*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Gwiazdeczka27 wrote:dziewczyny, jakie to jest uczucie jak twardnieje macica? Ag może Ty się wypowiesz, bo coś takiego chyba miałaś?
Bo ja mam takie dziwne uczucie w dole podbrzusza ( na kości łonowej) jak by taki ucisk dziwny , zwłaszcza jak chodzę. Nie twardnieje mi brzuch przy tym, ale takie dziwne uczucie tam mam... i tak jak by tez trochę zaczynają mnie ciągnąć wówczas pachwiny. Delikatnie ale tak no kurcze nie wiem jak to opisać..
Ja miałam twardnienie brzucha trzy razy - mój lekarz miał rację, nie sposób tego pominąć, albo pomylić z czymkolwiek innym. W moim przypadku szybo puszczało, ale w momencie twardnienia brzuch miałam jak kamień i nie dało się nawet dłonią nacisnąć skóry. A ten ucisk, o którym piszesz to może po prostu przemieszczający się maluch? Ja czasem jak leżę na plecach to mam wrażenie, że mała leży bardzo nisko, pręży się, a ja czuję rozpychającą się główkę, a może plecki?
-
hmmm właśnie kopnięcia czuję pod pępkiem a w miejscu łona mam takie dziwne uczucie jak by rozpierania - to miejsce nie jest też twarde , ani brzuch nie jest twardy (miałam dwa razy twardnienia brzucha , i właśnie to nie to samo uczucie) Zastanawiam się czy np. wziąć nospę, wiem że w ciąży jak najbardziej można ale się zastanawiam czy nie przesadzam może za bardzo.
Jak leżę to nic nie czuje takiego tylko jak wstanę i chodzę to tak dziwnie właśnie w tym rejonie kości łonowej.
Twardnienie macicy to to samo co twardnienie brzucha? -
Cynamonem nie to ze lubię ale mam tak samo:)
Gwiazdeczko skurcze miałam takie ze cala macica robiła się twarda, czasem lekko twarda czasem jak kamień. Ale miałam to co kilka minut. Teraz mam kilka razy na dzień i to podobno normalne juz jest. A miałam na całej długości przeważnie albo raz w dole raz w górze.Cynamonek30 lubi tę wiadomość
-
ale miałaś takie uczucie w miejscu łona? czy na brzuchu raz niżej raz wyżej? Wzięłam mimo wszystko no-spę tak na wszelki wypadek.
Bo ja tak czasami właśnie mam i to trzymać potrafi praktycznie cały dzień, i nie wiem czy to wiązała czy to twardnienie macicy. Nie wiem też jak ginekolog bada taką macicę, czy po prostu maca,naciska podbrzusze czy jak?
nie wiem cholera też jak ubrać w słowa opisanie tego odczucia ginekologowi na wizycie..bo jeszcze nie zrozumie o co mi chodzi
-
Gwiazdeczka27 wrote:Twardnienie macicy to to samo co twardnienie brzucha?
Jeśli masz wątpliwości to twoje odczucia nie są twardnieniami macicytego nie da się pomylić.
To o czym piszesz to może być naciąganie się więzadeł przyczepionych do kości łonowej.Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
Zielarka mam nadzieję, że masz rację. Może faktycznie to te wiązadła. Człowiek jak zaczyna się martwić i bać to głupieje po prostu.
Coraz bardziej zaczynam czuć się jak panikara w ciąży... A to pewnie dlatego, że zawsze lubiłam mieć wszystko zaplanowane, mieć wszystko pod kontrolą a w ciąży niestety ale się nie da. Wracam do pozytywnego myślenia. Dzięki dziewczyny jesteście niezastąpione :* -
W pierwszej ciązy byłam wyluzowana, niestety chyba także dlatego, że nie udzielałam się i nie czytałam forum
W realiach nie spotyka się zebranych na raz przeróżnych, także negatywnych, historii wielu kobiet. Fora mają swoje plusy, ale są też ciemne strony...Gwiazdeczka27, Ag..., isabelle, polaola lubią tę wiadomość
-
Ja nie wiem czy te ciemne strony to nie przeważają jeśli idzie o schizy i tego typu rzeczy. Dużo znajomych w ciąży żadnych forów nie zytalo i były spokojne i nawet nie wiedziały o możliwych zagrożeniach.a u nas jedna coś ma i od razu reszta sie dopatruje a czy normalne ze to mam a tego nie mam.
Ehhh no ale ja nie wien jakbym dala rade do stycznia bez forum teraz, i tak co objaw to bym sprawdzała co i jak.
Tymczasem zagadalam oddziałowa jak czekałam na ktg o lekarzach i do kogo iść, no i juz wszystko wiem:Dszpilka, Gwiazdeczka27, Wiki81 lubią tę wiadomość
-
zielarka wrote:W pierwszej ciązy byłam wyluzowana, niestety chyba także dlatego, że nie udzielałam się i nie czytałam forum
W realiach nie spotyka się zebranych na raz przeróżnych, także negatywnych, historii wielu kobiet. Fora mają swoje plusy, ale są też ciemne strony...
Masz całkowitą rację. Dla mnie - plusy forum przeważają, bo nauczyłam się tu bardzo wielu rzeczy, których nie dowiedziałabym się od koleżanek czy mamy, poza tym mam do Was zaufanie (co jest niestety rzadkim dobrem na forach internetowych). Dla mnie też ogromnym plusem jest wasze wsparcie i fakt, że jesteśmy w tym samym momencie. Nie sposób dzięki temu pominąć czegokolwiek w kompletowaniu wyprawki, albo zlekceważyć niepokojących objawów. Z tym drugim to niestety też masz rację, doszukujemy się zbyt wielu anomalii, bo komuś coś się przytrafiło. Trzeba jednak wszystko sobie zrównoważyć, sięgnąć po inne źródła informacji czy zwyczajnie - zaufać lekarzowi. Na przykład ostatnio przeczytałam, że tak doszukiwane wśród nas groźne skracanie się szyjki dotyczy niewielkiego procenta ciężarnych. Nie jest możliwe, żebyśmy wszystkie na to zapadły, bo to statystycznie niemożliwe
Ag..., Gwiazdeczka27, zielarka, Wiki81, MartaKD, aniafk lubią tę wiadomość
-
Hej mamuśki
My dalej odpoczywamy z synkiem. Miałam USG i z maluchem wszystko ok, podobno tak ruchliwy co i sama zauważyłam , ze nie dało sie dokładnie zbadać serduszka. Ale wiem, ze wszystko ok, bo we czwartek na wizycie lekarz sprawdził. Szyjka długa 4,16 cm i zamknięta . Niestety moje boleści mogą sie utrzymywać do końca ciąży, raz będzie lepiej, raz gorzej bo macice mam przesunięta na prawa stronę i po prostu powoduje to ucisk i zastój moczu. USG jamy brzusznej było robione dzisiaj i potwierdziło sie, ze prawa miedniczka nerkowa jest powiększona i to chyba bardziej niż ostatnio z tego co zapamiętałam bo nikt dokładnych wymiarów mi nie podawał, ale spoglądałam na monitor. Lekarz wykluczył zapalenie wyrostka, w miejscu gdzie występują klucia obecnie wyrostka nie ma bo wszystko sie przemiescilo do góry i po prostu to macice ucieka na moczowod itp. Wyniki moczu, CRP i krwi sa ok z wyjątkiem tego, ze mam anemię. Czekam jeszcze na posiew moczu, ale to dopiero za 2-3 dni jak wychoduja bakterie czy jakoś tak .
Jutro na dyżurze ma być mój prowadzący ginekolog, to podpytam co i jak i ile muszę zostać. Na obchodzie sie dowiedziałam, ze prócz kroplówke przeciwbólowych nic więcej mi pomoc nie mogą, ze ustąpi to dopiero po porodzie, wiec nie wiem czy jest sens długo leżeć. Trzeba jeszcze tyle spraw podomykac do ślubu. Suknie odebrać we środę, dokonać poprawek, kupić buty na przebranie, odwiedzić księdza, dogadać sie z dj, z restauracja itp.
Macie czasem takie wrażenie, ze Wasze maluchy nie sypiają za dużo? Mój to praktycznie cały czas sie rusza czy kopie. Może to z moich nerwów taki aktywny?
Oby dzisiejsza noc była lepsza niż poprzednia, w której praktycznie nie zmrozylam oka. Stres, nerwy, nowe miejsce i ból dały taki efekt.
Mam tez nowa współlokatorke, ale nie rozmawiamy ze sobą. Przyjechała z poronieniem zagrażającym, nie czuła ruchów i miała skurcze od wczoraj, a dopiero teraz sie zjawiła. Dostała jakaś kroplówke na 24/h , ale mówi, ze jutro wyjdzie na własne zadanie. Trochę mi żal tego malucha bo widać, ze kobieta pochodzi z patologicznej rodziny...
Ps. Dobrze, ze mama i narzeczony mnie dokarmiają bo tyle co tu dają, to jak na diecie. Ostatni posiłek czyli kolacja jest o 16:30.... Ogólnie warunki sa spoko. Sala nowa, dwójka, z łazienka w pokoju, na ścianie plazma bez konieczności wyrzucania monetek
Ps2. Kobieta na łóżku obok tak chrapkę, ze noc mam z głowy , dobrze ze mam tablet, i poda i szpitalne cosmopolitany to będzie co robić. Ważne, żeby nie bolało.
Pozdrawiam, trzymać sie ładniemoże dam radę Was ponadrabiac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2014, 21:15
renia83 lubi tę wiadomość
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Jestem na etapie układania menu wraz z godzinami ciepłych posiłków. Zerknięcie? Jakieś sugestie?
Ślub godzina 15:
Obiad około godziny 17: dwa dania+ lody na deser
1 danie gorące : godzina 20 : grillowanych filet z kurczaka zapiekany z pieczarkami i serem, kluseczk razowe i surówka
2 danie gorące : godzina 22: barszcz czerwony z krokietem
Około 24 :i tort jako punkt kończący oczepiny .
3 danie gorące : godzina 1 : schab po myśliwsku, talarki ziemniaczane, kalafior z masłem i bułeczka
4 danie gorące : godzina 3 : gulasz miesno warzywny
Myślicie, ze moze tak być? Zamienić godziny/ posiłki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2014, 21:27
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Dużo tych gorących dan. Teraz jak byłam na weselu był taki rozkład i jest to niw do przejedzenia.
ale w sumie ja podobnie miałam ślub 15, obiad 17, 21 prosiak+ wiejski stol, 24 tort,2 bogracz.
Zamienilabym 3 z 2, opiekane ziemniaki o 1 w nocy to ciężkostrawny pomysl:) ale to moja pryw sugestia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2014, 21:30
-
Belly fajnie, że wszystko się układa, jedziemy już z górki
damy radę
Na weselach się nie znam, my mieliśmy wersję minimalistycznąpo ślubie był obiad, razem z nami było 11 osób
Całe menu ułożył manager restauracji, ja tylko dostarczyłam tort
Parę dni martwiłam się o słabe ruchy małej, ale od wczoraj coś się zmieniło i także dziś młoda skacze raz po razjest znacznie bardziej aktywna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2014, 21:33
Malenq lubi tę wiadomość
-
Ag... wrote:Dużo tych gorących dan. Teraz jak byłam na weselu był taki rozkład i jest to niw do przejedzenia.
ale w sumie ja podobnie miałam ślub 15, obiad 17, 21 prosiak+ wiejski stol, 24 tort,2 bogracz.
Zamienilabym 3 z 2, opiekane ziemniaki o 1 w nocy to ciężkostrawny pomysl:) ale to moja pryw sugestia.
Tez chciałam mniej tzn dwa konkretne z mięsem, ale narzeczony uważa, ze powinnismy mieć aż tyle bo 2 gorące to za mało...
Powiem mu ze trzy weźmiemy bo jeszcze na stołach masa tego... Tylko pytanie: barszcz czy gulasz jako trzecie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2014, 21:53
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Belldandy ja bym chyba tort zrobiła trochę wcześniej, bo to mega słodkie i do północy męska część gości może źle go znieść :)no i te wszystkie babcie i starsze ciocie co zawsze wychodza jeszcze przed oczepinami a słodkiego chetnie by pojadły, ale Ty najlepiej znasz swoja rodzinę więc odnieś to do Waszej sytuacji a co do ilości dań gorących też bym chyba zrobiła o jedno mniej i chyba wypadłby gulasz, bo barszczyk to jednak klasyka
ale to moja opinia a tak to bardzo smaczne menu
-
Bell dobre wieści
w menu się nie wtrącam ale slinka cieknie
no a z nowości u mnie to mała z temperaturą w łóżku więc jutro lekarz a nie szkoła, i nasza coroczna tradycja dopełniona, co roku we wrześniu zapalenie oskrzeli, tak na przywitanie szkoły
kocham to
a i dobrze że już koniec weekendu bo coś mało skrobiecie i nie mam co do poduchy poczytać
-
Paula44 zgrabny brzusio, mam bardzo podobny (a nawet chyba większy)
Może ja też dziwnie chodzę a o tym nie wiem?
Mnie dzisiaj tak małe szturchnęło w brzuchu, że chyba kiszki poprzestawiałoI czuję, że jest już całkiem wysoko, bo uderza 2-3 cm ponad pępkiem.
Chyba trzeba się przytulić do podusi. Dobranoc dwupaki!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2014, 22:16
zielarka, Agus89, Paula44, jonka91, Ag..., Kawa, Cynamonek30, rastafanka, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
Melduję że napis z filcu się tworzy
Póki co mam wycięte literki i zrobiłam takie oto motylki jako ozdoby:
Kolory z rzeczywistości są bardziej żywe.
Także mam zajęcie na wieczór.
Może nie są rewelacyjne, ale robione z sercemWiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2014, 22:39
renia83, szpilka, Paula44, jonka91, Ag..., polaola, Kawa, Maud11, agnesik, aniafk, rastafanka, Ewelina88, MonikaDM lubią tę wiadomość