X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • ania_29 Autorytet
    Postów: 2302 2720

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawa no to elegancko :D
    U mnie właśnie kończy się prać kołdra. Mam nadzieję że się jakoś rozstrzepie pierze i doschnie.
    Taką czaderską kurteczkę zatrzymuję dla malucha :D
    DSC0380jp_esaesax.jpg
    Już jestem wykąpana, uczesana, jeszcze oczyska pociągnę tuszem... Jedno pranie się już suszy, ciuchy przeglądnięte. Jak na mnie jest całkiem dobrze :D Lecę dalej dom ogarniać ;)

    Agus89, M4DZI4, Maud11 lubią tę wiadomość

    201501145565.png
  • Ewelina88 Autorytet
    Postów: 1608 1766

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://www.facebook.com/photo.php?v=821360404562795&set=vb.100000665304133&type=2&theater

    Padłam ze śmiechu. Mąż właśnie mi wysłał. :)

    M4DZI4, jonka91 lubią tę wiadomość

    zplX18SyZp.gif
    https://www.maluchy.pl/li-70300.png
  • M4DZI4 Autorytet
    Postów: 556 831

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia86 wrote:
    Wiecie co wynalazłam sobie problem.Poczytałam różne fora i artykuły o porodach naturalnych po wcześniejszym cc i się teraz boję porodu mimo iż jeszcze trochę czasu zostało -- no ale czas leci szybko dopiero były testy a tu już czas no usg połówkowe. Czy któraś z was jest po cesarce?
    Ja jestem po cesarce. Zdecydowałam się że teraz też chcę miec cesarkę,idę prywatnie, umawiam się na konkretny termin.Robię to nie ze względu na swoja jakąś wygodę czy widzimisie ale ze względu na strach o dziecko.Mam za wąską miednicę i prawdopodobnie i tak nie urodziłabym sama tak jak w pierwszej ciąży a boję się że jak trafię do szpiala to będą chcieli spróbowac żebym siłami natury rodziła i tak jak za pierwszym razem męczyłam się strasznie a akcja porodowa stała w miejscu,w ostatniej chwili zrobili cesarkę ale przez to że zwlekali to leżeliśmy w szpitalu przez 2 tyg bo były komplikacje a ja sama mało się nie wybrałam na tamten świat.Mimo że miałam zaświadczenie od swojej gin prowadzącej ciążę że jak trafię do szpitala to że od razu cesarka to inny lekarz uznał że " się okaże, może dam radę sama" i musiało minąc prawie 18 godzin zanim doszedł do wniosku że jednak cesarka musowo.Ot nasze polskie szpitale.Nie chce żeby się zdarzyło to 2 raz,żeby zwlekali żeby dziecku coś się stało ( tyle się slyszy o tym w tv że za pózno cesarka i dzieci się rodzą niedotlenione albo umierają) dlatego idę prywatnie na cesarkę,przynajmniej jak narazie śpię spokojnie.

    relgh371ssmqv4f3.png
  • M4DZI4 Autorytet
    Postów: 556 831

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak wogóle to dzień dobry kochane!
    Agnesik gratuluję synka, witaj w klubie mamusiów synusiów :)
    Ja niestety dalej na fochu z mężem,wczoraj znowu iskry poszły.Ja mu płaczę i tlumaczę a on jak upośledzony nic dalej nie kmini, wziął się odwrócił do ściany w trakcie jak mówiłam i se zasypiał.Znowu spaliśmy oddzielnie. Pół nocy płakałam a teraz boli mnie głowa.Ręce opadają z tymi facetami.Dobrze że jutro jadę do znajomych na dwa dni to se odpocznę psychicznie od niego i może on sobie też coś przemyśli.Ale ciężko jest ehh...
    Miłego dzionka słoneczka :)

    Ewelina88, MonikaDM lubią tę wiadomość

    relgh371ssmqv4f3.png
  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 11:30

    M4DZI4 lubi tę wiadomość

  • Ewelina88 Autorytet
    Postów: 1608 1766

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M4DZI4 wrote:
    A tak wogóle to dzień dobry kochane!
    Agnesik gratuluję synka, witaj w klubie mamusiów synusiów :)
    Ja niestety dalej na fochu z mężem,wczoraj znowu iskry poszły.Ja mu płaczę i tlumaczę a on jak upośledzony nic dalej nie kmini, wziął się odwrócił do ściany w trakcie jak mówiłam i se zasypiał.Znowu spaliśmy oddzielnie. Pół nocy płakałam a teraz boli mnie głowa.Ręce opadają z tymi facetami.Dobrze że jutro jadę do znajomych na dwa dni to se odpocznę psychicznie od niego i może on sobie też coś przemyśli.Ale ciężko jest ehh...
    Miłego dzionka słoneczka :)

    Zaznaczyłam, że lubię zanim przeczytałam, a nie da się odznaczyć. Widzę, że większość z nas ma fochy na mężów, partnerów. :) Mój mnie wkurza, że ciągle mówi, że będzie głaskał i więcej mówił do brzucha jak będzie większy. Ale dziś w końcu przyznał, że jednak spory. :)

    M4DZI4 lubi tę wiadomość

    zplX18SyZp.gif
    https://www.maluchy.pl/li-70300.png
  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 11:30

  • Selene Autorytet
    Postów: 1318 2158

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 12:13

    eNortjKzUjIytDAwMVKyBlwwFXACzg,,50.png
  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selene mnie żadne komentarze na temat mojego brzucha nie wkurzają :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2014, 11:34

    Agus89 lubi tę wiadomość

  • Selene Autorytet
    Postów: 1318 2158

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalenka wrote:
    Selene mnie żadne komentarze na temat mojego brzucha nie wkurzają :P

    Hehe, szczęsciara, u mnie chyba hormony szaleją bo jestem niezwykle wrażliwa na to co inni mówią :)

    eNortjKzUjIytDAwMVKyBlwwFXACzg,,50.png
  • Ewelina88 Autorytet
    Postów: 1608 1766

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie wkurzają ale zależy które. Natomiast nienawidzę jak ktoś łapie, głaszcze mnie za brzuch a zdarzyło mi się kilka razy np w pracy. Aż mam ochotę w łeb palnąć.

    Sarnaa, nix lubią tę wiadomość

    zplX18SyZp.gif
    https://www.maluchy.pl/li-70300.png
  • Sarnaa Ekspertka
    Postów: 203 136

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi sie brzuszek podoba w koncu wyglada nie jak najedzony tylko juz powoli ciążowy. ;)
    dziewczyny a mam takie pytanie: miala któras z was tak ze jakby kawałeczek brzucha dretwial?
    dzisiaj jak wstalam to tak pod piersiamy z lewej strony doslownie kilka cm2 bylo jakbby odretwiale..
    oczywiscie buszowalam juz w necie i duzo dzieczyn mowi ze lekarze powiedzieli ze to moze byc ucisk na zyle czy miesien ale ja juz schizuje..

    uwo93a3f5wp8ksnu.png
    f2w3skjoavvyxn5c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M4DZI4 wrote:
    Ja jestem po cesarce. Zdecydowałam się że teraz też chcę miec cesarkę,idę prywatnie, umawiam się na konkretny termin.Robię to nie ze względu na swoja jakąś wygodę czy widzimisie ale ze względu na strach o dziecko.Mam za wąską miednicę i prawdopodobnie i tak nie urodziłabym sama tak jak w pierwszej ciąży a boję się że jak trafię do szpiala to będą chcieli spróbowac żebym siłami natury rodziła i tak jak za pierwszym razem męczyłam się strasznie a akcja porodowa stała w miejscu,w ostatniej chwili zrobili cesarkę ale przez to że zwlekali to leżeliśmy w szpitalu przez 2 tyg bo były komplikacje a ja sama mało się nie wybrałam na tamten świat.Mimo że miałam zaświadczenie od swojej gin prowadzącej ciążę że jak trafię do szpitala to że od razu cesarka to inny lekarz uznał że " się okaże, może dam radę sama" i musiało minąc prawie 18 godzin zanim doszedł do wniosku że jednak cesarka musowo.Ot nasze polskie szpitale.Nie chce żeby się zdarzyło to 2 raz,żeby zwlekali żeby dziecku coś się stało ( tyle się slyszy o tym w tv że za pózno cesarka i dzieci się rodzą niedotlenione albo umierają) dlatego idę prywatnie na cesarkę,przynajmniej jak narazie śpię spokojnie.


    Ja oczywiście nie boję się porodu ze względu na ból bo to jakoś przeżyję boję się np pęknięcia macicy itp.( w pierwszej ciąży też chodziłam z bólami od wieczora aż do rana i dopiero pojechałam na ip . Po 3 godzinach przyszedł młody inny lekarz, który aktualnie prowadzi moją ciąże zbadał mnie i zrobił mi odrazu usg bo coś mu nie pasowało przy badaniu a po usg mówi cesarka bo dziecko ułożone pośladkowo i waży ponad 3,5 kg. A te pindy miały mi podłączyć oksytocynę na wywołanie bóli. Jakby nie on to pewnie bym musiała rodzić i chyba by mnie rozerwało.

  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zauważyłam, że zaczynają mi się robic "boczki" na biodrach, jak stoję to znajdują sie one bardziej w okolicy krzyżowej po bokach. Więc to nie biodra, choc tam pewnie też troszkę przybyło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2014, 12:17

  • marrtka Autorytet
    Postów: 511 716

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurczę, ułożenie pośladkowe to masakra. Moja mama miała ze mną taki poród, bez cesarki, z nacięciem krocza. Lekarz prowadzący ciążę nie uprzedził o tym, a wiedział, że dziecko tak się ułożyło. Mama dowiedziała się w szpitalu od innego lekarza i była w szoku. Tamten oczywiście przyjechał, uspokajał mamę, ale cały się trząsł. Ekipa była gotowa na cesarkę. No ale się udało i jestem :D Powitałam świat pośladkiem.

    M4DZI4, MonikaDM lubią tę wiadomość

    dxomkrhms4puy6o2.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zlozylam kostka limuzyne:) real foto wrzucę później:D

    Ewelina88, Agus89, jonka91, Kawa, MonikaDM lubią tę wiadomość

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 11:30

    M4DZI4 lubi tę wiadomość

  • Ewelina88 Autorytet
    Postów: 1608 1766

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalenka ja bez mojego nie urodzę! Już mu zapowiedziałam. Nikt mnie tak dobrze nie zna jak on. Często słyszę od koleżanek, że to za bardzo intymne itp. Ale ja w ogóle się mojego męża nie wstydzę, nie ma u nas tematów tabu więc uważam, że to bardzo dobra decyzja. Poza tym on musi mnie pilnować, bo ja z bólu mogę zacząć wyzywać, a nawet uderzyć położną a on wie kiedy wpadam w panikę połączoną z szałem. :P

    Ag.. Ty polecałaś film "About time" ? Właśnie oglądam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2014, 12:25

    Agus89 lubi tę wiadomość

    zplX18SyZp.gif
    https://www.maluchy.pl/li-70300.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina tak ja:) miłego seansu daj znać jak wrażenia

    Ewelina88 lubi tę wiadomość

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • Agus89 Autorytet
    Postów: 1506 2586

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też chciałabym żeby mój Mąż był przy porodzie. Nikt inny mnie lepiej nie zna, a on potrafi z moich oczu wyczytać jak się czuję. :D

    Ewelina88 lubi tę wiadomość

    43kt9vvj5d2sqlej.png
‹‹ 562 563 564 565 566 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ