X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniówki 2016
Odpowiedz

Styczniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2015, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    A poza tym że jeden jest kameralny to czym się różnią?

    Nie znam tego kameralnego, nie wiem jacy są lekarze, tzn może to głupio zabrzmi ale do końca nie ufam tamtejszym lekarzom, poza moją lekarką :-( Może też dlatego, że ona powiedziała mi, że jakbym pojechała przed planowanym cc to będą hmować akcję skurczową. A ja bym nie chciała bo jaki to ma sens? Tym bardziej, że sterydy miałam podane na rozwój płucek?
    A wojewódzki? No tam rodziłam wszystkie dzieci. Jak nagle pojechałam to była szybka decyzja o cc, nikt nic nie hamował. I znam tam lekarzy.
    Ale podstawowy problem, to , to, że moja lekarka dopiero we wtorek będzie w szpitalu :-/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2015, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FasUla wrote:
    Pchełka a Ty będziesz mieć cc?

    FasUla, tak czwarte cc.

  • Hikaru Autorytet
    Postów: 271 184

    Wysłany: 28 listopada 2015, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy Wy też jesteście na takim etapie, że już macie dosyć i chcecie żeby ten stan się skończył? Ja już nie mogę się doczekać aż zobaczę małego, cały czas o nim myślę, jak będzie wyglądał i jak to będzie jak go zobaczę pierwszy raz

    5d5226c818.png

    <3 Leon <3 05.02.2016 4730g/62cm <3
  • tygrys73 Autorytet
    Postów: 3126 1036

    Wysłany: 28 listopada 2015, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hikaru ja to mam dosyć diety...reszta dolegliwości jest niczym w porównaniu z tym że nie mogę spełniać swoich zachcianek. Ani nawet jeść niektorych normalnych obiadów typu gołąbki 0.o co w nich jest złego..dlatego może to głupie ale chce urodzić jak najszybciej jak już za dwa tygodnie niecale będę miała ciążę donoszona

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2015, 19:17

    Marcelek <3
    30c3b21b0f.png
    e93ba11571.png
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 28 listopada 2015, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pchełka,to ja bym zdecydowanie wybrała ten wojewódzki. Masz już zaczęty 38 tyd i nie ma co się pchać w nieznane rewiry szpitalne. Tym bardziej że nie możesz pozwolić na zbyt długie czekanie przez tą bliznę właśnie. Może skurczy nie masz regularnych ale one też szkodzą bliźnie.

    Pchełka lubi tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2015, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    Pchełka,to ja bym zdecydowanie wybrała ten wojewódzki. Masz już zaczęty 38 tyd i nie ma co się pchać w nieznane rewiry szpitalne. Tym bardziej że nie możesz pozwolić na zbyt długie czekanie przez tą bliznę właśnie. Może skurczy nie masz regularnych ale one też szkodzą bliźnie.

    Właśnie Aniu dyskutujemy z mężem i mąż też skłania się ku wojewódzkiemu.
    Jeśli jutro nadal będą skurcze i pobolewania to jedziemy sprawdzić co i jak.
    Dzięki Aniu za radę.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2015, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez jestem za wojewódzkim... Hamowanie porodu chyba nie wpłynie dobrze na bliznę a 4 cc to juz nie przelewki... Trzymam kciuki! Ciekawe co przyniesie w takim razie jutrzejszy dzien:) 3 porod miałaś tez chyba dość długo przed terminem prawda?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2015, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FasUla wrote:
    Ja tez jestem za wojewódzkim... Hamowanie porodu chyba nie wpłynie dobrze na bliznę a 4 cc to juz nie przelewki... Trzymam kciuki! Ciekawe co przyniesie w takim razie jutrzejszy dzien:) 3 porod miałaś tez chyba dość długo przed terminem prawda?

    3 cc miałam w sumie w 37 tc.
    Dam Wam znać jak tylko będę wiedziała co i jak jutro ;-)
    planuję pojechać po śniadaniu. Tzn po śniadaniu rodzinki bo ja chyba na wszelki wypadek nic nie zjem...

  • Magdalena83 Autorytet
    Postów: 454 152

    Wysłany: 28 listopada 2015, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pchełka ja też bym wybrała wojewódzki jeśli masz tylko takie opcje...Ciekawe czy Ci przejdzie do jutra .. no ale ciąża donoszona już jest więc kto wie :) Powodzenia życzę jakby co i daj znać co i jak :)

    starania od maja 2013 ....z pomocą lekarzy od marca 2014
    słabe nasienie :(
    18.05.2015 - jeden z piękniejszych dni w życiu :) !! Wiktorek czekamy na Ciebie !! :))))
    f2wlanli8lywwtn4.png
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 28 listopada 2015, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pchełka, trzymam kciuki i dawaj znać.

    Matka fantastycznej 4 :)
  • Magdalena83 Autorytet
    Postów: 454 152

    Wysłany: 28 listopada 2015, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hikaru wrote:
    Czy Wy też jesteście na takim etapie, że już macie dosyć i chcecie żeby ten stan się skończył? Ja już nie mogę się doczekać aż zobaczę małego, cały czas o nim myślę, jak będzie wyglądał i jak to będzie jak go zobaczę pierwszy raz

    Ja mam ten etap właśnie :( sama nie wiem czego chcę..męczę się strasznie szybko..mycie naczyń to udręka bo plecy odpadają :( masakra :(

    starania od maja 2013 ....z pomocą lekarzy od marca 2014
    słabe nasienie :(
    18.05.2015 - jeden z piękniejszych dni w życiu :) !! Wiktorek czekamy na Ciebie !! :))))
    f2wlanli8lywwtn4.png
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 28 listopada 2015, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hikaru, ja juz tak jestem znużona/zmęczona, zestresowana, ze juz mi wszystko jedno, byleby był styczen i zobaczyc, ze mała jest zdrowa...

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • Hikaru Autorytet
    Postów: 271 184

    Wysłany: 28 listopada 2015, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi właśnie tak samo, za cokolwiek się nie wezmę to i tak rzadko kiedy skończę, bo plecy mnie bolą, stać ciężko, położyć się też niewygodnie, siedzieć źle...

    5d5226c818.png

    <3 Leon <3 05.02.2016 4730g/62cm <3
  • mala_lady Ekspertka
    Postów: 240 69

    Wysłany: 28 listopada 2015, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pchełka trzymamy kciuki :) dawaj znać :)

    bbe73a0022.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 28 listopada 2015, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie do was dolaczam, od 2 dni strzela mi w spojeniu jak sie przewracam z boku na bok i wstaje z lozka. No i ciagnie mnie pod brzuchem. I z dnia na dzien mam wiekszy brzuch. Odliczam juz dni. Chcialabym juz niedlugo rodzic ale dla dobra maluszka wole zeby sie urodzil po swietach.

    Aa i pochwale sie swoim prezentem pod choinke od meza. Idziemy na sesje z brzuszkiem. Robimy ja juz w poniedzialek bo fotograf mowi ze teraz najlepszy okres bo pozniej buzia moze spuchnac itp. Fotograf kazal wziac jakas luzna koszule zeby ja rozpiac i zeby brzuch byl widoczny. Usmialam sie bo ktora w ciazy ma cos luznego? Mam doslownie 4 bluzki w ktore sie mieszcze no i do tego leginsy lub dresy. Nic nie kupuje bo szkoda mi kasy. Wezme koszule meza:-)

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • Hikaru Autorytet
    Postów: 271 184

    Wysłany: 28 listopada 2015, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka0887 pewnie że weź męża, ja też chodzę w swetrze mojego a ostatnio nawet sobie kupiłam bluzkę typu long sleeve męską, bo była fajna promka :D i mówiąc szczerze najwygodniej mi właśnie w niej

    5d5226c818.png

    <3 Leon <3 05.02.2016 4730g/62cm <3
  • Magdalena83 Autorytet
    Postów: 454 152

    Wysłany: 29 listopada 2015, 00:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też w męża tshirtach chodzę po domu :( dzisiaj kulminacja złości mojej na moją niedołężność :( kocham to maleństwo ale mam już dość tych przypadłości ciążowych...jeszcze muszę wytrzymać...

    Natalka super prezent :) też o tym myślałam ale już czuję się tak mało atrakcyjna, że te zdjęcia to byłaby udręka :P

    Swoją drogą ja nie wiem jak osoby z dużą nadwagą dają sobie radę ...i to taką na własne życzenie, bo wiadomo jak z powodu choroby to się nie ma na to wpływu....a panowie z tymi brzuchami piwnymi...matko przecież jak można nie widzieć co się ma pod brzuchem :D ja już się nie mogę doczekać :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 00:19

    starania od maja 2013 ....z pomocą lekarzy od marca 2014
    słabe nasienie :(
    18.05.2015 - jeden z piękniejszych dni w życiu :) !! Wiktorek czekamy na Ciebie !! :))))
    f2wlanli8lywwtn4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2015, 04:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od 2.30 juz nie śpię :/ a o godz.4 zjadłam 2kanapki bo już taka byłam mega głodna. .. ostatnio często mi się zdarza takie nocne jedzenie, tez tak macie?

    Na dodatek dziś od wczoraj krocze masakry cz nie pobolewa, nawet przy chodzeniu a wcześniej tylko przy przekręcaniu z boku na bok :/

  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 29 listopada 2015, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hikaru wrote:
    Czy Wy też jesteście na takim etapie, że już macie dosyć i chcecie żeby ten stan się skończył? Ja już nie mogę się doczekać aż zobaczę małego, cały czas o nim myślę, jak będzie wyglądał i jak to będzie jak go zobaczę pierwszy raz
    Ja się wyłamię - nie chcę, żeby ciąża się kończyła. ;) Jednocześnie nie mogę się doczekać, aż przytulę Synka. Ciężko obie te myśli pogodzić. :D
    Nic mi w sumie nie dolega, poza ciągnięciem w pachwinach, ostatnio nawet na trochę wyższych obrotach pracuję, bo i w domu ogarniam wszystkie kąty i produkuję na całego pierdółki rękodzielnicze, bo jestem w tym miesiącu zapisana na kilka jarmarków i trzeba mieć czym handlować. ;) Wczoraj powstało 30 par spinek z ręcznie składanymi kwiatkami, dziś mam nadzieję na jakieś 10 opasek do włosów. ;)
    Za brzuszkiem będę tęsknić, bardzo mi się podoba moja figura teraz - na diecie cukrzycowej straciłam 3 kg, a teraz od ponad 10 dni waga mi stoi w miejscu, więc wciąż delikatnie chudnę a Mały nadrabia. :D

    Wczoraj odebraliśmy nasz wózek i zwariowałam, cały czas coś przy nim gmeram albo wożę się po pokoju. :D :D :D :D

    grosz_ek, Hikaru, converse90 lubią tę wiadomość

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • AŚ_KA Ekspertka
    Postów: 235 123

    Wysłany: 29 listopada 2015, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja apetyt to mam od 6 msc nieustanny :) zachcianki- cały czas wydawało mi się ze to mnie nie dotyczy ale jak tak przeanalizuje te całe 8 msc to jednak widzę że faza na kwaśne była, faza na słodkie była, teraz znów na kwaśne ale zarazem koniecznie soczyste :) czyli jednak coś w tym jest :) w nocy kilka razy wstawałam z uczuciem głodu ale nigdy nie skusiłam się na nocne podjadanie bo zamiast moich aktualnych +12,5kg byłoby już 20.... dziś nareszcie w miarę dobra noc za mną. Dwa wstawanka na siku i tylko kilka obrotów :) nawet biodra i zgaga nie przeszkadzały tak bardzo.

    FELICITY- też mnie czasami boli, tak jak Ty do tej pory głównie cierpialam na taki ból nocą ale teraz też pojawia się w ciągu dnia niekiedy. Myślę ze dziewczynki poprostu uciekają nam dosyć mocno już i trzeba to poprostu przeczekać. Już tak nie wiele nam zostało do końca :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 08:57

    Córeczka Emilka ♡
    Ur. 5.01 2016r. Witaj Skarbie!
‹‹ 1030 1031 1032 1033 1034 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ