Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Summerka wrote:Ja 2. ide od razu do endo i zastanawiam sie czy nie dostanie lekow, ale moze każe powtórzyć badania (bo to wynik sprzed trzech miesiecy), zeby zibaczyc czy tsh jest takie ok i sie takie utrzymuje, czy spada, czy rośnie...etc.
Niestety, człowiek czesto nie wie co ma zrobic (bo niby skąd), gdyby nie to firum, to ja nie poszłabym na tsh i do endo, bo moja Ginka nie dała mi skierowania. Najgorsze, ze człowiek o eiekuvrzeczach juz wiedząc, moze pilnować, ale o ilu nie wie...masakraSummerka lubi tę wiadomość
Justi2 -
nick nieaktualnyNajważniejsze ze od dłuższego czasu bierzecie leki, wiec dzieciaczki bedą zdrowe:) ja gdybym nie zbiła Tsh, to nie wiem czy bym w ciaze zaszła, tez nikt mi tego nie zaproponował, tylko sama wyczytałam.
Dzis mam kiepski dzien, wymiotowałam znow i nie wiem czy to od jedzenia czy cos organizm sie tak oczyszcza, brzuch mnie boli i nie mam siły na działanie. Chciałabym mieć pewność kiedy urodzę i ze ze wszystkim zdążęno ale tego sie nie da przewidzieć
-
nick nieaktualny
-
Macie racje dziewczyny i ja o tym wiem ze dzidzia najważniejsza i najważniejsze ze wszystko z nią dobrze ktg w porządku są chwile załamania ale mąż mnie wspiera mówi ze musze dla naszego dziecka to przetrwać nie wiem czy nie do konca będę leżeć
Justi2 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Tak dla poprawy humoru dla naszych panów
polecam
http://tatapad.pl/zdrowie/zrozumiec-kobiete/10-przykazan-ciezarowca/ -
nick nieaktualnymitzula powodzenia na wizycie!
daj znać jak będziesz po
FasUla a wymiotowalas po jedzeniu, czy moze po jakiejs czynności? moze dziecko Ci uciska na żołądek i to jest powód? mnie jeszcze czasem mdli ale to raczej z powodu zgagi
Co do tsh to mi tez gin wczesniej nie zaproponowal zebym zbadala jego poziom. Sama wyczytalam ze to moze byc powodem i jak sie okazalo mialam tsh ponad 4po 4 miesiacach spadlo do 1 i wtedy zaszłam w ciaze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 20:39
-
Ja też niestety jeszcze czasami przytulam wc...Ale akurat to przez zgagę lub jak wypije np za dużo herbaty czy nawet wody na raz. Poprostu te nasze maluchy już tak uciskają na żołądek i chyba cały ogólnie przewód pokarmowy że niestety już tak będzie przynajmniej do czasu opuszczenia się trochę brzuszka. Tylko ciekawe czy razem z pozegnaniem tych dolegliwości nie przywitamy znów innych typu zaparcia albo co gorsza jeszcze mocniejszych boli krocza i miednicy...tyle dałyśmy już wszystkie radę to teraz i tak już z górki. Ja dziś właśnie wyskoczyłam na chwilę na zakupy mikolajowe i po godzinie już miałam dosyć. Wiem dzięki temu ze do końca listopada będę chciała ogarnąć na pewno świąteczne prezenty dla familybo inaczej nie ma bata ze coś kupię
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 20:33
Córeczka Emilka ♡
Ur. 5.01 2016r. Witaj Skarbie! -
Mitzula rób sobie naleśniki na mące razowej i jedz z almette
pycha
Ja przed ciąża miałam TSH 4 i sama wyczytalam żeby zbić i nagle miesiączki się zrobiły krótsze i mniej obfite i zlagodzily y się zaparciano i zaszlam w ciążę. A w czasie ciąży udaje mi się utrzymywac w granicach 1. Dawkę mam obecnie 75 a w weekendy 100 a na początku ciąży bralam 50.
-
tygrys73 wrote:Mitzula rób sobie naleśniki na mące razowej i jedz z almette
pycha
Ja przed ciąża miałam TSH 4 i sama wyczytalam żeby zbić i nagle miesiączki się zrobiły krótsze i mniej obfite i zlagodzily y się zaparciano i zaszlam w ciążę. A w czasie ciąży udaje mi się utrzymywac w granicach 1. Dawkę mam obecnie 75 a w weekendy 100 a na początku ciąży bralam 50.
Podobno powinno się mieć stałą dawkę leku a nie pięć dni tak a dwa inaczej. -
nick nieaktualnyjusti ja nie wiem jaki wynik miałam przy córce, ale od 6 tc do końca ciąza była zagrożona, organizm najpewniej przez to tsh chciał się jej pozbyć, plamiłam od 6 do 15 tc!! a później szyjka, rozwarcie, skurcze.. ale mój mały czort na szczęście się nie dał
ale jak sobie pomyśle.. grrr
a Twój wynik rzeczywiście kosmiczny i że ciąża no to na prawde... -
nick nieaktualny
-
Arga wrote:Podobno powinno się mieć stałą dawkę leku a nie pięć dni tak a dwa inaczej.
niekoniecznie. ja przed ciążą i potem w ciąży też miałam zmienne dawki, tzn. raz dni parzyste inną i nieparzyte inną, innym razem podobnie jak tygrys inną dawkę w dni powszednie a inną w weekendy. ważne, żeby tsh było bliskie 1. teraz mam stałą dawkę -codziennie 125 i tsh lekko poniżej 1.
Justi zależy w którym m-cu ciąży badałaś tsh - dzidziuś ma spory wpływ na jego wahania i to niezależnie od tego czy wcześniej były problemy z tarczycą czy nie. zaburzenia z tarczycą nie oznaczają niemożliwości zajścia w ciążę, ale z reguły jest to utrudnione, tak czy inaczej najważniejsze, że się udałoWiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 21:11
Justi2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymoja córka od ponad roku bierze dawkę 12,5 i dwa razy w tyg 25 i wyniki idealne ma, także widocznie takie leczenie naprzemienne ma jakiś sens
u mnie nie miało, 3 tyg temu musiałam zmniejszyć dawkę, bo dalej tsh leciało za mocno do dołuWiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 21:13
-
anulka557 wrote:justi ja nie wiem jaki wynik miałam przy córce, ale od 6 tc do końca ciąza była zagrożona, organizm najpewniej przez to tsh chciał się jej pozbyć, plamiłam od 6 do 15 tc!! a później szyjka, rozwarcie, skurcze.. ale mój mały czort na szczęście się nie dał
ale jak sobie pomyśle.. grrr
a Twój wynik rzeczywiście kosmiczny i że ciąża no to na prawde...
-
nick nieaktualnynatalka0887 wrote:Mi jak wyszlo tsh wysokie to tez lekarz powiedzial ze przez to moglam miec krwawienia na poczatku. Mialam 5 krwawien od 7 tc skonczylo sie kolo 17tc. Wczesniej bylam u gina bo 4 cykle nie moglam zajsc ale niby wtedy prolaktyna troche wysoka. Wzielam bromergon i w 5 cyklu staran zaszlam. Chociaz endo powiedziala ze ten lek jeszcze nie zdazyl zadzialac ze mi w glowie sie odblokowalo. Ale teraz nie wiadomo czy tarczyca nie miala nic z tym wspolnego
ma 4 tyg po mnie termin, ale z racji cukrzycy rozpakują ją na koniec stycznia
natalka0887 lubi tę wiadomość
-
no w sumie z zajsciem w pierwsze dwie ciąże nie miałam problemu 1 i drugi cykl a teraz dopiero 7 więc bardzo możliwe że to tarczyca mi plany krzyżowała bo już się zaczęłam niepokoić ale że z takim wynikiem nie poroniłam ani nawet nie plamiłam to cud dla mnie mój synus to silny chłopak nie dał się na szczęscie:)))))
Summerka, grosz_ek lubią tę wiadomość
Justi2