X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 6 października 2014, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślała juz któraś o urlopie wychowawczym? ( skutecznie zabijam myślenie o tym, co mnie czeka za pol godziny)

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 6 października 2014, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isabelle wrote:
    Myślała juz któraś o urlopie wychowawczym? ( skutecznie zabijam myślenie o tym, co mnie czeka za pol godziny)
    Ja się nie łapię, bo mam koniec umowy wraz z końcem macierzyńskiego. Ale wychowawczy jest bezpłatny prawda ?? Tylko tyle że mozna dorabiać ale to musi byc coś związanego z dziećmi i max na 1/2 etatu (tak podsłyszałam w poczekalni u lekarza). W takim razie się opłaca się go wogóle brać?

  • Ewelina88 Autorytet
    Postów: 1608 1766

    Wysłany: 6 października 2014, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isabelle wrote:
    Podobno to normalne i mija przed porodem, jak brzuch zaczyna sie opuszczać i uwalnia przeponę.
    Dzięki za odpowiedź. Ale się na juro spróbuje do rodzinnego umówić bo już nie wiem czy ja sobie wkręcam czy jest mi duszno.

    zplX18SyZp.gif
    https://www.maluchy.pl/li-70300.png
  • Ewelina88 Autorytet
    Postów: 1608 1766

    Wysłany: 6 października 2014, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalenka wrote:
    Ja się nie łapię, bo mam koniec umowy wraz z końcem macierzyńskiego. Ale wychowawczy jest bezpłatny prawda ?? Tylko tyle że mozna dorabiać ale to musi byc coś związanego z dziećmi i max na 1/2 etatu (tak podsłyszałam w poczekalni u lekarza). W takim razie się opłaca się go w ogóle brać?
    Chyba 400 zł można dostać i można pracować na umowę zlecenie. Kiedyś gdzieś na internecie czytałam. Ale na jakich zasadach to 400 zł to nie mam pojęcia.

    zplX18SyZp.gif
    https://www.maluchy.pl/li-70300.png
  • Izabelka88 Ekspertka
    Postów: 212 287

    Wysłany: 6 października 2014, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina88 wrote:
    Dziewczyny czy któraś z was ma duszności w ciąży i takie uczucie jakby za mało krwi i tlenu dopływało w poszczególne części ciała?

    Ja tak miałam w pozycji stojącej i właściwie dalej źle się czuję jak stoję. Mogę iść, maszerować nawet, siedzieć, leżeć, ale nie cierpię stać. Od razu brakuje mi powietrza, robi się gorąco i do mdlenia. Poza tym, tak jak pisałam, coraz bardziej dokuczają mi nogi, albo skurcze, albo bolą jak zakwasy.

  • Izabelka88 Ekspertka
    Postów: 212 287

    Wysłany: 6 października 2014, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalenka wrote:
    Ja się nie łapię, bo mam koniec umowy wraz z końcem macierzyńskiego. Ale wychowawczy jest bezpłatny prawda ?? Tylko tyle że mozna dorabiać ale to musi byc coś związanego z dziećmi i max na 1/2 etatu (tak podsłyszałam w poczekalni u lekarza). W takim razie się opłaca się go wogóle brać?

    Magdalenka, na wychowawczym można wykonywać dowolną pracę, nie tylko związaną z dziećmi. Dodatkowo, wychowawczy liczy się do stażu pracy.

  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 6 października 2014, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabelka88 wrote:
    Magdalenka, na wychowawczym można wykonywać dowolną pracę, nie tylko związaną z dziećmi. Dodatkowo, wychowawczy liczy się do stażu pracy.
    A macierzyński liczy się do stażu pracy?

  • Izabelka88 Ekspertka
    Postów: 212 287

    Wysłany: 6 października 2014, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macierzyński też prawdopodobnie, ale trzeba to sprawdzić.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.

    Właśnie wróciliśmy do domu.
    Rano był ordynator. Wyniki posiewu dalej tajemnica - podobno w środę mają być.
    Skierował mnie rano na usg szyjki i badanie na fotelu. Szyjka ok. Zamknięta. Pytam o długość - usłyszałam prawidłowa. Wyblagalam lekarza, żeby pozwolił mi jeszcze Szymka zobaczyć - nie chciał za bardzo " przecież w piątek go pani widziała". No to mu mowie, że nie o pomiary chodzi, tylko żeby zobaczyć na chwilkę. No i sie zgodził! :)

    Potem znów przylazł ordynator i pyta, czy chce wyjść dziś czy jutro. Bo wypis będzie na środę. Mowie, że jak ok, to dziś. To mówi że ok. No i jesteśmy w domu.
    Oszczędny tryb życia. Zero sprzątania. Małe spacerki. Jak się schylam, mam uginac kolana. Uważać na siebie i małego.

    Tam brałam nospe i luteine pod język ( na dobę 6 tabletek). Nie wiem, jaka to była dawka. Dostałam recepte na dopochwowa luteine i zglupiałam, bo mam dwa opakowania 50 a na recepcie było 3 razy dziennie ale albo po 1 albo po 2. No i nie wiem co robić? Dwie tabletki na raz trzy razy dziennie? Jest to możliwe? Głęboko to się wsadza?

    Ciesze sie, że jesteśmy w domku!
    Wyjazd 300 km na urodziny odpada. Zobaczymy jak będę się czuć później. Jak źle, to odpuszczam wszystko i leżę plackiem do 38 tygodnia.

    Szpilka - Bogu dzięki nic Wam nie jest. Ale nerwy były :( obserwuj się.

    Co do Anny Przybylskiej - łzy. Straszne. Niedowierzanie. [*]

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 16:51

    marrtka, M4DZI4 lubią tę wiadomość

  • polaola Autorytet
    Postów: 618 639

    Wysłany: 6 października 2014, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny na wychowawaczym nie dostaniemy pieniedzy od pracodawcy, ale musi nam oplacicic skladki zus a to jest juz kilka lat do przodu, musimu tez bezwzglednie poinformowac go czy pracujemy podczas wychowawczego, zus do tego dojdzie i kaze mu zrobic korekty, co wiaze sie z podwojna praca kadrowej. Tak samo jak masz dodatkowo um. Zlec. Tez musisz poinf. O tym bo nie mozna wykonywac pracy podczas chorobowego.

    relgtv734oc66rli.png
    https://www.suwaczki.com/tickers/relgtv734oc66rli.png
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 6 października 2014, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz w domu

    Paula, z luteina to jest tak, ze mozna kupic w dwóch dawkach - jest 50 i 100, przy czym 50-tki są objęte refundacja, a setki nie. Dlatego mój lekarz przepisuje 50-tki i trzeba jednocześnie zaaplikowac dwie tabletki. Ja mam dwa razy dziennie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 16:00

    zielarka, M4DZI4 lubią tę wiadomość

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 6 października 2014, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100 refundują do 18 tc, mi się lekarz pomylił i dostałam w 23tc za 5 zł, cena na opakowaniu 56:)
    Duuuzo mniej się z 100 wylewa niż z 50.

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 6 października 2014, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selene wrote:
    mam do was także pytanie: czy wy zamierzajcie hartować czymś sutki przed karmieniem?
    Na szkole rodzenia położna (która rewelacyjnie wszystko opowiada, pomaga itp) poradziła by nie za często, by nie wywołać skurczy, ale raz na jakiś czas przetrzeć po kąpieli ręcznikiem sutki. Wywołuje to spory ból, ale po miesiącu są one tak przyzwyczajone, że nic nie czuć, i łatwiej jest karmić kiedy nie przeżywamy tego 1 szoku, gdy dziecko się przyssa.

    co wy o tym sądzicie? (ja mam takie troche mieszane uczucia)
    I słusznie, bo to stara szkoła, która może raczej zaszkodzić niż pomóc.
    Tylko skóra miękka jest elastyczna, a skóra hartowana ręcznikiem robi się mniej czuła->mniej elastyczna->bardziej podatna na pękanie.
    Tak naprawdę problemy z bólem czy pękaniem brodawek biora się ze złej techniki przystawiania dziecka, dziecko ssie za płytko, wtedy ssie brodawkę i to boli. Prawidłowo przystawione dziecko ssie otoczkę a nie brodawkę, a to nie jest bolesne. To z otoczki, a właściwie zatok mlecznych na tej wysokości, dziecko wymasowuje mleko.
    Prawidłowa technika przystawiania do piersi nie wymaga hartowania brodawek.

    A co do piersi...strasznie ziś pieką, palą, swędzą, można sie wściec.

    marrtka lubi tę wiadomość

    FITop1.png
  • ania_29 Autorytet
    Postów: 2302 2720

    Wysłany: 6 października 2014, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula witaj w domu. Już się więcej nie wygłupiaj i grzecznie przetrwaj do stycznia :D
    isabelle dobrze że już po wszystkim :)

    Złożyliśmy łóżeczko i jestem mega zadowolona. Niczego nie brakuje oprócz instrukcji. ;) Wgniecenia są jakieś minimalne, ledwo zauważalne, meble z Ikei potrafiły mieć większe zniszczenia czy niedoróbki a były oryginalnie zapakowane. No i jest naprawdę solidne. :)
    DSC0688jp_eqweeaw.jpg
    DSC0689jp_eqweeqp.jpg

    magdalenka, jonka91, Paula44, M4DZI4, nix, Wiki81, MonikaDM, agnesik lubią tę wiadomość

    201501145565.png
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 6 października 2014, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isabelle fajnie, że masz już pessar :D że wszystko poszło dobrze :)
    Ja mam dziś 100-dniówkę :D wg suwaczka, bo wg belly była wczoraj ;) :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 19:38

    nix, Wiki81, agnesik lubią tę wiadomość

    FITop1.png
  • Tymi Autorytet
    Postów: 551 1007

    Wysłany: 6 października 2014, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/300e6ecdc48a.jpg

    To my:D juz welcy jestesmy,jutro 28 tydzien;)byle do grudnia:D

    Aniu piekny pokoik!!!!!!
    Szpilko całe szczesce ze nic sie nie stało :)
    Paula odpoczywaj ,jedziemy na tym samym wózku;)

    jonka91, Ewelina88, Kawa, M4DZI4, Paula44, szpilka, ania_29, Silatan, Wiki81, MartaKD, agnesik lubią tę wiadomość


    l22nhdge0qqepa6e.png
  • marrtka Autorytet
    Postów: 511 716

    Wysłany: 6 października 2014, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, Isabelle - cieszę się, że wszystko już ok. odpoczywajcie i uważajcie na siebie.
    Ania - super łóżeczko :)
    Zielarka dzięki za cenne informacje, nawet nie miałam pojęcia, że taka jest technika ssania ;)

    Odwiedziłam wieczorem Lidla i kupiłam dzidziolowi dres polarowy, milusią bluzę z polarku, spodnie i sweterek (jest mega cieplutki, na polarze). O dziwo były rozmiary 62-68. No i jeszcze ciastka korzenne dla siebie i małża, kojarzycie? Są pycha :D Niestety wracając zgrzeszyłam w kfc :( wstyd mi bardzooooo, ale byłam głodna :( Mam nadzieję, że mi dziecko wybaczy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 20:19

    Kawa, Paula44 lubią tę wiadomość

    dxomkrhms4puy6o2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tymiiii piękna kobieta z Ciebie, wyglądasz cudownie :)

    Tymi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tymi wrote:
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/300e6ecdc48a.jpg

    To my:D juz welcy jestesmy,jutro 28 tydzien;)byle do grudnia:D

    Aniu piekny pokoik!!!!!!
    Szpilko całe szczesce ze nic sie nie stało :)
    Paula odpoczywaj ,jedziemy na tym samym wózku;)


    Tymi! Skąd ja Cię znam? Hmm... ;)

  • Tymi Autorytet
    Postów: 551 1007

    Wysłany: 6 października 2014, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawa dziękuje Ci kochana :* Paula ponoć jestem do Kayah podobna :p a tak pozatym to nie wiem :p


    l22nhdge0qqepa6e.png
‹‹ 902 903 904 905 906 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ