X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie w ciąży np. denerwuje mama. :-) Fakt, że jest jeszcze dość młoda (48 l., ale już musiałam wysłuchać, żebym nie liczyła ani na pomoc ani na pieniądze z racji tego, że jestem w ciąży. Swoją drogą o nic nie prosiłam ,ale mierzy ludzi własną miarą. W opiece nade mną pomagała jej moja babcia a jej matka i tej pomocy było naprawdę wiele. Nie ukrywam, że usłyszeć coś takiego od rodzica, gdy ma się tylko jednego, to bardzo przykre. Mało tego mamy wózek jak już mówiłam używany po siostrze męża, ale dla mojej matki powinien być nowy, bo to oznacza, że w ogóle nie stać mnie na dziecko. Powinnam też używać pieluch tetrowych, bo używanie pampersów to tylko wygoda, a nie dobro dziecka. I ona np. była dobrą matką (chociaż 24 lata temu to pampersy były może jednej firmy na rynku i kosmicznie drogie, i właściwie inaczej się te dzieci wychowywało), a ja na pewno dobrą tak jak ona nie będę. :-)
    A materac to koniecznie słomiany, bo ja taki miałam i taki jest najlepszy, męża mam nie takiego jakiego ona by mi wybrała, mam nie oglądać brzydkich ludzi i filmów bo dzieci się później takie rodzą (pije do tego, że jestem po pedagogice specjalnej i jakiś czas w ciąży pracowałam na praktykach z takimi dziećmi), nie kupować niczego jak najdłużej.
    A kiedy już wysłucham całą tyradę to pada uwielbiane przez nas zdanie :Ale oczywiście zrobicie jak uważacie, ja wam się nie wtrącam.

    Dodam jeszcze, że koniecznie chciała mieć swoje trzy grosze w remoncie mieszkania bo ona się na tym zna i chętnie doradzi. Przy czym mebli nie wymieniać bo po co, glazury nie skuwać, bo wystarczy odświeżyć (glazura ma ponad 25 lat, więc sobie wyobraźcie).

    Za to teściowa to złota kobieta i mąż w ciąży w porządku (nawet czytał Harrego Pottera wczoraj do brzucha ;-) ) więc równowaga gdzieś tam jest zachowana.


    Wiki81 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na nerwy pomaga mi głośna muzyka, kubek herbaty i towarzystwo czworonogów. :-) Poza tym piszę pracę magisterską więc na dobrą sprawę bardziej zajmuje mnie żeby zdążyć się obronić, bo inaczej stracę rok studiów. :-) Grunt to jednak pozytywne nastawienie.

  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    belldandy wrote:
    A czy ta skracająca się szyjka daje jakieś objawy?
    Nie musi dawać żadnych objawów...niestety...

    Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość

    FITop1.png
  • Sandra89 Przyjaciółka
    Postów: 115 76

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ogolnie mam problemy z sercem, teraz w ciazy to juz w ogole mi swiruje, ale dusznosci przychodza z tym napinaniem. No nic pozostaje odpoczywac i byle do stycznia...

    dqpri09kpj6igqno.png
    iv09cwa1zcgmcehs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 11:58

    Gwiazdeczka27, Wiki81 lubią tę wiadomość

  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielarka wrote:
    Nie musi dawać żadnych objawów...niestety...

    A czy lekarz powinien informować o długości szyjki?

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • Melula Autorytet
    Postów: 2598 2847

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatomia:
    BPD: 48,0 mm
    HC: 187,0 mm
    CM: 7,0 mm
    THD: 20,0 mm
    Komora boczna: 6,6 mm
    AC: 155,0 mm
    FL: 34,0 mm
    Kość ramienia: 31, 0 mm
    Przyp. masa płodu: 372 g
    Długości nie zmierzył, bo za duża - tak usłyszałam, ale z wyliczeń ma ok. 19 cm :)

    Położenie płodu: Poprzeczne
    Łożysko: ściana przednia, nie przoduje
    Pozostałe pomiary: prawidłowe

    Płeć: prawidłowe żeńskie narządy płciowe!

    Fajnych i ładnych zdjęć nie mam - wszystkie są z pomiarami, szczegółowe.
    Naszą córkę określono: "jako dużą kobietkę" :)

    Jesteśmy szczęśliwi. Małż dotarł na USG - przekonał się, że będzie tatusiem :) i ubranka się nie zmarnują :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 20:38

    Ag..., kejti91, Silatan, liliana, zielarka, Gwiazdeczka27, Kawa, Cynamonek30, Paula44, szpilka, Agus89, Wiki81, marrtka, nix, lwuska55592, jonka91, Ewelina88, bluegirl89, neharika lubią tę wiadomość

    dqprio4pygfv875f.png zrz6anlieenmishw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też lekarz bada co wizyta, ale nigdy nie informował o długości szyjki. Zawsze mówił, że wszystko w porządku.

  • Tymi Autorytet
    Postów: 551 1007

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liliana łóżeczko piekne ale cena nie dla mnie :/ Wiki Kochana czasem w ogromnych nerwach mówi sie zbyt dużo , faceci nie rozumieją wielu rzeczy , zawsze mowię ze maja o 50% mniej wrażliwości wyczucia i taktu , nie powinien tak zrobic ale jesteśmy tylko ludźmi , słabymi nie radzacymi sobie często , Ty wszystko odbierasz teraz z podwójna siła to tez robi swoje , ochłoncie i porozmawiajcie o swoich uczuciach , na spokojnie .tez miałam często takie sytuacje i dopóki nie zaczęliśmy gadać o uczuciach i dopóki w naszym małżeństwie nie znalazł sie Bog było bardzo kiepsko, czesc z Was pewnie pomyślała wlasnie ze jestem porabana bo co Bog ma do relacji w małżeństwie - ma dużo uwierzcie . Małżeństwo to bardzo trudna relacja i milosc z każdym rokiem coraz bardziej ;/ No ale kto powiedział ze bedzie łatwo ;/ Loth uważaj na siebie , dużo odpoczynku - koniecznie :) gratuluje samych pozytywnych wieści :)

    Fucina, Paula44, Wiki81, Maud11 lubią tę wiadomość


    l22nhdge0qqepa6e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melula. Ogromne gratulacje. :-) Ja mam swoje połówkowe 4. 09 :-) jeszcze trochę muszę poczekać.

    nix lubi tę wiadomość

  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie cos wlasnie tez kluje w pochwie, zapytam jutro gina.
    W srode ubiegla szyjka byla ponad 4 cm.

    melula super wiadomosci:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 20:42

    zielarka lubi tę wiadomość

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 11:58

  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś jestem naprawdę z siebie dumna, upolowałam w lumpeksie 4 świetne sztuki :D śliczną, intensywnie fioletową chustę dla mnie, wspaniały długi francuski sweter dla starszej córci i dwie sztuki dla młodszej: wełniany, śliczny sweterek benettona i uroczy rampers :D wszystko to w kolorach fioletu i turkusu-moich ulubionych. Wszystko to za dychę :D czuję sie jak prehistoryczna kobieta, która ubiera swoją rodzinę :D :D :D

    Tymi, Kawa, Ag..., ania_29, MonikaDM, Bietka, jonka91, Ewelina88, Maud11 lubią tę wiadomość

    FITop1.png
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    belldandy wrote:
    A czy lekarz powinien informować o długości szyjki?
    Myśle, że każdy lekarz zacznie alarmować jeśli zauważy, że cokolwiek dzieje się nie tak jak powinno. Jeśli wszystko jest ok, to nie musi mówić ile konkretnie szyjka ma długości. to chyba zalezy już od lekarza, jeden nic nie powie, drugi cos mruknie, trzeci poda dł w cm.

    Tymi, też jestem bardzo wierząca i po prostu wiem, że Bóg nas prowadzi w małżeństwie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 20:57

    Tymi, Gwiazdeczka27, Paula44 lubią tę wiadomość

    FITop1.png
  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale maluszek mi w brzuszku bryka i kopie;) Uwielbiam to uczucie;)

    MonikaDM lubi tę wiadomość

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • Melula Autorytet
    Postów: 2598 2847

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też dziś miałam USG szyjki, bo moja ginka profilaktycznie dała mi na to też skierowanie. Moja ma ok. 4 cm, więc wszystko ok.

    W ogóle nie mogę narzekać. Pan dr był bardzo miły, wyrozumiały i dokładny. Pokazywał nam wszystko, tłumaczył etc. nawet dla potwierdzenia, że to na 100% mała kobietka pokazał jej narządy.

    U nas to jest tak, że na każdym USG jest inny lekarz - ten, który ma dyżur :) Ten był super :)
    Stwierdził, że nasza córeczka jest spora, jak na ten tydzień ciąży, aż dla pewności mierzył dwa razy wszystko. Ciążą co do dnia miesiączki nie może być starsza, bo miałam monitoring, więc wiem co i kiedy, ale najwyraźniej na razie rośnie jak na drożdżach :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 21:07

    dqprio4pygfv875f.png zrz6anlieenmishw.png
  • ania_29 Autorytet
    Postów: 2302 2720

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tymi wrote:
    Ania Boże musisz ciagnąć temat i byc uszczypliwa? Nie napisałam ze kot rozciera sobie kupę na grzbiecie ,zarazki przenosi ze ślina a różnica w kotach sama sobie odpowiedz na swoje pytanie jaka jest dla mnie jest inaczej i dla Ciebie moze byc rownież inaczej zależy od doświadczenia . Nie psujmy atmosfery prosze :))))) każdy ma prawo myślec jak chce :)))))) AMEN koniec tematu ! Nie chce sie denerwować bo i tak zestresowana juz jestem jutrzejsza wizyta wiec wybacz :)))))
    Wybacz, nie chciałam Ciebie urazić :)
    Najprościej o zarażenie chorobą odzwierzęcą drogą pokarmową, ryzyko jest również w przypadku oporządzenia zwierząt. Nie bójmy się więc dotyku a już na pewno tego, że gdzieś, z dala, jakieś zwierzęta są. Bratowa męża w taką paranoję popadła, że nie przyjeżdżała do teściowej przez cały okres ciąży. A co jej miała zrobić świnka w chlewie, czy kurka w kurniku, z dala od niej? :)
    To wszystko ode mnie w tym temacie, obiecuję ;)
    Ja też się pewnych rzeczy tutaj dowiaduję, bo mam błędne przekonanie, np. na temat chustowania dzieci ;)

    Tymi, MonikaDM lubią tę wiadomość

    201501145565.png
  • Viv78 Autorytet
    Postów: 322 806

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki81 wrote:
    Dziewczyny co mam zrobić żeby się nie rozryczeć. Pokłóciłam się z M. ...

    oj Biedaku, wydajesz sie być silną babką, ja bym mu coś chyba zrobiła za takie gadanie. nie wiem co Ci doradzic, dla mnie to zachowanie bylo niedopuszczalne, ale co ja tam wiem. w kazdym razie staraj sie nie denerwowac.
    ja, odkad jestem ze swoim, utrzymuję swoje mieszkanie, nawet nie wynajmuje - i nie raz musialam sie powstrzymywac zeby sie tam nie wyniesc. boje sie ze kiedys to zrobie.
    wczoraj np w nocy troche sobie poryczalam, on uslyszal i pyta sie co sobie znowu uroilam, ja na to ze nic, no to dla niego to byl koniec tematu, a wystarczyloby male przytulenie, ale nie - twardziel jest przecież.
    ciagle też słyszę że jestem co raz grubsza, a cycki mi urosły jakies takie niefajne....a ja w koncu mam jakies piersi :)
    no dureń normalnie.
    zabralam go na pierwsze usg, w koncu. w trakcie badania on nagle "mam pytanie" - to sie ucieszylam ze nareszcie sie angazuje - a jego pytanie brzmialo - "jak sie zmienia ten obraz z 2d na 3d".
    nie wiem jak ja z nim to dziecko wychowam, jak on sam jest dzieciak...

    a z dobrych info - drugie badanie moczu - idealne (w piatek panikowalam po tym jak wykryto leukocyty).

    Cynamonek30, Wiki81 lubią tę wiadomość

  • ania_29 Autorytet
    Postów: 2302 2720

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki kochana, ja swojemu dzisiaj ciuchy przed drzwi wywaliłam z emocji ;) Inna sprawa niż Twoja, ale również zupełny brak wyobraźni... Musicie na spokojnie wrócić do tematu a teraz lepiej nie myśleć, skupić się na sobie i dzieciach :*

    Wiki81 lubi tę wiadomość

    201501145565.png
  • Gwiazdeczka27 Autorytet
    Postów: 1843 2263

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj kobitki co my mamy z tymi facetami. W sumie to chodzi głównie o jedno- aby pracować nad związkiem, pracować nad sobą, dochodzić do kompromisów, i oczywiście zawsze szczerze rozmawiać bo kiedy nie mówimy sobie na wzajem co nas gryzie lub co nam się nie podoba to raz, że druga osoba może nie zdawać sobie sprawy, że nas zraniła a dwa inaczej będziemy dusić to w sobie, będzie się wszystko gromadziło i potem tylko na niekorzyść nam to wychodzi ( obojgu partnerom).
    Każda wskazówka, rada na forum jest dobra bo można sobie wszystko jakoś w głowie poukładać i jakoś to przełożyć w życiu aby oczywiście wszystko dobrze się zakończyło :)

    A ja słuchajcie już nie daje rady z moim apetytem... NON STOP jestem głodna, zjem coś po 15 minutach już ssie mnie w brzuchu... staram się pić wówczas wodę aby jakoś zapełnić żołądek aż mi jest niedobrze od tego a po kolejnych 30 minutach znowu ssie... muszę coś przegryzać małego ale nie wiem już co ...
    A na słodkie to mam taką chcicę , że jak zjem coś czekoladowego to dostaje jakiegoś błogostanu aż mnie ciarki z rozkoszy przechodzą...



    zobaczcie co mój mąż znalazł ... idealny wózek dla naszego dziecka (WARIAT) :)

    https://www.youtube.com/watch?v=SgZCk7tMOYc


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 21:32

    mhsvp07w3ex0n696.png
‹‹ 592 593 594 595 596 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ