*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Dużo rzeczy mam po Synku: wózek, łóżeczko, wkład do pościeli, materac, kocyki, rożki, pieluchy nawet tetrowe (nowe jeszcze ) i flanelowe, dużo śpiochów, pajacyków. Zawsze tylko śpiworki i kombinezony sprzedawałam przed kolejnym sezonem i za to kupowałam nowe. Ale to dobrze, bo Synek był z czerwca i na zime miał całkiem inny rozmiar niż teraz potrzebuję.www.styczniowki2015.phorum.pl
-
Ja teraz debatuję nad takimi wzorami i coraz bardziej przekonuję się do pastelowego różu połączonego z szarością. Jeszcze z miesiąc i może coś w końcu wybiorę
Co sądzicie o:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/056b5ccd9bb4.jpg
albo
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/32298951a125.jpgTymi, ania_29, rastafanka, Ewelina88, polaola, M4DZI4, Cookie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
reklama kinder bueno....nie rusza mnie to, nie rusza mnie to, nie rusza mnie to...
Pochwalę się Wam, drugi dzień jem całkowicie zdrowo, dziś córa wciągała przy mnie i częstowała mnie mentsami, czekolada i chipsami a ja była twarda i nie zjadłam nicczuję się z tym nowym jedzeniem znacznie , znacznie lepiej
jonka91, Tymi, Wiki81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
moja konsultacja u diabetologa dzis rewelacyjna. Wlasnie przez 3h uczylam sie co i jak jesc:) nie taki diabel straszny:)
polecam strone www.slodkiemamy.edu.pl ( stona pod nadzorem medycznym) z super kalkulatorem posilkow i wymiennikow weglowodanowych, opcja tworzenia menu- wiec niekoniecznie tylko dla cukrzycek.
aaa widze ze 1000 przekoczony;)marrtka, isabelle, jonka91, belldandy lubią tę wiadomość
-
Halo, halo, witam się po dłuuugaśnej przerwie
Czytam Was na bieżąco, ale jakoś nie było okazji się wtrącić
Mam pytanie do dziewczyn którym wyszło podejrzenie cukrzycy... Czy któraś z Was powtórzyła badanie?
Za pierwszym razem cukier na czczo- 75, po 2 godzinach (glukoza 75) wynik 159. Gienek kazał iść do lekarza rodzinnego po skierowanie do diabetologa, ale on stwierdził, że to niski wynik i się na konsultacje nie kwalifikuje i kazał powtórzyć badanie. Za drugim razem na czczo- 72, a po 2 godzinach tylko 103.
Dodatkowo zaczęłam sama mierzyć sobie cukier glukometrem i wyniki też są prawidłowe... Myślicie, że ten pierwszy wynik był po prostu błędny, czy dalej mierzyć sobie cukier i pilnować diety?
Wybaczcie, że ja tylko o sobie, ale ciężko się odnieść do Waszych wypowiedzi po takim czasie...
I gratuluję przekroczonego 1000 stron -
Aniu super to wyglada w wersji 3d my tez juz troche zminilismy koncepcje, pomaranczowe nie beda pionowo, ale w jakby w pol karo po ukosie, ze od dekoru wychodzi dwie niebieskie i dopiero pomaranczowa po obu bokach w 4 gornym rzedzie, kremowa, niebieska pomaranczowa w 3 rzedzie, kremowa pomaranczowa w drugim a w pierwszym zamiana tam gdzie jest niebieska to pomaranczowa a pomaranczowe sa niebieskie, nie wiem czy wiesz o co mi chodzi, ale ja nie mam wyobrazni przestrzennej i musze sobie narysowac, no i we dwojke lepiej nam bylo to zobaczyc
-
nick nieaktualnyNie śpię od 3:34. Siku - tym razem nie pod prysznicem
no i kręce się do teraz. Trochę pogadałam z Szymusiem. Odkopał kilka razy mocno. Teraz też coś tam robi, ale delikatnie. Moje słonko!
Myślę sobie nad tym wszystkim. . . Boże. Czasem do mnie jeszcze nie dociera, że największe marzenie mojego / naszego życia się spełnia. Bardzo chcę pojechać do Gidle. Tam jest ołtarz św. Dominika. Podziękować za ten wielki dar. Byliśmy z mężem w Bolonii - dwa lata temu - w sumie tylko po to, by pomodlić się o zdrowe dziecko przy jego relikwiach.
Myślę też o tym, jak to będzie juz we troje
Rany. Trzeba poszukać jakiego mądrego pediatre!
Zjadłabym cos, ale jadę na badania dziś. Wrr... jakiegoś banana albo jogurt. ...
Szymuś chyba dalej jest "przywalony" kapuchą. Mimo zmęczenia - wczoraj o 16 - naszła mnie oochota na łazanki! Myślałam, że zwariuje. Mężuś kochany pojechał. Zrobiłam wielki garnek. Zjadłam wieeelki talerz wypełniony po brzegi. Kurde. Ale było dobre.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2014, 06:12
Malenq, marrtka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A ja się witam ze szpitalnego łoża. Od kilku dni twardnienie brzucha pojawiało się nawet kilkadziesiąt razy dziennie. Zadzwoniłam do lekarza i kazał przyjechać na IP, a tam jak zobaczyli moją nieszczęsną szyjkę, która w części zamkniętej ma 16 mm, to mnie zostawili. Skurcze są dla mnie mocno odczuwalne, niektóre nawet bolesne i zdarzają się okresy w ciągu dnia, że są co 3-4 min.
W związku z tym mam pytanie do Ag... czy przy Twoim twardnieniu macicy ktg pokazywało jakieś skurcze i jakie wartości? Bo u mnie wczoraj nie pokazało niczego...