*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
polaola wrote:A co magdalenko wyszlo ze zwolnieniami? Informacje mogaa nam sie przydac.
olka Wszystkiego najlepeszego z okazji 2 rocznicy ! Dużo miłości, i kolejnych lat szczęścia.
selene a ile przytyłaś ?? ja póki co 7,5 kg.olka25 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymagdalenka wrote:I ten san tydzień ciazy co do dnia, a ile masz wzrostu??
Tak szczerze to ja nawet wiem kiedy najprawdopodobniej doszło do zapłodnienia hihi.
ja 166cm:)
oj skarbie ja wiem "kiedy", to był cykl pod szczególnym moim nadzorem heheheheh... około wielkanocna dzidzia hehehehe -
nick nieaktualny
-
Malenq wrote:faktycznie ten sam, nawet nie zwróciłam uwagi hehehhehe....
ja 166cm:)
oj skarbie ja wiem "kiedy", to był cykl pod szczególnym moim nadzorem heheheheh... około wielkanocna dzidzia hehehehe
Chyba większość z nas tutaj miała swoje cykle pod nadzorem, z tym że ja byłam pewna że prawidłowo wyznaczyłam niepłodne a tu niespodzianka !Malenq lubi tę wiadomość
-
helloł dziewczynki, ja jakaś taka dziś zbiglowana jestem
wiem że to po tych moich szaleństwach sprzątaniowych z zeszłego tygodnia więc parę dni minie nim dojdę do siebie, piszecie o brzucholach więc ja też się dopiszę że mam brzuchol a nie brzuch i też sapka nawet jak po domu chodzę
ale ale dziś belly poinformowało mnie że zaczęliśmy z Marcelkiem już 7 miesiąc jak ten czas leci
pozdrowienia dla leżących i pamiętajcie że my tu kciuki trzymamy cały czasMalenq, M4DZI4, nix lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyu mnie to miał być "pusty" cykl, był po mega torbieli i kolejnym rozchwianiu hormonalnym, i miałam się nie spodziewać "cudu".....więc....heheheheheh
nio to jesteś wyższa:) ale brzuchatki są śliczne:) wszystkie razem i każda z osobna:)nix lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Moja znajoma, też w ciąży miała chyba właśnie torbiel (choć nie jestem pewna) w kazdym razie lekarz powiedział jej że ma dwa wyjścia, albo chirurgiczne usunięcie w szpitalu albo ciąża, bo samoistnie się wtedy wchłonie. No i wybrała ciążę choć nie planowała dziecka. Pażdziernik/listopad ma rodzić.
Oczywiście, że brzuszki są cudne, a że stają się coraz bardziej niewygodne to druga sprawa, ja na ostatnim połówkowym już prawie wstałam (plecy i nogi w górze, po czym znowu opadłam na tą leżankę i mąż mi pomógł). No normalnie jak żuczek jakiś ...A ostatnio też wspomniałam mezowi o tym że chcę jakieś zdjęcie ciążowe, choć za piękna to już nie jestem, nie wiem czy to przez hormony ale wyskakują mi mega pryszcze, smaruję się tormentiolem i pastą cynkową ale mało co pomaga.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2014, 12:35
Paula44 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny!
U mnie już od wczoraj trochę lepiej. Ostatnio łapały mnie skurcze łydek i często napinała mi się macica. Ale teraz jest spokój. Niedługo mam wizytę 6.10 a potem 9.10, więc staram się bardzo nie denerwować.
Mam do Was pytanie. Na jakim programie pierzecie ubranka dla maluchów? Nigdy tego nie robiłam i nie chciałabym zniszczyć ich piorąc na przykład w za wysokiej temperaturze.Będę wdzięczna za każdą odpowiedź z Waszej strony.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySilatan ja najpierw wyprałam jak dla dorosłych (dużo rzeczy mam używanych) a dopiero pod koniec listopada będę prała w "Dzidziusiu"..........a na jakim programie????? no dla delikatnych, a jak ktoś ma w pralce opcję "dziecko" to najwygodniej:)
Silatan lubi tę wiadomość
-
Ja z pozycji leżącej przekręcam się na bok, najpierw nogi w dół, opieram się na ręku i dopiero pion hehe
Ja piorę narazie w normalnym proszku i w 30 stopniach standardowo. A też koło listopada zacznę prać i prasować. Moja mama powiedziała że jedno co jest ważne to to prasowanie... Ale obiecała że przyjedzie pomócMalenq, Silatan lubią tę wiadomość
-
Malenq wrote:M4DZI4 a jak sie czujecie???? wszystko ok???? co fajnego kurier ma przywieźć???
ja czekam jeszcze na rożek, śpiworek do spania, prześcieradła, podkłady itp.Tylko też już ciężko zaczyna się robic...zadyszka szybko bierze jak chodzę a przy wstawaniu-podnoszeniu się z łóżka łapię się za męża rękę, wystawia jak taki podnośnik hehe
Kurier ma przywiezc narazie tylko kaftaniki-bluzeczki i dwa pajace, jeden z polarku drugi chyba tez albo taki misiowaty, nie pamiętam, wiem tylko że taki niebieski mocno wzory z bajki "potwory i spółka", był akurat w przecenie.
Sporo rzeczy już kupiłam w "Baby" hurtownia na ul.Upalnej na przeciwko Fartlandii a mają przystępne ceny :)Mam już trochę body na długi i krótki rękaw, dwie czapeczki, skarpetki,niedrapki,3 pajace,4 śpiochy, 4 półśpiochy. Tyle z nowych narazie,trochę dostałam od koleżanki, różne różności na różny wiek. Z nie ciuszków to mam też łóżeczko z materacem i dwa komplety pościeli.Czekam jeszcze na dostawę od dwóch psiapsiółek, mają ciuszki, pieluchy,rożki, kocyki więc narazie wstrzymuję się z dalszymi zakupamiWiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2014, 13:51
Malenq, Paula44 lubią tę wiadomość
-
Witajcie, melduję się po weekendzie i udanym weselu, obżarłam się jak nie powiem co, nawet zaliczyliśmy kilka wolniejszych tańców
Po pólnocy już pojechaliśmy do domu, kręgosłup mi dawał znać.
Dziewczęta szpitalne i glukozowe - trzymam kciuki!
A poniżej moje lektury na najbliższy czas:)
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/96f4aca4ceab.jpgM4DZI4, nix lubią tę wiadomość