*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Selene wrote:Polaola cukrzyca insulinozależna to inaczej cukrzyca typu 1.
Cukrzyca typu 2 to np. cukrzyca spowodowana otyłością i leczy się ją lekami i dietą.
Absolutnie nie prawdą jest to co mówią niektórzy "nie jedz tyle słodyczy bo zachorujesz na cukrzycę". To jest skomplikowany proces w którym trzustka przestaje produkować insulinę i ilość spożywanego cukru nie ma nic do tego.
I poziom cukru to nie ciśnienie!! Nie wzrasta bo ktoś się zdenerwuje.
Dlatego tak wiele ciężarnych jest w szoku, bo odżywiają się zdrowo, są pod opieką lekarza, a jednak cukrzyca ciążowa zdarza się dość często - taka naturamobilizuje ona jedynie do zdrowego odżywiania i kontrolowania poziomu cukru, co może wyjść na plus dla naszego dzieciątka
Masz racje to cukrzyca typu 1 ale co,do stresu to nie nadcisnienie powoduje wzrost poziomu cukru, ale adrenalina powoduje dostarczanie nowych dawek glukozy do krwi, przez co podnosi się jej poziom w badaniu. U zdrowych osób insulina automatycznie reguluje ten nadmiar. Osoby z cukrzycą typu 1 muszą opanować go przez dostarczenie dodatkowej dawki insuliny.
Wogole trzeba byc cholernie konsekwentnym wiele od tej dziewczyny sie nauczylam, ona niestety nie wie co to cola, sok,winogrona, fast food, bardzo rzadko je takie rzeczy slodycze jadla ale tez z bonusami insuliny.
Jednak jak mozna tak powiedziec taka choroba ma dobre strony ksztaltuje sile woli te osoby wiedza ile moga zjesc i co. My zdrowi robimy sobie czasem jaja z naszego ciala i organizmu wrzucajac do zoladka smieci
-
Reniu Wszystkiego Najlepszego. To Ty jesteś Waga!!
Paula tak niestety jest w szpitalach. I to się długo nie zmieni niestety.
A ja dzisiaj zaczynam III trymestr !!! Hurrrraaa!!ania_29, Paula44, renia83, zielarka, jonka91, nix lubią tę wiadomość
www.styczniowki2015.phorum.pl -
renia83 wrote:Wiki post naładowany mega pozytywną energią
A pochwalę Wam się - 31 jesień mi dziś wybijai pogoda u nas też piękna
więc wstajemy z Marcelkiem spod kołdry i cieszymy oczy słoneczkiem
Najlepszego! Ja mam za 2 miesiace dokładnie:)renia83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyania_29 wrote:Paula a te szpileczki to co? Lekarz jakoś to skomentował?
Śniadanie miałaś faktycznie kiepskie. U siebie raczej nie narzekałam. Pasty do chlebka były bardzo dobreZa to obiady tragedia. Zupy różniły się nazwą i może trochę kolorem, ale zawsze smakowały tak samo
Masz atrakcje - przynajmniej na nudę nie możesz narzekać
No w sumie padł tekst- na razie się nie rozwiera. Powiedziałam, żebym nie krakali!
Renia! Wszystkiego najlepszego!renia83 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki.
Renia przede wszystkim dużo zdrówka dla Ciebie i bobaska! No spełnienia wszystkich marzeń!
Paula tez nie lubię szpitali. U mnie na IP nie zbadają Cię i nie wyślą do domu tylko zawsze zostawiają. Dlatego ja dzwonię do swojej ginekolog i jak ma dyżur to zbada bez problemu. Nie martw się kochana, jakoś dasz radę a po weekendzie na pewno wypiszą Cię do domu i wszystko będzie ok.
Ja dziś mam urodziny dziewczyny brata męża. Na szczęście bardzo kameralnie i zaraz po mojej pracy, więc nie będę musiała siedzieć po nocach.
A tak w ogóle jeżeli się sprawdzi, że dziecko ma podobną aktywność ruchową po porodzie to ja w ogóle nie będę spać. Ona ciągle się wierci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2014, 10:36
renia83 lubi tę wiadomość
-
dziękuję dziewczyny
łezka w oku
tak Wiki Waga jestem
moja córcia z resztą też, miała urodzinki 4 dni temu
ja zaczynam 3 trymestr jutroWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2014, 10:40
Wiki81, Paula44, zielarka, jonka91 lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry dziewczynki
Reniu samych pięknych chwil w życiu
))) ja juz po śniadaniu takim na słodko w szpitalu marzylo mi sie kakao i bułka z nutelka ;d No wiec marzenie zrealizowałam:) u nas piękna pogoda
chyba pójdę z młodym chociaż na płac zabaw na przeciwko
jak padlam wczoraj o 21 tak sie obudziłam o 8
Paula ja tez lezalam z powody twardnienia macicy , lepiej sprawdzić a o ewenementach jakie leżą i przychodzą szkoda gadać czasem sie zastanawiam czy mamy 21 wiek , pozatym jest mnóstwo kobiet które nie dbają o siebie i swoje ciaze - masakra !!!! Miłego dnia Słoneczka
renia83, Paula44 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA my zaczynamy 26 tydzień. Powiem szczerze, że z każdym tygodniem to jakby ulga, że się przetrwało.
Zamiast kontemplować ciążę, to ja już tylko odliczam.
W ogóle to zamówiłam już leżaczek-bujaczek i matę edukacyjną. Jakoś z chemią jeszcze sobie poczekam. Nie mam motywacji, żeby uprać cokolwiek.
Przez cały weekend jestem sama z psami i powiem szczerze, że mi ciężko. Nie jestem przyzwyczajona do rozstań tym bardziej, że z czwartku na piątek byłam na IP. Mąż zawsze pomagał wychodzić na spacery, albo robił to za mnie. Pocieszam się, że po ciąży na początku będzie tylko gorzej.
Psiaki też biedne cierpią, bo my ludzie aktywnie i zawsze a to wystawa a to zawody obi albo rally i mnóstwo spacerów.A teraz od miesiąca tylko kółko wokół bloku i do domu (chyba, że mój A. idzie z nimi na frisbee).
Renia wszystkiego co najlepsze!renia83, Paula44 lubią tę wiadomość
-
Bry dzień
Paula trzymaj się kochana, będzie dobrze,ważne że jesteś pod mam nadzieję dobrą opieką!
Renia wszystkiego najlepszego!!! 100 lat, uśmiechu i słoneczka na co dzień!!
A ja miałam ciężką noc,jakoś spac nie mogłam i głowa mnie pobolewała.O 2 w nocy dopadł mnie straszny głód ale jakoś się powstrzymałam i nie wstałam do lodówkiZa to mały sobie sesje kopania urządził i do 3 w nocy grał mecza z moimi narządami hehe. Wstałam też z lekkim bólem głowy ale szybki spacer z rana załatwił sprawę i teraz już jest ok.Byłam na zakupach, kupiłam mięsiwa bo jutro jedziemy na ostatniego grilla w tym roku.Trzeba wykorzystac ostatki ładnej pogody
Zdążyłam już też ogarnąc w domku, obiad dziś zamawiam więc do garów się nie dotykam.Czekam na koleżankę która po południu ma mi przywiezc trochę rzeczy dla maluszka.
Miłego weekendu żabki!renia83, Paula44, Silatan lubią tę wiadomość
-
a co tam,pokaże Wam nasz filmik,fajna pamiatka, może sie wiecej Was zdecyduje:)ogólnie mam go w prywatnym kanale youtube,ale dla rodziny męza,która mieszka daleko udostępniłam na kanale ogólnym,więc póki co mozna oglądać.sa dwa momenty zatrzymania,wtedy robił zdjęcie do druku,trzeba przeczekać.
https://www.youtube.com/watch?v=TZhSExWqMes&feature=youtu.beWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2014, 12:32
Silatan, agnesik, bluegirl89, Ewelina88, M4DZI4, zielarka, jonka91 lubią tę wiadomość
-
Super dziewczynka, jaka slodka, jakie ma fajne usteczka
Ja tez widzialam w 4 d ale nie tak ladnie poprosilismy o nagranie i okazalo sie w domu ze nagranie jest bialo czarne wkurzylam sie tylko. Mysle zeby isc gdzie indziej. -
nick nieaktualnyMartaKD wrote:a co tam,pokaże Wam nasz filmik,fajna pamiatka, może sie wiecej Was zdecyduje:)ogólnie mam go w prywatnym kanale youtube,ale dla rodziny męza,która mieszka daleko udostępniłam na kanale ogólnym,więc póki co mozna oglądać.sa dwa momenty zatrzymania,wtedy robił zdjęcie do druku,trzeba przeczekać.
https://www.youtube.com/watch?v=TZhSExWqMes&feature=youtu.be
Słodka. -
Hej dziewczyny! Dawno mnie tu nie było, ale miałam trochę problemów związanych z badaniami itp.
Mam do Was pytanko: Czy któraś może zmieniła lekarza prowadzącego ciążę?
Jestem teraz w bardzo kiepskiej sytuacji z moją "lekarką" i wolałabym już do niej nie wracać.. jednak w tej przychodni mam położną, całą kartotekę no i w karcie ciąży mam pieczątkę tej lekarki. Reasumując.. Czy można na tym etapie ciąży przenieść się do innego lekarza? -
Można ja też zmieniłam teraz lekarza bo moja się rozchorowala na serce, skserowalam tylko sobie tą dużą kartę ciąży którą prowadzi położna, położnej nie zmieniałam. A kartotekę możesz tylko skserować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2014, 13:54
-
Renia spełnienia marzeń
Ja też od rana aktywnie,w końcu zabrałam się za odmrożenie lodówki:p Podłogi umyte i szafa uporządkowana. Mam na dziś dosyć więc teraz czekamy aż mąż wróci z pracy i byczymy się razem:D
Miłego weekendurenia83 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za pomoc!
Już mam dość tej mojej lekarki. Wiem, że państwowo nie mam co liczyć na fajne traktowanie, ale to już jest lekka przesada. Szanowna Pani doktor spóźnia się do pracy, przez co przychodzenie na umówioną godzinę jest kompletnie bez sensu, bo i tak trzeba czekać czasem nawet dwie godziny.. USG robiła mi tylko do 8tc, żeby stwierdzić, że płód nie obumarł.. potem olała sprawę.. W sumie nie zależy mi, bo na USG chodzę prywatnie.. Od jakiegoś czasu każda wizyta u niej kończy się dla mnie wielkim stresem.
Często wysyła mnie dwa razy na to samo badanie, a jak jej zwrócę uwagę to od razu wyskakuje z tekstem typu: "to ja tu jestem lekarzem", a na następnej wizycie ma pretensje, że zrobiłam dwa razy to samo badanie.. mimo, że to jej pomyłka.
Nie mogę zadać jej żadnego pytania odnośnie mojej ciąży.. czy wg. tego co dzieje się w moim organizmie, bo twierdzi, że podważam jej kompetencje i że jakby było coś ważnego to sama by mi o tym powiedziała. Zbagatelizowała sprawę bakterii w moczu, a teraz kiedy pojawiły się również leukocyty to zarzuciła mi, że o siebie nie dbam..
Nie wspominając już o tym, że ciągle wpisuje mi do karty ciąży wiek ciąży o 2 tygodnie młodszy, mimo, że na każdym usg ten wiek się już ustabilizował.. Przez to jeszcze nie dała mi skierowania na krzywą cukrową.. twierdząc, że mam jeszcze czas, bo to dopiero 23 tydzień (a to już końcówka 25).. po czym kazała mi się zapisać na za 3 tygodnie.. kiedy będę już po 28tc, a z tego co mi wiadomo, to lepiej to badanie zrobić do 28tc, kiedy zwróciłam jej na to uwagę to oczywiście podkreśliła to, że ona jest lekarzem po studiach a nie ja.. i ona wie lepiej.
Myślałam, że to wszystko wytrzymam, ale za każdym razem wychodzę od niej totalnie zdenerwowana.. i postanowiłam to skończyć i przenieść się do tego lekarza, do którego chodzę prywatnie na usg. -
agnesik wrote:O dzięki za info. A powiedz mi, w przychodni normalnie Ci wydali kartotekę? Ja mam tam wszystkie wyniki badań, więc zależy mi na tym.
Jeszcze nie bo kartoteka jest w Krk a jabod czasu zmiany lekarza leze w szpitalu. Ale ja mam wszystkie wyniki online wiec poprostu je druknelam.
Ale nawet jeslici nie wydadza to ci zrobia ksero.
Matko co za baba, i tak długo wytrzymalas.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2014, 14:20
-
Agnesik mam dziwne wrazenie, ze przy calym moim spokoju, tolerancji i niecheci do sytuacji konfliktowych szczegolnie z ludzmi od ktorych jestesmy zalezni mniej lub bardziej juz bym jej cos powiedziala i to tak, ze jej tekst o podwazaniu jej kompetencji moglaby sobie w .... wlozyc, bo czytajac juz mnie bierze a ja jestem naprawde spokojna (fakt, ze do czasu, ale jednak)
Silatan lubi tę wiadomość