Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
tygrys73 wrote:Siostrami jesteśmy?
moja wczoraj do mnie ,, tak cie tymi lekami nafaszerowali że wszystko wyhamowało i przenosisz teraz, zobaczysz"
Liskova najgorsze już za tobą!
-
Też mam tylko brata. No ej, moja mnie kiedys namawiała żebyśmy przyjechali na świeta a teraz mowię ze zostajemy i żeby oni przyjechali a ona ,,przeciez ty do stycznia nie urodzisz to przyjedźcie" a tata na to ,,to może weź już jej powiedz konkretną datę kiedy urodzi, to sobie na spokojnie do szpitala rano pojedzie"
mala_lady, Felicity, natasza666, grosz_ek, FasUla, anulka557, Carmen1724, bacha8709 lubią tę wiadomość
-
tygrys73 wrote:Też mam tylko brata. No ej, moja mnie kiedys namawiała żebyśmy przyjechali na świeta a teraz mowię ze zostajemy i żeby oni przyjechali a ona ,,przeciez ty do stycznia nie urodzisz to przyjedźcie" a tata na to ,,to może weź już jej powiedz konkretną datę kiedy urodzi, to sobie na spokojnie do szpitala rano pojedzie"
Ja mam 3 braci i to młodszych, także wiesz...
Eh, chciałabym już poniedziałek. I będzie z górki.
Tygrys jak Twoje cukry?
-
mala_lady wrote:boje się....z każdym dniem ...z każdą chwilą coraz bardziej....w nocy spać nie moge
też któraś tak ma, czy tylko ja taka dziwna
Ale czego się boisz??? Porodu? Nowej sytuacji? Czy ogólnie wielka kumulacja?ja puki co podchodzę na luzie do wszystkiego, jedynie co chwilę myślę o tym czy z maleńką w brzuszku wszystko okey i czy ma się tam dobrze
Córeczka Emilka ♡
Ur. 5.01 2016r. Witaj Skarbie! -
nick nieaktualnyja tez sie boje troche porodu, choc staram sie nie myslec o tym na razie;) dzis wpakowalam pierwsza ture ubranek do komody i skupiam sie na takich przyjemnosciach:) pokoj dzidziusia bedzie sliczny:) przynajmniej taki mam plan:P a jemu pewnie bedzie wszystko jedno, byle wygodnie i cieplo;)
-
tygrys73 wrote:A dzisiaj raz zmierzyłam jak zjadłam jabłko i 3 pierniczki i było 103, więc..zjadłam następne 5 pierniczków
jeszcze może po kolacji zmierzę
wiesz ja mam paski bez recepty, muszę oszczędzać
-
A my po wizycie. Mały ok, moje wyniki ok, doktor pobrał wymaz na GBS. Ale niestety znów mi wzrósł poziom wód i od poniedziałku kładą mnie do szpitala
Niby na razie porobią mi różne badania i będą obserwować i się naradzać, ale niewykluczone, że czeka mnie wcześniejsze rozwiązanie (cc) bo mały jest ciągle obrócony pośladkowo a mój ogromny brzuch i duża ilość wód nie zachęcają go, by się obrócił. Być może jeszcze przed świętami. Jestem załamana ;( Mamy prócz tego jeszcze poważne problemy rodzinne i po dzisiejszym dniu mam dość i czuję, że to wszystko jest ponad moje siły ;(
-
nick nieaktualny
-
Aprilia A podali jaką masz ilość wód ? Czy o dużo przekraczasz normę ? Podobno dopiero od skończonego 36 tc wód zaczyna ubywać. CC się nie martw... nie ma co się załamywać. A co do problemów rodzinnych nie wiem jakie one są ale tyle co mogę Ci powiedzieć- po burzy zawsze wychodzi słońce. Uśmiechnij się i nie martw.
Aprilia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAprilia a ja im blizej porodu, tym bardziej bym wolala cc:), nie martw sie na zapas, lekarze na pewno wybiora najlepsze dla Ciebie i dziecka rozwiazanie:) moze po badaniach wpadnie im jakis pomysl do glowy? wiem ze niektore babki z mojej sr probowaly jakies cwiczenia czy pozycje, zeby dziecko sie obrocilo, jest chyba tez o tym watek na bbf, ale mysle, ze w sszpitalu lekarze i polozne tez Ci doradza, co w tej sytuacji mozna zrobic, najwazniejsze, ze bedziesz z synkiem pod dobra opieka:)
Aprilia lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny
Gianna nie wiem ile przekraczam normę, to już nawet nieistotne, na tym etapie wód już nie powinno przybywać. Ja się jeszcze łudzę, że się zmniejszą i że mały się obróci, w listopadzie miałam podobną akcję, ale na kontroli okazało się, że wszystko wróciło do normy.