Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyania.g wrote:Ostatnio scopolan coraz częściej w akcji. Blizna pobolewa czasem bardziej czasem mniej z lewej strony. Biorę tą luteinę ale brzuch twardnieje tak samo często jak twardniał.
Już miałam zapędy do tego pierwszego gina i wizyta miałą być 2.12 ale zadzwonili z gabinetu i chcieli przełożyć wizytę na 9.12 bo gina nie będzie. Także mój wybór padł na tego gburowatego i wizytę mam u niego 4.12. On też jest z tego szpitala który wolę. Jestem niespokojna przed tą wizytą, wolałabym mieć ją już za sobą.
Ale stresujesz się wizytą ogólnie, czy wizytą u tego konkretnego lekarza gbura? -
Pchełka wrote:Ale stresujesz się wizytą ogólnie, czy wizytą u tego konkretnego lekarza gbura?Matka fantastycznej 4
-
nick nieaktualnyViki nie sadze żebym była mało zmęczona bo nie chodzę do pracy... Wczoraj moja babcia wyładowała w szpitalu, spędziłam tam pół dnia, poza tym mamy remont, wiec jeżdzę pi sklepach i sprzątam na dwa domy, remont kończy sie po świętach i w ok sylwestra sie przeprowadzam a termin mam na 2 stycznia. Takze praca byłaby dla mnie wytchnieniem, wszystko wciąż robię sama, myje okna w tych 2 mieszkaniach i naprawde mam dość. W nocy budzi mnie ten zespół cieśni nadgarstka, ręce sa olbrzymie i bardzo bolą
no i picie i sikanie co godzinę to juz norma. Prace miałam ciężka, ale kończyła sie po 8 h, wyjątkowo 13 a teraz walczę z czasem, remontem i pakowaniem i nie moge wziąć urlopu od tego:/ a jeszcze nie wiem jak bedzie ze zdrowiem mojej babci:(((
-
nick nieaktualnyania.g wrote:Jednym i drugim. Ostatnia wizyta była 17.11, już wtedy blizna nie podobała się gin i twierdził że zaczyna się rozchodzić z lewej strony.
Czyli jednak blizną się bardziej stresujesz
Nie będę Cie uspokajać bo sama też jestem niespokojna o swoją.
Od rana mam nieregularne skurcze, ale o takim dość mocnym nasileniu
Leżę i mam nadzieję, że wytrzymam do poniedziałku, do wizyty... -
nick nieaktualnyFasUla wrote:Viki nie sadze żebym była mało zmęczona bo nie chodzę do pracy... Wczoraj moja babcia wyładowała w szpitalu, spędziłam tam pół dnia, poza tym mamy remont, wiec jeżdzę pi sklepach i sprzątam na dwa domy, remont kończy sie po świętach i w ok sylwestra sie przeprowadzam a termin mam na 2 stycznia. Takze praca byłaby dla mnie wytchnieniem, wszystko wciąż robię sama, myje okna w tych 2 mieszkaniach i naprawde mam dość. W nocy budzi mnie ten zespół cieśni nadgarstka, ręce sa olbrzymie i bardzo bolą
no i picie i sikanie co godzinę to juz norma. Prace miałam ciężka, ale kończyła sie po 8 h, wyjątkowo 13 a teraz walczę z czasem, remontem i pakowaniem i nie moge wziąć urlopu od tego:/ a jeszcze nie wiem jak bedzie ze zdrowiem mojej babci:(((
FasUla, mi też nie daje spać drętwienie rąk i takie właśnie olbrzymie się robią.
Ja właściwie cały czas jeszcze pracuję + dzieci + dom.
Ale dzisiaj już sobie zrobiłam wolne od wszystkiego. Nawet obiadu nie robię
ZDrówka dla babci !Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2015, 11:54
-
Pchełka wrote:Czyli jednak blizną się bardziej stresujesz
Nie będę Cie uspokajać bo sama też jestem niespokojna o swoją.
Od rana mam nieregularne skurcze, ale o takim dość mocnym nasileniu
Leżę i mam nadzieję, że wytrzymam do poniedziałku, do wizyty...
Kurczę, Pchełka, żebyś nam się tu znienacka nie rozpakowała -
Cześć dziewczyny,
Mnie boli blizna z prawej strony - tak piecze, kłuje, masakra, ale musze nosić zuze, chodzić na zakupy, etc. Obywatelach jeszcze te 4 tyg..,wczoraj to mnie tak bolała, ze miałam na IP jechac, wizyte msm za dwa tyg, to wytrzymam... -
nick nieaktualny
-
Laski, czy Wy ostatnio też macie taki wilczy apetyt? Nie zachcianki, tylko ssie mnie z głodu normalnie, a jak więcej zjem, to zgaga żyć nie daje. Jak wieczorem zjadłam o 20-ej, bo rano krew i mocz badałam, to mi ketony w moczu wyszły 18. Ale jem dużo, może nawet za dużo, a co chwilę ssie mnie z głodu. Normalnie nie wiem o co kaman
natalka0887 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa do tej pory nie miałam apetytu i nawet wymioty jeszcze teraz die zdarzają, ale od jakiegoś czasu pochlonelabym cała lodówkę! I nawet o 12 w nocy bym poszła po jakas zachciankę do sklepu, takze strasznie chce mi sie jesc i pic i dopiero teraz czuje conti sa ciążowe zachcianki;) szczególnie wieczorem tak mam;)
natalka0887 lubi tę wiadomość
-
A no ja też ostatnimi czasy tak mam że coś zjem i po godzinie mnie ssie
ostatnio wstałam o 5 rano na siusiu i tak po wizycie w toalecie musiałam otworzyć lodówkę i coś zjeść.
Pchełka u Ciebie być może coś się rozkręca jakby nie patrzeć już 37 tc u CiebieGabrysia 5.02.2016 ❤
Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs -
ja mam tak, że coś bym chciała ale sama nie wiem co
i to zarówno jażeli chodzi o jedzenie jak i o normalne czynności - coś bym zrobiła, gdzieś mnie nosi, ale nic konkretnego. to strasznie denerwujące.
na szczęście w nocy wstaję tylko siusiu i z powrotem do wyra. czasami zdarza mi się napić wody celem uzupełnienia płynów -
nick nieaktualnyania.g wrote:Pchełka i jak jest teraz? Lepiej?
Ania, nie wiem czy lepiej. Łyknęłam sobie kilka magnezów i odpoczywam. Skurcze są, nieregularne ale jednak. Dzwoniłam do lekarki, nie ma jej w szpitalu a szkoda...
I powrócił mój dylemat, czy rodzić w kameralnym szpitalu, gdzie ona pracuje czy w wojewódzkim gdzie zawsze jest komplet lekarzy. Bo jak mi do jutra nie przejdzie to muszę do jakiegoś pojechać -
Pchełka wrote:Ania, nie wiem czy lepiej. Łyknęłam sobie kilka magnezów i odpoczywam. Skurcze są, nieregularne ale jednak. Dzwoniłam do lekarki, nie ma jej w szpitalu a szkoda...
I powrócił mój dylemat, czy rodzić w kameralnym szpitalu, gdzie ona pracuje czy w wojewódzkim gdzie zawsze jest komplet lekarzy. Bo jak mi do jutra nie przejdzie to muszę do jakiegoś pojechaćMatka fantastycznej 4 -
nick nieaktualny