*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie zaglądam na inne fora, tzn.innych miesięcy,ale zajrzałam na listopadówki i faktycznie już kilka z nich urodziło. Szczerze to nie moge się doczekać,ale też chciałabym Boże Narodzenie jeszcze przeżyć w ciązy.
Ostatnie Święta też byłam w ciązy, wszyscy składali zyczenia,a 16 stycznia już byłam w szpitalu na łyżeczkowaniu.Bardzo możliwe,że właśnie w tym terminie urodzę w 2015 roku:) -
Sandra89 wrote:Dziewczyny planujecie brac zzo podczas porodu? ja bym chciala ale u mnie w okolicy nie mozna sobie zazyczyc bo za malo anestezjologow. Przeraza mnie wizja bez znieczulenia. Przy pierwszym porodzie mialam bole krzyzowe i nie wyobrazam sobie znowu to przechodzic, cale szczescie ze zdecydowali sie na cc. Teraz mam rodzic sn jak bedzie wszystko ok i coraz czesciej zastanawiam sie nad prywatna klinika. Wolalybyscie rodzic w publicznym czy prywatnym szpitalu? Moze ktoras z Was planuje prywatnie rodzic?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2014, 10:24
Wiki81 lubi tę wiadomość
-
Polecam fajny art z wysokich obcasow extra na temat porodów w państwowych i prywatnych klinikach.
Generalnie z pryw klinikami jest tak ze wPL tyljo jedna czy dwie ( Łódź i wawa) maja 2 st referencyjności a w reszcie jak cokolwiek jest nie tak i tak odsyłają do państwowych bo 90% z nich nie ma oddziału i wykwalifikowanego Sprzętu i personelu dla noworodków.
jest w nich ładnie milo i mamy poczucie lepszego traktowania bo zapłaciliśmy, ale jak dobrze trafisz do państwowego to masz to samo.
Ale kazda moze rodzic gdzie chce, w państw, pryw czy nawet w domu. taka sama decyzja jak sposób porodu i nikomu tu oceniaćWiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2014, 10:39
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny używające BIOOIL wyczytałam na analizach Sroki:
"Pomimo tego, ze skład bardzo przyzwoity moim zdaniem nie nadaje się dla kobiet w ciąży. Pierwsze moje strzeżenie to zawartość Vitamins Retinyl Palmitate drugie Rosmarinus Officinalis Leaf Oil, ani jeden ani drugi składnik nie są polecane do stosowania w okresie ciąży."
tak dla informacjiEwelina88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Piękny wózek
zdecydowanie także moje kolory
Co do smarowideł, to ja stosuję olej kokosowy, ekologiczny, pachnie delikatnie kokosem i ładnie się wchłania.
Ale szczerze powiem...nie chce mi się smarować masować itp...aż się boję co to z tego mojego niechciejstwa wyjdzieolka25 lubi tę wiadomość
-
Ja od początku do smarowania używam olejku arganowego (takiego z apteki)- drogi bo 100 ml kosztuje prawie 40 zł a kończę już drugą buteleczkę, ale jak na razie efekty rewelacyjne, żadnych rozstępów i oby tak do końca
A dziś mam lenia, co prawda zmusiłam się do wyjścia na zakupy, bo mąż zażyczył sobie ŻUR na obiad, a po południu mają wpaść znajomi na ciacho. Tak mi się nie chce sprzątać, ale chyba nie mam zbyt dużego wyboru, mus to mus...
No a wracając do porodu to ja jako pierworódka jestem zdecydowaną zwolenniczką porodu siłami natury. Nie wybaczyłabym sobie , ze mnie coś takiego ominęło...przynajmniej tak na razie mówię...do zweryfikowania po porodzie
Miłego dnia wszystkim życzymyzielarka lubi tę wiadomość
-
Paula44 wrote:PS czy któras z Was bierze dodatkowo wit D3? Jaki preparat?
Ja biorę Vigantoletten 1000. Ale to pewnie znasz jako Hashimotka
A jaki magnez bierzecie? Mam laktomag, ale nie wiem na ile to się wchłania. Może spróbować coś innego?
Gdyby u którejś z Was były warsztaty Bezpieczny Maluch to polecam! Byliśmy z mężem i naprawdę warto złapać trochę cennych informacji. Zajęcia z ratownikiem medycznym najlepsze, fajny koleś. No i mam teraz mieszane uczucia co do monitora ruchu (oddechu), bo też poruszył ten temat i testowaliśmy urządzenie.
Ps. swędzi mnie skora na brzuchu, w nocy się drapię. Chyba czas pomyśleć o czymś na rozstępy? Jeszcze ich nie ma, ale pewnie skóra sie rozciągaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2014, 13:26
-
olka25 wrote:Tak, to tutek grander play, zakochałam się w nim i w tej wersji kolorystycznej od pierwszego wejrzenia. Zresztą mąż też.
Jak później przeglądałam jeszcze jakieś inne oferty wózków to mnie hamował, mówił "po co ty jeszcze szukasz, przecież już wybraliśmy, ja już nie chcę żadnego innego"
Oczywiście spełnia wszystkie nasze wymagania pod względem funkcjonalności i bezpieczeństwa. Ciężko mi się dobiera do niego akcesoria, typu kocyk, śpiworek, ale kombinuję i daję radę
Kawa, ja do odważnych nie należę, dlatego zdziwił mnie Twój komentarz, że byś się nie odważyła, bo mam Cię za bardzo odważną dziewczynęA fotelik wybierałam głównie pod względem bezpieczeństwa, na wygląd zwracałam uwagę w mniejszym stopniu, ale podoba mi się i tak.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2014, 14:05
-
Kurczę, jeszcze nikt nie skomentował mojego brzucha, ani mama ani teściowa ani szwagierka. Myślę, że trochę się boją
Ale czy wielkość brzucha jest wyznacznikiem zaawansowania ciąży? Są siatki określające normy przyrostu centymetrów w pasie? Może komentujący są w stanie podeprzeć swoją opinię dowodem naukowym albo jakąś literaturą? Szczerze Wam powiem, że szlag by mnie trafił za przeproszeniem, gdyby ktoś mi komentował wielkość brzucha, sugerując przy tym objadanie się albo przeciwnie, że mały brzuch to i dziecko małe.
Oj wybuchłabym wtedy srogo
Tylko raz mi się zdarzyło, że kolega bez uprzedzenia pogłaskał brzuch. Nie przepadam za dotykiem bez mojej zgody, o ile nie jest to mój mąż, co też koledze uprzejmie wyjaśniłam. Potem dopytywał, jak ja odbieram takie głaskanie. Odpowiedziałam mu: to tak, jakbyś pogłaskał żonę kolegi po pupie.
No sorry, takie mam odczucia.
Nie dawajcie sobie robić przykrości komentarzami mamuśkiBądźmy dumne, to wyjątkowy stan
nieważne ile pokazuje waga.
bluegirl89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, potrzebuję rady!
Chciałam kupić fotel do karmienia ale stwierdziłam że nie ma sensu wydawać pieniędzy.
Kazałam mojemu M przytachać ze strychu stary fotel, mam zamiar elem.drewniane oszkrobać i pomalować farbą a tapicerka..hmm kilka lat ten fotel tam stał i muszę ją pierwsze wytrzepać, wyprać i wywietrzyć-dla odświeżenia.
Tylko czym wyprać? Powierzchownie tylko czy bardziej na mokro? Jest tylko przybrudzony, zakurzony. Nie zależy mi na czyszczeniu na perfekto bo i tak mam zamiar uszyć na maszynie dodatkowy pokrowiec, ale zaprać fotel jakoś muszę by ten nowy pokrowiec się nie brudził od samego fotela..
Miała któraś z Was styczność z takowym czyszczeniem/praniem? -
na mowienie, ze mam maly/ duzy brzuch sie nie wnerwiam, bo czasem wydaje mi sie maly a czasem ogromny, ale to przez to, że nie mam odniesienia, wkurza mnie tylko nazywanie mnie grubaskiem i to bardziej dlatego, że takie teksty dzialaja na psychike jak sie ma zly dzien, bo na grubaska sie nie czuje
a na macanie brzucha szczegolnie przez facetow dziala ze ciaza roznosi sie przez macanie brzucha (czesto faceci w zwiazkach nie uzywaja gumek i wtedy mysl o wpadce skutecznie ich hamuje)a jak komus ma sie dzieki temu poszczescic przy staraniach to od bidy moge brzucha użyczyc na chwile do poglaskaniaKawa lubi tę wiadomość
-
Wiecie co czasami sie ciesze ze nigdzie nie chodze bo furrore z balonikiem moim bym pewnie robila, ale ja tak sie z niego cholernie ciesze 100 razy na dzien ogladam go w lusterku, a na golasa to uwielbiam juz paradowac z nim, jak kiedys bylam zakopmleksiona tak ciaza spowodowala brak kompleksow.
Olka25 boski ten pojazd, odjazdowe kolory ja takze kupuje wozek czerwonynikt narazie nic nie mowi tylko tato moj zasugerowal ze czerwien pobudza i oby nie pobudzil malej
Kocham kolory zawsze bylam szara, granatowa, brazowa, pozniej w zalobie dwa lata czarna, jak sie wyrwalam do zycia to koooooocham kolory. Moze z minky na allegro maz duzy wybo czasami mozna dobrac wedlug gustu i kolor minky i bawelny
Ostatnio odwalilismu sobie z mezem zimowe kurtki on blekitnaa ja fuksjowy plaszcz z daleka nas widac. Kolory pomagaja mi inaczej spogladac na swiat, ktory kocham.
Dziecko tez bedzie kolorowe.
MartaDM meble sa spelnieniem naszych marzen, kochamy drewno.
szpilka, Paula44, olka25, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
Laski mam dość
ogarnęłam sobie chałupkę niby nic wielkiego bo tylko kurze itp ale zajęło mi to 3h! A normalnie max godzinka, masakra
krzyże jak zwykle chce mi rozwalić ehhhh a popołudniu jedziemy jeszcze do siostrzenicy na urodzinki a ja jestem dentka, dobrze że to bliziutko bo macica mi trochę szaleje ostatnimi czasy no ale to już powoli pora na braxtony więc paniki nie sieje w pon mam gina to się upewnie