WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • ana7227 Ekspertka
    Postów: 144 157

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja 1,5 roku przekonywałam męża do kota, aż w końcu pewnego dnia przyjechałam z pracy, a kotek już na mnie czekał. Jeden z najpiękniejszych dni, tak się cieszyłam. Teraz to mój najlepszy przyjaciel, cały czas jest przy mnie i przynajmniej mam do kogo buzię otworzyć jak jestem sama. Mój Drago
    i9xjsly34azt_t.jpg

    Ag..., jonka91, Kawa, Gwiazdeczka27, Wiki81, renia83, szpilka, MonikaDM, MKA84, Maud11 lubią tę wiadomość

    relgh371buf3k1xz.png
  • Selene Autorytet
    Postów: 1318 2158

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    v

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 12:17

    eNortjKzUjIytDAwMVKyBlwwFXACzg,,50.png
  • jonka91 Autorytet
    Postów: 1701 2352

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag... wrote:
    Moj Leon jest niestety podły i woli męża jak jest w domu- rano az mnie obudzil zebym go wziela, bo jak wstaje do pracy to Leon mu wlazi na kolana i nie chce zejsc- takie ich męskie kilka minut i ja mam bron boze nie przeszkadzac:) no ale ze chyba teskni za nim to te kilka min teraz moze trwac dluzej no i nie poradzisz- nie wyrzucisz z kolan takich mruczących oczu.
    A ciesze sie, ze go mam. Nie jestem sama i zawsze jest z kim pogadac:)

    Jonka no to kup tego bez siersci:)

    Hmm.. tak proponowałam mężowi.. ale problem już chyba nie jest w tej sierści tylko po prostu w kocie.. jako samym kocie.. sierściuchu, brudasie, zasrańcu i pchlarzu..

    2e0KXOD.jpg2e0Kp1.pngUld9p2.pngPYdSp1.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana2772 śliczny sierściuch! przpomina mi tego uśmiechniętego szeroko kota z bajki Alicja w krainie czarów :D

  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jonka91 wrote:
    Hmm.. tak proponowałam mężowi.. ale problem już chyba nie jest w tej sierści tylko po prostu w kocie.. jako samym kocie.. sierściuchu, brudasie, zasrańcu i pchlarzu..

    Łooo- toż to takie czysciutkie zwierze:)
    kurcze cos mi klują na klatce i nie da sie wytrzymac w domu:/ tak glosno

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • ana7227 Ekspertka
    Postów: 144 157

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawa faktycznie, haha

    relgh371buf3k1xz.png
  • jonka91 Autorytet
    Postów: 1701 2352

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja to wiem.. ale jak sobie facet coś wymyśli, a szczególnie ten mój, to nie przemówisz mu do rozumu..

    Ana przepiękny ten Twój kocio :)

    Ja Wam przedstawiam mój prezent 18-nastkowy. Oto Lodzia, jak miała 2 miesiące:
    6v8bov0awv89_t.jpg
    5cza0un74cww_t.jpg

    Ag..., Kawa, Gwiazdeczka27, szpilka, Maud11 lubią tę wiadomość

    2e0KXOD.jpg2e0Kp1.pngUld9p2.pngPYdSp1.png


  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leon tez jest prezentem. Maz nie chcial kota bo nie lubial tego od mojej siostry. Ale sie uparlam i powiedzialam ze sama sobie kupie:)
    wyszukalam tego na necie- zakochalam sie w fotce no i pozniej mama juz z mezem zalatwiali kota o czym nie mialam pojecia. Pojechalismy na weekend majowy( a tu mama do meza dzwoni i odwrotnie) nie mialam pojecia o co chodzi. A tymczasem kot byl u mamy juz tydzien czasu i dostalam go 2 dni przed ur bo akurat mialam jechac do mamy i by sie wydal spisek.
    I teraz zakochany w nim po uszy- a tak marudził.

    Jonka- podobba do Adeli od mojej siorki:)

    Ana to brytyjczyk, tak? Powiedz mi one się kudlaczą tez? w sensie plącze im sie siersc? czy nie ma takiego problemu jak z persami?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2014, 12:30

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My miesiąc-dwa po ślubie wzięliśmy naszego "topielca-dachowca" i powiem Wam z nim jak z dzieckiem. Gdybyśmy go nie mieli byłoby zbyt pusto, nie miałby kto zrzucać kwiatków z parapetów, zrobić kupy do wanny, spać w szufladzie albo wyciągać na mnie pazury jak słyszy że kroję mięsko :) Jak kuleje to strasznie to przeżywam, woże do weterynarza, a jak był sterylizowany to aż mi się płakać chciało jak wył mi w nocy i chował się pod kanapą..

    W planach jeszcze mam psa, może dwa (to zależy od Em) no i obowiązkowo pytona morelie ale ten dostanie pokój pod kluczem :)

    jonka91, szpilka lubią tę wiadomość

  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 11:34

    rastafanka, Cynamonek30, jonka91, Kawa, Gwiazdeczka27, M4DZI4, Wiki81, MonikaDM, nix lubią tę wiadomość

  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaraz wyjdę z siebie, wlezli mi robotnicy do mieszkania, wiercą, nic nie zabezpieczone i jak im powiedziałam że mam parkiet i maja go zabezpieczyć to wysłuchałam wiele epitetów na swój temat. Po skończeniu jak zobaczę ze mam zniszczoną podłogę idę złożyć skargę do spółdzielni na zachowanie i sposób pracy panów.
    Taka organizazja pracy spoldzielni- wymiana zasilania o ktorej nikt nie jest poinformowany:/
    jeszcze jedno ku*wa i wyprosze ich za drzwi bo zwracanie uwagi nie pomaga.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2014, 13:27

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chciałabym mięć kotka, może byc nawet dachowiec. Mąż obiecał, że jak już wykończymy nasze mieszkanie to pozwoli mi wziąć kota.

    Ag..., Kawa lubią tę wiadomość

  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawa, a mnie jak podglądałaś? Nie podawałam nigdzie nazwiska;p?

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bell kochana wyświetla się w mailu ;)

    Paula44 lubi tę wiadomość

  • Melula Autorytet
    Postów: 2598 2847

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam się i ja! późno, bo robiłam sałatkę warzywną - wyszła rewelacyjna, będzie co szamać w weekend :) czeka mnie jeszcze obiad - dziś rybka z obsmażonymi ziemniaczkami. Zostało ich trochę z sałatki, za dużo ugotowałam to przydadzą się teraz.
    Wczoraj pojechaliśmy na małe zakupy. potrzebowałam owoców. mogłabym je jeść kilogramami :)
    i zapytałam czy do Lidla pojedziemy. Zgodził się, choć opornie. Zaczęłam od słodyczy, lubię tamtejsze żelki, a małż do mnie "a ty alejek nie pomyliłaś? ubranka są dalej". uśmiałam się, ale faktycznie pomyślałam o tej reklamie, choć wiedziałam, że nie będzie już wyboru. Kupiliśmy dresik 62-68cm i dwie paczki body (4 sztuki 62-68cm). A miałam już nic nie kupować, ech... Mam słabą silną wolę...

    Kawa, M4DZI4 lubią tę wiadomość

    dqprio4pygfv875f.png zrz6anlieenmishw.png
  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawa wrote:
    bell kochana wyświetla się w mailu ;)


    O kurcze;) heh, a ja mam takie " nie na pokaz" zdjęcia;p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2014, 13:53

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • MartaKD Autorytet
    Postów: 2540 2698

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niestety,w dzisiejszych czasach nie ma prywatności w Internecie:)ale chyba powinniśmy się do tego przyzwyczaić.

    ug37df9hvpghw3yg.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojj tam i tak mozna powiedziec, ze znamy sie juz jak łyse konie;)

    Moi panowie wyszli juz z mieszkania, ale i tak zamierzam w spoldzielni skomentowac ich zachowanie:/ skandaliczne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2014, 14:03

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • MartaKD Autorytet
    Postów: 2540 2698

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    belldandy wrote:
    O kurcze;) heh, a ja mam takie " nie na pokaz" zdjęcia;p
    skoro nie na pokaz,to czemu sa na facebooku?:)

    ug37df9hvpghw3yg.png
  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 11:34

‹‹ 630 631 632 633 634 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ