Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyFasUla, na wyjście to już majtki swoje i podpaski.
Ja na wyjście biorę dresowe spodnie i luźną bluzę.
Z imionami u nas nie było problemów. Zmieniliśmy dla córci, bo najpierw miało być Iza a potem zdecydowaliśmy się na Paulinkę. Tak jakoś
Ubieram pościel do łóżeczka i rozwieszam pranieFasUla lubi tę wiadomość
-
A ja dzis spie caly dzien dzis dopiero co sie rozbudzilam. Leze dzis dzis spokojnie bo wczoraj robilam bombki niby na lezaco, ale ciagle po cos wstawalam imialam powykrecane cialo przy robieniu i troche mi sie brzuch zmeczyl.
Od wczoraj tez licze ruchy bo maly mniej aktywny i jakos te ruchy sa bardziej delikatne. Jak dolicze do 10 to sie uspokajam. Ale i tak go tam szturam zeby sie wiercil.
Musze sprobowac tego patentu z muzyka. Kiedys puscilam 4 pory roku, to spalam jak dziecko przy tym:-P
Torbe mialam spakowac w weekend ale jeszcze nie ruszylam, moze teraz w weekend.
My z imieniem mielismy problem. Ja chcialam Aleksander, maz Nikodem (mi sie nie podobalo) ja rzucilam Szymon. No Szymon ladnie i nie mamy zadnych znajomych o tym imieniu wiec sie z niczym nie kojarzy. No i tak stanelo. Ale ksywa operacyjna nadana przez mojego meza to Jeffrey. Tak na niego mowil zanim mielismy imie.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA te podpaski kiedy sie udaje zmienić na zwykle wkładki?tak sie odzwyczaiłem od okresu, ze jakos nie moge sie do tej myśli przyzwyczaić, ze to moze tyle trwać
Jak byłam przeziębiona to piłam sok z malin i herbatę z miodem i imbirem, do tego sok z granatów i grejpfrutów i jakos przeszło. Mam tez takie krople z pestek grejpfrutów - niby naturalny antybiotyk, tak samo cebula, czosnek itd. Płukanie gardła woda z sola, woda z woda utleniona lub woda z miodem.
A macie tak ostatnio ze duzo pijecie?ja w nocy wypiłam prawie 2 litry i w ciagu dnia tak samo...co chwile mnie suszy;)
Pchełka czysbys cos przeczuwała;)? Ja tez zabieram sie za prasowanie i torbę bobasa:) -
bacha8709 wrote:Kochane dopadło mnie przeziębienie.
Ogólnie czuje się dobrze, ale mam zatkany nos i straciłam głos - w dodatku drapie w gardle.
Co robić? Na razie leczę się domowymi sposobami.
Na gardło - Isla, Tantum Verde.
Dużo herbaty z sokiem malinowym/pigwą/imbirem. No i leżenie. Mnie męczyło prawie 2 tygodnie, z tym ze ja kaszlałam jak stary gruźlik. -
vincaminor wrote:Ja chciałam Szymona, ewentualnie Patryka, mój Mąż sypie słowiańskimi imionami w stylu Bolesława czy Witolda. Patrząc na jego upodobania nawet nie próbowałam pytać o moje drugie ulubione po Szymonie imię - Florian.
-
Vuko nareszcie się odezwalas, super że u was w porządku.
U nas miał być Wiktor lub Marcel bo mąż bardziej za Wiktorem ale ja uparcie mówiłam na małego Marcel już od pozytywnego testu i tak zostało :p dla dziewczynki oboje byśmy byli zgodni że byłaby Laura.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 14:06
-
tygrys73 wrote:Vuko nareszcie się odezwalas, super że u was w porządku.
U nas miał być Wiktor lub Marcel bo mąż bardziej za Wiktorem ale ja uparcie mówiłam na małego Marcel już od pozytywnego testu i tak zostało :p dla dziewczynki oboje byśmy byli zgodni że byłaby Laura.
Bardzo dobry wybór - Marcel dla chłopczyka wymiata
tygrys73 lubi tę wiadomość
Córeczka Emilka ♡
Ur. 5.01 2016r. Witaj Skarbie! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tygrys idealnie to ujęłaś
ja już mam jak pomyślę o porodzie
U nas będzie Wiktormąż chciał Stanisława ale się nie zgodziłam
nie przepadam za takimi imionami
i chyba od razu będzie miał drugie imię po mężu - Przemysław
Wiecie co byłam w ikei wczoraj i kupiłam dla synka maskotkę - króliczka i nie poznaję siebie bo się w tej maskotce zakochałam i chyba będzie moja a nie synkato przez hormony no nie?
:P:P:P
-
Vuko wrote:Witam Was Kochane Styczniowki :*
Od razu Was przepraszam, ze sie nie odzywam od paru miesiecy,ale u nast remont calego mieszkania,mieszkamy na walizkach i w zasadzie komputera nie mialam w rekach chyba od poczatku wrzesnia >.<
Mam nadzieje, ze wszystki Styczniowki sa nadal z nami i miewaja sie dobrze :] U nas leci czas jak woda,boje sie, ze nie zdazymy ze wszystkim. Dopiero w weekend zamowilam lozeczko i komode, bo wczesniej nawet nie bylo gdzie tego postawic z powodu remontu,ale na szzescie widac juz mete remontowa i moze na dniach sie wprowadzimy :]
U nas bez wiekszych komplikacji, chociaz przeszlam juz atak rwy kulszowej, kolki nerkowej, a przez 2 tyg mialam takie wzdecia, ze myslalam, ze to atak wtrostka robaczkowegoOstatnio jeszcze do mojej kolekcji moge sobie dopisac hemoroida, ktory postanowil wyjrzec na swiatlo dzienne, chociaz przez cala ciaze w sumie nie mialam zaparc
Wczoraj bylam na wizycie i u mnie na 100% corka bedzie, wiec prosze o zmianke na 1 stronce, bo nie wiem skad ten synek sie wzial przy moim nickuMala wazy 2480 i ma nogi jak gazela ;] Tylko ja musze przystopowac juz wg lekarza, dlatego dobrze, ze zdazylam pomyc na kleczkach wszystkie podlogi w mieszkaniu w poniedzialek
ale teraz juz grzecznie wypoczywam. Nie wiem czy bede miala teraz czas zeby zagladac,bo trzeba sie wziasc wreszcie za ta wyprawke,ale chcialam dac znac, ze u nas wszystko ok, bo pomyslalam, ze znajdzie sie pare dziewczyn, ktore moga sie martwic o nas ;]
Pozdrawiam Was wszystkie cieplo i zycze spokojnej koncowki :]
Vuko, super, że u Was wszystko w porządku ...faktycznie długo nie było Ciebie widać. Jednak będzie córkamogłabym powiedzieć a nie mówiłam
pamiętam Twoją bete i byłam zawiedziona kiedy przy Twoim nicku na pierwszej stronie widziałam, że będzie synek. Odzywaj się czasami ! Pozdrowienia