*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej skarby:)
Ja już po połówkowym i na 100% dziewczynka (sprawdzał kilkakrotnie) heheheh
wszystkie wymiary prawidłowe:)
mała wierciła się i kopała na wszystkie strony hehehehehe ale uśmiech też pokazała:)
Ag..., Cynamonek30, Gwiazdeczka27, Agus89, Maud11, zielarka, Ewelina88, Paula44, marrtka, MartaKD, jonka91, MonikaDM, M4DZI4, kejti91, rastafanka, nix, polaola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAg... wrote:Malenq super:) gratuluje corci. Ja coraz bardziej zestresowana:/ znów mnie ochrzani za ciśnienie.
Ag, spokojnie... wdech... wydech...
Ja też tak mam z tym ciśnieniem. U lekarza mi wychodzi to górne ok. 130. Mówię do niego "ale to tylko u Pana tak mam, w domu mam 90/50..." a on: "wiem, wiem, wiele kobiet tak właśnie ma"
Więc to po prostu syndrom białego fartuchaPaula44, Gwiazdeczka27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGwiazdeczka27 wrote:AG wdech, wydech, wdech i wydech... będzie dobrze i nie stresuj dziecka! Wyjdziesz z wizyty z bananem na buzi! Trzymam kciukiMaud11 wrote:Ag, spokojnie... wdech... wydech...
Gwiazdeczka widzę że frazę ciążową "wdech, wydech" mamy już opanowaną do perfekcjiWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 16:14
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
Malenq gratuluję
Upolowałam dziś w lumpeksie śliczne buty jesienne dla mnie, właściwie nówkia do tego firmowe buty do tańca na skórzanej podeszwie dla córki, paraduje w nich teraz po domu i piruety odstawia
A pochwalę się, że przyszła dziś przesyłka z Hipp, a w środku była mała książeczka o ciąży i paczuszka chusteczek nawilżanych
Mała kopała dziś w nocy tak bardzo, że nie mogłam zasnąć, skakała po pęcherzu, ledwo do toalety doszłamwięc Ag nie jesteś sama
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 16:17
Malenq lubi tę wiadomość
-
Hej Laski.Byłam na glukozie.Sama w sobie jest do wypicia,ale 2 godziny czekania i zmagania się ze sobą by nie puścić pawia-okropne:) Położna mnie wazyła- w końcu przybrałam na wadze.Od początku ciązy łącznie 4,5kg.Od ostatniej wizyty prawie miesiąc temu 2,5kg.
Rozmawiałam z położną o tej wodzie z sutków.Powiedziala,żeby tego nie naciskać i ze mam o tym powiedziec lekarzowi na wizycie w piatek,bo troche za wcześnie na to i mogę mieć wysoki poziom prolaktyny. Pytała czy twardnieje mi w zwiążku z tym brzuch,mówię,że nie,ale łapią mnie kolki.Powiedziała,żebym brała nospę i nie lekcewazyła tych kolek,bo może to być nadwrażliwa macica, która za wczesnie myśli,że będzie za jakieś 2 miesiące poród.Mam się oszczędzać, nie chodzić dużo i koniecznie powiedzieć o tym lekarzowi. -
zazdroszczę wam, że tak z uśmiechem na ustach opowiadacie jak was maluszek kopie. Dla mnie to nie jest jakieś przyjemne uczucie.. ciągłe łaskotanie a czasam nawet kopnięcia, które sprawiają, że jest to dla mnie.. nieprzyjemne.
Jedyny plus, że jestem spokojna, że maluszek dobrze się ma. Proszę nie nazywajcie mnie wyrodną matką, bo nie zachwycam się każdym kopnięciemlwuska55592, nix, polaola lubią tę wiadomość
-
Ja też w końcu zaczynam przybierać na wadze. Ale chyba już czas najwyższy.
Jutro mam wizytę u endokrynologa. Ciekawa jestem o ile mi zwiększy dawkę euthyroxu.
Aaaa.. kurier dziś dostarczył łóżeczko!
Ależ mnie kusi żeby je złożyć.
Paula44, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
zielarka wrote:Marta A ty naciskasz pierś/brodawkę i wtedy wypływa siara? Nie można naciskać brodawek i w ogóle masować za bardzo piersi.
Selene dlaczego ruchy dziecka są dla ciebie nieprzyjemne? -
i wiem,że brzucha też nie można masować.zreszta chyba któraś z Was tutaj pisała,że kremik wklepujemy i nie masujemy sie po brzuchu.Moja kolezanka z pracy podszczypywała sobie brzuch,żeby nie mieć rozstępów (to było 20lat temu) i to wywoływało u niej skurcze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 16:44
-
selene właśnie też mnie to zaintrygowało? ale te ruchy - kopnięcia bolesne to gdzieś je odczuwasz w konkretnym miejscu jak kopie? Żeby to nie było twardnienie macicy tylko...
w sumie wychodzi na to, że trochę za wcześnie na to aby ruchy dziecka były bolesne... ale spokojnie nie stresuj się tylko. Może taki silny maluszek jest w brzuszku? Na wizycie wspomnij mimo wszystko o tym ginekologowi.
idę mężowi zrobić niespodziankę - jego ulubioną PIZZEWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 16:53
-
oj kochana !! Wszystko jest z tobą w porządku
myślałam, że jakoś Cię boli samo kopanie. Dla mnie nie przyjemne jest, jak mały się rozciąga- i tez przyznaje, że mi się to nie podoba- dziwne uczucie. Ale same kopniaki jak na razie uwielbiam... Współczuje Ci bo jak zacznie już dzidzia być silniejsza, jak zacznie boksować i odstawiać Chucka Norrisa a na cel wybierze żebra, czy wątrobę to dopiero będzie ból... i tez się obawiam tego ale czekam z utęsknieniem
W każdym bądź razie wcale nie jesteś wyrodną matkąSelene lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
juz po, wsxystko Ok. szyja ma kilometr dlugosci:) a tak serio to 5,5 cm.
Mały leżą główka w dół wiec uciska pęcherz przez co sikam jak pokręcona. Ma 456 gram. Kartkę z wymiarami zostawiłam u lekarza:/Maud11, zielarka, Paula44, Gwiazdeczka27, Malenq, MonikaDM, isabelle, M4DZI4, Agus89, Wiki81, rastafanka, Selene, nix, polaola, renia83, szpilka, jonka91, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAg... wrote:juz po, wsxystko Ok. szyja ma kilometr dlugosci:) a tak serio to 5,5 cm.
Mały leżą główka w dół wiec uciska pęcherz przez co sikam jak pokręcona. Ma 456 gram. Kartkę z wymiarami zostawiłam u lekarza:/
Chyba musisz jak najczęściej przyjmować pozycję polegującą