zakupach a tu 3 strony
kupiłam dziś w końcu płyn do prania dziecięcych ubranek, więc od poniedziałku zaczynamy pranie i prasowanie.. Przynajmniej teraz szybko wyschnie, a jesienią bym musiała w domu suszyć, a wiadomo to nie to samo..
-
Kurde dziewczyny, nie nadążam z czytaniem
Co do imion to my mamy dla ew. chłopaka wybrane Feliks, w zdrobnieniu Felek. Nie każdemu się musi podobać, ale mi nie zależy. Myślę, że nie zrobimy mu tym imieniem krzywdy.
Ja stwierdziłam, że nie będziemy nikomu mówić jakie imiona wybraliśmy, żeby uniknąć przykrych komentarzy (szczególnie moich teściów).
A Konstanty bardzo ładne imięPodoba mi się, ale mężowi nie bardzo. Jemu w ogóle jest ciężko spasować z imieniem.
Cynamonek30, Ag... lubią tę wiadomość
-
Ja będę wszystkie prała i prasowała. Większość ubranek mam po córeczce szwagierki, przeleżały 6 lat na strychu w worku. A te nowe sklepowe również będę prała.. po pracy w sklepach z odzieżą wiem co się z nimi dzieje.. spadnie to spadnie.. ktoś coś kopnie, a poza tym nie wiadomo kto tego dotykał.. a i kurzu wszędzie pełno..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2014, 15:43
-
Ag... wrote:Wszystkie nowe ubranka pierzecie jeszcze?
Ja słyszałam, że trzeba wyprać wszystko i wyprasować. Pewnie z powodów, o których pisała Jonka. Pranie i wysoka temp. prasowania zabije wszystkie drobnoustroje. Ale ja bym się jeszcze nie spieszyła, no chyba, że jonka chcesz zrobić kolejną turę w grudniuWiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2014, 15:54
Cynamonek30 lubi tę wiadomość
-
Ja będę wszystkie prała i prasowała. Większość ubranek mam po córeczce szwagierki, przeleżały 6 lat na strychu w worku. A te nowe sklepowe również będę prała.. po pracy w sklepach z odzieżą wiem co się z nimi dzieje.. spadnie to spadnie.. ktoś coś kopnie, a poza tym nie wiadomo kto tego dotykał.. a i kurzu wszędzie pełno..[/QUOTE]
=================================================================================================
Ja też ak uważam , nie wiadomo kto to wczesniej tarmosił - lepiej wyprac i wyprasowac