*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMartaKD wrote:Podobne łóżeczko chcemy kupić, ciekawe czy się ten biały kolor nie brudzi mocno.
ja miałam kupić turystyczne, bo mała sypialnia, ale jak już dostałam to wcisnęłam....hehehehe tylko jest BARDZO BARDZO CIĘŻKIE, sama nawet 1cm nie mogę przesunąć.... -
Mały mnie w nocy wczoraj tak skopał ze aż normalnie mówiłam mu uspokój się, a teraz jadę do gina bo mój bimbolek dalej twardnieje. Miłego dnia! Trzymam kciuki za wizyty i dam znać po swojej. Ale w sumie jadę tylko po receptę wiec pewnie nawet bez badania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2014, 08:33
-
nick nieaktualny
-
Witam się i ja.
Ja juz w pracy, liczę na spokojny dzień i dużo odpoczynku:)
Powodzenia na wizytach. Ag a jak da Ci leki bez badania Ciebie, myślę, że powinien przynajmniej spojrzeć co się kręci w macicy i jak to twardnienie wygląda.
Co do kopania w nocy to ja nigdy nie czuje jak śpię. Moja lala chyba taka grzeczna. Przed snem czasami mam mocne kopniaki - wczoraj miałam i się uspokoiłam, bo myślałam, że coś mało kopie, ale żeby az przez to nie spać - to tak nie mam.
Kawa - jak długo panowie mają jeszcze pracować - kilka dni / tygodni- to od razu powiedz im, gdzie jest kawa, bo będa Cię wykorzystywali cały czas. A jak 1/2 dni to ewentualnie można się poświęcić i zrobić.
Miłego dniawww.styczniowki2015.phorum.pl -
nick nieaktualny
-
Witam serdecznie! Noc miałam ciężką, najpierw znienawidzony sen E. a potem macica robiła już co chciała, twardniała jak tylko poleżałam dłużej na jednym boku. musiałam, wstać w środku nocy i wziąć leki, dopiero wtedy się uspokoiło. Beznadziejne to!
Pytanie mam: pisałam już, że nie będziemy kupowac łóżeczka dla maleństwa. Wczoraj usłyszałam, że położna która przyjdzie po porodzie, może stwarzać problemy, że nie ma łóżeczka. Ma do tego prawo? Mieszkamy w ładnym, starym domu, mamy duże mieszkanie, nie jesteśmy patologią, choć żyjemy po swojemu. Boję się jej negatywnej oceny i że to sprowadzi jakies kłopoty... -
nick nieaktualny
-
Ja tylko się zapisuję do internetowej szkoły rodzenia... Przez szew nie mam tylu możliwości żeby jeździć.
Ale damy radęMoja mama stwierdziła że kiedyś szkół nie było i urodziła nas dwie a z pierwszą moją siostrą jak miała 2 miesiące to pojechali 400 km nad morze do domków gdzie nie było wody!!! I dała radę
Ech te czasy (to było 40 lat temu haha)
Malenq, renia83 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Trzymam oczywiście kciuki za wizyty dzisiejsze, dajcie znać dziewczyny jak było
Ag powiedz, że bardzo się niepokoi, że np. szyjka się skraca , jak może niech sprawdzi ja przez USG
MonikaDM jak ciągle nie czujesz ruchów , to może idź na USG żeby się uspokoić, ja tak zrobiłam jak dwa dni nie czułam ( ale to ja)
Najpierw jeszcze spróbuj tych metod jak. np. napicie się kakao, zjedzenie czegoś słodkiego, położenie się na lewym boku i odczekanie z 20 minut, potem przekręcenie się na pozycję pół leżącą no a w ostateczności tak jak wczoraj któraś z dziewczyn pisała może spróbuj wypić szklankę zimnej wody i głowa między nogi? Jak to się nie sprawdzi to idź na USG
Mananq fajne łóżeczko, co do brzucha to ja taki właśnie miałam w 12 tygodniu ciąży- szok.. nie wiem od czego to zależy , że jedne od razu mają takie wielkie bębenki a inne dopiero później...
Kawa zostawiaj robolom karteczki z informacjami, że np. "proszę pozwolić sobie zrobić kawę samemu- ja nadal śpię CICHO!!! "
Wiki mój synek też spokojny jest w nocy, jeszcze tak o 23 potrafi porządnie pobrykać sobie a jak ja idę spać to chyba i on też. W nocy jak sie przebudzę np. napić się wody, czy na siusiu to tak bardzo delikatnie czuje przez chwilę i potem znowu cisza ( czasami się boje, że leżąc na boku i tak go przygniatam)
Słuchajcie a co do wczorajszego programu z Kossakowskim, to wiedziałam, że nie da rady
A! Nie wiem czy pamiętacie ale jakoś na początku ciąży opowiadałam o tym jak pojechałam na IP do szpitala Bielańskiego bo miałam dziwne plamienia i tam była taka su....a położna co zwlekała celowo z poinformowaniem lekarza, że jest już z 10 pacjentek które czekają na niego z różnymi dolegliwościami ( były tak biedne kobietki w zaawansowanych ciążach ze skurczami, jedna mało co tam nie urodziła chyba) i musiały czekać 5-6 godzin!!!! i wiecie co? WIECIE???? To była ta su... z wczorajszego nagrania odcinka z Kossakowskim!!! Ale ją z mężem przeklinaliśmy. Ona niby taki potulny głosik ma i taka spokojna a tak naprawdę taka wredna baba!!!
No, wyrzuciłam to z siebie
Miłego dnia kobietki
Malenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny