*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja się zgłaszam po usg połówkowym. Dziecko zdrowe i wszystko ma na miejscu oraz wciąż pozostaje chłopcem
Niestety nie za fajnie z szyjką... Miękka, skracająca się i od wewnątrz widoczny już malutki "lejek" jakby rozwarcia. Ma 27 mm, czyli na granicy ryzyka podobno. Poprzednio miała 35 mm na tym samym sprzęcie i przy pomiarze wykonanym przez tego samego lekarza. W piątek mam się zgłosić do szpitala na powtórne sprawdzenie i rozważenie, czy nie założyć szwu (mój lekarz preferuje szew zamiast pessaru). Ogólnie mam raczej leżeć i następne 2 tygodnie będą rozstrzygające. Zaczyna mnie to trochę martwić.... To dopiero 21 tydzień...belldandy, Gwiazdeczka27, Kawa, zielarka, kejti91, nix, lwuska55592 lubią tę wiadomość
-
Sandra, nie wiem jalk to jest, ja na takie skurcze dostałam batalię leków. ale mam pessar. To mogą być skurcze Braxtona-Hicksa, macica ćwiczy przed porodem, nie powinno byc ich wiecej niż 10 na dobę. Kontroluj u gina szyjke czy się nie skraca.
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
Co do twardnienia brzucha...
Zauważyłam, że w miejscu gdzie obecnie znajduje się dziecko i chyba próbuje się przekręcić czy inaczej się ustawi odczuwam taka twardą kulkę i czuję takie jakby rozpieranie, a później jak zmieni położenie, to momentalnie to przechodzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 19:58
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
A.loth- nie fajnie z tą szyjką, odpoczywaj Kochana .. W sumie tak teraz jak pomyślę, to u mnie lekarz nigdy nic na temat długości szyjki nie mówił. Zawsze na prywatnych wizytach mam badanie i mówi, tylko że wszystko jest ok.Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Wiki ja bym na Twoim miejscu mu na osobności powiedziała, wykrzyczała , że tak jak Ty tak i on powinniście się wspierać nawzajem, stawać w swojej obronie- zawsze, nie zostawiać siebie nawzajem , dawać wręcz wzór do naśladowania. Wiadomo, że zgrzyty i spory rozwiązuje się na osobności i też tak powinnaś powiedzieć mężowi, aby też dziecko nie było świadkiem waszych sprzeczek ani tego jak mąż na Ciebie krzyczy bo dziecko to zapamiętuje i bierze przykład, uczy się..
Jak ktoś z jego rodziny mówi o Tobie źle to powinien w delikatny sposób zwrócić temu komuś uwagę, żeby nie mówił o Tobie źle bo jesteś jego żoną i twego nie akceptuje i się mu nie podoba takie zachowanie i wyrażanie opinii. To samo tyczy się drugiej strony. Ciekawe jak by on się czuł gdyby to ktoś z Twojej rodziny głośno wyrażał opinie na jego temat w waszej obecności.
Ja pamiętam jak kiedyś kolega mojego męża sobie ze nie zażartował co mi się nie spodobało , to jak mój mąż nie zareagował to na osobności mu wygarnęłam i powiedziałam, że ma temu koledze powiedzieć aby więcej takich rzeczy nie mówił itp. Kolega teraz już wie, że nie może sobie pozwalać na zbyt wiele i już więcej głupie żarty się nie powtórzyły.
Reasumując to jego obowiązek Ciebie chronić, bronić i okazywać szacunek oraz wymagać aby inni ten szacunek do Ciebie okazywali..
Masz prawo być zła, ja bym nie odpuściła i nie darowała dopuki nie załatwił by tej sprawy abyś na przyszłośś już nie musiała się przez takie rzeczy denerwować tym bardziej, że jesteś w ciąży teraz i każdy stres, nerwy bardzo źle wpływają na dziecko- a jak on tego nie rozumie to mu wydrukuj w takim razie objawy ciążowe w danym etapie ciąży może wówczas coś do niego dotrze.
Sandra twardnienie brzucha może być spowodowane wieloma czynnikami
- skurcze Braxtona Hiksa
- rozciągające się wiązadła
-wzdęcia zaparcia
- skracanie się szyjki macicy (!) ale towarzyszy temu często ból lub kłucie w pochwie (chociaż nie zawsze)
- skurcze
Powinnaś opisać to dokładnie lekarzowi, powinien zbadać szyjkę. Jeżeli nie towarzyszą twardnieniu brzucha bóle, czy parcie na pęcherz to nie powinno być nic groźnego, weź wówczas magnez lub nospę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 20:16
Wiki81 lubi tę wiadomość
-
belldandy wrote:Co do twardnienia brzucha...
Zauważyłam, że w miejscu gdzie obecnie znajduje się dziecko i chyba próbuje się przekręcić czy inaczej się ustawi odczuwam taka twardą kulkę i czuję takie jakby rozpieranie, a później jak zmieni położenie, to momentalnie to przechodzi.
to nie jest twardnienie brzucha, bo twardnienie to takie uczucie jak by z całego brzucha taki kamień się robił takie uczucie napinania rozciągania całego brzucha . -
A.loth wrote:Belldandy, dziękuję. Wiesz, u mnie od razu w badaniu 4 tygodnie temu wyczuł, że coś jest nie tak, a usg potwierdziło, więc pewnie u Ciebie nie ma nic niepojącego w tej kwestii. No nic, będę starać się leżeć i czekam do piątkowej wizyty.
A czy ta skracająca się szyjka daje jakieś objawy?Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
nick nieaktualny
-
Sandra twardnienie brzucha może być spowodowane wieloma czynnikami
- skurcze Braxtona Hiksa
- rozciągające się wiązadła
-wzdęcia zaparcia
- skracanie się szyjki macicy (!) ale towarzyszy temu często ból lub kłucie w pochwie (chociaż nie zawsze)
- skurcze
Powinnaś opisać to dokładnie lekarzowi, powinien zbadać szyjkę. Jeżeli nie towarzyszą twardnieniu brzucha bóle, czy parcie na pęcherz to nie powinno być nic groźnego, weź wówczas magnez lub nospę.[/QUOTE]
Mialam badana szyjke jest dluga nie skraca sie, to mozliwe ze to wiezadla sie rozciagaja. Magnez biore a dokladnie Aspargin z potasem. Za dwa tyg. mam wizyte u mojej lekarki to znow jej nadmienie. Pojutrze polowkowe ale to zupelnie w innym miejscu, u innego lekarza. -
nick nieaktualny
-
U mnie sama szyjka chyba nie "daje objawów", ale od pewnego czasu czuję coraz częstsze ciągnięcie brzucha, szczególnie przy chodzeniu i staniu. W zeszłym tygodniu były 2 takie dni, kiedy praktycznie przy każdym kroku to odczuwałam dosyć boleśnie. Powiedziałam dzisiaj o tym na wizycie. Może to być spowodowane napieraniem dziecka na szyjkę
-
Sandra to też mu o tym powiedz, mnie zastanawiają te duszności , które towarzyszą temu twardnieniu. Ale spokojnie nie denerwuj się, nic Cię nie boli, szyjka jest ok , więc pewnie to właśnie te wiązadła. Staraj się odpoczywać więcej jak zauważysz , że zaczyna twardnieć brzusio.