*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyŻabki moje kochane, a podeślijcie jakieś linki co kupowałyście, pieluchy tetrowe, może pościel, może macie i polecacie jakiegoś sprzedawcę......
wypłata wpłynęła, więc muszę nadrobić zaległości w kupowaniu.....
ps. jakich rozmiarów pieluchy tetrowe kupowałyście?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2014, 09:57
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny!
Wiki trzymaj się! Dasz radę i na pewno wszystko będzie dobrze.
To te pieluchy mają różne rozmiary??? Jejku... A myślałam, że jeden.
W weekend też muszę posprawdzać co mam i domawiać bo to już końcówka września!Wiki81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa mam jedne większe drugie mniejsze. Czekam jeszcze na przesyłkę od sprzedawcy, o którym wspomniała Marta.
A nam padło sprzęgło w aucie. .... 2500 zl wymiana! Ja pie*****dziele.
Boli mnie głowa. Rano puściła mi się krew z nosa znowu. Spadl poziom hormonów tarczycy. Znowu jestem zatkana na dole. Mały brykał w nocy i rano.
Jestem strasznie zmęczona jakoś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2014, 10:49
-
Dziewczyny, pomóżcie, bo zaczynam lekko schizować. Wczoraj wieczorem podbrzusze bolało mnie jak na okres, ale brzuch nie był twardy. W nocy obudziło mnie mocne kłucie w środku i to nie był raczej pęcherz. Dziecko się ruszało i teraz nie wiem, czy mnie tak mocno dziabnęło czy co
-
nick nieaktualnyAgus89 wrote:Hej. Ja przed chwilą się dowiedziałam, że mój mąż jest od wczoraj w szpitalu. Ryczałam jak głupia jak rozmawiałam z nim przez telefon.
Ehh.. mam dosyć tej rozłąki. Najbardziej dobija mnie fakt że nie mogę być teraz przy nim.
Co się stało ???????.?? -
marrtka wrote:Dziewczyny, pomóżcie, bo zaczynam lekko schizować. Wczoraj wieczorem podbrzusze bolało mnie jak na okres, ale brzuch nie był twardy. W nocy obudziło mnie mocne kłucie w środku i to nie był raczej pęcherz. Dziecko się ruszało i teraz nie wiem, czy mnie tak mocno dziabnęło czy co
Marrtka, ja też czuję kłucia, tyle, że jakby w szyjce i martwię się, czy to normalne. Dwa tygodnie temu szyjka była zamknięta i twarda.
-
Agus89 co się stało?
Dziewczyny ja też czuję dziwne bóle, kłucia itp. Mam się nie przemęczać, ale dalej mogę pracować. Z dzidzią ok, szyjka ok. W poniedziałek jeszcze będziemy to sprawdzać. Wydaję mi się, że jak kilka z nas tak ma to norma ale lepiej skontaktować z ginem jak się martwicie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2014, 10:56
isabelle, Paula44 lubią tę wiadomość
-
isabelle wrote:Marrtka, ja też czuję kłucia, tyle, że jakby w szyjce i martwię się, czy to normalne. Dwa tygodnie temu szyjka była zamknięta i twarda.
Isabelle, no właśnie ja też w szyjce. Jakby ktoś szpikulec wbijał. Wizyta w środę dopiero, mam nadzieję, że ją zbada.Paula44 lubi tę wiadomość
-
marrtka wrote:Isabelle, no właśnie ja też w szyjce. Jakby ktoś szpikulec wbijał. Wizyta w środę dopiero, mam nadzieję, że ją zbada.
Koniecznie się tego domagaj na wizycie. Ja dzisiaj zostałam w domu i leżę. Martwię się, że przez siedzenie przed komputerem w pracy i dojazdy do niej (jestem ok. 11 godzin poza domem) bardzo obciążam sobie szyjkę. -
Ewelina88 wrote:Dziewczyny ja też czuję dziwne bóle, kłucia itp. Mam się nie przemęczać, ale dalej mogę pracować. Z dzidzią ok, szyjka ok. W poniedziałek jeszcze będziemy to sprawdzać. Wydaję mi się, że jak kilka z nas tak ma to norma ale lepiej skontaktować z ginem jak się martwicie.
Ja nawet wczoraj się zastanawiałam czy nie jechać na IP, ale wróciłam z pracy i położyłam się od razu - było lepiej. Musimy więcej odpoczywać. -
Ja raz spróbowałam założyć wyższy obcas. Nie mogłam utrzymać równowagi.
Chodzę teraz na płaskim.
Dziewczyny a wróciły którejś poranne mdłości? Ja od paru dni mam. Nie wymiotuje ale niedobrze mi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2014, 11:09
-
nick nieaktualnyEwelina ja codziennie rano wymiotuję. Wróciło mi i zostało tak już od 3 tygodni. Ale lepiej rano niż cały dzień jak przedtem.
Co do bólu podbrzusza jak na okres. Bolał mnie tak brzuch dzisiaj całą noc. Teraz jest super. Szyjka w poniedziałek była twarda, długa i zamknięta. Pociesza mnie fakt, że koleżanka w 30 tyg. ciąży powiedziała, że odczuwała takie bóle i kłucia do 28 tygodnia. Teraz jest trochę lepiej a nic u niej się nie dzieje. Oczywiście wszystko sobie na bieżąco konsultuje z prowadzącą doktor, ale też łapała schiza. Może to pobolewanie okresowe to rozciąganie się macicy. Sama nie wiem. Kolejną wizytę mam 6 października a potem 9 u prowadzącego. Dopytam się co i jak, jeżeli będzie mi się powtarzać.