X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniówki 2016
Odpowiedz

Styczniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • mala_lady Ekspertka
    Postów: 240 69

    Wysłany: 25 listopada 2015, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    he he he Pchełka może najpierw torba, a potem prasowanko :P:P obawiam się, że przy stercie prania możesz nie dać rady się spakować :P

    bbe73a0022.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2015, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oooo Vuko żyjesz :D fajnie, że się odezwałaś :) fajno, że wszystko ok u Ciebie, obyście się wyrobili w terminie ;) my teraz też w trakcie malowania, jeszcze wykładzinę dać, meble, łóżeczko zamówić i w miare spokojnie moge czekać do końca :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2015, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia1986 dzięki, ciekawa alternatywa, w sumie to tez nie przepadam za takimi miętowymi syropami wiec jeszcze sie zastanowie :)

    anulka no to super ze wszystko ok :)

    Ania:D mi gin nie kazał liczyć tylko zwracać większą uwagę jakby był dłuższy spokój

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2015, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooooo Vuko, fajnie ze sie odezwałaś, ja juz kilka razy pytałam o Ciebie :P

    Super że u Was wszystko dobrze, gratuluje córci, spora już jest :)
    imię macie już wybrane?

  • Pati78 Autorytet
    Postów: 585 474

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, zazdroszcze Wam, ze macie pewny wybor imienia dla dziecka. Ja przez amniopunkcje wczesnie znalam na sto procent plec, a i tak wciaz sie zastanawiamy.Jeszcze przed ciaza wymyslilam sobie, ze dziewczynka to bedzie Zuzia, a chlopiec Mikolaj i mezowi sie to podobalo. Tymczasem jego rodzina skrytykowala Mikolaja i M. zaczal jeczec, ze sie nie zdrabnia, ze dzieci beda go przezywac swiety i tym podobne bzdurki ;-) Czy nazwanie dziecka na zlosc tesciowej to dobra motywacja? ;-)

    Justi2, anulka557 lubią tę wiadomość

    dqprj44jo5rhodwq.png
  • Justi2 Autorytet
    Postów: 304 178

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak ja bym miała się sugerować ruchami mojego dziecka to codziennie na izbę musiałabym jechać;) były dni że cisza cały dzień i dopiero wieczorem dał znać że się ma dobrze:) ale też dla tego jutro ten szpital i przepływy i na pewno będę musiała liczyć ruchy
    a ja własnie skończyłam sprzątać a zaczęłam po 8 jak młodszą córę do szkoły odprowadziłam jestem padnięta i plecy bolą ale przynajmniej jest szansa że jak mnie nie będzie to tak od razu brudem nie zarosną:) chociaż pewna nie jestem;)
    a z młodym słuchamy teraz muzyki dla ciężarnych tzn laptop na brzuchu a nie przez słuchawki bo dwa komplety musiałabym podłączyć i tak codziennie mu puszczam bo jestem ciekawa czy jak się urodzi będzie reagował w tej ciąży postanowiłam że to sprawdzę:) zazwyczaj słuchamy tego samego żeby zapamiętał i powiem wam że jak ją włączam od pewnego czasu budzi się i zaczyna wiercić czyli reakcja jest tylko plan był taki że miał przy niej zasypiać:))

    Justi2
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania:D wrote:
    Witam:)) a ja leze od 9 i licze ruchy...tez macie liczyc?? Mam zaczac od 9 i doliczyć sie 10 ruchów po czym zaznaczyć na karcie o ktorej był ost ruch...
    W poniedziałek właśnie pytałam mojego lekarza czy mam prowadzić obserwacje ruchów to powiedział, że nie ma potrzeby, bo wszystko przebiega idealnie i mam po prostu zwracać uwagę czy Mały rusza się o zwyczajnych dla siebie porach. A rusza się, rozpycha i skacze tak, że na bank bym zauważyła, gdyby tfu,tfu coś było nie w porządku. :) Także nie zawracam sobie głowy liczeniem - tym bardziej, że pewnie momentami bym dochodziła do 80 na godzinę :D

    U nas imienia brak... nie możemy się z Mężem dogadać za Chiny. :D

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • Justi2 Autorytet
    Postów: 304 178

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati78 wrote:
    Kurcze, zazdroszcze Wam, ze macie pewny wybor imienia dla dziecka. Ja przez amniopunkcje wczesnie znalam na sto procent plec, a i tak wciaz sie zastanawiamy.Jeszcze przed ciaza wymyslilam sobie, ze dziewczynka to bedzie Zuzia, a chlopiec Mikolaj i mezowi sie to podobalo. Tymczasem jego rodzina skrytykowala Mikolaja i M. zaczal jeczec, ze sie nie zdrabnia, ze dzieci beda go przezywac swiety i tym podobne bzdurki ;-) Czy nazwanie dziecka na zlosc tesciowej to dobra motywacja? ;-)
    ja bym się nie sugerowała innymi to twoje dziecko a imię jest normalne a nie jakies osmieszające ostatnio poznałam dziewczynę której mąż chce nazwać syna Gniewek jak dla mnie to jest dopiero masakra:) ja też nie mam jeszcze imienia bo nie możemy dojsć z mężem do porozumienia w tej kwestii bo ja bym chciała Dawida a on nie ale opcję M ikołaja też mamy i obojgu nam się podoba córka miała być Mikołajem a zdrabnia się i to fajnie bo Miki albo Miko ale ja bym bardziej Dawida chciała

    Justi2
  • Justi2 Autorytet
    Postów: 304 178

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vincaminor wrote:
    W poniedziałek właśnie pytałam mojego lekarza czy mam prowadzić obserwacje ruchów to powiedział, że nie ma potrzeby, bo wszystko przebiega idealnie i mam po prostu zwracać uwagę czy Mały rusza się o zwyczajnych dla siebie porach. A rusza się, rozpycha i skacze tak, że na bank bym zauważyła, gdyby tfu,tfu coś było nie w porządku. :) Także nie zawracam sobie głowy liczeniem - tym bardziej, że pewnie momentami bym dochodziła do 80 na godzinę :D

    U nas imienia brak... nie możemy się z Mężem dogadać za Chiny. :D
    a jakie macie opcje imion?

    Justi2
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi2 wrote:
    a jakie macie opcje imion?
    Ja chciałam Szymona, ewentualnie Patryka, mój Mąż sypie słowiańskimi imionami w stylu Bolesława czy Witolda. Patrząc na jego upodobania nawet nie próbowałam pytać o moje drugie ulubione po Szymonie imię - Florian. ;)

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • Justi2 Autorytet
    Postów: 304 178

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to w sumie Gniewek albo Gniewosz też by mógł mu przypasć do gustu;) mój ostatnio wymyslił Iwo ratuuunku:)

    Justi2
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie u mnie tez wszystko ok i mały rusza sie czesto, a czasem nawet bardzo czesto...ale kaze liczyc wszystkim wiec i ja dostałam kartkę i mam liczyc...dobrze ze juz na zwolnieniu jestem... Bo wez siedz w pracy w pozycji wygodnej i luz ruchy...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jaaaaaaa....Ale Wy się dzisiaj rozpisałyście :-D Coś podejrzanie energiczny ten dzień ;-)

    Dziękuję za życzenia, spełniły się. W miłej , spokojnej atmosferze, otoczona wonią jakie wydala żelazko, spakowałam torbę do szpitala dla siebie i dziecka i wyprasowałam tą stertę. Powoli przystępuję do realizacji kolejnych planów na dziś. Pozmieniałam dzieciom pościel i chwytam zaraz mój wodny odkurzacz i jadę całą chatę :-D
    Nie wiem w sumie skąd ta energia. Może po prostu za długo się oszczędzałam i mam w końcu dość ;-)

    Ja, termin cc mam wyznaczony na 15.12, ale blizna pobolewa :-/ Brzuch mam z dnia na dzień coraz niżej, skurcze łapią i wtedy właśnie najbardziej pobolewa, jakby mi ktoś czymś tam dłubał :-/ Nie chcę panikować, bo w poniedziałek mam wizytę i zamiast jechać na IP, to wszystko opowiem gince na wizycie. Nie wiem co ona zadecyduje.
    Na razie ruchy czuję bardzo ładnie, wręcz mala rozpycha się tak, że to też powoduje ból blizny.
    Kurczę, ja tak jestem przekonana, że to blizna boli...a może to coś innego?
    Ale no co by mogło tak boleć szczypiąco, ostrawo? Nawet nie umiem tego opisać :-/

    Ogólnie jest do zniesienia.

    Ale jak Wy się tak rozpisałyście, to ja nie będę gorsza :-P
    Bardzo ufam mojej lekarce. Ona ma dyżury w szpitalu, w którym będę rodzić od wtorku do piątku. A co jak mi sie jakieś skurcze zaczną czy coś w sobotę, niedzielę albo poniedziałek???
    Nikogo więcej nie znam w tym szpitalu, żadnego lekarza :-(
    Jechać wtedy do wojewódzkiego, w którym znam prawie każdego lekarza (nie osobiście) i rodziłam tam wszystkie moje dzieci?
    Czy powiedzialybyście na moim miejscu mojej gince otwarcie, że jeśli wypadnie tak, że w weekend coś się będzie działo, a jej nie będzie to jadę do wojewódzkiego szpitala? Nie wiem czemu mnie to tak gniecie :-/

  • grosz_ek Ekspertka
    Postów: 200 135

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi nic lekarz nie wspominał o liczeniu ruchów, muszę go zapytać na następnej wizycie.

    u nas z imieniem też nie było łatwo. ja obstawiałam, że jak będzie dziewczynka to Matylda, a jak chłopak to Leon albo Feliks - mojemu mężowi nie przypadło to do gustu. nie mniej jednak przez jakiś czas mówiliśmy o maleństwu Felek. pewnego dnia mąż powiedział, że to jednak będzie Karol - nie protestowałam, bo po 1. też mi się podoba, a po 2. zależy mi żeby na drugie miał Marek -po moim tacie.
    życzę powodzenia w dokonywaniu wyboru imienia :)

    1usai09kkfvyzb21.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2015, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie też nie było mowy o liczeniu ruchów, z resztą młody dziś dzienną normę wyrobił podczas słuchania tętna, tak uciekał i się wypinał :D

    u nas z imieniem raczej problemu nie było, córka już miała być Tymonem jakby była chłopcem ;)

    Pchełka no ciężki orzech do zgryzienia, ale ja bym mimo wszystko jechała do tego szpitala co masz teraz rodzić.

  • AŚ_KA Ekspertka
    Postów: 235 123

    Wysłany: 25 listopada 2015, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas z imieniem nie było i nie ma większego problemu :) jeszcze przed ciążą mieliśmy po dwa typy dla chłopca i dziewczynki. Początkowo miał być Filip lub Marcel a dla dziewczynki Oliwia lub Emilka i o ile pierwsze typy imion obu płci przypadły bardzo do gustu rodzince tak w momencie gdy dowiedzieliśmy się ze będzie na pewno córeczka i postanowiliśmy że jednak Emilia to od tego czasu zaczęło się wyciąganie encyklopedi imion i probowanie nakłonić nas na jakieś totalnie inne...Wogole nie zwracalismy na to uwagi i mówimy do brzuszka tak jak zdecydowaliśmy - Emilka. Jakoś z czasem wszyscy bez marudzenie się przyzwyczaili i nie ma problemu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 12:14

    Córeczka Emilka ♡
    Ur. 5.01 2016r. Witaj Skarbie!
  • Justi2 Autorytet
    Postów: 304 178

    Wysłany: 25 listopada 2015, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pchełka wrote:
    No jaaaaaaa....Ale Wy się dzisiaj rozpisałyście :-D Coś podejrzanie energiczny ten dzień ;-)

    Dziękuję za życzenia, spełniły się. W miłej , spokojnej atmosferze, otoczona wonią jakie wydala żelazko, spakowałam torbę do szpitala dla siebie i dziecka i wyprasowałam tą stertę. Powoli przystępuję do realizacji kolejnych planów na dziś. Pozmieniałam dzieciom pościel i chwytam zaraz mój wodny odkurzacz i jadę całą chatę :-D
    Nie wiem w sumie skąd ta energia. Może po prostu za długo się oszczędzałam i mam w końcu dość ;-)

    Ja, termin cc mam wyznaczony na 15.12, ale blizna pobolewa :-/ Brzuch mam z dnia na dzień coraz niżej, skurcze łapią i wtedy właśnie najbardziej pobolewa, jakby mi ktoś czymś tam dłubał :-/ Nie chcę panikować, bo w poniedziałek mam wizytę i zamiast jechać na IP, to wszystko opowiem gince na wizycie. Nie wiem co ona zadecyduje.
    Na razie ruchy czuję bardzo ładnie, wręcz mala rozpycha się tak, że to też powoduje ból blizny.
    Kurczę, ja tak jestem przekonana, że to blizna boli...a może to coś innego?
    Ale no co by mogło tak boleć szczypiąco, ostrawo? Nawet nie umiem tego opisać :-/

    Ogólnie jest do zniesienia.

    Ale jak Wy się tak rozpisałyście, to ja nie będę gorsza :-P
    Bardzo ufam mojej lekarce. Ona ma dyżury w szpitalu, w którym będę rodzić od wtorku do piątku. A co jak mi sie jakieś skurcze zaczną czy coś w sobotę, niedzielę albo poniedziałek???
    Nikogo więcej nie znam w tym szpitalu, żadnego lekarza :-(
    Jechać wtedy do wojewódzkiego, w którym znam prawie każdego lekarza (nie osobiście) i rodziłam tam wszystkie moje dzieci?
    Czy powiedzialybyście na moim miejscu mojej gince otwarcie, że jeśli wypadnie tak, że w weekend coś się będzie działo, a jej nie będzie to jadę do wojewódzkiego szpitala? Nie wiem czemu mnie to tak gniecie :-/
    ja w takiej sytuacji pojechałabym tam gdzie rodziłam pozostałe dzieci znam szpital i wiem czego się mogę spodziewać poród to wystarczająco stresujący moment więc po co jeszcze sobie dokładać niepewnosci

    Justi2
  • AŚ_KA Ekspertka
    Postów: 235 123

    Wysłany: 25 listopada 2015, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę Wam tej dzisiejszej siły. :)
    Pchelka - ja dopiero co z lozka się jakoś dziś wygramolilam a tu czytam ze Ty już poprasowane, popakowane...podziwiam! Mąż mi też dziś suszył rano głowę że torbę chyba powinnam już pakować bo to nigdy nie wiadomo i ze na szkole rodzenia mówili właśnie o pakowaniu w 35 tygodniu...grzecznie skinelam głową i doprawiłam go do pracy :P

    Córeczka Emilka ♡
    Ur. 5.01 2016r. Witaj Skarbie!
  • mala_lady Ekspertka
    Postów: 240 69

    Wysłany: 25 listopada 2015, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wybór imienia to sprawa rodziców maluszka, babcie ciocie itp. co najwyżej mogą sobie po marudzić. Robić imieniem na złość chyba nie zbyt dobry pomysł ;) ale jeśli Wam się dane imię podoba to dlaczego by nie ??:)

    oj ja tez dzisiaj pomarudzę...normalnie się boje wstawać, jak zaczynam chodzić to mnie chyba jakieś skurcze łapią, tak brzuch mi się napina....wrrrrrr


    ja też liczę ruchy...przez 12 godzin!!!! czysty szał ;) dobrze, że chociaż jak młody zaczyna wariować to mam czekać, aż będzie minimum 10 minut przerwy i wtedy następny ruch zliczać....no normalnie czasem się łapię, że się gubię z tym liczeniem ;)

    bbe73a0022.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2015, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już torbę dla siebie mam prawie dopakowana, cześć rzeczy jeszcze potem dorzucę.
    A jakie ubranie bierzecie na wyjście?wtedy tez sie nosi jeszcze te wielkie podkłady? Czy juz normalne majtki i podpaski? Najwiecej miejsca to te higieniczne rzecyz zajmują...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 12:56

‹‹ 1019 1020 1021 1022 1023 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ