X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 1 września 2014, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mooooże... to jest tak z tymi tesciowymi ze nam zazdroszczą?
    jestesmy piękne, młode, mamy cudowne brzusie i mozemy sie cieszyc ciążą i przygotowaniami dla dziecka cale 9 mcy.

    One idą coraz bardziej w odstawke. nie dosc ze synusie mają zony, to teraz jeszcze będą mieli dzieci.
    A one.... coraz bardziej się starzeją, coraz bardziej niepotrzebne i nie mialy takiej frajdy z tego co my mamy. Mamy USG 4D- dla nich to kosmos, mamy wozki, lozeczka, tysiące rodzajow spioszkow- u nich tego nie bylo.

    No bo juz nie wiem. Rozumiem ze jakby to byla jedna baba to moze byc charakter. Ale prawie wszystkie???

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 1 września 2014, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 13:15

    Ewelina88 lubi tę wiadomość

  • polaola Autorytet
    Postów: 618 639

    Wysłany: 1 września 2014, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja nic nie kupuje bo w poprzedniej ciazy zamowilam troche rzeczy tzn. Lozeczko przewijak pieluszki tetrowe zabawki kilka,ubranek, a jak stracilam dzidziusia to mialam wrazenie ze tesciowa chciala powiedziec a nie mowilam ze za wczesnie? wiecie ze czasami w,tamtej ciazy czulam sie jakbym tylko ja wiedziala o dziecku, kazdy wiedzial ze siedze w domu jak pajac ale nic poz tym. Dlatego teraz od poczatku wszyscy o wszystkim wiedza o moich komplikacjach, prosimy takze wszystkich by trzymali kciuki za nasza dzidke i mnie;-)
    Maz dopiero od kilku dni przychodzi do mnie i oglada wozki na necie ;-) szkoda ze nie moge cieszyc sie ciaza jak inni w moim stanie.
    Jednak ogladam wozki posciel itp.moze dotrwamy do grudnia cholera.
    Boje sie teraz zaczynam naprawde swirowac bo w 19 tyg. Wtedy wyladowalam w szpitalu boje sie powtorki.
    Ech........tylko wrzesien pazdziernik listopad grudzien ;-) po trzy wizyty w miesiacu u lekarza.
    Narazie byleby do 5 go wizyty u gin. Pozniez do 13 wtedy prenatalne.
    Dziewuszki pocieszcie bo dzisiaj swiruje wam chyba.

    relgtv734oc66rli.png
    https://www.suwaczki.com/tickers/relgtv734oc66rli.png
  • polaola Autorytet
    Postów: 618 639

    Wysłany: 1 września 2014, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gwiazdeczka27 wrote:
    kurcze, żeby być na bieżąco to chyba od komputera nie wolno odchodzić, bo inaczej tyle stron do nadrobienia...

    Dzisiaj kurier przywiózł mi ubranka , które zamówiłam przez neta. Są śliczne, gatunkowo bardzo dobre. Teraz przyszły w rozmiarze 56, jutro lub pojutrze w rozm. 62
    Resztę będę chciała kupować ale to za miesiąc może...

    Chwalę się w takim razie kaftanikami, body kopertowe, pajace itp... :)

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5b046bceefaa.jpg

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3b80564f51c7.jpg

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d8dfdac67559.jpg

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6023471e6a0c.jpg

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/fa55cb391b06.jpg

    Mamy taki sam naroznik ;-) polecam tapiceke od 7 lat szorowana tylko sciereczka, z tych jasnych poduszek nawet brazowa,farba domwlosow schodzi ;-)

    relgtv734oc66rli.png
    https://www.suwaczki.com/tickers/relgtv734oc66rli.png
  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 1 września 2014, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polaola wrote:
    A ja nic nie kupuje bo w poprzedniej ciazy zamowilam troche rzeczy tzn. Lozeczko przewijak pieluszki tetrowe zabawki kilka,ubranek, a jak stracilam dzidziusia to mialam wrazenie ze tesciowa chciala powiedziec a nie mowilam ze za wczesnie? wiecie ze czasami w,tamtej ciazy czulam sie jakbym tylko ja wiedziala o dziecku, kazdy wiedzial ze siedze w domu jak pajac ale nic poz tym. Dlatego teraz od poczatku wszyscy o wszystkim wiedza o moich komplikacjach, prosimy takze wszystkich by trzymali kciuki za nasza dzidke i mnie;-)
    Maz dopiero od kilku dni przychodzi do mnie i oglada wozki na necie ;-) szkoda ze nie moge cieszyc sie ciaza jak inni w moim stanie.
    Jednak ogladam wozki posciel itp.moze dotrwamy do grudnia cholera.
    Boje sie teraz zaczynam naprawde swirowac bo w 19 tyg. Wtedy wyladowalam w szpitalu boje sie powtorki.
    Ech........tylko wrzesien pazdziernik listopad grudzien ;-) po trzy wizyty w miesiacu u lekarza.
    Narazie byleby do 5 go wizyty u gin. Pozniez do 13 wtedy prenatalne.
    Dziewuszki pocieszcie bo dzisiaj swiruje wam chyba.
    Palaola przeprazsam że pytam, jak nie chcesz nie odpowiadaj. W jaki sposób straciłaś poprzednie dziecko ? I czy miałaś jakie objawy ? Czy lekarz coś zauważył na USG?

  • Ewelina88 Autorytet
    Postów: 1608 1766

    Wysłany: 1 września 2014, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaola najważniejsze to myśleć pozytywnie! Teraz od samego początku jesteś pod ciągłą obserwacją, masz dobrą opiekę więc musi być wszystko dobrze. Ja też codziennie martwię się o to, żeby było ok, żeby nie było żadnych komplikacji. Musimy mieć w sobie dużo siły i starać się jak mniej stresować bo stres nie wpływa negatywnie tylko na nas ale też na tego małego człowieczka, który jest w nas. Ja ze swojej strony mogę tylko pomodlić się za Ciebie, za wszystkie styczniówki. Musi być dobrze! Limit cierpień na styczniówkach został już wyczerpany, teraz mają być same uśmiechy! :)

    Gwiazdeczka27, Ag..., jonka91, Paula44, polaola lubią tę wiadomość

    zplX18SyZp.gif
    https://www.maluchy.pl/li-70300.png
  • marrtka Autorytet
    Postów: 511 716

    Wysłany: 1 września 2014, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj obudziłam się nad ranem, miałam jakiś koszmarny sen, ale nie pamiętam go. Ręce oczywiście ściskały brzuch. Leżałam chwilę, a kiedy się uspokoiłam, czuję puk puk z lewej pod pępkiem. A potem zaczęły się jakieś akrobacje, rozciąganie w środku, aż brzuch zmienił kształt, nie wiem jak to opisać. Ale pomyślałam sobie, że mój stres przez ten sen obudził dziecko. Co dopiero, kiedy się wkurzam świadomie, a ostatnio pokłóciliśmy się z mężem o jakieś, za przeproszeniem, gówniane sprawy. Postanowiłam panować nad emocjami bardziej,nie stresować się i myśleć pozytywnie. Noszę malutkie życie, które w styczniu przyjdzie na świat i będzie szczęśliwe i zdrowe. I kropka.

    dxomkrhms4puy6o2.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 1 września 2014, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam takie akrobacje, są cudowne. A dziś też jak się postresowalam chwilę to właśnie puk puk. Mam wrażenie ze to dziecko mądrzejsze niż matka czasem i samo mówi wyluzuj kobieto u mnie ok:D

    marrtka, Gwiazdeczka27, jonka91, Ewelina88, Paula44, Agus89, Malenq lubią tę wiadomość

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • Gwiazdeczka27 Autorytet
    Postów: 1843 2263

    Wysłany: 1 września 2014, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marrtka ja też postanowiłam unikać stresu jak ognia, i powiedziałam na spokojnie mężowi, że jestem w ciąży i stres szkodzi dziecku, przeczytałam mu artykuł o tym i poprosiłam go, że gdybyśmy mieli jakiś zgrzyt niech przytakuje, albo niech się nie odzywa- ja mam teraz prawo mieć zawsze święta rację, żeby nie dyskutował i pamiętał o tym jak tylko będzie go też nosiło. I wiesz co? Sprawdza się jak na razie :)

    a to taka ala tabliczka dla przypomnienia, że czasami na prawdę nie warto słuchać tego co mówi np. teściowa ;)

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8f585b8c0f71.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 13:11

    renia83, Cynamonek30, jonka91, marrtka, Ewelina88, Paula44, Maud11, MartaKD lubią tę wiadomość

    mhsvp07w3ex0n696.png
  • Izabelka88 Ekspertka
    Postów: 212 287

    Wysłany: 1 września 2014, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, pytałyście o powrót do pracy. Ja dziś wróciłam do szkoły, do pracy, a właściwie dwóch szkoł - s.p. i liceum. W szkole podstawowej nie wiedzą o mojej ciąży, musiałam ukryć ten fakt, ponieważ obawiałam się, że nie przedłużą mi umowy, a nie chciałam zostać bez pracy. No i ukrywam... Wiecie to jest straszne. Poza szkołą, wciąż myslę o jednym - o dzieciątku, które rośnie w moim brzuchu, a jak przekraczam szkolny próg, to tak jakby nic. Musze zakrywać brzuszek czym się da, trochę nie fair z tym się czuje, a tak naprawdę to jest mi strasznie z tym źle, ale takie życie. Nie wiem ile dam radę pociągnąc w dwóch szkołach. Maj, czerwiec jak zaciążyłam to był straszny czas - migreny, mdłosci i banda wrzeszczących dzieciaków. Dałam radę, ale teraz to już 20 tydzień, może czas dać sobie na luz.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2014, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gwiazdeczka27 wrote:
    Dzisiaj kurier przywiózł mi ubranka , które zamówiłam przez neta. Są śliczne, gatunkowo bardzo dobre. Teraz przyszły w rozmiarze 56, jutro lub pojutrze w rozm. 62
    Resztę będę chciała kupować ale to za miesiąc może...

    Chwalę się w takim razie kaftanikami, body kopertowe, pajace itp... :)

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5b046bceefaa.jpg

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3b80564f51c7.jpg

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d8dfdac67559.jpg

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6023471e6a0c.jpg

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/fa55cb391b06.jpg

    Gwiazdeczko, a skąd zamawiałaś takie piękne ciuszki?
    Może już pisałaś ale widocznie przeoczyłam... :)

  • Izabelka88 Ekspertka
    Postów: 212 287

    Wysłany: 1 września 2014, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a jak u Was jest z aktywnością fizyczną w ciąży? Uprawiacie jakieś sporty, co sądzicie na ten temat? Czy w ciązy kobiety powinny sie ruszać, cy lepiej uważać? Jestem ciekawa Waszego zdania i doświadczeń. Mój lekarz z tego co widzę jest zwolennikiem bardzo umiarkowanej aktywności.

  • polaola Autorytet
    Postów: 618 639

    Wysłany: 1 września 2014, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalenka wrote:
    Palaola przeprazsam że pytam, jak nie chcesz nie odpowiadaj. W jaki sposób straciłaś poprzednie dziecko ? I czy miałaś jakie objawy ? Czy lekarz coś zauważył na USG?

    Mialam b. Duza infekcje, albo krazek sie przekrecil bo tez slyszalam takie slowa od jednego z lekarzy w szpitalu,Mysle ze to byla skladowa,wielu spraw zmarla moja mama b. Cierpiala,w marcu 2007 wczesniej przez 9 miesiecy sie urzqdzqlismy SIE w nowym mieszkanku, dopiero,co sie pobralismy, ogromne stresymw pracy i czy jej nie strace, dostalam goraczki, splywaly ze mnie zielone mazie, wzielam apap i czekalam 3 dni do wizyty, na wizycie okazalo sie ze rodze. Trzymali mnie na fenotyrolu wyjeli krazek ale mimo lezenia tylko lezenia dostalam krwawienia i juz musialam urodzic w 23 tyg. W marcu 2008 Synka, ktory nam zmarl.Dlugo wychodzilam z tego kilku lat nie pamietam bo tylko pracowalam i spalam, czasami sie upilam. Od dwoch lat znowu mam sile, ale troche trwlo zanim fasolka pojawila sie w naszym zyciu.
    Nie odpisywalam bo pojechalam po wynik wymazu i nie mam juz tych bakteri sa jakies nieokreslone grama plus i minus, laboratorium zaleca ponowne badanie,dzwonie do doktorka przeczytam mu wynik zobaczymy co,zadecyduje, bo niby mam miecmzalozony szew jak,nie bedzie bakterii, tylko widze ze nie mam rozwarcia i ja i chyba lekarz tez zaczynamy sie lamac co do jego,zakladania. Nie wiem kochane. Mam leb jak sklep.
    A dzisiaj przyszly mi te spodnie z allegro czarne mamma lucius chyba tak rozmar L sa beznadziejnie wielkie musze je opchnac. ;-) a w h& m kupilam elki spodnie i sa w sam raz. Trudno.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 14:24

    relgtv734oc66rli.png
    https://www.suwaczki.com/tickers/relgtv734oc66rli.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2014, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polaola wrote:
    Mialam b. Duza infekcje, albo krazek sie przekrecil bo tez slyszalam takie slowa od jednego z lekarzy w szpitalu,Mysle ze to byla skladowa,wielu spraw zmarla moja mama b. Cierpiala,w marcu 2007 wczesniej przez 9 miesiecy sie urzqdzqlismy SIE w nowym mieszkanku, dopiero,co sie pobralismy, ogromne stresymw pracy i czy jej nie strace, dostalam goraczki, splywaly ze mnie zielone mazie, wzielam apap i czekalam 3 dni do wizyty, na wizycie okazalo sie ze rodze. Trzymali mnie na fenotyrolu wyjeli krazek ale mimo lezenia tylko lezenia dostalam krwawienia i juz musialam urodzic w 23 tyg. Synka, ktory nam zmarl.Dlugo wychodzilam z tego kilku lat nie pamietam bo tylko pracowalam i spalam, czasami sie upilam. Od dwoch lat znowu mam sile, ale troche trwlo zanim fasolka pojawila sie w naszym zyciu.
    Nie odpisywalam bo pojechalam po wynik wymazu i nie mam juz tych bakteri sa jakies nieokreslone grama plus i minus, laboratorium zaleca ponowne badanie,dzwonie do doktorka przeczytam mu wynik zobaczymy co,zadecyduje, bo niby mam miecmzalozony szew jak,nie bedzie bakterii, tylko widze ze nie mam rozwarcia i ja i chyba lekarz tez zaczynamy sie lamac co do jego,zakladania. Nie wiem kochane. Mam leb jak sklep.
    Polaola, trzymam za Ciebie kciuki, teraz na pewno będzie dobrze!!
    Po takich przejściach lekarz na pewno będzie wyczulony i Ty też - wszelkie ewentualne zmiany i oznaki będą wcześniej zauważone i będzie można im zapobiec. Teraz mama na pewno razem z Twoim aniołkiem opiekują się Tobą i dzieciątkiem z góry! Jestem pewna że za 4 m-ce wstawisz tu zdjęcie swojego berbecia tak jak każda z nas!

    polaola, Gwiazdeczka27 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2014, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabelka88 wrote:
    Dziewczyny, a jak u Was jest z aktywnością fizyczną w ciąży? Uprawiacie jakieś sporty, co sądzicie na ten temat? Czy w ciązy kobiety powinny sie ruszać, cy lepiej uważać? Jestem ciekawa Waszego zdania i doświadczeń. Mój lekarz z tego co widzę jest zwolennikiem bardzo umiarkowanej aktywności.

    Ja trochę basen (ale nie intensywne pływanie) + próbuję coś porobić z piłką rehabilitacyjną sama w domu, ale tak mi się nie chce że masakra :)
    Chciałabym kurde jakoś wzmocnić mięśnie przed porodem żeby mieć później jakąś siłę, ale na chęciach się kończy :)

  • Cynamonek30 Autorytet
    Postów: 447 497

    Wysłany: 1 września 2014, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    23ru7px.jpg
    po Mamusi uszka ma ;p

    Maud11, polaola, Ewelina88, M4DZI4, Gwiazdeczka27, MartaKD lubią tę wiadomość

    zi13skjo0ong6u20.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 1 września 2014, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jadę z Katowic do Krk na wizytę. Odkąd wsiadlam do nuda mały diabeł tak mnie nawala po pęcherzu ze mam juz łzy w oczach:/ po kim ten charakter ma to nie wiem:D
    Ale cieszę się ze idzie maz ze mną, ktoś tam nie doleciał i nie ma spotkania które miał miec:) trzymajcie kciuki o 17.00

    Cynamonek30, Maud11, Ewelina88, polaola, M4DZI4, Agus89, Paula44 lubią tę wiadomość

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • Ewelina88 Autorytet
    Postów: 1608 1766

    Wysłany: 1 września 2014, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak nie ma żadnych przeciwwskazań to nawet jest zalecana aktywność, są specjalne ćwiczenia dla kobiet w ciąży. Bo wiadomo, że wszystkiego nie można. Moja koleżanka urodziła niedawno 2 dziecko i mówi, że gdyby nie ćwiczenia, aerobik dla kobiet w ciąży itp to tak łatwo nie poszłoby. A drugi synek ważył prawie 4,5 kg. Mi się osobiście nie chce no i nie mam siły bo duszności mam. Wczoraj przeszłam się z mężem trochę po lesie, przy okazji reklamówka grzybów, wieczorem myślałam, że mi kręgosłup zaraz przez skórę się przebije. Okropny ból.\
    Polaola bardzo smutna historia ale trzeba wierzyć, że tym razem musi być i będzie dobrze. Jesteś bardzo silna.

    zplX18SyZp.gif
    https://www.maluchy.pl/li-70300.png
  • polaola Autorytet
    Postów: 618 639

    Wysłany: 1 września 2014, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maud11 wrote:
    Ja trochę basen (ale nie intensywne pływanie) + próbuję coś porobić z piłką rehabilitacyjną sama w domu, ale tak mi się nie chce że masakra :)
    Chciałabym kurde jakoś wzmocnić mięśnie przed porodem żeby mieć później jakąś siłę, ale na chęciach się kończy :)
    Jak chodzilam na body ball to widzialam Mamusie cwiczace wlasnie na takich pilkach, super zabawa musi byc. Jest wiele propozyzycji dla ciezarnych, ja kocham zumbe i jest tez dla ciezarnych choc nie wiem na ile ta zumba jest rytmiczna zumba ;-)

    relgtv734oc66rli.png
    https://www.suwaczki.com/tickers/relgtv734oc66rli.png
  • Gwiazdeczka27 Autorytet
    Postów: 1843 2263

    Wysłany: 1 września 2014, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maud11 a na allegro znalazłam sobie aukcje u jednego użytkownika i sobie u niego zamówiłam wiele ciuszków.

    http://allegro.pl/body-z-nadrukiem-pajacyk-dlugi-rekaw-56-nowe-wzory-i4509449145.html

    http://allegro.pl/koszulka-56-bawelna-100-kaftanik-promocja-i4530493664.html

    oczywiście można znaleźć perełki ale ze względu na to, że chciałam tylko raz płacić za przesyłkę to dorwałam jednego użytkownika co ma fajne ubranka i zamówiłam ich więcej :)
    Postanowiłam kupić 56 i u innego użytkownika też wybrałam kilka fajnych ciuszków w rozmiarze 62. A już jak urodzi się dziecko to wówczas na bieżąco będę kupowała ciuszki w większym rozmiarze - no chyba, że jakieś fajne przeceny będą :P Wiecie jak to jest, można sobie mówić , że na razie nic się nie kupi dla maluszka ale chyba ten instynkt "wicia gniazda" jest silniejszy i często i tak zawsze coś nam wpadnie w oko :)

    polaola dokładnie Cię rozumiem, bo przeszłam podobną tragedię co Ty w podobnym tygodniu ciąży. Ale trzeba wierzyć z pokorą, że będzie teraz dobrze. Czasami musi w naszym życiu spotkać nas ogromna tragedia aby potem w końcu wynagrodzić nam przeogromnym szczęściem- tak dla równowagi :) Będziemy tutaj chwalić się naszymi pociechami w styczniu zobaczysz!!! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 16:02

    mhsvp07w3ex0n696.png
‹‹ 695 696 697 698 699 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ