*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
renia83 wrote:Laski mam dość
ogarnęłam sobie chałupkę niby nic wielkiego bo tylko kurze itp ale zajęło mi to 3h! A normalnie max godzinka, masakra
krzyże jak zwykle chce mi rozwalić ehhhh a popołudniu jedziemy jeszcze do siostrzenicy na urodzinki a ja jestem dentka, dobrze że to bliziutko bo macica mi trochę szaleje ostatnimi czasy no ale to już powoli pora na braxtony więc paniki nie sieje w pon mam gina to się upewnie
dostaniesz kare za sprzatanie, skoro krzyze tak bola to znak, że na dzien możesz zrobić max połowe tego co zwykle i 3razy w takim czasie z przerwami na odpoczynek, od tygodniowego kurzu i naczyn w zlewie jeszcze nikt chyba nie umarłrenia83 lubi tę wiadomość
-
Tez sprzątam wolno i zajmuje to znacznie więcej czasu. Część rzeczy w ogóle nie robię, moja mama zmywa wszystkie podłogi gdy przyjeżdża dwa razy w tygodniu.
Dziś też mnie boli spojenie łonowe, czuję kłucia w pachwinach.
A brzuch....robi się z dnia na dzień jeszcze większy!!! Co parę dni wieczorem ciągnie mnie w pachwinach a rano brzuch jest większy...a jeszcze naprawdę sporo przecież przede mną... -
Ja smaruję 2 razy dziennie Mamamil olejkiem, kremem i jeszcze jednej firmy nazwy nie pamiętam a rozstępy i tak się pojawiają... Moja gin też twierdzi, że jak ktoś ma predyspozycje do nich to co by nie robił to i tak się pojawią. Chyba ma rację...
Ja też czasem czuję kłucia, ciągnięcia itp. Ale nie sprzątam praktycznie nic, czasem kurz przetrę ale bez schylania. Wszystko sprząta M i moja mama jak wpadnie.
A dziś robię jabłka do szarlotki na zimę w słoikiAle teściowa pomogła poobierać wiec ja tylko duszę i wkładam w słoiki.
zielarka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartka - ile tego vigantoletten na dobę lykasz?.jakie miałaś/ masz wyniki badania d3 teraz?
Mój tata nie widział mnie 2 tyg. Dzis rano przelotem:" masz brzuch jak kobieta w 9 miesiącu" , a przed chwila tel z imprezy rodzinnej. Mama pokazała nasze foty i tel wujka : nosisz bliźniaki?
Ale mnie nie przeszkadza to komentowanie. Raczej cieszy! Czekałam na ten basiorek 8 lat!renia83, polaola, Kawa, zielarka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAg -
Różna jest w zależności pewnie od naszej naturalnej w danym momencie. Ja też biała, mleczna. Potem bardziej wodnista a od wczoraj żółtawa. Ostatnio też tak było. Spokojnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2014, 17:32
Ag... lubi tę wiadomość
-
Zielark mnie teraz co jakiś czas coś kłuje, ale bez ciagnięcia i brzuch bardziej czuje, twardnieje na chwilę jak sie gazy zbiorą, ale za chwile jak reką odjął i staram sie nie fiksować, ale zle mi idzie bo mam za duzo wolnego czasu teraz, mam nadzieję, że u Ciebie to też nic poważnego, ale jak nie przejdzie to zadzwon do lekarza
-
M4DZI4 wrote:U mnie z powodu komplikacji pierwszy poród miałam cc, przed zabiegiem się męczyłam 15 godzin i nie wyobrażam sobie nie dostac znieczulenia.Teraz też będę miała cesarkę, idę do prywatnej kliniki, za nic nie chce trafic do swojego szpitala ( chociaż wiem że różnie to bywa i czasem trzeba isc do szpitala), jak ciąża będzie ok do końca to rodzę prywatnie, już to postanowiłam 11 lat temu po pierwszym porodzie który był niestety dla mnie traumą.Po prostu się boję i tyle..Jestem z Białegostoku, koszt u mnie u Arciszewskich to 1700zł za poród sn i 2300zł za cc więc da się przeżyc
Widze, ze przechodzilysmy to samo, tez mam traume i sie okropnie boje rodzic sn. Niestety kto tego nie przezyje nie uwierzy heh. moze gdybym miala mozliwosc zzo to bym sie zdecydowala ale u mnie takiej mozliwosci nie ma. Ja mam 50km do Medicoveru w Poznaniu ale niestety ceny sa powalajace porod z ewentualna cesarka kosztuje prawie 9 tys. Jestem w kropce, ze tak powiem. -
olka25 wrote:Pochwalę się wózkiem, fotelikiem i łóżeczkiem
Gondolka:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1b4af56f749e.jpg
Spacerówka:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/788dd719fa50.jpg
Fotelik:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/cb4396261daf.jpg
A łóżeczko mamy takie (tylko z szufladą), ale nie składamy na razie, żeby się nie kurzyło:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4ab29d563a8e.jpg
Wózek został sprawdzony i też już leży schowany w kartonie, żeby nie łapał kurzu. Do wózka dostałam gratis 2 butelki Tommee Tippee antykolkowe ze smoczkami, cudny śliniaczek, adaptery do fotelika i 5% rabatu na kolejne zakupy, a dodatkowo firma BeSafe dołożyła do fotelika body. Poza tym jak wyślę do BeSafe kupon promocyjny z kopią rachunku, to dostanę jeszcze osłony przeciwsłoneczne do samochodu i książeczkę interaktywną.
Z łóżeczkiem zamówiłam materac, więc też już z głowy. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z zakupów -
Kawa wrote:Dziewczyny używające BIOOIL wyczytałam na analizach Sroki:
"Pomimo tego, ze skład bardzo przyzwoity moim zdaniem nie nadaje się dla kobiet w ciąży. Pierwsze moje strzeżenie to zawartość Vitamins Retinyl Palmitate drugie Rosmarinus Officinalis Leaf Oil, ani jeden ani drugi składnik nie są polecane do stosowania w okresie ciąży."
tak dla informacji -
Kawa wrote:Olka fajny kolorystycznie wózek , ja bym się nie odważyła takiego wziąć
a fotelik jak dla mnie kosmiczny w kształtach
też się nad nim zasnatawiałam
My chcemy czarnno-zólty, tak sobie mąż wymyślił.
Kawa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartaKD wrote:Kawa? Ty byś sie nie odwazyła takiego wziąc?
My chcemy czarnno-zólty, tak sobie mąż wymyślił.
Bo W maCie pszczółkę Maję!Fajny wózek ale kolorystyka nie w moim guście. Odważyłabym się na piżdżący róż, albo panterkę może jakieś ćwieki
Ale kupiliśmy wózek przed poznaniem płci i chcemy wykorzystać do dwójki-trójki dzieci a przecież nie będę woziła chłopca w takim (tak na przyszłość)
dlatego wzięłam taki "marynarski" granatowo biały
Ag..., olka25 lubią tę wiadomość
-
Jaki to jest piżdżący róż? hahahah Wózek w panterke- czemu nie!!!
a cwieki to mój mąż też by pewnie chcial:)
teraz gender to można i chlopców wozić w rózu:)
żartujęnie lubie tej całej ideologii.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2014, 18:39
-
nick nieaktualny